Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świat omówiony w tej książce pdf nie jest czarno-biały: szlachetni rycerze podziemia kontra źli wrogowie. Akowska partyzantka to było krwawe piekło, w którym dobro mieszało się ze złem, a bohaterstwo ze zbrodnią. Na początku zabijanie przychodziło im z trudem, później spowszedniało. Niektórzy wręcz polubili ten „fach”. Likwidowanym konfidentom, zdrajcom, gestapowcom zabierali dokumenty – dla przełożonych, a cenne rzeczy, które przy nich znaleźli – dla siebie. „Wszystko co niecnie zdobyłeś, ja tobie niecnie zabieram” – mawiali. Z czasem palec na spuście „chodził” im zadziwiająco łatwo: potrafili zastrzelić nie tylko skazanego przez podziemne sądy, lecz również kogoś „na wszelki wypadek”. Nazywało się to likwidacją prewencyjną. Książka Jerzego Wójcika jest reportażem historycznym, opisującym działalność tzw. Patrolu Likwidacyjnego „Orzeł” wchodzącego w skład 1. Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej na Sądecczyźnie. Akcja toczy się w latach 1943–1947. Głównym bohaterem jest dowódca oddziału, kpr. Jan Wąchała ps. Łazik. Wsławił się wieloma spektakularnymi akcjami bojowymi przeciwko Niemcom, ubowcom, NKWD. Był idealnym żołnierzem, znanym z celnego oka i swoistego partyzanckiego instynktu, który pozwalał mu wychodzić cało z beznadziejnych, zdawałoby się, sytuacji. Ludzie podziwiali go i jednocześnie panicznie się go bali. W jego postępowaniu mieszał się bowiem szlachetny etos rycerskiego akowca z żądzą krwawej zemsty. Bywał również zwyczajnym, okrutnym bandytą, wykorzystującym emblemat AK do prywatnych celów. Autor nie ocenia tego, co działo się w akowskim podziemiu na Sądecczyźnie. Po prostu opowiada, jak było. Omawia zarówno bohaterstwo i poświęcenie w potyczce z okupantem, jak i zawszoną, straszliwie nędzną codzienność partyzanckiego życia. Nie lepiej było zaraz po wojnie. Zaszczuci przez komunistów akowcy, żeby się ukryć, przedostali się na tzw. Ziemie Odzyskane, wtedy prawdziwy Dziki Zachód. Nierzadko wstępowali tam do milicji, a nawet do UB, ponieważ nic innego, poza strzelaniem, nie potrafili robić. Niektóre posterunki MO składały się wyłącznie z byłych żołnierzy AK. Ich dzieje były tragiczne. Wielu zdezerterowało z MO, wróciło w swoje góry, ukrywając się w lasach. Pomiędzy innymi Jan Wąchała. Znów starał się być partyzantem walczącym z nową okupacją. Koniec okazał się tragiczny: zginął z rąk takich jak on „żołnierzy wyklętych”. Na rozkaz znanego mjr. „Ognia” zastrzelono go za rabunek i zabójstwo. Ta książka, odbrązawiająca polskie podziemie, z pewnością wstrząśnie nie tylko środowiskiem akowskich kombatantów.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Oddział. Między AK i UB – historia żołnierzy Łazika |
Autor: | Wójcik Jerzy |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wielka Litera |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.