Piękne złamane serca okładka

Średnia Ocena:


Piękne złamane serca

Ja byłam odważna. Ona była szalona. Razem sprawiałyśmy kłopoty Caddy i Rosie są nierozłączne. Bardzo się różnią, lecz to tylko je do siebie zbliża. Gdy Caddy kończy szesnaście lat, zdaje sobie sprawę, że chciałaby być taka jak jej przyjaciółka – pewna siebie, przebojowa i zabawna. Wówczas w ich życie wkracza urocza a także – jak się okazuje – skrywająca pewną tajemnicę Suzanne. I wszystko staje się jeszcze bardziej skomplikowane. Przeszłość Suzanne stopniowo wychodzi na jaw, teraźniejszość wymyka się spod kontroli, a Caddy zaczyna dostrzegać, że kłopoty mogą być bardzo ekscytujące. Jednak budowanie przyjaźni i próby zaleczenia starych ran są wiele boleśniejsze, niż którakolwiek z kobiet się spodziewa. Caddy wkrótce przekonuje się, że problemy potrafią się mnożyć w niesłychanym tempie. "Piękna opowiadanie o sile i złożoności kobiecej przyjaźni." Holy Bourne, autorka "Przeznaczonych""Czułam się, jakbym żyła tą książką." Zoe Sugg (Zoella), autorka "Girl Online"

Szczegóły
Tytuł Piękne złamane serca
Autor: Barnard Sara
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Insignis
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Piękne złamane serca w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Piękne złamane serca PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Lenka

    Opowieść wciąga, fabuła interesuje, lecz to postać Suzanne jest najbardziej wyrazista, gra pierwsze skrzypce, mimo faktu, że narratorką jest Caddy. Metamorfozy dziewczyn, ich kolejne wybory i relacje między nimi są głównym tematem całej książki, spychając na dalszy plan traumatyczne dzieciństwo i związki z rodzinami nastolatek. Tak jak dużo innych tytułów dla nastolatek, tak i ten został napisany lekkim, przystępnym językiem. Mimo tego, "Piękne złamane serca" wydają mi się nieco dojrzalsze niż "Trzynaście powodów" i "Playlist for the death", które poruszają temat samobójstw nastolatków.

  • Dominika Skawińska

    Pełna recenzja: https://zaczytanad.blogspot.com/2017/10/o-przyjazni-i-nie-tylko-piekne-zamane.html Zaczynając czytać tę książkę spodziewałam się historii smutnej przyjaźni - dwie przyjaciółki, pojawia się świeża dziewczyna, przyjaźń się rozpada. Nawet gdyby tak akcja potoczyła się byłabym zadowolona. Niezmiernie się cieszę, że autorka zdecydowała się na o dużo ciekawszą fabułę i dosyć niełatwy wątek poboczny - przemoc w rodzinie. Dzięki temu ta lektura nie była kolejną opowieścią o trudach kobiecej przyjaźni, lecz także zawiera pewien kluczowy przekaz - bądź wrażliwy na czyjś ból i nie bój się reagować.

  • Anonim

    Recenzja pochodzi z bloga: disneybajecznyswiat.blogspot.com Na początku jak zawsze zaczniemy od okładki. Jest ona wykonana z miękkiej, ciemnozielonej tektury z błyszczącymi paskami koloru złotego i różowego złota. Na samym środku został umieszczony tytuł w tych samych barwach, a dookoła niego widnieje kilka latających ptaszków. Z tyłu znajdziemy oczywiście króciutki opis a także takie same ozdoby jak z przodu. Niby na pierwszy rzut oka oprawa jest bardzo prosta, nie znajdziemy tam nic nadzwyczajnego, to jednak mega mi się podoba. Jako, że książki nigdy po okładce się nie ocenia, przejdźmy do tego co jest w środku. Główna bohaterka nazywa się Caddy. Chodzi do szkoły prywatnej dla dziewcząt, dlatego została wychowana bardzo dobrze, na odpowiedzialną osobę. Jej najlepszą przyjaciółką jest Rosie chodząca do zwykłej placówki. Mimo, iż postacie nie spędzają każdej przerwy razem, od kilkunastu lat się przyjaźnią, są nierozłączne. Pewnego dnia na lekcję do drugiej kobiety przychodzi świeża uczennica - Suzanne. Jako, iż dziewczyny mówią sobie wszystko, Caddy pewnego dnia dowiaduje się, iż Rosie i Suze bardzo się zakolegowały. Niedługo później kobiety wzajemnie się poznają, jednak Caddy jest negatywnie nastawiona do nowej znajomej. Uważa, że chce jej odebrać najlepszą przyjaciółkę, krótko mówiąc zżera ją zazdrość. Dodatkowo kobieta jest bardzo uroczą i przebojową osobą przez co główna bohaterka ma wrażenie, że nie pasuje do tej grupy. Pomału, z grzecznej nastolatki zmienia się w w problemową. Dostrzega także, że problemy mogą mnożyć się w niesłychanym tempie, jednak to jej nie przeszkadza. Czy Caddy chce zrobić wrażanie na Suzanne? Co takiego wyniknie z nowej znajomości? Z tego co widzicie powyżej, opowieść zapowiada się całkiem ciekawie i tak również jest. Jak już wspominałam, przeczytałam ją w ciągu paru dni, bo fabuła niesamowicie mnie wciągnęła, a zakończenie wręcz przerosło moje oczekiwania. Spodziewałam się czegoś kompletnie innego, jednocześnie czując niedosyt. Mimo wszystko uważam, iż jest to jedna z najlepszych młodzieżówek jakie w życiu przeczytałam. Oceniam ją 10/10 ♥

  • turkusowa sowa

    Recenzja pochodzi z bloga: turkusowa-sowa.blogspot.com Caddy i Rosie są przyjaciółkami od dzieciństwa. Razem dużo przeszły, a obecnie kończą magiczne szesnaście lat, względem których każda z kobiet ma inne oczekiwania. Caddy uczęszczająca do prywatnej szkoły dla dziewcząt wyczekuje Epokowego Wydarzenia - chce zdobyć chłopaka, przeżyć własny pierwszy raz a także zrobić coś, czego nigdy do tej pory jako grzeczna i pilna córka nie robiła. Rosie natomiast nieźle bawi się w stanowej szkole, do której pewnego dnia przychodzi świeża uczennica - Suzanne. Rosie dynamicznie zaprzyjaźnia się z nową koleżanką, wzbudzając tym samym zazdrość Caddy. Ta musi bowiem zaakceptować nową osobę i przyzwyczaić do nowej sytuacji, gdzie zamiast nierozłącznej dwójki jest nierozłączna trójka. Jaką tajemnicę skrywa jednak wiecznie radosna i cudowna Suzanne? Jaki wpływ będzie miała na przyjaźń dziewczyn? Po "Piękne złamane serca" sięgałam z olbrzymią nadzieją. Wiele tej książki pojawiało się w social mediach podczas mojego urlopu, kiedy to nie mogłam jej czytać. Wzięłam się zatem za nią po powrocie z niego i dostałam właściwie typową książkę młodzieżową o nastolatkach z problemami. Dużo osób pisze, iż Sara Barnard chciała zaprezentować tutaj kłopot przemocy w rodzinie, lecz kompletnie się z tym nie zgadzam. Autorka przede wszystkim pokazała przyjaźń, która została została zaburzona przez osobę trzecią. Każda z bohaterek jest inna, posiada inne cechy charakteru i ma własne zmartwienia i problemy. Każda z nich wywodzi się z różnorakich rodzin, a ich cechą wspólną jest chęć porozumienia i spędzania razem czasu. Nie można orzec, iż autorka chciała się skupić na jednym problemie, ponieważ gdy przeanalizujemy postaci w książce pdf dojdziemy do wniosku, że kłopotów było wiele. Począwszy od wymagających i zdeterminowanych rodziców Cassie, przez wyrozumiałą mamę Rosie, po problemy rodzinne i zagmatwaną sytuację w życiu Suzanne. Dzięki spektrum emocji, różnorakich zachowań a także czasami nieprzewidzianych zwrotów akcji książka ebook jest interesująca i czyta się ją na jednym wdechu. Mimo iż czegoś mi brakowało w tej powieści, to przeczytałam ją w dwa wieczory. Przyjemnie było w końcu przysiąść do książki i nie mieć jej dosyć po parunastu stronach, jak to się czasem zdarzało. Jako że ja czasy licealne i szkolne mam już dawno za sobą, może dlatego książka ebook niezupełnie była w moim guście. Podoba mi się jednak zamysł autorki i przedstawienie dziewczęcego trio (miła odmiana po czytaniu nierzadko romansideł z trójkątami miłosnymi) a także motywu szkolnej przyjaźni i kłopotów a także życia codziennego nastolatek. Myślami sama wracałam wstecz pamięcią do czasów, kiedy i ja wyczekiwałam Epokowych Zdarzeń w moim życiu i kiedy idealnie się bawiłam, nie mając żadnych trosk i zmartwień. Książkę "Piękne złamane serca" zalecam przede wszystkim nastolatkom, gdyż jest to klasyczna pozycja skierowana do nich. Zdarza się, że powieści z gatunku YA idealnie czyta się osobie dorosłej. Ta jednak raczej do nich nie należy. Mam nadzieję za to, iż moje najmłodsze koledzy i koleżanki wyciągną parę wniosków z lektury i zrozumieją, że dla prawdziwych przyjaciół jest się w stanie zrobić wszystko 👭😊

  • podróżdokrainyksiążek

    Candy i Rosie są przykładem papużek nierozłączek, różnią się pod wieloma względami, jednak im to nie przeszkadza. Zbliża je to do siebie i wiedzą ze zawsze na siebie mogą liczyć nie ważne, jaka to by była sprawa. Gdy Candy kończy szesnaście lat, uświadamia sobie, że chciałaby być taka jak jej przyjaciółka, która jest pewna siebie, dzielna i przede wszystkim przebojowa. Jednak w ich życiu pojawia się trzecia dziewczyna, niby koleżanka jednak stojąc pomiędzy nimi, w jakiś sposób je od siebie oddziela, gdyż przecież teraz i ona chce z nimi osobno spędzać czas. Jak się okazuje, Suzanne, ponieważ tak właśnie się nazywa, ukrywa pewną tajemnicę, która powoli wychodzi na światło dzienne i zmienia życie trzech kobiet o sto osiemdziesiąt stopni. Co sprawia, że w zdwojonym tempie narasta dużo kłopotów wokół dziewczyn, z którymi nie mogą sobie poradzić. Za to sama Candy sądzi, że problemy, które ich dotyczą, mogą być nawet ekscytujące, jednak sama potem się uświadamia sobie, że błędnie myślała. Przyjaźń pomiędzy kobietami zostaje wystawiona na próbę, gdy próbują zaleczyć zamierzchłe rany, jakie powstały między nimi z powodu konfliktów. Mimo wszystko książka ebook porusza bardzo kluczowy temat tabu, którym jest przemoc fizyczna, jak i psychiczna. Ciesze się, że taka książka ebook została wydana i nam najmłodszym tez czytelnika może pokazać, jakie zagrożenie może czekać innych, gdy ze strony innych nie ma reakcji. To dobrze, że coraz częściej się spotykam z takimi lekturami, które starają pokazać innym, jakie kłopoty nawet w cywilizowanym świecie na nas czekają. Książkę zalecam każdemu ze względu na poruszony w niej temat powinniśmy dogłębnie się z nią zapoznać. Może i sami kiedyś będziemy taką osobą, która będzie musiała zareagować i pomóc osobie, która jest ofiarą. Gdyż to, co, zostało, opisywane w książce pdf mogło, się wydarzyć w prawdziwym życiu, a nie tylko na stronach lektury.

  • Zatracona w słowach

    Caddy i Rosie są najlepszymi przyjaciółkami, choć uczęszczają do różnorakich szkół. Dużo je dzieli, jednak jeszcze więcej łączy. Caddy jest typową szarą myszką, jednak chciałaby być bardziej podobna do własnej przyjaciółki. Rosie jest jej całkowitym przeciwieństwem, wyróżnia się odwagą, jest zabawna i przebojowa. Niespodziewanie w życie przyjaciółek wkracza świeża kobieta – Suzanne, która skrywa pewną mroczną tajemnicę i jeszcze bardziej wszystko komplikuje. Problemy mnożą się w bardzo szybkim tempie, sytuacja wymyka się spod kontroli, a przeszłość Suzanne zaczyna powoli wychodzić na jaw. O "Pięknych złamanych sercach" słyszałam jeszcze przed premierą tej książki w Polsce. Było o niej dość głośno za sprawą klubu czytelniczego Zoe Sugg, zbierała też same pozytywne opinie. Miałam zamiar sięgnąć po tę opowieść w oryginale, dlatego bardzo ucieszyłam się na wiadomość, że zostanie u nas wydana. Nie mogę nie wspomnieć o pięknej okładce, która od razu rzuca się w oczy, jednak bardzo żałuję, że treść książki niestety nie okazała się równie zachwycająca. Po przeczytaniu opisu można się spodziewać, że będzie to lekka i przyjemna książka ebook o przyjaźni i problemach nastolatek. Nic bardziej mylnego, bo opowieść Sary Barnard porusza kluczowy i obecny temat, którym jest przemoc w rodzinie. Podoba mi się sposób, w jaki autorka przedstawiła ten kłopot w własnej książce. Nie jest to sytuacja, z której prosto można uciec, nieważne jak bardzo byśmy tego pragnęli i dokładali wszelkich starań, co właśnie usiłuje ukazać Sara Barnard. Z tego powodu powieści na pewno nie można zaliczyć do wesołych czy przyjemnych lektur. Czyta się ją jednak bardzo szybko, co ma związek z nieskomplikowanym i bardzo przystępnym stylem pisania autorki. Drugim najistotniejszym wątkiem jest przyjaźń a także typowe nastoletnie życie. Tutaj nie było zaskoczenia, bo autorka skorzystała ze schematu i przedstawiła nastolatki jako pijące, imprezujące i nieodpowiedzialne dziewczyny. Jest to wielokrotnie powielany obraz młodzieży, według mnie bardzo krzywdzący i przesadzony, bo naprawdę nie każda szesnastoletnia kobieta marzy o tym, żeby znaleźć sobie chłopaka i utracić dziewictwo. Co do poszczególnych bohaterów, to ich kreacja nie zachwyca. Autorka stworzyła bardzo stereotypowe postacie, które nie mają nic nowego i interesującego do zaoferowania. Nie zżyłam się z nimi ani jakoś szczególnie ich nie polubiłam. "Piękne złamane serca" to w głównej mierze opowieść o przyjaźni. Porusza ona kluczowy temat, który został przedstawiony w przystępny dla czytelnika sposób. Książka ebook Sary Barnard nie spodobała mi się jednak aż tak bardzo, jak się tego spodziewałam. W swoim życiu przeczytałam dużo powieści o podobnej tematyce, dlatego nie znalazłam w tej książce pdf niczego, co mogłoby mnie zaskoczyć. Na pewno ma ona własne plusy i wady. Nie jest całkowitym rozczarowaniem, jednak według mnie to stale bardzo przeciętna książka. Skierowana jest głównie do nastolatek, jednak każdy, kogo interesuje wątek przyjaźni i przemocy w rodzinie oczywiście może po nią sięgnąć. Radzę jednak nie mieć dużych oczekiwań względem powieści, bo może ona ich nie spełnić. http://someculturewithme.blogspot.com/2017/08/wszyscy-do-pewnego-stopnia-mamy-wybor.html

  • Sol

    Muszę przyznać, że nie od początku poczułam miętę do tej książki. Przerobiłam dużo tego typu powieści i pomyślałam sobie, że ta niczym nie będzie się wyróżniać - poza okładką rzecz jasna, ponieważ ta jest śliczna! Autorka jednak całkiem dynamicznie naprowadziła mnie własną powieścią na dobre tory... Po kilkudziesięciu stronach, zaiskrzyło. Wciągnęłam się na amen i może książka ebook nie jest jakimś "wow" i czymś świeżym w literaturze dla nastolatek, to jednak jest warta uwagi. Nawet bardzo. Jak to zazwyczaj bywa w tego typu literaturze, jest szkoła, są najlepsze przyjaciółki, perypetie miłosne, mniejsze i większe problemy. To wszystko już przerabiane było, lecz nie przeszkadzało mi to kompletnie, nie liczyłam na coś z wynikiem powalenia na kolana. Liczyłam na fajną, lekką, lecz i przejmującą książkę... Taka właśnie jest opowieść Sary Barnard - lekka, dzięki fajnemu stylowi językowemu autorki, fajna, bo idealnie się ją czytało a także przejmująca. A dlaczego przejmująca? Wiecie Cudowne złamane serca, jest historią, która jest niezbędna nastoletnim (jednak nie tylko) odbiorcom. Niesie ze sobą pewne mądrości z których możemy wyciągnąć wnioski. A właśnie takie historie bardzo lubię - z życiowym przekazem. Caddy i Rosie, to najlepsze przyjaciółki. Znają się od lat, wszystko o sobie wiedzą, wspierają się i, kiedy trzeba, jedna drugiej daje porządnego kopa, ponieważ nie zawsze można być tylko dobrym. Kto ma przyjaciół, ten wie, jak takie relacje wyglądają. I przyznam, że ta przyjaźń była przedstawiona tak realnie, tak... Namacalnie i nieprzerysowanie, że czułam, jak gdyby one naprawdę istniały, a ja stałam obok i obserwowałam ich relację. Bardzo polubiłam obie dziewczyny, lecz nie wszystkie zachowania popierałam... Cudowna przyjaźń i wówczas pojawia się ona... Suzanne. Zagadkowa kobieta z przeszłością, która pragnie od niej uciec i o niej zapomnieć. Jednak wcale nie jest to takie proste.... Książka ebook Sary Barnard opowiada o sile przyjaźni, o relacjach i trudach, jakie łączą przyjaciół. Przyjaźń jest tutaj kluczowa, to na niej opiera się całość Cudownych złamanych serc, a autorka idealnie przedstawiła relacje międzyludzkie. Fajnie to wszystko połączyła w całość, dramaty, odtrącenia, nowe początki, miłość, zaufanie... Myślę, że każda nastolatka powinna zapoznać się z niniejszą książką. Jeśli lubicie mądre powieści, nieco dramatyczne, lecz dające do myślenia, to Cudowne złamane serca będzie doskonałym przykładem takiej właśnie historii. Wspomniałam o nastolatkach, lecz uważam, że wiek nie ogranicza, sama nie jestem nastolatką, a bardzo wczułam się w tę książkę, więc zalecam ją każdej z Was, moje drogie czytelniczki. https://sol-shadowhunter.blogspot.com/

  • Kto czyta - nie pyta

    Zastanawialiście się kiedyś ponad tym, kto i dlaczego zostaje naszym przyjacielem? Czasem sprawia to przypadek, czasem szkoła albo wspólni znajomi… Jednak im prawdziwsza przyjaźń, tym więcej może od nas wymagać – poświęcenia, miłości i prawdy. Właśnie o takiej niesamowitej więzi pomiędzy nastolatkami opowiada Sara Barnard. Caddy jest typową panienką z dobrego domu. Grzeczna, chodząca do prywatnej szkoły dla dziewcząt, dosyć nieśmiała, pozbawiona „głupich pomysłów” i charakterystycznej dla nastolatek przebojowości. Od wielu lat przyjaźni się z Rosie i choć chodzą do różnorakich szkół, to stale wiedzą o sobie wszystko. W ich spokojne życie nagle wkracza Suzzane. Kobieta o bogatej i pełnej blizn przeszłości. Na pierwszy rzut oka nie widać oczywiście jej problemów, lecz im lepiej ją poznajemy, tym bardziej rozumiemy dziwne zachowania. Biorąc do rąk Cudowne złamane serca spodziewałam się prostej i lekkiej młodzieżówki, w dodatku przepełnionej młodzieńczą miłością i śmiesznymi z perspektywy dorosłego problemami. Dostałam za to coś zupełnie innego! Refleksyjną i dojrzałą opowieść o prawdziwej przyjaźni i o tym, jak trauma albo przemoc mogą wpłynąć na nasze dalsze życie. Dodatkowo akcję poznajemy z perspektywy Caddy, szarej myszki, która niespodziewanie poznaje zupełnie świeży świat. Autorka pisze lekko i potrafi wczuć się w świat nastoletnich kłopotów i dylematów. Muszę się przyznać, że szkoda mi było odkładać książkę na półkę, ponieważ dosłownie nie mogłam się oderwać. Tylko czasami, podczas lektury, musiałam odpocząć i zastanowić się ponad tym, co przeczytałam i jaka byłaby moja reakcja. Zdarza mi się pracować z trudną młodzieżą i niejednokrotnie zastanawiam się, co siedzi w głowie takiego dziecka. Jest skrzywdzone, przerażone, a z wierzchu zupełnie niedostępne. Sara Barnard pokazuje, dlaczego tak kluczowe jest zrozumienie dzidziusia i jego przeszłości, a potem intensywna terapia. Ponieważ to wcale nie jest do końca prawda, że czas leczy rany. Niektóre z nich nigdy się do końca nie zabliźnią. Cudowne złamane serca poruszają serca i budzą do refleksji ponad tym, jak kluczowa w życiu jest przyjaźń i jak duże znaczenie na rozwój osobowości ma dzieciństwo. Książka ebook jest kierowana przede wszystkim dla młodzieży, ale… przeczytajcie ją, bez względu na metrykę – naprawdę warto.

  • Anja

    Recenzja z http://medleyland.pl/piekne-zlamane-serca-o-fascynacji-czlowiekiem Po wielkim sukcesie serialu 13 Reasons Why, który powstał na podstawie książki dla młodzieży o tym samym tytule trzeba ostrożniej przechodzić obok tego typu książek. Zwłaszcza, jeśli w treści też nie chodzi o słodkie wyimaginowane problemy nastolatek, lecz o faktyczne problemy, z jakimi się zmagają. Nawet, jeśli nie są tego do końca świadome. Książkę Sary Barnard chciałam przeczytać głównie z jednego powodu – dostała bardzo dobre recenzje od poważnych recenzentów. Gdy ja miałam 15-cie lat nieszczególnie ciągnęło mnie do ebooków dla mojej grupy wiekowej. Jakoś zawsze tak się składało, że wolałam czytać inne rzeczy i byłam jednym z tych uczniów, którzy czytali wszystkie lektury obowiązkowe i niezbyt z tego powodu cierpieli. Co mnie teraz ciągnie do takich książek? Spoglądam na stojące za mną książki, które już powoli przestają się mieścić na półce, i stwierdzam, że stale niezbyt mnie ciągnie do czytania o problemach nastolatek. To jest prawdopodobnie druga, lub trzecia książka ebook o takiej tematyce, jaką mam. Nie wiem, czy ktokolwiek zaproponuje kiedyś Sarze napisanie scenariusza do jej historii i zekranizowanie jej na mały albo wielki ekran, lecz uznałam, że nie chce popełnić błędu z 13 Reasons Why. Wtedy błąd polegał na tym, że obejrzałam serial bez czytania książki. Teraz przeczytałam książkę. Przez całą lekturę próbowałam znaleźć odpowiedź na jedno zapytanie – co dla recenzenta The Guardian było w tej książce pdf zaskakujące? Historia zaczyna się dość niepozornie. Postaram się nie zdradzać całej, żebyście sami mogli przeczytać i ocenić, czy było warto, lecz muszę zaznaczyć, że zaczyna się nijak. Poznajemy dwie przyjaciółki, takie które znają się całe życie, poznajemy ich świat, ich wzajemne relacje. Chwilę potem dołącza do nich świeża osoba. I tutaj myślałam, że będzie jakieś bum, zwrot akcji… Tymczasem przez kilka pierwszych rozdziałów, gdy zaczynamy poznawać Suzanne nic poza jej rodzinnymi problemami nie jest zaskakujące. Gdy już trochę zaczęłam żałować, że w ogóle chwyciłam do ręki Cudowne Złamane Serca zaczęło się robić ciekawie! Zaczęła wychodzić cała toksyczna relacja, jaka dość niepozornie tworzyła się między Caddy, Rosie i Suzanne. Nawet trochę zaczęło mi to siadać na psychice i dobrze się wciągnęłam. Oczywiście wszystko opisywane jest z perspektywy 15-latki, która niekoniecznie zdaje sobie sprawę, że fascynuje ją przyjaźń z osobą, która wywiera na nią silny, negatywny wpływ. Zapytanie tylko, czy będąc osobą starszą potrafiłaby dojść do takich wniosków? Mam wrażenie, że Sara Barnard mogłaby napisać książkę z perspektywy 20, 30, 40-latków i przesłanie byłoby takie samo. Nawet większość pierwszych razów byłaby dla bohaterów identyczna, ponieważ wiek odgrywa tutaj najmniejszą rolę. Cudowne Złamane Serca to w pierwszej kolejności książka ebook o przyjaźni. W drugiej o przemocy w domu i bierności otoczenia. Jednak w rzeczywistości wiele bardziej jest to książka ebook o tym, jak wielki wpływ na nasze zachowanie, postrzeganie świata mają przypadkowo napotkane przez nas osoby. Jak mocno potrafimy się od nich uzależnić, jak bardzo potrafią zafascynować nas rzeczami i zachowaniem, które dotychczas sądziliśmy za takie, które nam nie przystoi, które do nas nie pasuje. Zachowanie, o którym myśleliśmy i mówiliśmy, że należy do innych osób, tych w naszej głowie uchodzących za ciekawszych, fajniejszych. Jasne, jest to książka ebook o przyjaźni, lecz myślę, że dużo zachowań Caddy i Rosie podyktowane jest ślepą, szczerą wiarą w moc słowa przyjaźń bez świadomości, co ono dokładnie oznacza i że przyjaźń nie zawsze kończy się na akceptacji zachowań tej drugiej strony. Zastanowiłabym się, czy to jednak nie jest książka ebook o fascynacji drugim człowiekiem? Zupełnie bez kontekstu erotycznego. Po prostu człowiekiem, który otwiera przed nami świat do tej pory dla nas niedostępny, tajemniczy, a jednocześnie świat, którego częścią bardzo chcielibyśmy się stać.... Więcej: http://medleyland.pl/piekne-zlamane-serca-o-fascynacji-czlowiekiem/

  • Kamila Idziaszek

    "Piękne złamane serca" to powieść, która jeszcze przed polską premierą zebrała mnóstwo pozytywnych opinii od recenzentów. Przyznam szczerze, że z dosyć wielkim dystansem podchodziłam do tej pozycji. Spodziewałam się, że będzie to przeciętna młodzieżówka, zwykła odskocznia od codzienności, która nie zagości na długo w mojej pamięci. Teraz wiem jak mocno się wówczas myliłam. Jeszcze długo po skończeniu lektury nie mogłam dojść do siebie i rozmyślałam o losach głównej bohaterki. Postaram się zachęcić was do sięgnięcia po tę cudowną książkę i wytłumaczę, co takiego sprawiło, że zakochałam się w historii Caddy i jej przyjaciółek. Caddy i Rosie niemalże od zawsze były nierozłączne i idealnie się dogadywały. Teraz w ich życiu pojawia się Suzanne - świeża koleżanka, która wkrótce staje się przyjaciółką. Kobieta nie chce rozmawiać o własnej przeszłości i zachowuje się tak jakby coś ukrywała. Od momentu pojawienia się zagadkowej nastolatki, w życiu Caddy i Rosie dużo się zmienia. Najlepsze przyjaciółki zaczynają się coraz częściej kłócić, a Suzanne zaczyna mieć zły wpływ na Caddy. Czy bohaterki poradzą sobie z nową sytuacją? Czy Rosie i Caddy będą w stanie ocalić wieloletnią przyjaźń? Co takiego wydarzyło się w życiu Suzanne? Fabuła książki jest bardzo interesująca i dosyć nieprzewidywalna. Większość zdarzeń była dla mnie zaskoczeniem i nie do końca potrafiłam odgadnąć jak potoczą się dzieje trzech przyjaciółek. Autorka stworzyła przepiękną, bardzo poruszającą historię o przyjaźni, która może być lekcją dla wielu młodych ludzi. Dzieje głównych bohaterek są bardzo realistyczne i z łatwością mogłam wyobrazić sobie, że gdzieś na świecie żyją ludzie z podobnymi problemami. "Piękne złamane serca" to powieść, która w lekki sposób porusza bardzo kluczowe kwestie - pomiędzy innymi przyjaźń czy również przemoc domową. Sara Barnard napisała wyjątkowo wartościową powieść, która z pewnością trafi w gusta wielu czytelników. Muszę przyznać, że bardzo osobiście odebrałam historię stworzoną przez Sarę Barnard. Znam kilka osób, które mają kłopoty w rodzinie, a także nie radzą sobie z swoimi emocjami, dlatego idealnie rozumiałam to co czuje Suzanne. Ludzie, którzy zostali w jakiś sposób skrzywdzeni nierzadko przejawiają zachowania destrukcyjne względem siebie jak i własnych najbliższych. Cieszę się, że "Piękne złamane serca" poruszają tak trudne, lecz niewątpliwie kluczowe tematy. Książka ebook Sary Barnard ukazuje prawdziwe życie i przekonuje, że nastolatkowie też zmagają się z wieloma ciężkimi sytuacjami, czemu nierzadko zaprzeczają dorośli. Ta piękna pozycja trafiła łatwo w moje serce i z pewnością zostanie tam bardzo długo. Bohaterowie są idealnie wykreowani i idealnie ukazują problematykę całej historii. Autorka bardzo nieźle poradziła sobie z psychologiczną stroną głównych bohaterów - doskonale przedstawiła destrukcyjne zachowanie Suzanne, wpływ przyjaciółki na Caddy a także zazdrość, która pojawiła się między całą trójką. Wielokrotnie zachowanie kobiet a także podejmowane przez nie decyzje bardzo mnie irytowały, lecz to sprawiało tylko, że książka ebook była dla mnie jeszcze bardziej realistyczna, a postacie "ludzkie". Idealnie pamiętam podobne sytuacje w moim życiu - jeszcze w czasach szkolnych - kiedy do mnie i mojej najlepszej przyjaciółki dołączyła następna kobieta i wówczas rzeczywiście nasze relacje znacznie się komplikowały. Myślę, że dzięki temu będę miała olbrzymi sentyment do "Pięknych złamanych serc", a lektura tej książki już zawsze będzie mi się kojarzyć z dzieciństwem. Sara Barnard posługuje się bardzo lekkim i przyjemnym językiem, który idealnie pasuje do całej tej historii. Książkę czyta się naprawdę błyskawicznie, a jedynym kłopotem okazuje się to, że nie jesteśmy w stanie odłożyć jej na półkę. Muszę przyznać, że wszystkie te pozytywne recenzje, które przeczytałam jeszcze przed premierą "Pięknych złamanych serc" były w pełni uzasadnione, bo ta opowieść zasługuje na absolutnie każdą pochwałę. Podsumowując - "Piękne złamane serca" to powieść, która okazała się dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Niepozorny tytuł, który sugeruje raczej banalną historię miłosną, cudowna okładka i wreszcie intrygujący opis, który pozostawia dużo pytań - to wszystko naprawdę nie zapowiadało aż tak idealnej lektury. Z czystym sumieniem mogę napisać, że historia Caddy i jej przyjaciółek jest po prostu piękna i zdecydowanie zasługuje na waszą uwagę. Twórczość Sary Barnard z pewnością trafi do starszej młodzieży, lecz także do dorosłych czytelników, którzy będą mogli tak jak ja przenieść się myślami w czasy dzieciństwa i zawierania pierwszych przyjaźni.

  • kate627

    Najlepsze zastosowanie: Caddy i Rosie od zawsze były najlepszymi przyjaciółkami. Poznały się w przedszkolu i od tamtej pory istnieje pomiędzy nimi nierozerwalna więź. Nawet to, że chodzą do zupełnie innych szkół wcale im nie przeszkadza. Wszystko wydaje się być w porządku, aż do pojawienia się Suzanne — nowej kobiety w szkole Rosie. Przebojowej, odważnej, można powiedzieć, że nieco szalonej. Caddy początkowo nie czuła do niej sympatii, bo bała się, że odbierze jej najlepszą przyjaciółkę. Wszystko uległo zmianie, kiedy na jaw wyszła prawda o nieprzyjemnej przeszłości Suzanne. To sprawiło, że Caddy zaczęła bardziej przejmować się nowo poznaną kobietą i chciała być dla niej, jak najlepszą przyjaciółką, żeby nigdy więcej nie spotkało jej coś tak okropnego. Jednak nie jest to takie proste. Rodzice Caddy uważają, że Suzanne ma na nią zły wpływ — przez nią spędza więcej czasu na imprezach, wymyka się z domu, okłamuje ich czy upija na imprezach. Jednak nie wszystko jest tak łatwe jak mogłoby się początkowo wydawać. Przyjaźń nie zawsze jest cudowna i nieskomplikowana, czasami należy się do niej mocno przyłożyć, żeby była czymś idealnym i pozytywnym. Bohaterowie: Jedna z gorszych rzeczy w całej tej historii. Główna bohaterka nie przekonała mnie do siebie ani trochę. Wyjątkowo mnie irytowała swoim zachowaniem, przez co czasami trudno było czytać tę książkę. Powtórzę to, co w własnej opinii powiedziała Zuza (Kulturalna szafa) — podręcznikowe postaci i metody rozwiązania problemów. Caddy była taką typową zbuntowaną nastolatką, która sprzeciwia się rodzicom, ponieważ może, nie mając w sumie głębszego powodu. Poza tym była ślepa i zupełnie nie widziała niczego dziwacznego w zachowaniu Suzanne. Jeśli chodzi o samą Suzanne — oj, nie polubiłam jej. Te wahania nastrojów, nieprzewidywalność, zbyt sztywne podporządkowanie się temu, co powinna robić jako osoba z mroczną przeszłością. Nie wiem, lecz mnie zupełnie nie pasowała do własnej roli. Ponadto, nie zachowywała się jak przyjaciółka względem Caddy czy Rosie. Nic mnie nie przekonywało do niej i stale nie przekonuje. Całość: http://www.karazydwa.pl/2017/07/Piekne-zlamane-serca.html

  • Weronika Czubek

    Na prawdę nie wiem co skłoniło mnie do lektury Cudownych złamanych serc. Na pewno nie był to opis ani tematyka, ponieważ ostatnio coraz rzadziej sięgam po młodzieżówki. Znudziły mi się już w większości przewidywalne schematy i banalne romanse. Postanowiłam jednak dać szansę tej pozycji (nie ukrywajmy, że okładka miała wielki wpływ na moją decyzję) i zobaczyć, czy może mnie czymś zaskoczyć. Historia skupia się wokół dwóch nierozłącznych przyjaciółek - Caddy (nieśmiałej, normalnej szarej myszki) i Rosie (jej przeciwieństwa) - a także Suzanne, ich nowej przebojowej koleżanki, która pod promiennym uśmiechem skrywa mroczną przeszłość. Wraz z biegiem akcji obserwujemy burzliwe zmiany, jakie zachodzą w przyjaźni głównych bohaterek a także problemy, z jakimi muszą się zmierzyć dorastające nastolatki. Opis fabuły wskazywałby na lekką i przyjemną opowieść młodzieżową. Nie potrafię się jednak zgodzić z tym stwierdzeniem. Rzeczywiście czyta się ją dynamicznie - co zawdzięczamy nieskomplikowanemu stylowi pisania - lecz nie określiłabym jej mianem pogodnej czy przyjemnej. Porusza ona kłopot przemocy w rodzinie, z jakim codziennie muszą zmagać się tysiące dzieci na całym świecie. Spodobał mi się sposób, w jaki został on ujęty; autorka przedstawiła go jako coś, od czego nie można tak po prostu uciec, niezależnie od tego, jak bardzo się staramy. Inny wątek książki, czyli przyjaźń i typowe nastoletnie kłopoty głównych bohaterek sądzę za mocno średni. Tutaj nie było żadnego zaskoczenia - autorka ukazała młode nastolatki jako nieodpowiedzialne, pijące i imprezujące dziewczyny, które w wolnym okresie zajmują się jedynie szukaniem chłopaka i wymykaniem się z domu przez okno. Jest to bardzo stereotypowy i powielany obraz młodzieży, który zakłada, że największym marzeniem każdej nastolatki jest utracenie dziewictwa na pierwszej lepszej imprezie Jeśli chodzi o kreację bohaterów, jest jeszcze gorzej niż z fabułą. Na pierwszy plan wychodzi Caddy, kobieta w każdym możliwym tego słowa znaczeniu nijaka. Jej nieustanne użalanie się ponad sobą i narzekanie na własne normalne życie były wręcz nie do zniesienia. Jedyną postacią, która była nieco bardziej złożona i realistyczna, była Suzanne - chociaż nie zawsze rozumiałam motywy jej działań, przynajmniej miałam wrażenie, że taka osoba mogłaby istnieć w prawdziwym świecie - w przeciwieństwie do Caddy. Ogólnie rzecz biorąc, nie jestem zachwycona. Prócz nieźle poprowadzonego wątku Suzanne i jej przeszłości, cała reszta do mnie nie przemawia. Sara Barnard nie potrafi odpowiednio rozwinąć własnych pomysłów, czy to na bohaterów, czy na przebieg fabuły. Nie mogę jednak powiedzieć, że się zawiodłam, bo nie miałam zbyt wysokich oczekiwań związanych z tą pozycją. Jeśli więc stale chcecie po nią sięgnąć, nie oczekujcie fajerwerków.

  • klaudiaw41

    Kiedy zabierałam się za czytanie tej powieści, kompletnie nie wiedziałam, czego powinnam się po niej spodziewać. Nie miałam pojęcia, o czym ona w ogóle będzie. Jedyne, co dowiadujemy się z jej opisu, to to, że jest to książka ebook o przyjaźni. Jak się potem okazało, nie była to następna opowieść o normalnych nastolatkach i ich normalnych problemach. Była to książka, która kilkakrotnie złamała mi serce. "Pomaganie komuś, kto utracił kontrolę ponad życiem, nie polega na przystawaniu na wszystko, tylko na mówieniu: NIE." Książka ebook była równocześnie niesamowita i momentami denerwująca. Przede wszystkim nie rozumiałam, dlaczego została podzielona w taki sposób. W kolejnych częściach nie dostrzegałam żadnego elementu, który byłby dla nich charakterystyczny, to tak, jakby ktoś postanowił, że co pięć epizodów będzie kończył jedną element i zaczynał drugą. A później pogrupuje te części w kilka większych grup, aby nadać książce pdf większej złożoności. Było to zupełnie bezsensu, zwłaszcza, że czasami epizod kolejnej części był dokończeniem tego, który zakańczał tę poprzednią. Lecz to jest tylko drobny szczegół, co nie oznacza, ze jedyny, który w pewnym sensie mnie irytował. "- Pamiętaj, kto chciał, żebyśmy się zaprzyjaźniły. - To było zanim - Zanim co? - Zanim rzeczywiście się to stało." Przejdźmy jednak do czegoś, co uważam, że było wykonane może nie jakoś wyjątkowo profesjonalnie, lecz w niesamowicie przystępny sposób. Styl pisania autorki był wyjątkowo lekki i dodatkowo obrazowy. Każdy element byłam w stanie bez problemu naszkicować w mojej głowie i prawdopodobnie nie zdarzyła mi się sytuacja, że nie wiedziałabym, co autorka chciała powiedzieć poprzez jakieś zdanie. Przez to książkę czytało się bardzo dynamicznie i przyjemnie…. Chociaż nie pomyślcie, że była to książka ebook lekka. Jak już wspominałam we wstępie – kilka razy dosłownie złamała mi serce. Autorka, zwłaszcza już na samym końcu powieści, łamała mi je, po chwili składała. Kiedy już byłam pewna, jak potoczą się sprawy, ona wprowadzała następny zwrot akcji, co na pewno dodało powieści dynamizmu, lecz prawdopodobnie spodziewałam się czegoś zupełnie innego. "Miły gest nie zawsze jest właściwym krokiem." Bohaterowie byli wykreowani bardzo dobrze. Chociaż narracja była pierwszoosobowa, to jednak dostawaliśmy różnorakie opinie na temat tej samej sprawy, chociażby poprzez dialogi bohaterów. Ci także nie byli tacy jednoznaczni. Obserwowaliśmy ich z różnorakich perspektyw i czasami chociaż główna bohaterka, a przy okazji narratorka książki sądziła kogoś za niesamowitego i spoglądała na niego bezkrytycznym okiem, wcale nie było mi tak ciężko podważyć jej opinii. Własną drogą Caddy, czyli właśnie główna postać denerwowała mnie zdecydowanie najbardziej z całej ich trójki (oprócz tego była Rosie i Suzanne). Co ciekawe, nie tylko w przypadku bohaterów pierwszoplanowych autorka była tak bardzo dokładna, także ci drugoplanowi, jak rodzice, czy rodzeństwo przyjaciółek byli wielowymiarowi. Wydaje mi się, że autorka w ten sposób chciała podkreślić, że nie każdy jest taki, jak się wydaje na pierwszy rzut oka i że człowiek jest za bardzo złożony, aby szło go jednoznacznie określić. "-Nie warto się zakochiwać. - Dlaczego nie? (...) Dlatego, że miłość się kończy? - No... tak. - Może w takim razie nie powinniśmy obchodzić świąt (...) One również się kończą." „Piękne złamane serca” poruszają wyjątkowo kluczowe tematy. Jednego z nich nie mogę wam zdradzić, lecz dowiecie się o nim, czytając tę powieść. Drugim, tym, który odgrywa tu główną rolę jest oczywiście przyjaźń. Przedstawiona w tak prawdziwy, tak bardzo szczery i realny sposób, że nie dało się powiedzieć, że było to wyidealizowane. Ta książka ebook pokazywała, że miłości przyjaciół nie jest w stanie przerwać kłótnia, że przyjaciele są tak, jak rodzina. Możemy się na nich wściekać, możemy mieć ich chwilami dość, lecz mimo wszystko jest to niesamowita relacja. "Rosie była w moim życiu wiele dłużej niż one i wiedziałam, że pozostanie w nim, kiedy one znikną już z horyzontu. Na tym polegało bezpieczeństwo posiadania najlepszego przyjaciela." Uważam, że ta opowieść jest warta uwagi, przede wszystkim dla wszystkich tych, którzy pogubili się w własnych uczuciach. Którzy mają kłopoty z przyjaciółmi. Którzy twierdzą, że przyjaźń jest im niepotrzebna albo wręcz przeciwnie, wiedzą, jak dużo znaczy w ich życiu. To książka, w której każdy znajdzie jakąś cząstkę siebie i własnych przyjaciół. I jest to także historia, która zawiera w sobie mnóstwo miłości, lecz także bólu i tęsknoty. To powieść, która wstrząsa, lecz także uświadamia o tym, że nie zawsze wszystko jest takie, jakie nam się z początku wydaje. "Smutek wcale nie jest czymś pięknym, a jeśli tak właśnie się jawi, to nie jest prawdziwy."

  • AnnaCzaicka

    ,,Piękne, Złamane Serca’’ - Sara Barnard Czym jest przyjaźń? Czy żeby na pewno nieźle rozumujemy to słowo? No właśnie, przecież to tylko słowo, nadane przez ludzi, którzy nieźle czują się w swoim towarzystwie, lecz czy żeby na pewno starczy nieźle z kimś spędzać czas żeby nazwać go swoim ,,przyjacielem’’? Czy podobne charaktery mogą stworzyć relacje, która będzie trwała aż do końca naszych dni? Przyjaciel to przecież osoba, której ze wszystkiego możesz się zwierzyć, możesz na nim polegać, liczyć w dosłownie każdej sytuacji, szczerze podzielić się poglądami na każdy temat. Możesz powierzyć mu każdy tajemnica święcie przekonany, że nikt inny się o tym nie dowie. Jednak czasami cała relacja i fascynacja początkowo poznanymi osobami rozwija się inaczej niż sobie to wyobrażaliśmy. W praktyce okazuje się, że ktoś wywiera na nas zły wpływ, udaje początkowo kogoś kim nie jest, a w efekcie wychodzą spięcia, niedomówienia, zawód a co gorsza nienawiść. I przez to więź którą sobie wyobrażaliśmy jako wspaniałą, okazuje się być kompletna pomyłką. Nawet słynny nam wszystkim Arystoteles stwierdził, że przyjaźń to rodzaj spełniania przez nas pewnych celów, wyobrażeń, a z przyjaźni czerpiemy przyjemność dla siebie lecz i również korzyści, niekoniecznie dobre w skutkach dla drugiej osoby. To my dobieramy sobie przyjaciół, oceniamy ludzi po sposobie bycia, po charakterze po zainteresowaniach, a z relacji które nawiązujemy i które się pogłębiają nie zawsze rodzi się coś pięknego. Czasami po prostu nie zdajemy sobie sprawy, lub nie pragniemy sobie tego uświadomić, że pewne stosunki nie zawsze wychodzą dla nas na dobre i wywierają na nas bardzo złe wpływy. Jednak czy to jest naprawdę ważne? Czy młodzież naprawdę powinna przejmować się z kim się zadaje i powinna szufladkować własnych znajomych? Od czego to wszystko zależy? Historia ,,Piękne złamane serca’’ omawia relacje trzech nastolatek, których połączyła ogromna więź. Borykają się one z kłopotami klasycznymi dla młodzieży, lecz również przeżywają rozczarowania i niezbyt zrozumiałe dla nich samych zdarzenia. Caddy - sympatyczna, poukładana a także nieśmiała kobieta określana mianem ,,szarej myszki’’ , Rosie – pewna siebie, rozrywkowa, szczera, lecz również kąśliwa i cyniczna. Przyjaciółki od dzieciństwa, które w każdym aspekcie się rozumieją i dopasowują się idealnie, jak tzw. ,,puzzle’’. W pewnym momencie pomiędzy ich relację wkracza ta trzecia czyli Suzanne. Piękna, pewna siebie, serdeczna, rozrywkowa, lecz również nieprzewidywalna, uparta i co gorsza bardzo tajemnicza. Początkowo w ten dziewczęcy trójkąt wkrada się tylko zazdrość, najpierw to Suz i Rosie spędzają ze sobą więcej czasu, przez co Caddy czuje się odrzucona. Jednak po pewnym okresie role się odwracają i mimo początkowej niechęci to właśnie ona łapie z Suzz wspólny język. Dziwaczne rozmowy i nocne spotkania sprawiają, że relacja tych dwóch staje się bardziej zażyła, a Caddy dzielnie zaczyna wnikać w przeszłość Suzz. Co takiego kryje się za piękną i uśmiechniętą maską Suzanne, jaka sekret owiewa jej przeszłość, kto najbardziej ucierpi z całej trójki i jak zakończy się ,,epokowe wydarzenie’’ o którym tak bardzo marzyła Caddy? Powiem szczerze, książka ebook bardzo przypadła mi do gustu. Przyjaźń to cudowne słowo, lecz moim zdanie bardzo trudne i bardzo ,,duże’’ określenie. Tutaj autorka porusza naprawdę zawiły, lecz i cudowny temat. Dodatkowo napisała to w tak idealnie lekkim języku, że książkę czyta się ekspresowo, wynosząc z każdej strony naprawdę kluczowe dla nas wnioski. Nie dość, że jest poruszony temat relacji miedzy nastolatkami, to jest jeszcze kwestia odnajdowania się w sytuacji gdzie panuje przemoc w rodzinie, w jaki sposób odbija się to na poszkodowanych lecz i na ich rówieśnikach, jak odbierają to nasi koledzy i jak sobie z tym radzą. To naprawdę kluczowe moim zdaniem, i za to wielki plus dla autorki. Młodzież jest jaka jest, bardzo chaotyczna, tryska energią, ma marzenia, miliony pomysłów na sekundę, nie przykłada do pewnych sytuacji większej uwagi. Każdy ma mnóstwo znajomych, wszyscy określają się mianem przyjaciół, każdy niby się rozumie, a czasami gdy przytrafia się ciężka sytuacja nie każdy z grupki przyjaciół potrafi sobie poradzić z problemami rówieśnika. Trudno mi oceniać młodzież, sama jeszcze 7 lat temu chodziłam do szkoły i miałam zupełnie inne podejście do życia niż teraz. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się być śmieszne to co kiedyś planowałam, i jak twardo upierałam się ze będzie tak jak sobie wówczas wymarzyłam. Jednak w tamtym czasie to było dla mnie cudowne i wydaje mi się ze takie powinno być…i tak samo ustosunkowuje się to do naszych bohaterek, i co z tego miały niemądre podejście do życia, kluczowe ze akurat w danej chwili były szczęśliwe, ze mimo kłopotów spędziły ten okres wspólnie może i dziwacznie lecz za to szalenie pięknie, dzielnie i wspierając siebie nawzajem. Naprawdę ta historia dała mi dużo powodów do przemyśleń. I jest kolejnym dowodem na to, że w życiu nie warto wybiegać w przyszłość, tylko warto cieszyć się chwilą i nią żyć.

  • AnnaCzaicka

    ,,Piękne, Złamane Serca’’ - Sara Barnard Czym jest przyjaźń? Czy żeby na pewno nieźle rozumujemy to słowo? No właśnie, przecież to tylko słowo, nadane przez ludzi, którzy nieźle czują się w swoim towarzystwie, lecz czy żeby na pewno starczy nieźle z kimś spędzać czas żeby nazwać go swoim ,,przyjacielem’’? Czy podobne charaktery mogą stworzyć relacje, która będzie trwała aż do końca naszych dni? Przyjaciel to przecież osoba, której ze wszystkiego możesz się zwierzyć, możesz na nim polegać, liczyć w dosłownie każdej sytuacji, szczerze podzielić się poglądami na każdy temat. Możesz powierzyć mu każdy tajemnica święcie przekonany, że nikt inny się o tym nie dowie. Jednak czasami cała relacja i fascynacja początkowo poznanymi osobami rozwija się inaczej niż sobie to wyobrażaliśmy. W praktyce okazuje się, że ktoś wywiera na nas zły wpływ, udaje początkowo kogoś kim nie jest, a w efekcie wychodzą spięcia, niedomówienia, zawód a co gorsza nienawiść. I przez to więź którą sobie wyobrażalismy jako wspaniałą, okazuje się być kompletna pomyłką. Nawet słynny nam wszystkim Arystoteles stwierdził, że przyjaźń to rodzaj spełniania przez nas pewnych celów, wyobrażeń, a z przyjaźni czerpiemy przyjemność dla siebie lecz i również korzyści, niekoniecznie dobre w skutkach dla drugiej osoby. To my dobieramy sobie przyjaciół, oceniamy ludzi po sposobie bycia, po charakterze po zainteresowaniach, a z relacji które nawiązujemy i które się pogłębiają nie zawsze rodzi się coś pięknego. Czasami po prostu nie zdajemy sobie sprawy, lub nie pragniemy sobie tego uświadomić, że pewne stosunki nie zawsze wychodzą dla nas na dobre i wywierają na nas bardzo złe wpływy. Jednak czy to jest naprawdę ważne? Czy młodzież naprawdę powinna przejmować się z kim się zadaje i powinna szufladkować własnych znajomych? Od czego to wszystko zależy? Historia ,,Piękne złamane serca’’ omawia relacje trzech nastolatek, których połączyła ogromna więź. Borykają się one z kłopotami klasycznymi dla młodzieży, lecz również przeżywają rozczarowania i niezbyt zrozumiałe dla nich samych zdarzenia. Caddy - sympatyczna, poukładana a także nieśmiała kobieta określana mianem ,,szarej myszki’’ , Rosie – pewna siebie, rozrywkowa, szczera, lecz również kąśliwa i cyniczna. Przyjaciółki od dzieciństwa, które w każdym aspekcie się rozumieją i dopasowują się idealnie, jak tzw. ,,puzzle’’. W pewnym momencie pomiędzy ich relację wkracza ta trzecia czyli Suzanne. Piękna, pewna siebie, serdeczna, rozrywkowa, lecz również nieprzewidywalna, uparta i co gorsza bardzo tajemnicza. Początkowo w ten dziewczęcy trójkąt wkrada się tylko zazdrość, najpierw to Suz i Rosie spędzają ze sobą więcej czasu, przez co Caddy czuje się odrzucona. Jednak po pewnym okresie role się odwracają i mimo początkowej niechęci to właśnie ona łapie z Suzz wspólny język. Dziwaczne rozmowy i nocne spotkania sprawiają, że relacja tych dwóch staje się bardziej zażyła, a Caddy dzielnie zaczyna wnikać w przeszłość Suzz. Co takiego kryje się za piękną i uśmiechniętą maską Suzanne, jaka sekret owiewa jej przeszłość, kto najbardziej ucierpi z całej trójki i jak zakończy się ,,epokowe wydarzenie’’ o którym tak bardzo marzyła Caddy? Powiem szczerze, książka ebook bardzo przypadła mi do gustu. Przyjaźń to cudowne słowo, lecz moim zdanie bardzo trudne i bardzo ,,duże’’ określenie. Tutaj autorka porusza naprawdę zawiły, lecz i cudowny temat. Dodatkowo napisała to w tak idealnie lekkim języku, że książkę czyta się ekspresowo, wynosząc z każdej strony naprawdę kluczowe dla nas wnioski. Nie dość, że jest poruszony temat relacji miedzy nastolatkami, to jest jeszcze kwestia odnajdowania się w sytuacji gdzie panuje przemoc w rodzinie, w jaki sposób odbija się to na poszkodowanych lecz i na ich rówieśnikach, jak odbierają to nasi koledzy i jak sobie z tym radzą. To naprawdę kluczowe moim zdaniem, i za to wielki plus dla autorki. Młodzież jest jaka jest, bardzo chaotyczna, tryska energią, ma marzenia, miliony pomysłów na sekundę, nie przykłada do pewnych sytuacji większej uwagi. Każdy ma mnóstwo znajomych, wszyscy określają się mianem przyjaciół, każdy niby się rozumie, a czasami gdy przytrafia się ciężka sytuacja nie każdy z grupki przyjaciół potrafi sobie poradzić z problemami rówieśnika. Trudno mi oceniać młodzież, sama jeszcze 7 lat temu chodziłam do szkoły i miałam zupełnie inne podejście do życia niż teraz. Na dzień dzisiejszy wydaje mi się być śmieszne to co kiedyś planowałam, i jak twardo upierałam się ze będzie tak jak sobie wówczas wymarzyłam. Jednak w tamtym czasie to było dla mnie cudowne i wydaje mi się ze takie powinno być…i tak samo ustosunkowuje się to do naszych bohaterek, i co z tego miały niemądre podejście do życia, kluczowe ze akurat w danej chwili były szczęśliwe, ze mimo kłopotów spędziły ten okres wspólnie może i dziwacznie lecz za to szalenie pięknie, dzielnie i wspierając siebie nawzajem. Naprawdę ta historia dała mi dużo powodów do przemyśleń. I jest kolejnym dowodem na to, że w życiu nie warto wybiegać w przyszłość, tylko warto cieszyć się chwilą i nią żyć.

  • Oczarowana Książkami

    Caddy odkąd pamięta przyjaźni się z Rosie i nie wyobraża sobie, aby coś miało to zmienić. Pewnego dnia jednak w mieście, w którym mieszkają nastolatki, pojawia się świeża dziewczyna. Suzanne zaczyna chodzić do klasy z Rosie i z dnia na dzień coraz bardziej się do siebie zbliżają. Caddy, w której budzi się uczucie zazdrości o przyjaciółkę, z jednej strony podziwia „nową”, z drugiej jednak wydaje jej się, że jest z nią coś nie tak i postanawia odkryć jej sekret. Kiedy prawda wychodzi na jaw, wszystko się zmienia, a tego, co się wydarzy później, na początku nikt by nie był w stanie przewidzieć... „Piękne złamane serca” to opowieść dla nastolatek o cudownie i trudach prawdziwej dziewczęcej przyjaźni – chociaż niejedna dorosła dziewczyna z chęcią przypomni sobie, jak to było mieć naście lat i przeżywać przygody razem z najbliższymi przyjaciółkami. Jest to historia też dla tych, którzy mają ochotę odpocząć od powieści młodzieżowych z rozbudowanym wątkiem miłosnym. Trudno jest znaleźć książkę o nastolatkach, w których zupełnie nie pojawia się temat chłopców, bo jest to znaczący fragment dojrzewania, jednak w „Pięknych złamanych sercach” jest to wątek trzeciorzędny, będący raczej tłem rozgrywających się w powieści wydarzeń. Widać, że Sara Barnard starała się, żeby jej historia była jak najbardziej wiarygodna, jakby z życia wzięta. Kto wie, wcale nie zdziwiłabym się, gdyby coś podobnego wydarzyło się naprawdę, a z pewnością jest to kompilacja wydarzeń, które w zbliżonej formie miały już gdzieś miejsce. Autorka stara ukazać się, że prawdziwe życie nie jest łatwe, za to pełne cieni, lecz zawsze pozostaje iskierka nadziei. Między słowami stara się również przekonać czytelnika, że czasami po prostu trzeba potrafić zaufać innym ludziom, a wołanie o pomoc jest rodzajem prawdziwej odwagi. Znaczna element książki mówi o tym, w jak ciężkiej sytuacji życiowej znajdują się niektóre dzieci i nastolatkowie a także jak olbrzymi ma to na nich wpływ. Prosto jest powiedzieć, że ktoś się karygodnie zachowuje, jest zbuntowany, ma zły wpływ na innych czy wykazuje skłonności do agresji i autodestrukcji. Komuś, kto otrzymał taką etykietę, niełatwo jest się jej później pozbyć. Niestety większość z nas nie zastanawia się, skąd się biorą takie zachowania, czym są spowodowane i jak tej osobie pomóc. Jest to bardzo niełatwy i ciężki temat, lecz dzięki lekkiemu i prostemu stylowi autorce udało się w przystępny sposób przybliżyć dzieje nastolatki z problemami. Akcja książki nie pędzi, tylko płynie jednostajnie do przodu. Pozwala powoli zapoznać się z całą historią i bohaterami, przyzwyczaić się do nich, spróbować zrozumieć różnorakie punkty widzenia, a zwłaszcza przygotować na to, co z czasem nastąpi. Tak jak w prawdziwym życiu, tak i w „Pięknych złamanych sercach” nic nie losy się bez przyczyny. Dzieje Caddy, Rosie i Suzanne powinny pozostać dla czytelnika światełkiem nadziei w ciężkich chwilach. Po „Pięknych złamanych sercach” nie spodziewajcie się fajerwerków. To nie jest historia, która ma być efektowna, kiedy to przewraca się kolejne kartki z wypiekami na twarzy czekając na rozstrzygnięcie akcji. Owszem, następuje tutaj punkt kulminacyjny i nie brakuje scen poruszających emocje, jednak całość wydaje się stosunkowo spokojna i podąża torem ku konkretnemu celowi. Zapewniam jednak, że chociaż akcja jest zrównoważona, to zdecydowanie nie jest nudna – po prostu ta książka ebook jest inna i różni się zdecydowanie od powieści młodzieżowych, które w ostatnim okresie pojawiają się na naszym rynku. Nie macie również co liczyć na typowy happy end, ponieważ przecież w życiu również nic nie jest łatwe i oczywiste. „Piękne złamane serca” mają dawać nadzieję, a nie obiecywać, że wszystko potoczy się jak w bajce. Historia Caddy i jej przyjaźni zdecydowanie jest powieścią skierowaną do płci pięknej, jednak moim zdaniem bez ograniczeń wiekowych. To idealna pozycja dla przyjaciółek, lecz też czytających duetów matka-córka. Po jej zakończeniu pojawia się wewnętrzna potrzeba do podzielenia się nią z kimś bliskim i przedyskutowania pewnych tematów. To nie jest książka, która wciąga i zachwyca od pierwszych stron, nie jest również pozbawiona wad, lecz naprawdę warto zapoznać się z historią „Pięknych złamanych serc”, gdyż porusza ona ważną i niełatwą tematykę a także momentami chwyta za serce. Ta opowieść jest jak jej okładka – z pozoru skromna i minimalistyczna, a jednak aż bije z niej blask. Więcej moich opinii odnajdziesz na: http://oczarowanaksiazkami.blogspot.com/

  • Anonim

    Cała recenzja: https://zoella-pl.blogspot.com/2017/07/piekne-zamane-serca-sara-barnard-klub.html + w poście element książki - aż 40 stron :) Cudowne złamane serca to historia dwóch przyjaciółek, w których życie wkrada się kolejna dziewczyna.[...] W pewnym momencie dochodzi do tej przyjaźni Suzanne - trochę szalona, rozrabiaka, kobieta z tajemnicami - kompletne przeciwieństwo Caddy, która jest ułożoną kobietą z prywatnej żeńskiej szkoły. Jeśli mam być szczera myślałam, że będzie to głównie książka ebook o pojawieniu się "klina" pomiędzy piękną przyjaźnią a okazało się, że to tak naprawdę był w tym wszystkim najmniejszy problem. Ta książka ebook podobała mi się pod tym względem, że NAPRAWDĘ miałam coś z każdej z dziewczyn. Suzanne to osoba, która[...]

  • kogellmogell

    Jestem trochę zła na autorkę książki "Piękne złamane serca", ponieważ stworzyła opowieść o nastolatkach i dla nastolatków, z bardzo ważnym przesłaniem, lecz niestety odnoszę wrażenie, że po drodze trochę się pogubiła. Spodobał mi się początek i zakończenie książki, lecz niestety przez niemal cały środek mocno się wynudziłam. Może jestem już za stara na tego typu historie, a może trochę przerażona tym, co obecna młodzież ma w głowach. Wydaje mi się, że ja w wieku 16-17 lat nie myślałam tylko o imprezach, używkach, chłopakach i utracie dziewictwa. Jestem pewna, że są młodzi ludzie, którzy mają większe aspiracje w życiu, lecz niestety bohaterki książki Sary Barnard myślały tylko o jednym, czym bardzo mnie irytowały. Caddy i Rosie od dziesięciu lat są najlepszymi przyjaciółkami i mimo, że chodzą do różnorakich szkół tak naprawdę są nierozłączne. Do czasu, aż w ich życiu pojawia się zbuntowana kobieta z kłopotami o imieniu Suzanne. Suzanne jest nową uczennicą w klasie Rosie, więc to ona jako pierwsza się z nią zaprzyjaźnia. Caddy na początku jest bardzo zazdrosna, o to że pojawił się ktoś trzeci, lecz z czasem jej więź z nową znajomą się pogłębia. Suzanne początkowo sprawia wrażenie idealnej, pięknej i bardzo lubianej nastolatki, niestety z czasem na jaw wychodzi powód jej przeprowadzki i nowe, lekko niezrównoważone oblicze. Cieszę się, że autorka książki podjęła się tematu przemocy domowej, a także tego jaki może mieć ona wpływ na zachowanie i postępowanie szczególnie tak młodej osoby. Przemoc zarówno psychiczna jak i fizyczna, brak zainteresowania i chęci pomocy nawet przez najbliższych, odwracanie oczu... to wszystko w niektórych domach jest na porządku dziennym, a przecież nikt nie zasłużył sobie na taki los. Po części staram się zrozumieć destrukcyjne i czasami obłąkane zachowanie Suzanne, lecz nie potrafię zrozumieć zachowania Caddy, która w moich oczach wcale nie była odważna, tylko naiwna i kompletnie nieasertywna. Mi osobiście nie wszystko przypadło do gustu, lecz mam nadzieję, że szczególnie Ci młodsi czytelnicy, wyciągną z niej odpowiednie wnioski.

  • Wiktoria Rówińska

    Większość książek, które wpadają w moje ręce, opowiada o miłości romantycznej, tej odczuwanej w stosunku do własnego partnera życiowego. Są jednak inne rodzaje tego uczucia, przykładowo ta skierowana ku własnej rodzinie. Nie można zapomnieć o bardzo zbliżonej relacji, jaką jest przyjaźń - to właśnie tej formie miłości Sara Barnard postanowiła poświęcić własną opowieść zatytułowaną „Piękne złamane serca”. Może się wydawać, że przecież niedawno na rynku pojawiła się również inna książka ebook poruszająca tę tematykę - „Lato Eden” Liz Flanagan - i pewnie jest to jedno i to samo, ale nic bardziej mylnego! Owszem, głównym aspektem obydwu tych powieści jest oczywiście przyjaźń, aczkolwiek historie w nich przedstawione różnią się i to znacznie. Caddy i Rosie to przyjaciółki z długoletnim stażem pomimo odmiennych charakterów a także szkół, do których uczęszczają. Wydawać by się mogło, iż nic nie jest w stanie ich rozdzielić, gdy niespodziewanie pojawia się Suzanne, która nieświadomie zamiesza nieraz w ich życiu. Ta kobieta nieustanna się czymś, co spowodowało lawinę nieoczekiwanych wydarzeń, które wprawiły w osłupienie dużo osób. Najbardziej było to widoczne w zachowaniu Caddy, która z cichej i bezproblemowej uczennicy prywatnej szkoły przemieniła się na gorsze pod wpływem własnej nowej przyjaciółki. „Pomaganie komuś, kto utracił kontrolę ponad życiem, nie polega na przystawaniu na wszystko, tylko na mówieniu: NIE” W historii Sary Barnard najbardziej spodobało mi się przedstawienie relacji między Caddy, Rosie a także Suzanne - taka istnieje naprawdę. W przyjaźni zdarzają się wzloty i upadki, lepsze i gorsze dni, lecz najważniejsze, by zawsze trzymać się razem, zadbać o przyjaciół, których się ma. Każdy zmienia się pod wpływem ludzi, którzy go otaczają, dlatego powinniśmy nieźle ich dobierać. Bardzo nierzadko zdarza się jednak tak, że człowiek zaczyna upadać i popełniać błędy - książkowym takim przykładem Sara uczyniła Caddy - ślepo i naiwnie podążającą za Suze, która potrzebowała jej towarzystwa, by uświadomić sobie, iż jest ktokolwiek, na kim mogłaby się oprzeć. Poruszenie kwestii przemocy domowej okazał się dobrym ruchem ze strony autorki, bo jest ona stale tematem tabu - zwłaszcza dla ludzi jej doświadczających. Historia pokazuje, jakie są skutki braku odpowiedniej reakcji ze strony bliskiej osoby. Jeśli myślicie, iż z biegiem czasu jest po prostu lepiej, mylicie się - bez odpowiedniej pomocy robi się tylko coraz gorzej, Suzanne nieświadomie krzywdzi tylko innych i wciąż się buntuje. Nie pozwólmy, by takie rzeczy działy się obok nas - rozmawiajmy i nie bądźmy obojętni na los tych, którzy nas otaczają. Na końcu książki zostały zamieszczone numery telefonów do m.in. Kryzysowego Telefonu Zaufania czy innych stowarzyszeń i fundacji stworzonych do pomocy. Zalecam „Piękne złamane serca” osobom, które pragną poznać historię przyjaźni a także dziewczyny, która ucieka od traumatycznych wspomnień przeżyć, które nie powinny mieć miejsca w żadnej rodzinie. Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Insignis! https://oxu-czytanie.blogspot.com/2017/07/piekne-zamane-serca-sara-barnard.html

  • wasilkab

    Kiedy byłam nastolatką miałam nieco inne kłopoty niż bohaterki powieści Sary Bernard "Piękne złamane serca". Jest jednak coś, co nas łączy, coś wyjątkowego, mianowicie przyjaźń - największa i doskonała wartość w życiu człowieka. Tę znalazłam w nastoletnim wieku, mimo różnorakich przeciwności przetrwała do dziś, i wzrusza mnie każdego dnia. Tak, debiutancka opowieść Sary Bernard traktuje o przyjaźni, młodzieńczej - "górnej i durnej", pełnej wzlotów i upadków. Przy okazji podejmuje też kluczowe tematy, takie jak przemoc w rodzinie a także kłopoty towarzyszące dorastaniu. "Piękne złamane serca" to książka, która zaskoczyła mnie pozytywnie. Spodziewałam się typowej, może nawet banalnej historii dla nastolatków, o której dynamicznie zapomnę. Otrzymałam jednak coś zupełnie innego - książkę przedstawiającą historię, w którą mocno się zaangażowałam. Nie żałuję tego, bo przypomniałam sobie nastoletnie czasy, nasze wspólne rozmowy i zajęcia z przyjaciółką, kiedy miałyśmy kilkanaście lat. To niesamowite, że pamiętam większość naszych wspólnych spraw. Że obie pamiętamy. Autorka powieści czuje podobnie, o czym informuje czytelników we fragmencie kończącym książkę. Sara Bernard opisała zawiłości przyjaźni pomiędzy trzema nastoletnimi dziewczynami. Caddy i Rosie były przyjaciółkami od dziecka, nierozłącznymi, choć różniącymi się od siebie pod każdym względem. Gdy trafiły do dwóch różnorakich szkół w ich życiu pojawiła się "ta trzecia" - śliczna, lecz z przeszłością pełną sekretów - Suzanne. Nastolatki mają różnorakie oczekiwania i wymagania względem siebie. Proces budowania relacji pomiędzy nimi jest trudny, lecz autorce udało się go ukazać prawdziwie i naturalnie. Dialogi, sposób myślenia, funkcjonowanie w świecie mediów społecznościowych zostały ukazane bardzo realnie. Przeżycia bohaterek i wahania nastroju - również. Wspomniałam wcześniej, że "Piękne złamane serca" to powieść, która porusza kluczowy kłopot przemocy domowej. Sara Bernard postanowiła zmierzyć się z traumą, która towarzyszy młodemu człowiekowi narażonemu na smutne doświadczenia. Jak radzi sobie z trudną przeszłością? W jaki sposób buduje relacje z innymi ludźmi, gdy został naznaczony piętnem przemocy i złymi wspomnieniami? Czy jest w stanie zapomnieć o wszystkim, co było złe? Czy warto obarczać własnymi kłopotami przyjaciół, jak zachować się względem nowo poznanych znajomych? I wreszcie, czy dla ludzi z jego otoczenia jest to równie trudne i bolesne? Historia opowiedziana przez Sarę Bernard jest poruszająca i jestem pewna, że wywoła burzę myśli wśród nastoletnich czytelniczek, które, być może, odnajdą w bohaterkach powieści kawałek siebie. Jeśli wśród nich znajdzie się choć jedna osoba, która z jakiegoś powodu czuje się źle, a dzięki tej książce pdf uwierzy, że wszystko w jej życiu może się przemienić dzięki innym ludziom, Sara Bernard odniesie własny mały sukces. Bo, choć nie napisała poradnika dla osób skrzywdzonych, przedstawiła im drogę do zmiany sposobu myślenia (co ważne, na końcu książki znajduje się lista różnorakich organizacji, które udzielają pomocy i informacji osobom zmagającym się z różnorakimi problemami, w polskim wydaniu powieści są to oczywiście nasze rodzime instytucje). Mimo wszystkich ważkich spraw, którym poświęcona jest opowieść Sary Bernard, stale jest to książka, którą czyta się z przyjemnością. Przede wszystkim dlatego, że jest autentyczna w swym przekazie, a autorka wykazała się dużą wrażliwością. Mowa powieści odpowiada w swej prostocie sposobom porozumiewania się młodych ludzi, którzy żyją dziś w świecie nowoczesnych technologii. Poza tym znajdziemy tutaj trochę humoru, wiele ciepła i naprawdę udaną warstwę fabularną. Sara Bernard zadedykowała własną opowieść najlepszej przyjaciółce, uczyniła to za pomocą czterech wersów autorstwa Erin Hanson, znajdujących się we wstępie: "Gdybym mogła ci powiedzieć tylko jedną rzecz. Wiadomość brzmiałaby tak: Świat byłby samotnym miejscem, Jakbyś nie istniała" Ja zaś chciałabym zadedykować tę recenzję mojej przyjaciółce z dzieciństwa: Kochana M. pamiętaj, że dla Ciebie mogłabym nawet przepłynąć Bałtyk wpław, chociaż nie potrafię pływać". Zabierzcie tę książkę na wakacje. I uściskajcie przyjaciół. Polecam.