Czytaj więcej:
Zobacz podgląd Paddington tu i teraz pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Paddington tu i teraz Ebook
podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim
i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły,
sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.
Podgląd niedostępny.
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Średnia Ocena:
Paddington tu i teraz
Nowe wydanie opowiadań o przygodach Paddingtona. Upaprany marmoladą niedźwiadek w sfatygowanym kapeluszu i kaloszach znów pakuje się w tarapaty. Choć ma jak najlepsze chęci, co chwilę spotykają go niespodzianki. Jak to się stało, że trafił na komisariat i niemal został aresztowany? Co pomogło mu zostać wirtuozem gry na fortepianie? Czy ponownie niechcący zdenerwuje sąsiada?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Paddington tu i teraz |
Autor: | Bond Michael |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Paddington tu i teraz PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Spośród wielu, mniej albo bardziej znanych, niedźwiedzich bohaterów, moje serce skrupulatnie skrada pewien miś mieszkający w Londynie, w domu nr 32 przy ulicy Windsor Gardens. To Miś Paddington! „Odkurzony” w ostatnich latach za sprawą dwóch filmów pełnometrażowych bohater, powraca w nowej (?) odsłonie dzięki wydawnictwu Znak Emotikon. I jest to powrót – jak dla mnie, spektakularny! Paddington narodził się w Peru. Na skutek dziwacznych zawirowań losu z trzęsieniem ziemi w tle, trafia na statek, a stamtąd to już łatwa droga do... Anglii. Pozostawiwszy w Limie ciocię Lucy, nasz bohater dociera ostatecznie do Londynu. Na stacji kolejowej o nazwie „Paddington” poznaje on rodzinę Brownów, która postanawia przygarnąć go pod własny dach. Odtąd życie ciekawskiego miśka zaczyna kręcić się wokół państwa Brown, ich dzieci: Jonatana i Judyty, gospodyni - pani Bird, przyjaciela - pana Grubera a także sknerowatego sąsiada – pana Curry’ego (który nie przepuści żadnej okazji aby wykorzystać naiwność naszego bohatera). Paddington okazuje się pomocnym, spokojnym (z natury) niedźwiadkiem, dla którego kanapka z marmoladą stanowi najwspanialszy przysmak na ziemi. Nierozerwalny ze swoim zmanierowanym już nieco kapeluszem, fan katalogów i okazyjnych wyprzedaży, co rusz dostarcza swoim dobrodziejom – państwu Brown świeżych wrażeń, przy okazji przyprawiając ich o następny siwy włos, czy stan przedzawałowy. Postać misia Paddingtona, stworzona przez Michaela Bonda, sięga końca lat pięćdziesiątych minionego wieku. Do tej pory powstało kilkanaście ebooków o jego przygodach. Wydawnictwo Znak sukcesywnie wznawia poszczególne części. Niedawno do własnego portfolio dodało trzy kolejne tytuły: „Paddington daje sobie radę” (tom 3), „Paddington się krząta” (tom 6) a także „Paddington tu i teraz” (tom 12). A ja miałem nieukrywaną przyjemność zapoznać się z nimi. Kto nie miał wcześniej styczności z tymi tytułami, może czuć pewną obawę co do języka i sposobu narracji w nich zawartej. Wszak pierwsze z tomów powstawały w latach 60-tych XX wieku. Dla nas to kosmos! A dla naszych dzieci jeszcze dalej. Inny język, inne realia. Bez obaw! Dzięki tłumaczeniu Kazimierza Piotrowskiego i Michała Rusinka, teksty są stale świeże, słownictwo nie „trąci myszką”, a nade wszystko zachowano wielką dawkę wspaniałego poczucia humoru. Aż dziw bierze jak miło się to czyta. Oczywiście akcja losy się w ówczesnym Londynie, więc nie oczekujcie tu telefonów komórkowych, superszybkich aut, czy slangu słynnego z MTV. Jest grzecznie, dystyngowanie, po „lordowsku” czasami. Co nie oznacza, że Wasze dzieci i Wy sami nie będziecie parskać ze śmiechu i łapać się za głowy w reakcji na kolejne „wspaniałe” pomysły misia P. Więcej na blogu http://www.zwyklamatka.pl/2018/02/mis-paddington-wraca-do-ask.html