Odyssey One. Tom 3. Ostatni bastion okładka

Średnia Ocena:


Odyssey One. Tom 3. Ostatni bastion

Zazwyczaj to „Odyseja” była źródłem problemów sprowadzanych na Ziemię z głębi kosmosu, lecz tym razem ten niesławny zaszczyt przypadł okrętowi Bloku Wschodniego. Za sprawą kapitana Suna obcy poznali ściśle strzeżoną tajemnicę ludzi – położenie ich ojczystego świata. W zagadkowej sferze Dysona nadzorcy, którzy potrafią kontrolować Drasinów, szykują się już do podjęcia odpowiednich kroków. Flota zbuntowanych dronów nie przybywa do Układu Słonecznego w pokojowych zamiarach. I nie jest to bynajmniej niewielki oddział, ale potęga militarna, której ludzkość nie zdoła się przeciwstawić. Do rozpaczliwej obrony ojczystego świata musi stanąć „Odyseja” ze wsparciem krążownika Konfederacji, dwóch niszczycieli Priminae a także niesprawnego okrętu Bloku Wschodniego. Poza stacją orbitalną, kilkoma eskadrami myśliwców, Archaniołami i Grasantami – grupą pośpiesznie sformowanych lżejszych jednostek – Ziemia nie ma nic innego do dyspozycji. Jakkolwiek zakończy się walka, jej wspomnienie będzie wywoływać koszmary u wroga jeszcze przez dużo generacji.

Szczegóły
Tytuł Odyssey One. Tom 3. Ostatni bastion
Autor: Currie Evan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Drageus
Rok wydania:
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Odyssey One. Tom 3. Ostatni bastion w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Odyssey One. Tom 3. Ostatni bastion PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Mikołaj Kraszewski

    "Ostatni Bastion" zachwycił mnie niesamowicie. Po (jak dla mnie) częściowej porażce tomu drugiego seria powróciła na poziom części pierwszej. Nieoczekiwany zwrot akcji, pełne napięcia, poruszające duszę i wyobraźnię walki i kompletne zaskoczenie pod koniec. Tego brakowało tomowi drugiemu. Krótko mówiąc początek zagadkowy, środek trzymający w napięciu i pełen akcji, a koniec poruszający i tajemniczy. Fantastyczna fabuła i oczywiście jak zwykle na końcu furtka otwierająca przejście do kolejnej części :)

  • nabuuu

    ocena czysto subiektywna - dla mnie następna książka ebook idealnej serii. Trochę jak amerykański film akcji - przewidywalna lecz tempo zdarzeń klasyfikuję książkę wśród tych które się nie czyta a po prostu "połyka" w jeden weekend

  • Dymitr Czerwaciński

    Trzecią element przygód załogi statku Odyseja czyta się identycznie jak poprzednie , Tak jak poprzednie tomy trzyma w napięciu.

  • mxf

    Trzecią element przygód załogi statku Odyseja czyta się identycznie jak poprzednie - czyli bardzo dynamicznie i przyjemnie. Akcja toczy się od pierwszej strony i później już tylko przyśpiesza. Tym razem w grę wchodzą kolejne jednostki ziemskiej floty - najbardziej bawi spojrzenie na wrogość i podejrzliwość obydwu potęg militarnych Konfederacji i Bloku Wschodniego, z których każda opracowała własny swój sposób podróżowania do gwiazd i także inną broń. Czy faktycznie w obliczu świeżych możliwości eksploracji kosmosu planetę będzie reprezentować kilka potęg? Jeśli określić Odyseję okrętem potężnym, to aż strach sobie wyobrazić co mogłyby oba supermocarstwa zbudować dzieląc się techniką. Tym bardziej cieszy ukazanie społeczności Ziemi w szerszym spojrzeniu. Do tej pory mogliśmy głównie obserwować zachowania załogi Odysei, jej jednostek a także statków Priminae. Generalnie wszystkie lokacje ograniczały się do obiektów wojskowych. Tutaj jest inaczej. Poza uprzednio przedstawionymi Drasinami mamy też możliwość obserwowania akcji oczami trzeciej strony. Lecz zasadniczo cieszy bardzo fakt ukazania zamieszania na planecie. Większość powieści i produkcji scifi zajmująca się kontaktami z obcymi rasami w XXI wieku traktuje je jako tajemnicę głęboko ukrywaną przez opinią publiczną. Tym razem Currie stanął na wyżynach ujawniając opinii w drastyczny sposób istnienie innych cywilizacji we wszechświecie. Spojrzenie na zmieszanych ludzi, obserwowanie ich reakcji gdy w gruzach legł ich światopogląd - bezcenne. Dodatkowo cieszy fakt, że pisanie świeżych postaci idzie autorowi coraz lepiej.Uwzględniając błędy z poprzednich tomów znalazłem bardzo mało minusów tej części. Niewiarygodna jest galopująca przez całą opowieść akcja, która nie spowalnia ani na jotę, żeby dać wytchnąć czytelnikowi. Do tego angażowanie coraz większych hord wrogów, którzy przepadali w czeluściach kolejnych kul ognia - to już nie pojedyncze okręty, czy flotylle złożone z dziesiątek okrętów - to tysiące. Przypomniało mi to nieco horror "Martwica mózgu", który można było oglądać tylko z uprzednio podłożoną miską na wyciekającą z ekranu krew. Tu było podobnie - powinienem ustawić pojemnik na odpadki po zniszczonych statkach wroga. Warto sięgnąć po tą pozycję. O ile w poprzednich tomach akcja rozkręca się powoli - tutaj rośnie w tempie wykładniczym. Od książki nie da się oderwać, a jej niewielka objętość jak na opowieść sf sprawia, że czyta się z zainteresowaniem i szybko. Widać wyraźnie, że Currie znalazł się doskonale w roli pisarza. Początkowo miotał się nieco przebierając w stylach. W dwójce pojawiły się odwołania do nauki (Kardaszew, Dyson), teraz nie ma ich tak dużo, lecz podstawy działań stara się podpierać naukowo, co sprawia, że Odyssey One staje się solidną pozycją z gatunku science-fiction i military sf. I oczywiście finał. Tak… finał zapiera dech w piersiach i wprowadza nowe wątki. Zostawia więcej pytań niż udziela odpowiedzi. A przecież to dopiero początek.

  • Reaper

    Poprzednie tomy zbudziły we mnie ogromna chęć na więcej prozy tego autora. Idealna fabuła, nagłe zwroty akcji i w ogóle idealny klimat tej powieści sprawiły, że nie mogłem się od nich oderwać na dużo godzin. Po ten tytuł sięgnąłem w ciemno, lecz i tym razem twórca mnie nie zawiódł. Polecam, bo to jedna z lepszych ebooków w swoim gatunku.

  • nekorador

    Bardzo sobie cenię tą serię, jedna z ciekawszych z gatunku fantastyki. Ostatni bastion też cechuje, podobnie jak poprzednie części, niesamowity rozmach, zawrotne tempo akcji a także napięcie, które nie schodzi na chwilę. Zalecam ten tom jak i cały cykl, jest co czytać i czym się zafascynować.

  • Ralph

    Odyssey One pozwala zajrzeć w otchłań kosmosu bez ruszania się z fotela albo kanapy ;). Napisana dosyć prostym mową zadowoli zarówno starego wyjadacza tego gatunku jak i osobę która chcę go dopiero poznać. Oczywiście łatwy nie znaczy ubogi, a raczej przystępny. Nie znajdziemy tu zawiłych nazw technologii jak w Star Trek, lecz twórca stara się wplatać fizykę w opisy wydarzeń i użytych rozwiązań. Sama fabuła potrafi zaskakiwać, co w dzisiejszych czasach jest dosyć trudne. Z czystym sumieniem mogę polecić

  • Krzysztof Oleszek

    Mądra ksiażka, przeczytałem ją w jeden dzień. Tak jak poprzednie tomy trzyma w napięciu, jest pełna akcji. Po prostu nie da się jej odłożyć przed skończeniem. Zalecam