Recenzje

• werka777

  2018-03-21

  Każdy z nas zna historię narodzenia małego Jezusa. Powinniśmy wspominać ją w szczególności teraz, kiedy nadchodzą te jedyne w roku, wyjątkowe, pełne nadzwyczajnej magii dni. Boże Urodzenie popycha nas w kierunku dużych przygotowań. Stroimy choinkę, zasiadamy przy Wigilijnym stole, dzielimy się opłatkiem czy obdarowujemy prezentami. Ów czas jest w szczególności tak bardzo przeżywany przez małe dzieci, które niecierpliwie patrząc pod zielone drzewko liczą na realizację marzeń. A jednak w tym natłoku kolorowej otoczki, gonitwy za doskonałymi potrawami czy prezentami dla bliskich, zapominamy o tym, co najistotniejsze. I właśnie ci najmłodsi, nierzadko przypuszczający cóż takiego zastaną pod choinką, nieraz nie mają pojęcia o tym, czym tak naprawdę jest Boże Urodzenie i dlaczego się je obchodzi. Pomiędzy innymi właśnie dlatego powstała prześlicznie wydana książeczka „Pierwsze Boże Narodzenie” pokrótce streszczająca historię narodzenia Tego, który co roku na nowo pojawia się wśród nas od przeszło dwóch tysięcy już lat. W uśpionym mrokiem nocy Betlejem, do maleńkiej stajenki przybywa Maryja z Józefem. To właśnie tam, w otoczeniu zwierząt i ubóstwa, przychodzi na świat malutki Jezusek – Zbawiciel, który kiedyś uratuje całą ludzkość. Święta Rodzina, przykład miłości, zjednoczenia i pokoju celebruje ten moment nie użalając się ponad warunkami. A już wkrótce w progach szopki zawitają pasterze i Trzej Królowie, którzy przed Synem Bożym oddadzą należny Mu pokłon.„I niespodziewanie w ubogiej stajenceDzieciątka kwileniezwiastuje pokój ziemi –to nasze Zbawienie.”Barwna, lecz zarazem przepełniona ciepłym, świątecznym klimatem publikacja wydawnictwa Jedność, to przeprowadzająca przez historię Bożego Narodzenia oferta dla najmłodszych, którzy w towarzystwie prześlicznych ilustracji przygotują się do tego wyjątkowego czasu. Skromny żłobek, tułający się po Betlejem Józef i Maryja, przebywające pośród nich zwierzątka i niespodziewanie Trzej Królowie, którzy przychodzą ukłonić się przed maleńkim Dzieciątkiem. Książeczka prezentuje znaną nam wszystkim historię, na przykładzie której uświadamiamy sobie, że nie bogactwo materialne jest istotne, a to, które nosimy w sercu. Warto przekazać tę wskazówkę i prawdę dzieciom, które zwłaszcza w dzisiejszych czasach niestety nierzadko o tym zapominają.„Pierwsze Boże Narodzenie” to przepiękna, lecz i bezcenna oferta literacka. To jedna z tych książeczek, która zamiast fantastycznej, wyimaginowanej magii proponuje prawdziwy czar, zaklęty w poruszającą historię, czczoną przez wszystkich każdego roku. Niewielka ilość tekstu i znaczna czcionka umożliwią tym młodszym samodzielne czytanie. Aczkolwiek sądzę, że przy takiej treści warto towarzyszyć własnej pociesze podkreślając istotę rodziny, i tym samym, dając wyraz jej niepodważalnej wartości. Ponadto książeczka zawiera rozciągające się na całych stronach, pięknie wykonane ilustracje, które pomogą młodemu czytelnikowi wczuć się w klimat zamierzchłych, a jednak stale powracających lat. „Mędrcy pokłon oddali Dziecięciu,pochwałę wznieśli dla Jego imienia.Nich świat się rozraduje z Bożego Narodzenia.”Na ostatniej stronie widnieją zaś dwa elementy Pisma Świętego nawiązujące do Bożego Narodzenia. Ewangelia według świętego Łukasza a także Mateusza powinny towarzyszyć rodzinom na wigilijnym stole i to właśnie od przeczytania tych urywków warto rozpocząć tę jedyną w roku, wyjątkową kolację. Myślę, że „Pierwsze Boże Narodzenie” to idealny dodatek do każdego prezentu przygotowanego dzieciom. Jeżeli to my, rodzice, nie pokażemy młodemu pokoleniu czym jest grudniowe święto, być może kiedyś nie będzie ono nazywane Bożym Narodzeniem, ponieważ o urodzinach małego Jezusa już nikt nie będzie pamiętał. Pozostanie wyłącznie choinka, upominki i stresująca pościg za doskonałością. Jeżeli wiara i cud przyjścia na świat Dzieciątka ma dla Was znaczenie, książeczki takie, jak chociażby właśnie ta, powinny pojawić się w biblioteczkach Waszych dzieci. Polecam.