Pani komisarz nie znosi poezji okładka

Średnia Ocena:


Pani komisarz nie znosi poezji

Viviane Lancier, 37-letnia singielka, nie znosi nie tylko poezji. Nie znosi przede wszystkim swojego odbicia w lustrze, zwłaszcza gdy nie może się wcisnąć w dopiero co kupiony elegancki kostium. Wszystkie diety przegrywają bowiem ze stresem, jaki wciąż towarzyszy komisarzowi III Wydziału Kryminalnego Policji w Paryżu.Nie dość, że trwa pogoń za przebiegłym bandytą poszukiwanym przez Europol, to jeszcze zaczyna się następna sprawa. Podczas próby rabunku ginie pewien kloszard, do złudzenia przypominający Wiktora Hugo. W śledztwie jednak częściej będzie się powtarzać nazwisko innego koryfeusza literatury francuskiej – Charles’a Baudelaire’a. Wszystko bowiem wskazuje na to, że w posiadaniu ofiary był wyjątkowo cenny dokument, spisany ręką dużego poety. Można by sądzić, że sprawa zdoła zainteresować co najwyżej członków szacownej Akademii Francuskiej. Tymczasem afera zyskuje nieoczekiwany medialny rozgłos. Mało tego – giną następne powiązane z nią osoby, a pozostałym ktoś grozi śmiercią. Przed nieco przysadzistą panią komisarz i jej młodym partnerem o aparycji amanta przetacza się korowód podejrzanych: łapczywa była małżonka zabitego kloszarda, jej niefrasobliwy syn marzący o karierze celebryty, zadufany w sobie kryptolog o nieświeżym oddechu, kolekcjoner i ceniony znawca rękopisów, jego brzydka córka, prawdopodobnie zakochana w pięknej czarnej służącej, medium nawiązująca kontakt ze zmarłymi pisarzami i jej zagadkowy asystent (w najpełniejszym tego słowa znaczeniu), a także odległy kuzyn poety, producent odżywek witaminowo-mineralnych dla krów. Pilnie śledzone przez media dochodzenie raz po raz zbacza na niewłaściwy tor, obfitując w zarówno humorystyczne, jak i groźne sytuacje.Georges Flipo, narodzony w Marcq-en-Baroeul w północnej Francji, mieszka w tej miejscowości do dwudziestego roku życia. Następnie przenosi się do Paryża, gdzie kończy studia menedżerskie w Essec, Wyższej Szkole Handlowej, i podejmuje pracę w reklamie. Stale utrzymuje więzi z rodzinnymi stronami i nierzadko tam bywa.W 2002 roku zaczyna próbować własnych sił w pisarstwie i tworzyć nowele. Bierze udział w licznych konkursach literackich i jest laureatem wielu nagród. Kontynuuje działalność pisarską w radiu (Radio France, Radio Bleu). W audycji „Les petits polars” („Kryminałki”) zostanie w ten sposób nadanych około siedemdziesięciu jego tekstów.W 2007 roku ukazuje się jego pierwsza powieść, za którą otrzymuje Grand Prix de l’Humour Noir. Każda z jego ebooków (wydał do tej pory trzy zestawy nowel i pięć powieści) cieszy się przychylną opinią krytyków, k tórzy podkreślają różnorodność jego inspiracji, płynność stylu, przenikliwość spojrzenia, a także kąśliwe poczucie humoru.

Szczegóły
Tytuł Pani komisarz nie znosi poezji
Autor: Flipo Georges
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Oficyna Literacka Noir sur Blanc
Rok wydania: 2013
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Pani komisarz nie znosi poezji w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Pani komisarz nie znosi poezji PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Kamil Pr

    Bardzo przypadła mi do gustu ta powieść. Mimo, że jest to moje pierwsze spotkanie z ebookami tej autorki to wiem już, że na pewno nie będzie ostatnim. Zmienność akcji, dozowanie napięcia, a zarazem zróżnicowanie wątków i osobowości bohaterów dodaje kolorytu całości tej powieści. Moim zdaniem warto sięgnąć po tę książkę!

  • Tokran

    Wiele czasu nie potrzebowałem aby wciągnąć się w tę powieść. Autorowi przede wszystkim gratuluję skrupulatnie budowanej intrygi idealnie zaplanowanej i rozłożonej na kartach tej książki. Kolejnym plusem jest postać głównej bohaterki, którą trudno jest nie polubić. Twórca zdecydowanie sprawił, że mam ochotę na więcej jego twórczości.

  • Miłka

    "Pani komisarz nie znosi poezji" to pierwsza element całkiem nieźle zapowiadającej się serii ebooków o Komisarz Lancier. Już po pierwszej części wiemy, że mamy do czynienia z kryminałem wielopoziomowym, gdzie nie starczy jeden trup i jedno śledztwo. Akcja roi się jak mrówki, Flipo nie szczędzi kąśliwych uwag i trafnych komentarzy, wkładając je w usta własnych bohaterów. Z pewnością sięgnę po kolejną część.

  • markietanka

    "Pani komisarz nie znosi poezji" to pierwszy tom przygód pani komisarz Lancier. Polubiłam tę oryginalną kobietę i już czekam na jej kolejne perypetie. Ubawiłam się przy lekturze książki, a twórca tak skutecznie żąglował wątkami, że trudno było wytypować prawdziwego mordercę. Świetne kreacje bohaterów a także oryginalny watek poetycki to duże zalety tej powieści. Całość jest napisana lekkim i przyjemnym językiem, jest interesująca i intrygująca. Idealna letnia lektura! Jeśli lubicie oryginalne powieści z lekkim dreszczykiem emocji - na pewno spodoba się Wam "Pani komisarz nie znosi poezji". Nie sposób nie polubić Vivianki!

  • Scorpionica

    Georges Flipo napisał się na medal. Stworzył niebanalną historię kryminalną, nieźle poprowadzoną, przemyślaną, z nietuzinkowymi bohaterami i akcentami humorystycznymi. Intryga jest na tyle skomplikowana, że nie pozwalała mi się domyślić rozwiązania zagadki, choć oczywiście własne pomysły miałam. Jednym słowem, jest to idealna lektura, która zapewni rozrywkę na lato, gwarantując mile spędzony i nieźle wykorzystany czas. A ja już niecierpliwie czekam na kolejną element przygód komisarz Lancier.