Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czy historia sprzed lat, usłyszana przypadkowo na drugim krańcu świata, może wpłynąć na nasze losy? Kilka romantycznych chwil, przeżytych w okresie urlopu w Azji, budzi w Annie, trzydziestokilkuletniej singielce, dawno uśpione uczucia. Dziewczyna podejmuje decyzję, która na zawsze może zaważyć na życiu paru osób. Jednak szczęście, będące pozornie w zasięgu jej ręki, rozsypuje się niespodziewanie niczym domek z kart. "Ósmy cud świata" to opowiadanie o tym, że czasami trzeba zbłądzić w ciemnym lesie, by wreszcie znaleźć się na rozświetlonej polanie. A pierwszy promień słońca można niekiedy znaleźć ukryty w niepozornej, maleńkiej kopercie, zamkniętej w morskiej muszli przywiezionej z wakacji.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ósmy cud świata |
Autor: | Witkiewicz Magdalena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ebooków p. Magdy nikomu zalecać nie trzeba ponieważ starczy że Ktoś przeczyta choć jedną, to natychmiastowo sięga po następne. W własnej biblioteczce mam wszystkie pozycje tej autorki.
Interesująca książka, optymistyczna, warto przeczytać...
Ciekawa, przyjemna w odbiorze. W sam raz na jesienny wieczór. Wspaniałe, że dwoje nie w pełni szczęśliwych ludzi odnajduje siebie i miłość własnego życia. Polecam.
super :) Zalecam :)
Banalna historia na jeden wieczór. Przeczytałam ją z uśmiechem, chętnie oczami fantazji spojrzałam na Wietnam, jednak wszystko było bardzo, bardzo przewidywalne. Z pewnością sprawdzi się, jeśli potrzebujecie mało wymagającej książki na wieczór, po trudnym dniu. Natomiast rozczarujecie się, jeśli szukacie czegoś więcej
8 cud świata to opowiadanie o tym, jak dziwnie prowadzimy nasze ścieżki życia. Mamy dużo dróg, lecz tylko od nas zależy którą wybierzemy. Mamy drogę dłuższą i ścieżkę na skróty, każda z nich czegoś nas w życiu uczy. Myślę, iż każdy czytelnik odbierze ją na własny sposób, spoglądając przez pryzmat własnych doświadczeń życiowych. Ogromnie polecam. Czas z tą książką, to czas na przemyślenia.
SUPER.
Ta lektura zdecydowanie podoba mi się najmniej ze wszystkich do tej pory przeczytanych powieści pisarki. Przyznam szczerze, że w zachwytach ponad nią sporą rolę odgrywa prawdopodobnie samo nazwisko autorki, które generalnie kojarzy się z dobrą literaturą. Gdybym nie miała pojęcia, kto stworzył "Ósmy cud świata", na pewno nie podejrzewałabym o to Magdaleny Witkiewicz. Owej historii bliżej do nieco tandetnych romansideł w stylu harlequinowskim, a nie wartościowych opowieści chwytających za serce, do jakich przyzwyczaiła mnie autorka. Moje serce jest złamane... Mam nadzieję, że dynamicznie pozbieram się po tym rozczarowaniu. Książka ebook chyba skradnie serce osobom, które uwielbiają typowe romanse. Fani podróży również mogą poczuć się usatysfakcjonowani. Ja akurat podróżniczką nie jestem, co wynika z powodów osobistych, a ściślej - finansowych. Ponadto wszelakie opisy przyrody czy miejscowe legendy nie są moim konikiem, więc może dlatego nie poczułam tego wyjątkowego klimatu, jaki autorka pragnęła przekazać w tej opowieści. Cała chłopczykowi tutaj: http://www.nieperfekcyjnie.pl/2017/11/spore-rozczarowanie-osmy-cud-swiata.html
Bardzo lubię książki Magdy Witkiewicz i kiedy potrzebuję dawki optymizmu, to z przyjemnością po nie sięgam. A wszystko zaczęło się od Lilki, czyli ebooków dla dzieci, które teraz znowu zostały wydane. Teraz czyta jej powieści obyczajowe, które trafiają do serca dziewczyn i rozgrzewają je jak ciepła herbata i pokazują, że życie może być piękne, tylko trzeba cierpliwie poczekać na własną chwilę :) Anka, moja imienniczka, też poszukuje własnej szczęśliwej chwili w życiu. Jest singielką, ma świetną pracę, mieszkanie, pieniądze i mężczyznę "na dochodne", lecz coraz bardziej pragnie własnej drugiej połowy i dziecka. Nawet jej matka odnalazła własną drugą miłość i znowu wyszła za mąż, a Anka ciągle jest sama. Jej koledzy biorą ślub, rozwodzą się , mają dzieci, a ona jest sama... I zależy jej na dziecku, bardzo chce być matką. Koledzy mówią - zrób sobie, jaki problem? A Anka ma problem... Pod wpływem impulsu i promocji, kupuje bilet lotniczy do Wietnamu i postanawia samotnie zwiedzić ten cudowny kraj i poukładać sobie wszystko w głowie, a może uda się jej przywieźć i dziecko... Leci najpierw do Paryża, gdzie na lotnisku spotyka Polaka, który pomaga jej z uszkodzoną walizką. Rozchodzą się w przeciwne strony i... znowu spotykają podczas zwiedzania. Tomasz zaprasza Ankę na dalsze wspólne zwiedzanie Wietnamu, poznają się, zaprzyjaźniają, coś zaczyna pomiędzy nimi kiełkować, kiedy Anka musi już wracać. Faks, który czyta w recepcji hotelu sprawia, że nie chce kontynuować tej znajomości, w przeciwieństwie do Tomasza. Czy ich drogi połączą się w kraju? W kocu oboje są z Gdyni.... Ósmy cud świata to ciepła i wzruszająca opowieść, o tym, co w życiu jest ważne. Niby normalna opowieść, a jednak magiczna. Takich Anek wokół jest wiele, lecz nie każdej udaje się znaleźć własną drugą połowę i poukładać sobie życie. Magda Witkiewicz pisze lekko, bardzo plastycznym językiem, a jej książki czyta się błyskawicznie i z dużą przyjemnością. "Ósmy cud świata" to kawał dobrej, babskiej literatury, która uprzyjemni nam zimne popołudnia i wieczory. Polecam! https://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/11/osmy-cud-swiata-magdalena-witkiewicz.html
Ósmy cud świata - czytało się idealnie tylko szkoda, że tak dynamicznie się skończyła książka. Dla mnie książki Pani Magdaleny mogłyby mieć i tysiąc stron...
Lekka, przyjemna,kobieca. W sam raz na jesienną porę. Mowa Witkiewicz, którym prowadzi nas przez historię bohaterów pochłania całkowicie.
Nie powaliła mnie. Taka infantylna. Wcześniejsza opowieść lepsza. Wielkie litery, wielkie przerwy pomiędzy linijkami. Mam wrażenie jakby z małej ilości tekstu próbowano stworzyć jak najgrubszą książkę. Dynamicznie się czyta, za szybko.
...i żyli długo i szczęśliwie.Uwielbiam takie pozycje na leniwe popołudnia.
Marzenia, podróż daleka żeby popatrzeć z boku na wszystko. Pomysł sam w sobie fajny i warty wypróbowania chociaż raz. Czy pomógł bohaterce? Sprawdź. Czy pomoże Tobie? Książka ebook napewno zabierze Cię tam gdzie jest inny świat, kłopoty pewnie nie lecz warto się samemu przekonać
WSPANIAŁA KSIĄŻKA,JAK WSZYSTKIE ZRESZTĄ ,POCHŁONĘŁAM JĄ W DWA WIECZORY.NAPRAWDĘ POLECAM
Warta przeczytania. Wciągająca. Następna w mojej kolekcji tej autorki. Szczerze mogę polecić.
“Wielokrotnie zastanawiałam się, ile razy nasze ślady przecinają się ze śladami tego, z kim potem będziemy wspólnie kroczyć przez życie. Ile razy krzyżują się nasze drogi (...) zanim nasze ścieżki życia połączą się w jedną” - do takich rozważań skłania nas Magdalena Witkiewicz w własnej najwieższej książce: “Ósmy cud świata”. Główna bohaterka, Ania, tak zwaną “pierwszą młodość” ma już za sobą - powoli dobiega do czterdziestki i chociaż zrobiła karierę, zwiedziła kawał świata i ma dobrą sytuację finansową, samotność nie pozwala jej czuć się w pełni szczęśliwą. Jak każda kobieta, Ania chciałaby miłować i być kochaną, a im więcej czasu mija, tym głośniej w jej sercu odzywa się instynkt macierzyński, zastępując pragnienie związku pragnieniem posiadania dziecka, choćby miało wychowywać się bez ojca. Co prawda jest ktoś, kto chętnie założyłby z nią rodzinę, lecz czy można być szczęśliwym w związku bez miłości? Coraz bardziej zagubiona, Ania wybiera się w podróż do Wietnamu, żeby spojrzeć na własne życie z dystansu i przemyśleć własne wybory. Sprawy przybierają jednak nieoczekiwany obrót, kiedy samotna wyprawa okazuje się wcale nie być samotna za sprawą pewnego mężczyzny, poznanego przez Anię na lotnisku. Czy możliwe jest, że jej największe marzenie wreszcie się spełni? Bywają książki, które męczą czytelnika, a ich lektura ciągnie się jak budowa autostrad w Polsce. Lecz są również takie, które już od pierwszych stron porywają nas w objęcia i nie chcą puścić, dopóki nie przeczytamy ostatniej strony. Powiem tylko, że “Ósmy cud świata” czytałam do niemal drugiej w nocy - prawdopodobnie nie muszę mówić, do której kategorii należy? ;) Lekkość pióra pani Witkiewicz po raz następny mnie porwała - tak już mam z jej książkami, że większość tekstu połykam za jednym posiedzeniem, nawet jeśli nie wszystko mi się w nich podoba. Lecz przecież nie ma ebooków idealnych, prawda? W ramach wstępu do głównego motywu powieści, czyli wietnamskiej podróży, poznajemy kilkanaście lat z życia Ani (większość oczywiście w dużym skrócie), od momentu ukończenia studiów, poprzez poszczególne etapy kariery i nieudane związki, aż do podjęcia decyzji o wyjeździe. Ktoś mógłby powiedzieć, że to trochę dużo, jak na wstęp, lecz całe to wprowadzenie jest ważne dla zrozumienia postaci Ani i motywów jej postępowania. Polubiłam tę bohaterkę, mimo że z niektórymi jej decyzjami zdecydowanie się nie zgadzałam, a jej zachowanie miejscami było dla mnie co najmniej wątpliwe moralnie. Zdaję sobie jednak sprawę, że jej błędy nie wynikały ze złych pobudek, tylko po prostu z samotności i rozpaczliwych prób zagłuszenia pustki w sercu. Podobało mi się, że z jednej strony Ania jest silną, niezależną kobietą, pnącą się po szczeblach kariery, a z drugiej nie jest jedną z tych zimnych dziewczyn sukcesu, lecz tęskni do roli małżonki i matki. Ten silnie rozwinięty instynkt macierzyński i pragnienie posiadania dziecka, potrafiące całkowicie zawładnąć myślami, były tym, co najbardziej przekonało mnie do tej postaci i pozwoliło mi w jakimś stopniu się z nią utożsamić. Polubiłam również Tomka - biznesmena, którego Ania poznaje podczas własnej podróży i z którego perspektywy obserwujemy wydarzenia w drugiej części książki, przez co możemy lepiej poznać jego i jego historię. Kiedy odwrócicie książkę, z tyłu znajdziecie logo National Geographic. Dlaczego NG objęło patronatem opowieść dla kobiet? Myślę, że odpowiedź zaczyna się na W i rymuje się z… Nie, właściwie to z niczym się nie rymuje. Wietnam. Chociaż wyprawa do tego azjatyckiego państwie to tylko element historii, opowiedzianej przez panią Magdę w tej powieści, to zdecydowanie jest to jej najbarwniejsza część. Widać, że autorka sama odbyła taką podróż, ponieważ nie sądzę, aby ktoś był w stanie tak plastycznie omówić miejsca, w których nigdy nie był. Nie chodzi tylko o krajobrazy, lecz również o ogólny klimat danego miejsca, atmosferę, ludzi, smaki, zapachy. Podczas lektury mamy również okazję poznać kilka wietnamskich legend, a każdy epizod rozpoczyna się wietnamską sentencją, kraj ten stanowi więc wyraźny motyw przewodni “Ósmego cudu świata”. Dzięki temu książka ebook powinna trafić do gustu osobom, zafascynowanym kulturą Azji. Lecz nawet jeśli nie ciągnie was do Wietnamu, a z Azją macie styczność tylko przez produkty made in China, i tak warto sięgnąć po najwieższe literackie dzidziuś pani Witkiewicz. Autorka jak zawsze bawi, wzrusza i dotyka problemów, z którymi w dzisiejszych czasach zmaga się wielu ludzi. Historia Ani uczy nas tego, że nie samą karierą człowiek żyje a także że nie warto rozmieniać naszego szczęścia na drobne i zgadzać się na namiastkę naszego swojego ósmego cudu świata, który może czekać tuż za rogiem. Dla każdego może to być coś innego, lecz najistotniejsze jest, żebyśmy - tak jak bohaterowie powieści - umieli po to sięgnąć.
Jako nieustanna czytelniczka Magdaleny Witkiewicz mogę napisać tylko- następna superksiążka :)
Wiesz, jak to jest, kiedy szukasz? Każda z nas szuka miłości. W ósmej klasie koleżanka wpisała mi do pamiętnika „Nie poszukaj miłości. Kiedy przyjdzie właściwy czas – sama cię znajdzie”. I wiesz co? Wpisów było dużo. I tak szukałam. Lecz czasami niespodziewanie i znienacka ten właśnie jeden niespodziewanie zapalał mi się ponad głową jak pamiętna żarówka z jednej z kreskówek z mojego dzieciństwa… Ostatnio czytałam głównie kryminały. Trochę po to, aby zająć myśli czymś innym, niż proza życia. I trochę się bałam książki Magdy. Ponieważ ona tak mocno o życiu pisze. A ja tak trochę na zakręcie jestem… Lecz wiesz co? Sięgnęłam po nią. Nie umiałam się powstrzymać. I, jak zwykle, okazało się, że to jest to, co dokładnie w tym momencie jest mi potrzebne. Historia dziewczyny również trochę na zakręcie. Opowiadanie o dziewczynie, która szuka. Która ma odwagę iść swoją drogą. Zazdroszczę jej tego bardzo… Magia jest cudowna, wiesz? Magia objawia się na różnorakie sposoby. Czasami to rosa na trawie, czasami uśmiech dziecka. Lecz magia Magdy jest wyjątkowa. Ponieważ Ona potrafi Cię zaczarować tak, że niespodziewanie znajdujesz się w świecie pełnym orientalnych zapachów, smaków, legend i prześlicznych obrazów słowem malowanych tak jak tylko Magda potrafi… Zakochałam się. W Wietnamie, w magii, w tej książce. W tej historii, teoretycznie tak prostej, lecz jednocześnie tak cudownej. Magda, dziękuję Ci za te motyle w brzuchu, których nie musiałam sobie narysować ;) Dziękuję Ci za książkę, dzięki której na moment zniknęłam w zupełnie innym świecie. Za historię, która dała mi coś, czego akurat najbardziej potrzebowałam. A przede wszystkim za przybliżenie cudowności Wietnamu <3 A wszystkim zalecam z całego serca!
Magdalena Witkiewicz oddaje w ręce czytelników nieco enigmatyczny, a jednak pełnowartościowy motywator, który nie tylko zachęca do szerokich przemyśleń i podjęcia właściwych działań, lecz również mentalnie wspiera w ich dalszej realizacji. To właśnie tu, pomiędzy wierszami Ósmego cudu świata, pojawia się czysta sugestia, żeby spróbować tak pokierować swóim życiem, by każdy podejmowany przez nas krok prowadził łatwo do upragnionego celu, niezależnie, czy jest nim wybór właściwego partnera, macierzyństwo, czy sukces w pracy – po prostu trzeba dać sobie szansę na przeobrażenie skrytych marzeń w piękną rzeczywistość. Cała opinia: http://www.mozaikaliteracka.pl/2017/09/osmy-cud-swiata-magdalena-witkiewicz.html