Recenzje

• Elisiv

  2018-03-22

  No i dalsze dzieje starych wiarusów. Tym razem mężni legioniści w pościgu za nieuchwytnym gladiatorem z poprzedniej części zawędrują do Egiptu. A tam zrobi się naprawdę gorąco.:) Uwielbiam tę serię :) A Legion trzyma w napięciu do ostatniej karty - zresztą jak wszystkie części Orłów.

• MPolska

  2018-03-22

  Należy zacząć od tego, że cała seria ebooków ,,Orły imperium" Simona Scarrowa to mocna rzecz dla ludzi o mocnych nerwach. Historia służby Katona i jego starszego kolegi Macro cały czas trzyma w niesamowitym napięciu dzięki idealnemu rozdzieleniu akcji poszczególnych wątków na poszczególne rozdziały. Poza wyjątkowo wciągającą fabułom, książka ebook fantastyczni oddaje atmosferę panującą w rzymskiej armii i polityce. Towarzyszą temu fakty historyczne, które jeszcze bardziej uwiarygodniają akcję książki.Żaden film 3,4 czy 5D nie wywoła tego niezwykłego uczucia, przeżywania służby razem z bohaterami powieści.Gorąco zalecam książki Simona Scarrowa każdemu fanowi starożytnych Rzymian a także każdej osobie żądnej mocnych wrażeń dostępnych we swóim domu.

• Dariusz Bieranowski

  2018-03-22

  Być może nie jestem obiektywny bo jestem wielbicielem Simona Scarrow'a , ale chcę zapewnić że Tom 10 jest niezły jak cała seria. Nawet prawdopodobnie lepszy nić tom 8 i tom 9. Jedyną różnicę jaką wyraźnie zauważyłem, to styl przetłumaczenia. Otóż w tekście pojawią się wulgaryzmy, których nie było tak wiele w poprzednich tomach. Pozdrawiam i życzę miłego czytania.

• mxf

  2018-03-22

  Scarrow po raz następny zajmuje się kłopotem niewolnictwa. Choć opowieść napisana jest głównie z perspektywy Macro i Katona, to pojawiają się także epizody z Ajaksem jako główną postacią. I choć czytelnik kibicuje rzymianom z całego serca, to przecież w duchu powinien wiedzieć, że to upadły gladiator ma więcej racji jeśli chodzi o prawa człowieka do wolności. Inna sprawa, że gdy w rozmowie z księciem Nubii Ajaks opowiada własną historię, prosto sobie dynamicznie uzmysłowić, że nie jest wcale tak pozytywna jak jest przedstawiana. I tu znajduje cały kłopot związany z tematem niewolnictwa w starożytnym Rzymie. Twórca ma niesamowity dar pisania. Lekki i plastyczny styl ukazuje urok antycznego świata - w tym tomie konkretnie Egiptu. Jak sam przyznaje, odwiedził miejsca, które pojawiają się w jego powieści, zatem idealnie oddaje lokalizacje i odległości, które opisuje. Jego łatwość w pisaniu i kreślenie bohaterów z taką łatwością sprawia, że dzięki niemu wielbimy uciskających, gardzimy uciskanymi. A wszystko przyprawia olbrzymią ilością krwi i flaków przelewanych w licznych potyczkach.Słowa uznania jak zawsze pod adresem autora zwłaszcza za postępy w budowaniu postaci legionistów-przyjaciół. Nie bez znaczenia jest romantyczny wątek Katona i Julii, który niejako jest tutaj zamaskowany w tle. Brakuje mi tylko wątku pochodzenia Macro, który gdzieś po drodze został zapomniany. Pozycja, którą trzeba przeczytać. Jest to dziesiąty tom cyklu, lecz historia będąca tłem do "problemu" gladiatora zaczyna się w szóstym tomie "Przepowiednia" kiedy to Macro i Katon rozbijają szajkę piracką i posyłają ojca Ajaksa na krzyż, a jego samego sprzedają w niewolę, w skutek czego trafia on na Kretę, gdzie zabawia lud podczas bitew gladiatorów - zobacz tom "Gladiator". Właśnie "Legion" jest bezpośrednią kontynuacją tych wydarzeń.