To twoja książka?

Recenzje

• Ver.reads

  2018-03-20

  Carrie Fisher. Słysząc to imię i nazwisko zapewne wasze myśli odpływają (choć może odlatują to odpowiedniejsze słowo) w kierunku niezastąpionej sagi Star Wars, w której to właśnie ona odegrała rolę nieustraszonej księżniczki Lei. Lei, która od tego momentu nieustanna się nieodłączną częścią niej samej, przyszywając w ten sposób pewną łatkę, której nie dało się już niczym zastąpić, w żaden sposób oderwać. Jednak Carrie Fisher była kimś znacznie więcej. Była matką, siostrą, córką, pisarką. Niezwykłą, pełną marzeń kobietą, która po latach odważyła się wspomnieć o czymś, o czym od tak dawna milczała, nie potwierdzając wcześniej szumiących wokół niej plotek. W własnej autobiografii zabiera czytelnika w poruszającą podróż, odkrywając tym samym wszystkie karty. "(...) - lecz byłam Leią i tylko to tak naprawdę się liczyło. Jestem Leią, mogę zamieszkać w domu na drzewie i nikt mi tego nie odbierze. Nie mieściło mi się w głowie, że przyjdzie taki dzień, kiedy będę chciała, aby jednak ktoś to ode mnie zabrał." Spoglądam na leżącą przede mną książkę i zastanawiam się, dlaczego przepiękne fotografia autorki znajdujące na tylnym skrzydełku nie znalazło się na okładce. Może to dlatego, że Carrie prawdopodobnie nigdy do końca nie była zadowolona ze własnego wyglądu, a nieubłagany upływ czasu jedynie pogłębił jej opinię na własny temat. A może dlatego, że gdyby nie śmieszna fryzura i białe ubranie będące nieodłączną częścią Lei (nie, nie Carrie), pozycja nie sprzedałaby się już tak dobrze. No cóż, marketing rządzi się własnymi prawami. I ten fakt naprawdę mnie smuci. "I wyżej idzie Mając nadzieję wydostać się z deszczu anonimowości Pod Hollywoodu rynnę" Jeżeli chodzi o treść książki, podzielona jest ona na kilka części. W pierwszej poznajemy Fisher jako nastolatkę, początkującą aktorkę, wciąż szukającą własnej drogi. Odrobinę zagubioną, zakompleksioną, nieświadomą tego, że wkrótce jedno przesłuchanie do niskobudżetowego filmu wywróci jej świat do góry nogami. Dowiadujemy się, jak w ogóle trafiła na plan Nowej Nadziei, jak poradziła sobie na castingu, ile niezliczonych fryzur, tych mniej i bardziej dziwacznych, zniosły jej włosy. Kończy się epizodem Carrison, który jak prosto się można domyślić, dotyczył jej romansu z nikim innym jak z kapitanem samego Sokoła Millenium, Harrisonem Fordem. W drugiej części, składającej się z zapisków z jej pamiętnika, powstałego podczas kręcenia pierwszych Gwiezdnych Wojen, poznajemy dawną Carrie. Niekiedy w wierszach, czasami w zwykłych monologach, we wspomnieniach, zapomnianych historiach. Ostatnia element przedstawia jej życie czterdzieści lat później. Fisher porusza temat sławy, jej jasnej i ciemnej strony a także to, jak sobie z nią radziła (bądź również nie). Odtwarza spotkania z mniej albo bardziej wiernymi fanami, absurdalnymi sytuacjami, które spotykały ją przy podpisywaniu autografów, których sprzedawanie sarkastycznie nazywała celebryckim tańczeniem na rurze, wyższą formą prostytucji - tak, sprzedając podpis, w pewnym sensie sprzedawała siebie, własną intymność. Poniekąd odpowiada też na pytanie, które niejeden raz odbijało się echem w jej karierze - Kim byłaby, gdyby nie została księżniczką Leią? No właśnie. "Jestem na dobrej drodze, by zostać bardzo utalentowaną ofiarą losu. Specjalistką w przegrywaniu. Frajerką bijącą na głowę wszystkich frajerów. Oklaski na cześć upadku. W końcu upadam z finezją i klasą." Bezkompromisowa, szczera, poruszająca - taka właśnie jest ta pozycja. Przyznam, że już dawno żadna z ebooków nie wywołała we mnie tak wielu emocji. Dawno również żadnej z pozycji nie pochłonęłam w jeden wieczór, nie mogąc oderwać się od przepływających mi pomiędzy palcami kartek. Fisher z dużym dystansem i rozbrajającym poczuciem humoru omawia wydarzenia, które odcisnęły na niej własne piętno. Z niezwykłą łatwością opowiada o uzależnieniu od narkotyków, o swoim intymnym życiu, w tym też o tym z Harrisonem. Jednak relacja ich łącząca, to, jak się o nim wypowiadała... Mimo upływu tak wielu lat, stale istniejący pomiędzy nimi emocjonalny dystans sprawił, że sama nie jestem sobie w stanie wyobrazić, jak dalej ze sobą współpracowali na planie i poza nim. "Szkoda, że nie kochałeś mnie bardziej, wówczas ja mogłabym miłować cię mniej" - Nie Ja Nie bez przyczyny jest to moim zdaniem jedna z dwóch najlepszych ebooków 2017 roku. Może nie jest to pozycja, którą zachwyci się każdy wielbiciel Gwiezdnych Wojen, ponieważ przyznam szczerze, jest tam ich mimo wszystko niewiele. To autentyczna, słodko-gorzka historia kobiety, która w ironiczny sposób odsłania samą siebie. Własne sukcesy, niepowodzenia, zarówno te związane z jej karierą, jak i (a może i głównie) z życiem prywatnym.

• Paula Gajewska

  2018-03-20

  Miałam sceptyczne podejście do książki jak i do Carrie Fisher, którą zawsze uważałam za zbyt pewną siebie osobę, momentami cyniczną do bólu. Moje zdanie jednak zmieniło się z czasem. Uważam, że była to jedna z nielicznych osób z show biznesu, która miała odwagę mówić to co myślała. Jako księżniczka Leia, udowodniła, że prócz facetów jest też miejsce dla dziewczyny - chodzi mi tutaj o walkę o pokój i ład, walkę o dom. Dumnie stawiała się imperium, nie chcąc pozwolić na to by mroczna strona wygrała. Jej biała sukienka i fryzura nieustanny się fragmentami symboliki, z którymi już zawsze będzie kojarzona, lecz to właśnie jej heroiczna postać jest dla mnie prawdziwym symbolem. Książka ebook to prawdziwy pamiętnik księżniczki - dziewczyny, której kariera nabiera nowego toru, która omawia własną nową przygodę. Jest nieco zagubiona, szuka własnego miejsca pokazując, że każdy z nas był kiedyś na jej miejscu. Książkę zalecam nie tylko wielbicielom Star Wars czy aktorki, lecz przede wszystkim osobom, które lubią poczytać ciekawą biografię. Książka ebook zdecydowanie jest zbyt krótka, lecz to zrozumiałe. To tak jakby początek dopiero historii.