Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Zwodniczy piękno zła Hermina Wasylik to policjantka, dla której służba jest całym życiem. Kiedy jej przyjaciółka z czasów licealnych, Liliana, zostaje odnaleziona martwa w swym mieszkaniu, Hermina usiłuje na przekór prowadzącemu postępowanie prokuratorowi Mikołajowi Myszkinowi udowodnić, że nie była to śmierć samobójcza. Jej prywatne śledztwo prowadzi jednak do niespodziewanych komplikacji… Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ogród zły |
Autor: | Sobota Magdalena |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Oficynka |
Rok wydania: | 2021 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Ig: zaczytana_archiwistka Dziś przychodzę do Was z recenzją jednego z lepszych kryminałów, który miałam okazję czytać. Język tutaj o książce pdf od Pani Magdaleny Soboty pt. „Ogród zły”. Najbardziej w tej książce pdf zaintrygowała mnie okładka tej lektury, która doskonale wpasowuje się w klimat całej historii, lecz o tym za chwilkę :) Najpierw kilka słów o fabule: Główną bohaterką jest Hermina - policjantka, która w swoim życiu przeszła wiele. Pewnego dnia dowiaduje się o samobójstwie własnej przyjaciółki z czasów szkolnych. Dziewczyna jednak nie wierzy, że Liliana zdecydowała się na tak pochopną decyzję. To zdarzenie spowoduje powrót widma złych wspomnień a także tajemnic, które dziewczyna pragnęła zakopać głęboko pod ziemię... Hermina pragnie zrobić nazłość prokuratorowi Mikołajowi Myszkinowi i sama postanawia rozwiązać tę sprawę. Czym dalej śledztwo się posuwa, tym więcej tajemnic wychodzi na światło dzienne i śmierć jej przyjaciółki okazuje się nie tylko przypadkowym morderstwem, lecz i częścią pewnego aktu sztuki... Co to była za historia! Niestety nie mogę powiedzieć Wam za dużo, (a uwierzcie mi jest to trudne), bo nie chcę nikomu zepsuć przygody z tą książką. Za to mogę w końcu rozwinąć własną myśl ze wstępu tej recenzji... Klimat tej książki to po prostu mistrzostwo! „Ogród zły”, to jedna z tych lektur, która nie da o sobie dynamicznie zapomnieć. Każdy epizod pochłonie Was niczym ciernie w ogrodzie, które nie wypuszczą Was ze własnych „macek” do momentu aż nie poznacie zakończenia tej historii. Jeśli chodzi o akcję i wątek kryminalny, to mogę Was zapewnić, że dużo się dzieje. Autorka wiedziała co robi podczas pisania tej książki. Cała sprawa morderstwa została idealnie przemyślana, czytelnik nie będzie w stanie określić kto tak naprawdę jest ofiarą, a kto sprawcą. Owszem, przed samym wyjaśnieniem sprawy, domyśliłam się kto jest mordercą, jednak nie zepsuło mi to przygody z tą pozycją. Pomimo objętości tej pozycji, przeczytacie ją bardzo szybko, a to nie tylko za sprawą akcji, lecz i przyjemnego dla oka języka, którym posługuje się Pani Magdalena. „Ogród zły” powodował u mnie dużo sprzecznych emocji, raz czułam gęsią skórkę, by za chwilę być smutną, czy wściekłą przez postępowanie bohaterów tej historii. Najbardziej jednak zasmuciła mnie relacja Herminy a także jej matki. Jedyne co mogę powiedzieć, to fakt, że jej ojciec to kawał chama! Jak już jesteśmy w temacie bohaterów, to muszę przyznać, że każdy z nich jest inny i wniósł coś innego do fabuły, co urozmaica czytelnikowi przygodę z tą lekturą. Czy książkę polecam? Zdecydowanie tak! Mimo, że fabuła wydaje się przewidywalna, to jednak autorka mile Was zaskoczy. W „Ogrodzie złym” nie zabraknie dla Was sekretów sprzed lat, toksycznych relacji, czy niewyjaśnionego morderstwa!