Średnia Ocena:
Pierwsza z rodu: Znajda
To opowiadanie o skrzatach i ludziach, radzących sobie w świecie bez słońca. Estera pisze pamiętnik, licząc, że ktoś go przeczyta; o ile po latach mroku ktoś jeszcze będzie umiał czytać. Rosa, młody przywódca skrzatów z Boru, rozmyśla o nieciekawej sytuacji swych pobratymców. Wielebna Maura czyni wyrzuty pozbawionej uczuć Pustej z powodu zagubienia Obiektu. Jakim metodą dzieciak wymknął się z sieci? A jakim cudem ociemniały świat stale trwa? Czyżby dało się oszukać los? Czy ziarnkiem piasku, zgrzytającym w żarnach przeznaczenia, może być dziwaczna dziewczynka? Milczy i uśmiecha się szczerbato, dzielnie spoglądając w mroczną twarz Boru. Skrzatów również się nie boi, choć nie należą one do codzienności ludzkich szczeniąt. Kim jest to dziecko. „Znajda” to opowiadanie o wyborach, wolnej woli, różnorakich obliczach miłości, o tym, że Droga jest ważniejsza od Celu. Ponieważ choć przeszłość jest jedna, niezmienna, ścieżek prowadzących do przyszłości może być wiele... Z recenzji: „Wspaniała rzecz. Opowieść znakomita, kompletna, z realistycznie wyrysowanymi postaciami i zdarzeniami, bez luk logicznych”. „Już dawno nie czytałam tak dobrej powieści. Już dawno nikt nie wprowadził mnie w tak fascynujący świat, zupełnie inny od tego, w którym aktualnie żyjemy”. „Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Książka ebook nieszablonowa, zaskakująca i wciągająca”. "Mądre i wyrafinowane". "Książka jest idealna i wbrew temu, że opowiada o skrzatach, nie jest to pozycja z gatunku „literatura dziecięca i młodzieżowa”. Czytałem ją z pół roku temu, lecz stale siedzi z tyłu głowy. Idealna konstrukcja, bohaterowie narysowani jakby byli tu gdzieś obok, a fabuła mięsista i namacalna do granic perfekcji. To jedna z tych książek, które się czyta jednym tchem, nawet zaniedbując obowiązki, i co jakiś czas sprawdza się, czy nie pojawiła się kontynuacja".
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pierwsza z rodu: Znajda |
Autor: | Łukowska Joanna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | RW2010 |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Pierwsza z rodu: Znajda PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Do lektury "Znajdy" siadłem po dwóch na świeżo "zaliczonych" cyklach, czyli Achai i Lodowym Ogrodzie. Spodziewałem się czegoś w tym samym stylu i... bardzo miło się rozczarowałem. To nie jest wielka, globalna fantasy political fiction, z gromadą głównych bohaterów, herosów, rycerzy, szpiegów, dyplomatów, książąt i takich tam różnych, o niemożliwych do spamiętania imionach i obco brzmiących nazwiskach. To jest bardzo kameralna opowieść, która jednak idealnie koresponduje z wymienionymi przeze mnie wcześniej "wielkimi" cyklami. Lecz ma jedną ponad nimi przewagę - jest powiewem nowości w grze oklepanych aż do niemożliwości schematów. Tu nic nie jest takie, jak się spodziewamy, tu wszystko jest zupełnie, zupełnie inne... Nowe, niezwykłe, nowatorskie, odkrywcze. Co tu wiele mówić - zakochałem się i czekam na dalsze tomy!
Powiem szczerze - nie spodziewałem się takiej ciekawej lektury... Autorka niemal zupełnie nieznana (przynajmniej dla mnie), prawdopodobnie kiedyś mignęło mi to nazwisko przy lekturze jakiegoś fanzinu. Skusiłem się na zakup po przeczytaniu paru bardzo pozytywnych recenzji na stronie wydawcy. I nie żałuję. Książka ebook jest ŚWIETNA! Idealnie napisana, interesująca historia, nietuzinkowe postaci, świat wykreowany bardzo oryginalny i bardzo wiarygodny. w tle namiętności, konflikty, potyczka o władzę i potyczka o... prawdę, zachowanie gatunku, los całego społeczeństwa. Zdecydowanie najlepsza polska opowieść fantasy, jaką czytałem w ciągu ostatnich paru lat. Mam nadzieję, że kolejne części tej wyjątkowej sagi ukażą się już niedługo - ja w każdym razie nie mogę się doczekać.