Recenzje

• Jacek Sobkowski

  2018-03-22

  Powstanie Warszawskie w konwencji powieści sensacyjnej - jako analogia przychodzą mi do głowy Kolumbowie (jeśli ktoś pamięta) tylko mową i stylem bardzo współczesnym. To dobre dla tej książki. To nie jest pozycja dokumentalna, tylko fabuła oparta na faktach. Rambo? nie sądzę. Z tego co wiem Ciszewski naprawdę rozwalił czołg i zestrzelił sztukasa. Rambo by się pewnie zesrał w gacie. Jerzy Junior oddaje Ojcu należny hołd. Cześć i chwała Bohaterom - trochę jednak zapomnianym mimo ogólnego szumu wokół Powstania. Warto przeczytać.

• Izabela Wikariak

  2018-03-22

  Czytając książkę miałam wrażenie, że oglądam Rambo, który przy pomocy kamienia lub łuku unieszkodliwiał samoloty lub w pojedynkę, gołymi rękoma gromił zastępy wietnamskich żołnierzy. Rozumiem, że twórca chciał w idealnym świetle przedstawić swojego ojca lecz odrobina obiektywizmu na pewno by nie zaszkodziła.

• anonymous

  2018-03-22

  Wydawałoby się. że o Powstaniu Warszawskim napisano już wszystko, na wszelkie możliwe sposoby. Sam, z uwagi na fakt, że bardzo interesuje mnie ta tematyka przeczytałem już dużo ebooków na ten temat. Książka ebook "Ojciec '44" jest jednak inna. Jest to fabularyzowana historia opowiedziana przez syna jednego z największych bohaterów powstania. Bohater od początku czuł, że powstanie może się nie powieść, że skończy się klęską, a jednak nie zawahał się wziąć w nim udziału. Książka ebook napisana jest lekko, bez niepotrzebnego patosu. Czyta się ją "jednym cięgiem". Po przeczytaniu pierwszych stron, nie sposób się już oderwać i po jakimś okresie człowiek orientuje się, że książka ebook i powstanie dobiegły końca. Czytając tą książkę ma się wrażenie uczestniczenia w powstaniu. Całkowicie zanurzyłem się w bieg wydarzeń. Zalecam każdemu. Jedyny minus, to kiepskie wydanie. Książka ebook już po pierwszym czytaniu cała się rozkleiła.

• Zaczytany w Książkach

  2018-03-22

  Jerzy Ciszewski – ur. 15 września 1961, syn głównego bohatera książki. Założyciel jednej z pierwszych agencji PR w Polsce, Ciszewski Public Relations. Był reporterem m.in. w „Rzeczypospolitej” i „Gazecie Wyborczej”; pracował w rządzie prof. Marka Belki.*Jerzy Ciszewski bierze udział w powstaniu. Wraz z innymi ludźmi usiłuje uwolnić stolicę od nazistów. Ma on wątpliwości, czy wybuchło ono słusznie. Jego historię opowiada syn i imiennik.Autor bardzo nieźle odwzorował tamte realia. Posługując się niemieckim a także wulgarnym mową oddaje klimat powstania warszawskiego. W tej książce pdf jest bardzo wiele brutalnych momentów, które potrafią zmrozić krew w żyłach. Lekki język, czarny humor, sensację, historyczne tło i ludzkie dylematy. Tak w skrócie można omówić ten utwór.Bohaterowie tegoż dzieła są bardzo autentyczni. Jerzy Ciszewski (ojciec autora) to mężczyzna, który odznacza się dużą odwagą, pewnością siebie, walecznością, honorem i lojalnością. Brał udział w walkach, które mogły doprowadzić do jego śmierci. Ponadto był pełen wątpliwości, więc można rzec, że podjęta przez niego decyzja była z jednej strony głupia, zaś z drugiej genialna i potrzebna. Mötz (to jego pseudonim) to bohater narodowy, który został prawdopodobnie jakoś zapomniany, ponieważ o nim nie słyszałem, na lekcjach historii też go nie wspominano.Ta opowieść jest niezbędna przede wszystkim do tego, by pokazać młodemu pokoleniu jak wyglądało powstanie warszawskie. Uważam, że ten utwór byłby idealną lekturą w gimnazjum. Powód jest prosty: twórca posługuje się prostym i lekkim językiem, dzięki czemu książkę czyta się szybko, intrygi i zwroty akcji nadają tempa a także pobudzają ciekawość.Nie ma co się za bardzo rozpisywać o tej książce. Zalecam ją przede wszystkim fanom historii, a zwłaszcza powstania warszawskiego a także osobom, które chcą tamto zdarzenie lepiej poznać i poczuć się jak jego uczestnik.Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.Tytuł: „Ojciec ‘44”Autor: Jerzy CiszewskiWydawnictwo: Czarna OwcaWydanie: IOprawa: miękka (ze skrzydełkami)Data wydania: 20.07.2016Ilość stron: 256ISBN: 978-83-8015-344-8* Źródło – skrzydło książki.