Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Niektóre marzenia nie umierają, tylko czekają, aby je zbudzić. Mama wiedziała. Dlatego nie poszła otworzyć. Kiedy zapukali, już wiedziała, że tata nie żyje… Dwudziestoletnia Ember również to wiedziała. Wizyta dwóch oficerów oznaczała, że jej tata nie wróci więcej do domu. Lecz nie wiedziała, jak ma znaleźć siłę, aby zaopiekować się własną rozpadającą się rodziną, kiedy mama pogrąży się w rozpaczy. Kiedy ona sama stanie na skraju rozpaczy. I wówczas pojawia się Josh. Jej dawna miłość z liceum, gwiazda hokeja, mężczyzna, który teraz chce jej pomóc – wbrew jej samej. Starczy jego jedno spojrzenie, jeden dotyk i ból znika. Kiedy on jest przy niej, Ember zaczyna wierzyć – w nich i w siebie. Póki tajemnica Josha znów nie roztrzaska jej świata na kawałki.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Odważmy się kochać. Tom 1. Wszystkimi zmysłami |
Autor: | Yarros Rebecca |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Amber |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Kochani dzisiaj opowiem Wam o książce, co do której bardzo się pomyliłam. Namawiana przez przyjaciółkę bardzo wzbraniałam się do sięgnięcia po ten tytuł. A to dlatego, że popełniłam jeden z podstawowych grzechów mola książkowego, a mianowicie oceniłam książkę po okładce. I jak się Mam na myśli oczywiście utwór Rebeccy Yarros „Wszystkimi zmysłami”. Przyznajcie sami, że spoglądając na okładkę można odnieść wrażenie, że będzie to następny schematyczny romans, który nie niesie w sobie nic nowego i z pewnością tak samo, jak dynamicznie będzie się go czytało, tak samo dynamicznie Takie normalne czytadło na jeden wieczór. Kiedy wreszcie dla świętego spokoju zgodziłam się przeczytać „Wszystkimi zmysłami” moje zaskoczenie było ogromne. Musicie wiedzieć, że rzadko wzruszam się przy książce, a historia omówiona na kartach tej powieści wycisnęła moje łzy już po pierwszym rozdziale. Dwudziestoletnia Ember jest córką wojskowego. Ojciec, wojskowy lekarz jest obecnie na wojnie. Kobieta wraz z matką i dwójką rodzeństwa przyzwyczajona jest do tego, że ojca nierzadko nie ma w domu, bo ratuje ludzkie życie w służbie krajowi. Wiedzą jak duże zagrożenie niesie za sobą wojna, lecz ojciec zawsze wraca, a cała rodzina z radością czeka na każdy jego powrót do domu. *„... Ponieważ męska rzecz być daleko, a kobieca - wiernie czekać, aż zrodzi się pod powieką inna łza, radości łza”. Jednak pewnego dnia świat rodziny naszej młodej bohaterki legnie w gruzach. Jedna chwila zmienia wszystko na zawsze. Niestety jawą staje się najgorszy koszmar. Ukochany mąż i ojciec, który od zawsze był fundamentem dla własnych bliskich już nigdy nie wróci. **” Wojna to taka złośliwa suka. Zabrała wszystko, co miłowaliśmy i w zamian za to oddała złożoną flagę, mówiąc nam, że honor poświęcenia był sprawiedliwą i równoprawną zapłatą. Lecz nie był. „ Jak dalej żyć, kiedy serca rozrywa ból, duszę trawi rozpacz? Matka Ember zostaje pochłonięta przez otchłań rozpaczy. Odrętwienie, w które popada nie pozwala jej zaopiekować się własną rodziną. Teraz to właśnie najstarsza córka staje się jedynym dorosłym, na którego barkach spoczywa teraz ciężar opieki ponad siedemnastoletnią siostrą i siedmioletnim braciszkiem. Jak to zwykle bywa w życiu nieszczęścia chodzą parami i śmierć taty to niestety nie jedyne, z czym musi się zmierzyć. Nasza bohaterka pomaga jak może całej rodzinie starając się stanąć na wysokości zadania jak kiedyś obiecała ojcu nie myśli jednak o sobie. Na szczęście w jej życiu pojawia się Josh, licealna miłość dziewczyny. Kiedy tracisz wszystko, zawsze zostanie ci miłość. Jak zapewne się domyślacie pomiędzy tą dwójką rodzi się miłość. Płomienne i żarliwe uczucie pozwala jeszcze raz uwierzyć kobiecie w to, że ten facet u jej boku może przywrócić w jej życiu wszystko to, co wydawało się utraconym na zawsze. Jednak wszystko, co cudowne nigdy nie trwa wiecznie i kończy się dynamicznie i zawsze niespodziewanie. Tak też jest też w tym przypadku kiedy na jaw wychodzi tajemnica młodego mężczyzny. Jeśli chodzi o bohaterów to muszę przyznać, że irytowało mnie niezdecydowanie głównej bohaterki odnośnie do braku zdecydowania w własnych wyborach i decyzjach. Wykonywała krok do przodu,by za chwilę cofnąć się o dwa do tyłu czym bardzo manipulowała Joshem. Z drugiej jednak strony było mi jej bardzo szkoda, bo nie boję się przyznać do tego, że gdybym to ja była na jej miejscu nie potrafiłabym być tak dzielna. Podsumowując, książka ebook jest świetna. Historia omówiona na jej kartach wzrusza i porusza. Wyciska łzy i porusza najdelikatniejsze struny duszy. Musicie ją przeczytać. Fabuła wciąga tak bardzo, że nie sposób oderwać się książki, Zapewniam, że przeczytacie ją w mgnieniu oka, lecz na pewno długo o niej nie zapomnicie. * Element piosenki Alicji Majewskiej „Jeszcze się tam żagiel bieli” ** Cytat pochodzi z książki. Moja ocena to 9 / 10 Pozdrawiam, Agnieszka Kaniuk.
Czasami spotyka się książki, które akceptuje się bez względu na niedociągnięcia i miłuje też za tę niedoskonałości. Sprzeczności emocji, która zapada w pamięci, lecz zacznę od początku.Dwójka oficerów zjawia się w domu Ember z druzgocącą wiadomością. Jej ojciec został zamordowany w Afganistanie. Rodzina kobiety jest w rozsypce. Matka popada w katatonie, siostra zatraca się w imprezach i chłopakach, brat całkowicie oddaję się hokejowi i tylko Ember pozostaję na tyle ślina, by im pomóc. Nie dostrzega, że sama potrzebuję ratunku. Dopiero, kiedy na jej drodze pojawia się Josh, dawna miłość i gwiazda sport, zaczyna myśleć o swoim życiu. Fabuła jest prosta, ale oryginalna. Z takim tematem jeszcze się nie spotkałam, co mnie niezmiernie cieszy. Ebooków New Adult na naszym rynku jest coraz więcej i ciężko o nieszablonowość. Wile z nich jest do siebie podobnych, jednak „Wszystkimi zmysłami” wypada na ich tle bardzo korzystnie. Książka ebook jest przede wszystkim zrównoważona. Nie skupia się na jednym wątku, inne pozostawiając w tle. Wręcz przeciwnie, można tu dojrzeć dwa, mocno zarysowane tematy. Jednym z nich jest związek Ember i Josha. Jest to dość przewidywalne, a mimo to zaskoczyło mnie kilka zwrotów akcji. Relacje pomiędzy bohaterami są burzliwe i namiętne. Gorące sceny rozpalają czytelnika i działają tak intensywnie na odbiorcę, ze względu na stopniowanie napięcia pomiędzy tą dwójką. Nie znajdziecie w tej książce pdf ogromnej ilości seksu i właśnie z tego powodu książka ebook wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie. Drugi wątek, niemniej ważny, dotyczy żałoby. Rodzina bohaterki usiłuję podźwignąć się z tragedii, która dotknęła ich rodzinę. Każdy rodzi sobie z bólem najlepiej jak umie. Popełniają błędy i zawodzą bliskich. Śledzenie ich losów skłania do rozmyślań ponad stratą i zastanowienia ponad życiem. Rozpacz rodziny Ember i samej bohaterki sprawia, że ta książka ebook jest wyjątkowa.Bohaterów pokochałam już na samym początku. Autorka wykreowała budzące emocje postaci, którym nie brak ikry i wytrwałości. Stworzyła historię smutną i napawającą nadzieją jednocześnie. Pani Yarros ma lekki styl i książkę czyta się w zawrotnym tępię. Tytuł serii to „Odważmy się kochać” i doskonale pasuję do tej powieści. Nierzadko umiemy kochać, lecz nie zawsze potrafimy udźwignąć odpowiedzialność i konsekwencje związane z miłością. Rzadko zwracam uwagę na okładkę, ale tym razem nie mogę pozostać obojętna na grafikę, która jest bezbarwna i pospolita. Nie wyróżnia się i nie przyciąga wzroku, co jest olbrzymią stratą, tym bardziej, że książce pdf należy się uwaga. „Wszystkim zasadami” to doskonała książka ebook dla czytelniczek lubujących się New Adult i tych, którzy poszukują głębszej historii. Książa jest emocjonalna i życiowa w tak dotkliwy sposób, że ciary odgrywały marsza na mim ciele. Szczerze zalecam 5/6
Bardzo lubię powieści New Adult. Dużo z nich łączy podobny schemat, jednak każda zaskakuje na własny sposób. Cenię te historie na romantyzm, lecz również surowość - bardzo nierzadko bohaterki zmagają się ze strasznymi przeżyciami i demonami z przeszłości. Jedną z moich ulubionych serii jest "New adult" od wydawnictwa Amber - mimo, że nie potrafię zapamiętać tytułów i okładek (wszystkie wydają mi się strasznie podobne), to same powieści są najczęściej świetne. Moją ulubioną jest "Zaczekaj na mnie" J.Lynn - prawdopodobnie pierwsza z ebooków tej serii, po które sięgnęłam. Być może to sentyment, jednak od czasu poznania tej historii, żadna też mocno nie zawładnęła moim sercem. Być może "Wszystkimi zmysłami" się uda?Książka uderza nas już od pierwszych stron. Znacie to uczucie, kiedy jest tak źle, że dzwonek do drzwi albo dźwięk telefonu jest niemalże równoznaczny z tragedią? Ember i jej mama wie. Tego pamiętnego dnia, była pewna. A jednak... ktoś musi otworzyć te drzwi, zmierzyć się z tym, co nieuniknione. I tak właśnie Ember dowiaduje się, że jej ojciec nie żyje, a świat nigdy już nie będzie taki sam.W czasie, gdy nic dobrego zdarzyć się nie może pojawia się Josh. Chłopak, którego Ember skrycie darzyła uczuciem. Właśnie on potrafi choć na chwilę odwrócić uwagę dziewczyny, od czarnej otchłani, w której się znalazła. A przecież jasne jest, że chwytamy się czegoś, co pomaga nam zapominać o bólu. I tak również Ember znajduje własną bezpieczną przystań. W żadnym razie nie jest przygotowana na to, co ukrywa przed nią Josh."Wszystkimi zmysłami" wzrusza od samego początku. Pierwsza scena jest niesamowicie ważna, a w tym przypadku wprowadza czytelnika w smutny nastrój. Nie oznacza to jednak, że cała ta historia jest jedynie depresyjna. To raczej opowiadanie o zaczynianiu od nowa, radzeniu sobie z traumatycznymi zdarzeniami i sile ducha, jaką każdy z nas nosi w głębi siebie.Powieść napisana przez Rebeccę Yarros jest bardzo udaną książką, jednak należy pamiętać, że to New Adult, a ten gatunek rządzi się własnymi prawami. Po pierwsze główną bohaterką jest młoda dziewczyna, która mimo niezwykłej wrażliwości musi znaleźć w sobie siłę. Po drugie - fantastyczny przystojniak, który akurat na nią zwrócił własną uwagę. Mówiąc krótko - facet idealny, przynajmniej do czasu, gdy na światło dzienne wychodzą jego tajemnice. Całość doprawiona jest szczyptą erotyki i codziennych problemów, a kończy się mimo wszystko happy endem. Jeżeli tego typu historie do Was nie przemawiając, możecie dać sobie spokój, bo "Wszystkimi zmysłami" to New Adult pełną gębą. Jeżeli jednak jesteście wielbicielami gatunku, ta opowieść na pewno przypadnie Wam do gustu, a może nawet zaskoczy.
Czasem jest tak, że patrzysz na jakąś książkę i po prostu wiesz, czujesz pod skórą, że będzie niezła i poruszająca, że okaże się warta twojego czasu. Innym razem do czytania zachęca cię znajoma osoba i po prostu postanawiasz sprawdzić, czy to, co wstrząsnęło kimś innym, przemówi też do ciebie. W przypadku tej książki uległam dobrej opinii osoby, z której zdaniem się liczę. I jakże się cieszę, że się zdecydowałam, bo historia Josha i Ember była naprawdę dobra!Rebecca Yarros snuje opowiadanie traktującą o potyczka najbliższej osoby, o poczuciu winy a także o zagubieniu. Pokazuje, jak silne emocje towarzyszą osobie, która z dnia na dzień traci kogoś, kto był dla niej całym światem. W książce pdf nie chodzi jednak tylko o ukazanie dramatu związanego ze śmiercią. Wszystkimi zmysłami porusza też kwestię utraty miłości, planów na przyszłość, samozaparcia, aż wreszcie samego siebie. Bohaterkę spotyka w życiu dużo nieprzyjemności i właściwie losy się to w jednym czasie. Niczym lawina spadają na nią kolejne nieszczęścia aż jej serce nie jest w stanie znieść już więcej ciosów. Wówczas właśnie December wycofuje się: ze świata, z życia, z potyczki o to, co przynosi jej wytchnienie.Josh został ukazany w książce pdf jako postać dość złożona. Niby mamy klasycznego amanta, łamacza damskich serc, który budzi podniecenie w każdej postaci płci żeńskiej, lecz z drugiej strony poznajemy go jako anioła stróża, skorego do pomocy pokiereszowanej kobiecie z przeszłości. Podobała mi się jego kreacja, lecz czasami denerwowało mnie to, że wszystkie kobiety traktowały go jak bożyszcze. Według mnie autorka odrobinę przesadziła z tym wszechogarniającym i wszędobylskim uwielbieniem. Plusem okazało się natomiast, że to właśnie on był stroną walczącą i nie uginał się pod żadnym odrzuceniem. Nawet przez chwilę nie wycofał się z potyczki o serce bohaterki.Podobało mi się również napięcie, które wkraczało do pomieszczenia wraz z bohaterami. Doceniam, że Yarros, mimo stworzenia seksualnego ogiera, nie usiłowała od razu wyłożyć na stół wszystkich kart i pozwoliła postaciom poznać się na nowo, po docierać, poddać się uczuciu, a nie samemu pożądaniu.Ostatnio coraz częściej w recenzjach piszę o tym, że dana książka ebook podobała mi się nawet pomimo tego, że nie była jakimś odkryciem w danym gatunku. Tutaj muszę napisać to samo. Przyznam jednak, że ta opowieść zaskoczyła mnie kilka razy i ani trochę nie spodziewałam się, że za tajemnicą bohatera będzie skrywało się właśnie to. Byłam zaskoczyła w pozytywny sposób i powiem szczerze, że przez chwilę nawet poczułam lekkie wzruszenie. I choć czytając nie chłonęłam tej historii wszystkimi zmysłami, finalnie naprawdę pozytywnie ją oceniam i na pewno nie było to moje ostatnie spotkanie z autorką. Polecam![http://mowa-ksiazek.blogspot.com/]
Ciekawa, wzruszająca, mądra, porusza zarówno duszę jak i serce. Nie ma się tu do czego przyczepić, czyta się po prostu strona za stroną, akapit za akapitem i niespodziewanie nadchodzi koniec. Pełna wzruszeń opowiadanie o ludzkich lękach przed stratą kogoś bliskiego i o tym jak żyć po takiej stracie.
Zalecam Wszystkimi zmysłami każdemu kto lubi romanse, gatunek New Adlut. Kto szuka w takich powieściach czegoś więcej niż zwykłej historyjki, ponieważ to opowiadanie szarpiąca serce, realna, z rzeczywistymi bohaterami. Opowieść o blaskach i cieniach życia, o przyjaźni, miłości, drobnych radościach, dużych utratach, o małych, lecz jak kluczowych krokach ku temu by było dobrze, o tym, że... z resztą, przekonajcie się sami. Warto.http://zapatrzonawksiazki.blogspot.com/2016/02/stuk-stuk-stuk.html
Ostatnio bardzo nierzadko jestem świadkiem tego, że literatura młodzieżowa wywołuje u mnie większą burzę emocjonalną niż książki po których bym się tego spodziewała. Ma to ogromne plusy, ponieważ nie zamierzam rezygnować z tego gatunku tak jak planowałam. Czytając książkę rzadko się śmieję, naprawdę sporadycznie płaczę, w zasadzie nigdy nie odczuwam strachu... Czytając "Wszystkimi zmysłami" szlochałam, a raczej płakałam jeśli mam być szczera. Nie umiałam zatrzymać toczących się po policzkach łez. I prawdopodobnie tego było mi trzeba...December to kobieta jak każda. Ma kochającą rodzinę - mamę, tatę, brata i siostrę. Wydawało by się, że piękne życie. Lecz tak nie jest. Howrad jej ojciec jest ratownikiem medycznym w Afganistanie i tam aktualnie pracuje. A jednak nadchodzi dzień kiedy trzy puknięcia w drzwi zmieniają całe ich życie."Wojna to taka złośliwa suka. Zabrała wszystko, co kochaliśmy, i w zamian za to oddała złożoną flagę, mówiąc nam, że honor poświęcenia był sprawiedliwą i równoprawną zapłatą. Lecz nie był."*Ember, jej rodzeństwo i mama przeżywają tragedię, lecz najbardziej wszystko odbija się właśnie na dwudziestolatce. Cała odpowiedzialność spada na jej barki, a chłopak okazuje się draniem. Traci również bezpowrotnie własną najlepszą przyjaciółkę. Zrozpaczona, załamana i zmęczona odnajduje pocieszenie w ramionach ostatniej osoby o jakiej by pomyślała. To Joshua - facet, który był jej dawną miłością, który jest hokejową gwiazdą i szkolnym playboy'em. Mężczyzna, który chce jej pomóc i jako jedyny wyciąga do niej rękę i proponuje wsparcie. Niestety ma również tajemnicę, która spowoduje, że świat, który December zaczynała w jego towarzystwie odbudowywać znów legnie w gruzach.Jeśli pragniesz poznać ich losy, sekrety a także radości i smutki to koniecznie sięgnij właśnie po tą książkę. Niejednokrotnie wytrzesz z policzka łzę, być może uśmiechniesz się pod nosem albo poczujesz w brzuchu motyle jak ja. Długo nie zapomnisz historii i towarzystwa Ember i Josha. Huśtawka emocjonalna - właśnie to zaoferuje nam ta pozycja!* - Cytat z "Wszystkimi zmysłami" Rebecca Yarros - str. 36
Zmysły to delikatna sprawa. I nie zawsze możemy ponad nimi zapanować.Niektóre marzenia nie są martwe, tylko uśpione.Dość nierzadko w literaturze młodzieżowej spotykamy idealnego chłopaka, który dla niezła swej ukochanej postanawia ukrywać pewien fakt ze własnego życia. A później my, zakochane w nim na zabój czytelniczki, płaczemy po nocach - ponieważ przecież mógł się przyznać, a historia potoczyłaby się zupełnie inaczej.Kiedy zaczynasz czytać jakąś opowieść i już po pierwszym rozdziale emocje sięgają zenitu, a Ty zmuszasz się, by lada moment nie wybuchnąć głośnym, niekontrolowanym płaczem wiedz, iż wzrasta prawdopodobieństwo, że będzie jeszcze gorzej. Właśnie takie emocje towarzyszyły mi, gdy zaczęłam Wszystkimi Zmysłami Rebecci Yarros. Przed przystąpieniem do lektury oczywiście unikałam recenzji i bardziej szczegółowych opisów, nie wiedziałam więc, na co się porywam. I cieszę się, że nie znałam żadnych detali, które mogłyby mi popsuć lekturę - dlatego i ja Wam ich nie zdradzę.Plany się zmieniają, trzeba skorygować kurs i płynąć dalej.Wiedzcie tylko to, co wiedzieć musicie - szczęśliwa rodzina, w której imię każdego członka związane jest z innym miesiącem; jeden dzwonek, który obraca ich życie do góry nogami; wyjątkowo silna bohaterka, które od tego momentu będzie musiała przejąć stery życia; i chłopak, który pojawia się znikąd, chociaż nigdy nie powinien nadejść. Nie zdradzę Wam nic więcej, ponieważ zapewne pozbawiło by to Was wielu zaskoczeń i emocji, jakie sama przeżywałam już od pierwszych stron.By była jasność - to nie jest opowieść idealna. To kolejne dość schematyczne new adult z wieloma pikantnymi scenami łóżkowymi. Można by przyczepić się, że po tym, co się stało w życiu Ember, głównej bohaterki, nie powinna ona tak dynamicznie przechodzić do męsko-damskich spraw - a była w tym naprawdę zaskakująco odważna. Po chwili namysłu możemy jednak zrozumieć jej sposób odreagowania natłoku kłębiących się w niej emocji i gorące uczucie, które budzi się w człowieku, gdy spotka "tego właściwego". To jednocześnie wyjątkowo silna dziewczyna, która potrafi udźwignąć walący się na jej głowę świat - ponieważ wali się i to z każdej strony, a każdy odbudowany element ponownie zaczyna się kruszyć. To zgrabny mix słynnych nam historii miłości młodych dorosłych, delikatnego erotyku, wielu momentów ściskających nam gardło a także motywu, którego jednak nie mogę nazwać - ponieważ spoilery.Może miłości tak wyjątkowej, tak silnej nie jest pisane trwać wiecznie. Może zapałaliśmy tak silnym uczuciem do siebie, by blask naszej miłości oświetlił nam drogę, którą podążamy, lecz tak silnego ognia nie da się długo utrzymać.Czy w Was także obudzą się myśli o niesprawiedliwości świata i o tym, jakbyście sobie poradzili, gdyby i Was spotkał taki los - tego nie wiem. Lecz do tego właśnie zmobilizowało mnie Wszystkimi Zmysłami. I choć zdarzały się chwile lekkiego zażenowania, a w mej głowie rozbrzmiewały krzyki skierowane do głównej bohaterki "Pomyśl o rodzinie!" wiem, że każdy z nas ma inny charakter, inny sposób radzenia sobie z kłopotami i co innego odczuwa w swoim wnętrzu. Ember nie jest mną, ja pewnie zachowałabym się inaczej, lecz jest to bez wątpienia realne przedstawienie życia - tak bezwzględnego, tak okrutnego, tak nierzadko dobierającego nadzieję. Jeśli macie kogoś bliskiego, kogo możecie w każdej chwili stracić, sięgnijcie po tę książkę. Któryś z głównych wątków zapewne do Was przemówi.Żałoba, ze własnej natury pozbawia nas życia, ponieważ pragniemy wrócić do zmarłych. To bardzo ciężko wymyślić, co dalej robić, lecz właśnie to "dalej" trzyma przy życiu nas, a nie tych, którzy od nas odeszli.UWAGA: Książka ebook przeznaczona jest dla osób 18+http://secret-books.blogspot.com/2016/03/poczuj-miosc-wszystkimi-zmysami-dzieki.html
Czasami los splata dzieje ludzi w przedziwnych sytuacjach i miejscach. Spotykają się na ulicy, u fryzjera, w kinie, na parkingu lub w sklepie. Czasami takie przypadkowe spotkanie nic nie oznacza. Czasem oznacza wszystko. Może być końcem czegoś strasznego, lub początkiem czegoś wspaniałego. Może… A może nie? Gdy December Howard obudziła się pewnego grudniowego ranka, w dniu własnych dwudziestych urodzin, była pewna jednego - że nie zobaczy w tym dniu własnego ojca. On był daleko na misji w Afganistanie i do jego powrotu miało jeszcze minąć dużo czasu. Lecz może choć zadzwoni? Gdy jednak kobieta usłyszała, że ktoś usiłuje dostać się do jej rodzinnego domu, przez chwilę łudziła się, że to może on. Taka niespodzianka byłaby przewspaniała. Lecz czy w ogóle realna? Nawet gdy na parterze, przy schodach, natknęła się na spanikowaną mamę, nie przeczuwała, że ten dzień może potoczyć się aż tak tragicznie. A jednak. To ona otworzyła drzwi i wypuściła do domu lawinę nieszczęścia. Ponieważ jej tata miał już nigdy nie życzyć jej wszystkiego najlepszego. Miał już nigdy jej nie przytulić, nie powiedzieć, że jest jego światełkiem. Ponieważ zginął. Wojna go zabrała. Latami przenosili się z miejsca na miejsce, później ojciec wyjeżdżał na misje. Teraz nie było go już wcale. Wojsko stało się dla Ember przekleństwem. Szczególnie, że jej matka po śmierci ojca po prostu zamknęła się w sobie. Nie odzywała się. Nie jadła. Nie zajmowała się dziećmi. Na Ember spadły więc wszystkie domowe obowiązki, a ostatecznie… musiała przemienić uczelnie. Co przyniosą te przenosiny? Czy chłopak December pomoże jej i jej rodzinie dojść do siebie? Czy związek na odległość ma szansę przetrwać? By się dowiedzieć tego i wielu, wielu innych rzeczy, koniecznie musicie sięgnąć po opowieść Rebeki Yarros zatytułowaną Wszystkimi zmysłami.Ona – piękna, poskromiona i twardo trwająca przy własnych postanowieniach.On – zbuntowany, nieziemsko męski i cały oddany jednej sprawie.Gdy dwójka ludzi, którzy nie widzieli się od lat, spotyka się przez zupełny przypadek, wszystko może się wydarzyć. Mogą się minąć nie zwracając na siebie uwagi. Mogą wymienić się uściskami i uśmiechami. Mogą zatopić się w przeszłości i zacząć planować wspólną przyszłość. Mogą, gdy nie niosą za sobą bagażu doświadczeń. Ponieważ gdy ten jest zbyt ciężki, ciężko jest dziarsko iść do przodu. Nie spodziewałam się, że ta książka ebook nie tylko będzie o zmysłach, lecz i zawładnie moimi. Zarwałam przez nią dwie noce i gdybym nie musiała iść do pracy, na pewno pochłonęłabym ją za jednym zamachem. W zasadzie cały dzień zamiast skupiać się na pracy myślałam o bohaterce i jej perypetiach. Zatraciłam się w tej powieści i przyznam bez bicia, że chciałabym więcej. Z niecierpliwością czekam więc na kolejne tomy tej serii. Z całego serca polecam.
GENIALNA KSIĄŻKA SUPER SIE CZYTA CIEKAWIE NAPISANA PORUSZAJĄCA OPOWIEŚĆ O RODZINIE KTÓRA TRACI OJCA W WOJNIE POLECAM
Ciekawa, wzruszająca, mądra, porusza zarówno duszę jak i serce. Nie ma się tu do czego przyczepić, czyta się po prostu strona za stroną, akapit za akapitem i niespodziewanie nadchodzi koniec. Pełna wzruszeń opowiadanie o ludzkich lękach przed stratą kogoś bliskiego i o tym jak żyć po takiej stracie.
Śmierć podpułkownika Howarda rozsypuje całą jego rodzinę. Matka Ember traci kontakt z rzeczywistością, więc to na dziewiętnastolatce zaczyna spoczywać niełatwy obowiązek opieki ponad nastoletnią siostrą i małym braciszkiem. Jedyną osobą, na którą kobieta mogłaby liczyć jest jej chłopak - Riley, lecz przecież zawsze stoi coś na przeszkodzie, by mógł się z nią spotkać. Postanawiając zawalczyć o własny związek Ember odkrywa coś, co całkowicie ją załamuje i staje się dowodem na to, że przez trzy lata tkwiła w uczuciowej fikcji. Czy dawna miłość z czasów liceum zrodzi w niej płomień prawdziwego pożądania? Josh, teraz poukładany, pomocny i życzliwy, niegdyś nosił łatkę typa spod ciemnej gwiazdy. Nielegalne wyścigi, przemiana szkoły… Teraźniejszość jakby zapomniała o znamionach przeszłości i chłopak wydaje się być zupełnie kimś innym. Czy zbliżając się do Ember żeby na pewno odkrywa przed nią wszystkie karty? A może skrywa tajemnicę, która następny raz zgasi w niej ostatnią już iskrę szczęścia?„Byłaś cicha i nigdy nie spojrzałaś na mnie, kiedy mijałem cię w korytarzu, lecz ja widziałem ciebie i wiedziałem, kim jesteś. Miałaś coś w sobie, jakiś nietykalny ogień.” Historia zapisana na kartach książki Rebecci Yarros opowiada o trudnych, życiowych ścieżkach, o zakrętach losu, na których oszołomiony bólem człowiek natyka się na wybawienie – miłość mogącą ukoić wszystkie rany. Główna bohaterka stoi na ringu i raz za razem przyjmuje kolejne ciosy. Utrata najbliższej osoby, brak wsparcia ze strony bliskich, zdrada … Opisane przez autorkę wydarzenia naprawdę wyciskają łzy, a precyzja, z jaką pani Yarros przedstawia procedury związane z pogrzebem podpułkownika stają się tak wiarygodne, jak gdyby to wszystko działo się naprawdę. W chwili, kiedy Ember potrzebuje wsparcia i ramion, w które mogłaby się wypłakać, pojawia się Josh – wyjątkowo męski, przystojny, dojrzały i odmieniony. Gdy już zaczyna rozpalać jej serce, a tym samym wnosić w akcję powieści sporą dozę namiętności, okazuje się, że i on skrywa sekret, który może zniszczyć wszystko.„Wszystkimi zmysłami” to nie jest banalna opowieść o nastoletniej miłości. Pojawia się tutaj autentyczny ból. Autorka za pomocą słów jest w stanie wywołać w sercu czytelnika prawdziwe poruszenie, lecz również przygotować go na najlepsze, które dopiero nastąpi. Książka ebook nie skąpi aury pożądania. Dla tych, którzy wyczekują erotycznych zbliżeń Rebecca Yarros przygotowała prawdziwą ucztę. Wysublimowane, kreowane z taktem, wyczuciem, gustem i smakiem sceny namiętności pobudzają wyobraźnię i tym samym sprawiają, że główny bohater staje się jeszcze większym obiektem naszych westchnień. Porywające dialogi, ujmujące opisy i nieźle rozbudowana fabuła, która nie skupia się wyłącznie na relacji łączącej Ember i Josha. Każdy z bohaterów ma przecież swoje życie i pomiędzy innymi właśnie ono, okryte mrokiem pewnego sekretu, stanie na przeszkodzie szczęściu nieskazitelnego, z pozoru, związku. Dawka cierpienia, wizja miłości, zrównoważona ilość rozpalających scen i kilka zaskakujących fragmentów. Opowieść to interesująca mieszanka, w której autorka dobrała jak najbardziej odpowiednie proporcje. Tym samym stworzyła genialną, romantyczną historię, która na mojej liście tego gatunku zapisuje się bardzo, bardzo wysoko. Takich ebooków życzyłabym sobie więcej, a Wam - jeżeli macie ją jeszcze przed sobą – naprawdę zazdroszczę.