Recenzje

• Anna Bućko

  2018-03-20

  Narnia przenosiła mnie w dzieciństwie do krainy fantazji, a dzisiaj mogę poczuć się jak mała dziewczynka kolorując ilustracje, które tak bardzo kocham

• Wkp

  2018-03-20

  Dokładnie sześćdziesiąt lat temu, w roku 1956, ukazała się ostatnia opowieść o przygodach rozgrywających się w fantastycznej krainie Narnii – „Ostatnia Bitwa”. Taka rocznica to idealna okazja by przypomnieć sobie cała wspaniałą serię, która od nad pół wieku rozpala wyobraźnię czytelników z całego świata. Nie omija jej także wydawnictwo Media Rodzina, które w naszym państwie odpowiada za publikację cyklu, wypuszczając na rynek kolorowankę zwierającą oryginalne ilustracje z książek. Lecz nie tylko.Witajcie w Narnii, wyjątkowej krainie, w której splatają się motywy z mitów, religii chrześcijańskiej i baśni. Jak można do niej trafić? Sposobów jest naprawdę wiele. Można na przykład przejść przez starą szafę pełną futer, lub również przeniknąć przez obraz. Można też na dużo innych sposobów – jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia. Jeszcze więcej jest przygód, jakie czekają w Narnii na każdego, kto odwiedzi jej ziemie. A Wy możecie teraz przeżyć je wszystkie – od pojawiania się królowej Jadis przez przygody Piotra, Łucji, Edmunda i Zuzanny po ostateczną bitwę o spokój fantastycznej krainy. Aslan i Kaspian. Święty Mikołaj i Biała Czarowania. Eustachy i Julia. Digory i Polly. Wszystkie postacie ze wszystkich ebooków serii spotykają się po raz kolejny, aby znów przeżyć najistotniejsze przygody…A czytelnik ma okazję uczestniczyć w nich w aktywny sposób, nadając wszystkiemu swoich barw, ożywiając oryginalne, słynne z ebooków ilustracje Pauline Baynes. Przy okazji publikacja nie ogranicza się jedynie do roli kolorowanki, lecz także streszcza wszystkie siedem części „Opowieści z Narnii” poprzez krótkie elementy zaczerpnięte z samych książek. Dzieci otrzymują więc nie tylko szansę na zabawą kredkami, flamastrami czy mazakami, mogą przy okazji przypomnieć sobie (lub wprowadzić się w temat – książeczka nie wyczerpuje go bowiem) to, co spisał C. S. Lewis.Dla młodych wielbicieli Narnii i kolorowania ta pozycja jest jak znalazł. Klasyczne ilustracje doczekały się również nowej interpretacji, która urozmaica zaczerpnięte z powieści rysunki, a samo wydanie przygotowane zostało starannie, na dobrej jakości papierze i w ładnej oprawie.