Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Ciąg dalszy przygód wesołej rozwódki Alicji! Alicja zgadza się zaopiekować domem własnej przyjaciółki na czas jej wyjazdu. Jednak co zrobić z Szymonem? Może to niezła okazja, aby od siebie odpocząć? A może wprost przeciwnie? W ferworze przeprowadzki Alicji umyka informacja, którą miejscowe media publikują na czołówkach własnych serwisów. Ktoś włamał się do miejscowego muzeum i ukradł jeden z głównych eksponatów – obraz „Panna z Monidła”. Policjanci rozpoczynają śledztwo, które dziwacznym trafem może doprowadzić ich wprost do domu, w którym teraz mieszka Alicja. Czyżby główna bohaterka, sama o tym nie wiedząc, nieustanna się wspólniczką złodzieja? Będzie wesoło i będzie się działo! Alicja, wpadając w kolejne tarapaty, funduje czytelnikowi komedię pełną przezabawnych omyłek. Z przymrużeniem oka, z zaskakującym zakończeniem – bez uśmiechu ani rusz. Wioleta Sadowska, subiektywnieoksiazkach.pl
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Panna z Monidła |
Autor: | Czarkowska Iwona |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Replika |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Wracamy do losów Alicji z Wesołej rozwódki, której recenzję znajdziecie w spisie treści na blogu. Gwarantuję Wam, że jeśli szukacie powieści, która przez większość czasu będzie wywoływała u Was uśmiech to nieźle trafiliście. Zresztą autorka słynna jest z poczytnych komedii. I tym razem nie mogło być inaczej. Alicja wynajmuje kawalerkę, lecz kiedy przyjaciółka z mężem musi wyjechać na kilka miesięcy za granicę, prosi ją, żeby na ten czas przeniosła się do jej domu. Najpierw nie bardzo chce się zgodzić, ponieważ nie widzi jej się wizja rozstania z Szymonem. Kiedy przychodzi co do czego, przeprowadzają się tam wspólnie. W krótkim okresie zjawia się gosposia, która raz w miesiącu sprząta mieszkanie przyjaciółki, lecz ze względu na wyjazd właścicieli, postanawia też wprowadzić się na ten czas. Jest trochę zagadkowa i dziwnie się zachowuje. Wkrótce w mieście zaczyna się coraz więcej dziać, a wszystko sprowadza się do mieszkania, w którym obecnie przebywa Alicja z Szymonem. Bohaterowie wykreowani przez autorkę są wyraziści. Alicja to kobieta, która zdaje się twardo stąpać po ziemi, po rozwodzie ze swoim byłym mężem układa życie u boku innego. Jakież zaskoczenie pojawia się na jej twarzy, kiedy zjawia się były mąż oświadczając, iż ich rozwód nie jest ważny. Co w związku z tym zrobi nasza bohaterka? Czy życie u boku Szymona, okaże się, że to już ten jedyny? Iwona Czarkowska w idealnym stylu oddaje w nasze ręce komedię, którą czyta się błyskawicznie. Idealny styl autorki, do tego lekki i przyjemny język, sprawiają, że czytelnik spędza przyjemnie czas. To książka, która idealnie nadaje się jako odskocznia od ciężkich, trudnych, bądź przesłodzonych książek. Poprawia humor i sprawia, że uśmiechamy się sami do siebie. Wierzcie mi, że losy się tutaj wiele. A wszystko za sprawą skradzionego obrazu z Muzeum. Niczego nieświadoma Alicja żyje sobie jak gdyby nigdy nic, nawet nie wiedząc, że nieustanna się przyczyną całego zamieszania w mieście. I do tego Krasnal, zwany Gipsowym, który przyprawia o dreszcze niejedną osobę. Nie zabraknie tutaj też bohaterów pod postacią dwóch kotów i jednego psa o całkiem zabawnych imionach. "Panna z Monidła" to zabawna komedia przy której czytelnikowi uśmiech nie schodzi z buzi. Wesołe zwroty akcji, nietypowe zachowania bohaterów i komiczne sytuacje na pewno umilą Wam czas. Przy tej lekturze, nie sposób się nudzić. Zachęcam do przeczytania!