Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Podróż „Sycylii", okrętu, na którego pokładzie płyną Hugo z Tarsu i jego podopieczny Tankred, ma właśnie dobiec końca. Niestety, pasażerowie nie dotrą do celu. Najpierw przeszkodzi im straszliwy w skutkach sztorm, potem zaatakują ich piraci. Po krwawej potyczce Hugo i Tankred trafią na wyspę, która skrywa odizolowany od świata klasztor cystersów. Czy tutejsi zakonnicy oddają się tylko modlitwie? Jakie mają tajemnice? I do kogo należy „głos, który zabija"? Przeklęty okręt to już trzecia element cyklu Rycerze Sycylii. I trzecie śledztwo prowadzone przez średniowiecznych detektywów.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Okręt przeklętych |
Autor: | Moore Viviane |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Hugo z Tarsu i Tankred z Anaor odkrywają kolejną tajemnicę.” – krótki zwiastun trzeciego tomu cyklu zwiódł mnie tak skutecznie, że nie mogłem oderwać się od lektury. Tym razem obietnice zawarte w tym jednym zdaniu kryją w sobie niesamowitą historię. Czy następny tom hucznie zapowiadanej serii okaże się klapą, czy również nie? Czy porównanie z ponadczasowym klasykiem było tylko sprytnym wabikiem, czy przemyślanym zagraniem? Czy nasi bohaterowie poradzą sobie z przemianami i czyhającym złem? Jeżeli pragniecie otrzymać odpowiedzi na powyższe pytania, to serdecznie zapraszam do lektury „Okrętu Przeklętych” od wydawnictwa WAB.W trzeciej części cyklu „Rycerze Sycylii” obsada głównych bohaterów pozostaje bez zmian. Przygody znowu przeżywamy z Panem z Tarsu a także z paniczem Tankredem. Zmiany jakie zachodzą na tym polu są raczej kosmetyczne, gdyż głównym obszarem metamorfozy jest wnętrze bohaterów. Fizycznie nie zmieniają się niemal całkiem, jeżeli nie bierzemy pod uwagę starzenia się, ran odniesionych podczas podróży, czy również zmian w budowie ciała. Przewodni duet jest bardziej uczuciowy, co widać gołym okiem podczas lektury. Nie boją się oni okazywać strachu, miłości, troski, czy tez gniewu. To świetne posunięcie, którego brakowało mi w poprzednich tomach. Warto tutaj wspomnieć, że detektywistyczne umysły także nabrały wyraźniejszych kształtów. Dziwi mnie, dlaczego autorka nie poszła w tym kierunku od samego początku. Niemniej poprawa jest porażająca, co pozytywnie wpływa na lekturę dzieła.Kilka słów pragnę poświęcić postaciom pobocznym, ponieważ jak to nierzadko bywa, to właśnie one z tomu na tom są inne. Ta przemiana nie oszczędziła i tej książki, chociaż spotkamy się ze starymi kolegami z poprzednich tomów. Oczywiście nie są to przelotne chwile, ale starannie wykreowana fabuła. Znacznym plusem jest wyedukowanie osób pobocznych, przez co nie są już one w głównej mierze kukłami. Nadanie im charakteru i wolnej woli było strzałem w dziesiątkę, czymś co uratowało tę serię przed niechybną śmiercią. Dzięki temu posunięciu szkoda było odkładać tom na półkę, jednak kilka błędów młodości stale pozostało. Ciężko wyzbyć się wszystkiego od razu, jednakowo takiego postępu się nie spodziewałem.Świat, który przyjdzie nam przemierzać nie jest niczym nowym. To wiernie oddany, średniowieczny kawałek globu, który zachwyca realizmem. Zmienia się jedynie rejon, który będziemy zwiedzać. Prócz wartości kulturowych podczas lektury przeżyjemy ciekawą lekcję historii. Trudno się tutaj do czegoś przyczepić, jednak nie każdemu może się spodobać mieszanie wyżej wymienionych cech ze sobą. Wszystko zależy od indywidualnego gustu czytelnika. Osobiście takie połączenie bardzo mi się podoba, gdyż mogę podwójnie czerpać z lektury danej książki.Historia zawarta na kartach jest naprawdę niezła. Żeby zbytnio nie przechwalać tego tomu mogę skromnie powiedzieć, że jest najlepszym ze wszystkich, które do tej pory dane było mi czytać. Wątki fabularne idealnie się wyjaśniają i pokrywają, brak zbędnych niedopowiedzeń. Tym razem nie odgadłem kim jest morderca, książka ebook trzymała mnie w niepewności do samego końca, co mile mnie zaskoczyło. Brak przesady w języku sprawił, że całość czyta się wyjątkowo gładko i sprawnie.Według mnie „Okręt Przeklętych” to najlepszy tom tego cyklu i ciężko się z tym nie zgodzić. Liczba poprawek jest zdumiewająca, autorka najwidoczniej wsłuchała się w narzekania czytelników. Wszystko jest na swoim miejscu, a sekret skrywana w tym tomie może zmrozić krew w żyłach. Z czystym sumieniem zalecam każdemu, a sam nie żałuję żadnej minuty spędzonej na lekturze.Moja ocena: 7,5/10ArtiusPo więcej recenzji zapraszamy na blog KZTK:http://koszztk.blogspot.com/
Osadzenie akcji w średniowieczu to bardzo interesujący i oryginalny zabieg, dzięki któremu autorka cyklu Rycerze Sycylii zaskarbiła sobie moją sympatię. Niesamowite przygody bohaterów z wyraźnymi fragmentami kryminału wciągają bez reszty. Gratuluję autorce umiejętności pisarskich i wyobraźni, a czytelnikom gorąco zalecam całą serię!
„Okręt przeklętych”, to opowieść akcji osadzona w średniowieczu, z nutką powieści kryminalnej. I jak na książkę o okręcie (zwłaszcza przeklętych) przystało, mamy w niej do czynienia z piratami, barbarzyńcami i całą masą wyrzutków, dla których życie ludzkie stanowi wartość przeliczalną na monety. Jak na typową przygodówkę przystało, są tu walki morskie, pogonie i ucieczki, potyczka na śmierć i życie, czyli wszystko to, co piraci lubią najbardziej i rzecz jasna amatorzy powieści awanturniczych. Co jednak wyróżnia tę pozycję? Rozmach, z jakim autorka napisała powieść.
Viviane Moore barwnie i z rozmachem przywołuje odległe czasy późnego średniowiecza. Potrafi zachować równowagę między wiedzą o epoce a jej atrakcyjnym przekazem w formie powieści detektywistycznej. Nie poprzestaje na znajomości minionych wieków. Wykreowani przez nią główni bohaterowie budzą sympatię, dzielnie stawiają czoła okolicznościom, używają nie tylko siły mięśni, lecz i rozumu. Łączy ich głęboka więź, jaka wytwarza się między mistrzem a uczniem, jedynym opiekunem a powierzonym jego pieczy dzieckiem, w końcu młodzieńcem. W dodatku przeszłość obydwu – i stopniowo poznającego własną prawdziwą tożsamość Tankreda, i uczonego Hugona z Tarsu – owiana jest tajemnicą, co samo w sobie dodaje tej opowieści smaczku. Fabularnie opowieść jest połączona z poprzedzającym tomem i z tego powodu lepiej przeczytać wszystkie 3 części za jednym zamachem.
„Okręt przeklętych” to książka ebook z rodzaju tych, które połyka się niepostrzeżenie. To znaczy – czyta się bardzo szybko. A przy tym w myślach tworzą się wyjątkowo obrazy, gdyż dzieje bohaterów u pani Moore to losy wyjątkowo plastyczne.Poza tym, jest to nieźle pomyślana opowieść przygodowa, dostarczająca rozrywki na odpowiednim poziomie i potrafiąca zaciekawić. Myślę, że zarówno wielbiciele przygody jak i zagadek a także morskich wypraw będą usatysfakcjonowani!
"Okręt przeklętych" zaintrygował mnie wielce obiecującym połączeniem kryminału i powieści historycznej - akcja osadzona w realiach XII - wiecznej Europy, zagadkowe morderstwa wśród zakonnej braci, do tego dwaj detektywi: starszy, bardziej doświadczony mistrz o przenikliwym umyśle a także wpatrzony w swego mentora młodzieniec - brzmi znajomo, prawda? Jednak na tym kończą się podobieństwa prozy Viviane Moore do fabuły "Imienia róży"; młody Tankred jest wykształconym, walecznym rycerzem, dziedzicem tronu Sycylii, który zmierza ku swemu przeznaczeniu i to wokół jego losów z założenia koncentruje się akcja powieści. Osobowość Hugona z Tarsu wydaje się jednak dominować nie tylko ponad postacią głównego bohatera, lecz też ponad fabułą. Jakkolwiek nie dowiadujemy się zbyt dużo o tej zagadkowej postaci, to właśnie jego działania posuwają akcję do przodu - Tankred mężnie mu sekunduje, jednak nie da się ukryć, że pozostaje w cieniu swego mistrza. "Okręt przeklętych" to trzecia element serii, więc