Średnia Ocena:
Ofiara bez twarzy
W szkolnej pracowni stolarskiej zostają znalezione zwłoki brutalnie zamordowanego nauczyciela. Obok ciała leży stare fotografia klasowe z przekreśloną głową zabitego.Fabian Risk – po wielu latach pracy w sztokholmskiej policji – wraz z rodziną przenosi się do rodzinnego Helsingborga. Ma 43 lata, nie zna się na winach ani muzyce klasycznej, lecz miłuje wszystko od Kraftwerk aż po Nirvanę. Jest samotnikiem i odmawia przestrzegania zasad, jeżeli to może pomóc rozwiązać sprawę. Ledwo wprowadza się do nowego domu, a już zostaje wezwany na miejsce zbrodni. Zamordowany nauczyciel to jego zamierzchły kumpel z klasy. Staje się jasne, że morderca postępuje zgodnie z drobiazgowym planem. Na liście ma więcej osób. Kto będzie następny?Fabian wpada w skomplikowane śledztwo, które budzi w nim wspomnienia z czasów szkolnych, pełne obrazów brutalnego znęcania się ponad jednym z uczniów. Nie ma powodów do dumy. Wkrótce sprawy przybierają tak nieoczekiwany obrót, że nikt nie potrafi odgadnąć, co tak naprawdę się dzieje. Pościg za sprawcą skłania Fabiana do podejmowania ryzykownych decyzji, które dotyczą nie tylko jego. "Ofiarą bez twarzy" doświadczony scenarzysta Stefan Ahnhem wynosi szwedzki kryminał na wyższy poziom. Inteligentnie łączy thriller psychologiczny z opowieścią o seryjnym mordercy w iście amerykańskim stylu a także tradycyjnym kryminałem.Tony Parsons powiedział o niej: „Wciąga bardziej niż Nesbø. Złowieszczy bardziej niż Larsson. Mroczniejszy od Mankella. Szybki skandynawski kryminał, w którym wszystko jest na swoim miejscu”.Książka ukaże się w 12 krajach, sprzedano także prawa do ekranizacji.„To mroczna opowieść. Zaskakująca, trzymająca w napięciu, rozgrywająca się w cieniu wydarzeń z przeszłości. Przeczytałem ją jednym tchem”.Åke Edwardson„Ostrzeżenie: omówiony w tej książce pdf pogoń za seryjnym zabójcą, utrzymany w duchu "Milczenia owiec", może powodować poważne problemu z zaśnięciem”.Mons Kallentoft
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Ofiara bez twarzy |
Autor: | Ahnhem Stefan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Marginesy |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Ofiara bez twarzy PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Dynamiczna wysyłka.
Ten kryminał jest mistrzem w swoim gatunku - tak wyrazistych zwrotów akcji (zwłaszcza tego związanego z pierwszoosobową narracją) dawno nie doświadczyłam. Plus idealnie skonstruowana intryga, dający się lubić mimo wad bohaterowie, buzujące napięcie, morderca, który przeraża własną bliskością, i typowo skandynawski realizm (który pamięta o tym, że bohaterowie muszą coś zjeść lub spać) sprawiają, że tę książkę po prostu warto przeczytać.A po nieco dłuższą recenzję zapraszam na Nerw Słowa:http://nerwslowa.blogspot.com/2016/10/kryminalny-weekend-11-skandynawskie.html
Stefan Ahnhem wziął na warsztat temat, który w literaturze już wielokrotnie występował, a jednak udało mu się z niego zrobić naprawdę majstersztyk. Książka ebook jest mądrze zaplanowana i napisana, twórca zamiast przybliżać nas do rozwiązania, utrudnia i miesza wątki. Akcja mknie jak burza, a finał jest zupełnie nieprzewidywalny i zaskakujący. Fabuła jest bardzo złożona, obejmuje nie tylko wątek kryminalny, lecz porusza też kluczowe aspekty społeczne, jak przemoc w szkole, brak akceptacji, zdrada i relacje w związkach. Opowieść jest idealnie napisana, lekko i z polotem, czyta się ją błyskawicznie i z wielkim zainteresowaniem. Na uwagę zasługują nieszablonowe postacie, głębokie, mocno zarysowane i przemyślane. Risk jest policjantem z pasją, ktory pracę przedkłada ponad rodzinę, co ma odzwierciedlenie w jego relacjach z żoną i dziećmi. Dąży do rozwiązania sprawy za wszelką cenę, narażając przy tym swoje zdrowie, bezpieczeństwo rodziny i pozycję w pracy. Pozostaje przy tym bardzo ludzki i nie sposób go nie polubić.Ofiara bez twarzy to kryminał na najwyższym poziomie, idealnie napisany i zaskakujący. Na pewno zyska uznanie wśród wielbicieli Millenium, lecz też wśród fanów idealnie napisanych powieści. Polecam!http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2016/04/ofiara-bez-twarzy-stefan-ahnhem.html
W szkolnej pracowni stolarskiej zostają znalezione zmasakrowane zwłoki nauczyciela. Obok ofiary ktoś umieścił fotografia klasowe z przekreśloną głową zabitego. Fabian Risk - funkcjonariusz sztokholmskiej policji - wraca po latach do rodzinnego Helsingborga. Ledwo wprowadza się do nowego domu, a już zostaje wezwany do brutalnego zabójstwa. Okazuje się, że ofiara i policjant chodzili razem do klasy. Policja bardzo dynamicznie orientuje się, że zabójca kieruje się określonym kluczem. Na jego liście znajdują się kolejne potencjalne ofiary. Pada blady strach, ponieważ nie widomo, kto będzie następny. Fabian wikła się w skomplikowane śledztwo, które sprawia, że do bohatera wracają wspomnienia ze szkoły, kiedy to w okrutny sposób znęcano się ponad jednym z uczniów. Wkrótce sprawa przybiera nieoczekiwany obrót, nikt nie potrafi odgadnąć, co tak naprawdę jest prawdą a co kłamstwem.Jestem pod wrażeniem skomplikowanej sieci powiązań, którą udało się stworzyć autorowi. Dostrzegamy jak w niełatwej sytuacji są dzieci prześladowane w szkole. Ciężko jednoznacznie ocenić bohaterów, ponieważ wielokrotnie za dobrem kryje się niesamowite okrucieństwo. Twórca nie ograniczył się tylko do wątku kryminalnego, udało mu się wpleść w fabułę kłopoty rodzinne, traumatyczne przeżycia z dzieciństwa. Podoba mi się, że twórca panuje ponad akcją, do samego końca nie wiadomo, co się wydarzy. Już od pierwszych stron historia wciąga i nie odpuszcza. Opowiadanie Stefana Ahnhema charakteryzuje się wyjątkowo lekkim piórem, naturalnością. Wszystkie wydarzenia, które zostały opisywane są wyjątkowo rzeczywiste, aż ciarki przechodzą na myśl o zmasakrowanych zwłokach. Opowieść wciąga od pierwszej strony i nie puszcza aż do zaskakującego zakończenia. Twórca zbudował fenomenalnego głównego bohatera. Uwielbiam jego inteligencje, sposób odnoszenia się do pozostałych osób. Pozostali bohaterowie to postacie nieszablonowe, zaskakujące i niejednoznaczne. Samo Wydawnictwo Marginesy stanęło na wysokości zadania, interesująca okładka, niezła korekta i redakcja to klucz do sukcesu. „Ofiara bez twarzy” to doskonały kryminał, w którym zemsta, trudności rodzinne i liczne sekrety grają pierwsze skrzypce. To opowiadanie o tym, jak olbrzymią traumą mogą być wspomnienia ze szkoły. Doskonała dla tych wszystkich, którzy interesują się kryminałami, lubią misternie utkaną fabułę z intrygującymi postaciami. Z pewnością zagmatwana konstrukcja akcji zachwyca. Myślę, że powinna zaspokoić nawet te bardziej wybredne gusta. Zachęcam wszystkich do zapoznania się z historią, która mrozi krew w żyłach.