Recenzje

• cecy

  2018-03-24

  Książki Pani Kowalczuk uwielbiam. To jest trzecia książka ebook tej autorki którą przeczytałam. Akcje ebooków dzieją się w moim ukochanym Zakopanem albo okolicach. A jak Zakopane to i Tatry. Kocham te góry i bardzo chciałabym mieszkać w tym rejonie. Jak wiecie mieszkam ponad morzem a ono w ogóle nie robi na mnie wrażenia. Może dlatego że nie lubię i boję się wody i nie umiem pływać.Ale przejdźmy do sedna.Główna bohaterka Elżbieta jest doktorem i nie dawno utraciła ukochanego męża. Zginął w wypadku samochodowym. Elżbieta obwinia siebie za wypadek.Aby otrząsnąć się po bolesnych przeżyciach postanawia przemienić otoczenie.Przeprowadza się do Ruczaju w okolicach Zakopanego żeby zamieszkać w Pałacyku za Mostem.W Pałacyku są dwa mieszkania, drugie zajmuje męski weterynarz. Na początku ich znajomość przeradza się we wzajemną niechęć. Lecz wiadomo kto się czubi to się wkrótce polubi a nawet więcej. Więcej Wam nie zdradzę. Gorąco zalecam wszystkie książki Pani Kowalczuk. Rozbawiła mnie ławeczka przed sklepikiem z pijaczkami.Skojarzyła mi się z serialem "Ranczo".

• zaczytana.com.pl

  2018-03-24

  Kiedy otworzyłam paczuszkę z książkami, od razu mój wzrok przyciągnęła okładka „Pałacyku za mostem”. Niby normalnie miła dla oka, lecz nie tylko. Jakaś taka niczym z zamierzchłych lat, może trochę…magiczna? W każdym razie sugerująca, że nie wszystko będzie tu oczywiste i przewidywalne.Elka, lekarka z Łodzi, po śmierci męża, za którą w dodatku się obwinia, nie potrafi pogodzić się ze stratą i po prostu żyć dalej. I pewnie jeszcze długo opłakiwałaby własny los, gdyby nie siła wyższa w postaci sympatycznie apodyktycznej przyjaciółki Mani. Elka przyjmuje więc nową ofertę pracy, wyjeżdża na Podhale i zamieszkuje w zabytkowym pałacyku za mostem.Jeśli oglądaliście kiedyś serial „Ranczo”, to klimat podhalańskiej wioski będzie wam znany. Jeśli serial wam się dodatkowo podobał, to oddaniem tego klimatu w książce pdf Haliny Kowalczuk będziecie zachwyceni. Sielskość – to słowo pierwsze przyszło mi na myśl, gdy zastanawiałam się, jak określić Ruczaj, czyli miejscowość, do której przeniosła się nasza bohaterka.Ale w samej sielskości nie byłoby nic nadzwyczajnego. Ot, przyjemna lektura dla mieszczuchów, pragnących oderwać się na chwilę od wielkomiejskiego życia. Gdy jednak dodamy do tego owe fragmenty magiczne, których istnienie zapowiada okładka, robi się ciekawie. Legendy opowiadane przez miejscowych, w które uwierzyć ciężko, lecz nie uwierzyć także, skoro się spełniają, zielarka nazywana przez niektórych czarownicą, współzależność i więź ludzi ze zwierzętami – to wszystko znajdziemy w „Pałacyku za mostem”. To i oczywiście miłość, ponieważ bez niej trudno wyobrazić sobie dobrą książkę z gatunku literatury kobiecej.Książkę zalecam przede wszystkim fanom obyczajówek, lecz tak naprawdę wykreowanych przez autorkę postaci trudno nie polubić, więc mogę pokusić się o stwierdzenie, że każda dziewczyna lubująca się w opowieściach o miłości znajdzie tu coś dla siebie.Ulubione cytaty:„Prawdziwe życie to nie tylko chwile szczęścia, lecz również problemy i troski dnia codziennego”.zaczytana.com.pl