Recenzje

• Monika Kamińska

  2018-03-21

  Wciągająca opowiadanie o powiązaniach między religiami lecz również drodze do znalezienia tego co naprawdę ważne.

• erka

  2018-03-21

  W 1887 roku rosyjski reporter dokonał kluczowego odkrycia w niedostępnym himalajskim klasztorze, które mogło zaważyć na losach całego świata. Jednak tajemnica, którą wyjawił, została zbagatelizowana, a on sam został posądzony o herezję. Sekretny buddyjski manuskrypt na dużo długich lat przepadły w mrokach historii….Po nad stu latach młody doktorant Grant Matthews wyrusza w Himalaje tą samą drogą, którą pokonał wcześniej rosyjski odkrywca. Tak jak i on szuka legendarnego pisma, które jest dowodem na związek pomiędzy największymi religiami świata. Lecz i na jego drodze stają nieoczekiwane przeszkody: nieufne i skostniałe naukowe środowisko a także groźni i nieobliczalni członkowie fanatycznej sekty. Sekty, której przywódca gotowy jest zrobić naprawdę wszystko, aby tylko prawda o życiu Jezusa nie ujrzała światła dziennego.Oddech Boga to pełna tajemnic, nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieść, która całkowicie pochłonie czytelnika i w mgnieniu oka doprowadzi go do zaskakującego finału.Tyle okładka.Oddech Boga książka ebook która mną całkowicie zawładnęła.Pełna tajemniczości, zwrotów akcji, bohaterów którzy żyją i starają się funkcjonować według swoich przekonań i w zgodzie ze sumieniem.Starożytne zabytki, podróże po całym świecie, wszystko okraszone religią i doprawione mistycyzmem.Czyta się szybko, książka ebook nie ma zbędnych dłużyzn, ani się obejrzałem i zobaczyłem końcowe stronice.Debiutancka opowieść która daje nam czytelnikom przedsmak niesamowitej fantazji i lekkości pióra Pana Smalla.Polecam.Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie mi tej pozycji.

• outagetme

  2018-03-21

  W 1887 roku rosyjski reporter odkrył w himalajskim klasztorze dokument, który mógł przemienić ludzkie postrzeganie świata. Nikt jednak mu nie uwierzył i buddyjski manuskrypt popadł w zapomnienie. Po nad stu latach Grant Matthews, szukając informacji do pracy doktorskiej, wyrusza w Himalaje. Pragnie odnaleźć legendarne pisma, które pokazują połączenie pomiędzy największymi religiami na świecie. Nie będzie to jednak prosta podróż. Przeszkodzić mu chce przywódca fanatycznej sekty, który zrobi wszystko, by prawda nie ujrzała światła dziennego.Jeffrey Small jest absolwentem Yale, Harvardu a także Oxfordu. W Indiach praktykował jogę, a w Bhutanie medytował. Jego debiutancka opowieść - "Oddech Boga" - otrzymał Nautilus Book Award Gold Medal. Przez krytyków został okrzyknięty "wizjonerem", a jego książki są "dającymi do myślenia arcydziełami".Z prezentowaną historią bardzo dynamicznie skojarzyło mi się jedno nazwisko - Dan Brown. Mamy naukowca, który ma obsesję na punkcie jakiegoś kontrowersyjnego odkrycia i jest gotowy zaryzykować nawet życie, aby pokazać światu prawdę. Na tym powinnam zakończyć porównanie, ponieważ nie dała porady do tej pory zmęczyć żadnej książki Pana Browna ( może teraz powinnam to zmienić? ). W "Oddechu Boga" natomiast zatonęłam momentalnie.Debiutancka opowieść Smalla to taka mieszanka thrillera, akcji i przygodówki z wątkiem miłosny. Choć akcja toczy się wokół postaci Jezusa, buddyzm i islam są równie kluczowe w tej historii jak chrześcijaństwo. To interesujący zabieg, który pozwala czytelnikowi poznać całkiem inną kulturę. Cały czas podróżujemy z bohaterami po Indiach i Bhutanie, a jedna z ważniejszych scen nawet rozgrywa się w Tadż Mahal. Odwiedzić Indie - to moje duże marzenie, więc może dlatego tak zachwycałam się wszystkimi opisami. Oczywiście musiała się w życiu głównego bohatera pojawić kobieta. Kristine Misaki jest dziennikarką-podróżniczką i pojawia się w tej historii w sposób bardzo logiczny. Grant nie idealizuje jej, początkowo nawet doszukuje się jej wad, a ich miłość rozkwita powoli w trakcie wydarzeń. Do tego jest ona bardzo ciekawą, silną postacią, do której prosto zapałać sympatią.Niestety wrogowie Pana Matthewsa są już bardziej typowi. Biorąc pod uwagę charakter odkrycia, wokół którego losy się akcja, jednym z nich staje się duchowny. Cechuje go oczywiście wielka charyzma i uwielbienie tłumów. Nie jest on jednak największym zmartwieniem bohaterów. W pościg za nimi rusza psychopatyczny fanatyk, wykorzystujący szkolenie wojskowe by przeszkodzić im w misji. Podoba mi się, że twórca nie boi się zaskakiwać czytelnika. Gdy dotarłam do ostatnich rozdziałów, a sytuacja bohaterów wydawała się w miarę ustabilizowana, liczyłam na duży happy end. "I wszyscy żyli długo i szczęśliwie". Nic z tego! Pojawiła się jeszcze jeden zwrot akcji, kolejne niebezpieczeństwo, z którego nasza para (oczywiście) wyszła, choć może nie bez szwanku. "Oddech Boga" to historia dla wszystkich moli książkowych szukających wrażeń. Jest to mieszanka wybuchowa, którą czyta się jednym tchem. Akcja biegnie z zawrotną prędkością i częstuje nas niesamowitą dawką emocji. Zdecydowanie zalecam każdemu bez wyjątku.

• markietanka

  2018-03-21

  "Oddech Boga" to idealny thriller sensacyjny, którego akcja losy się w dzikich i niełatwych plenerach Himalajów, wśród buddyjskich klasztorów. I miejsce, i fabuła wydają się wręcz nieporawdopodobne, jednak Jeffrey Small opowiedział nam tak realną i prawdopodobną historię, że ciarki chodzą po plecach. Opowieść jest idealnie napisana i porywa czytelnika, już od pierwszych stron, w wir wydarzeń. Akcja mknie jak burza i dosłownie wbija czytelnika w fotel. Lektura jest pasjonująca, a pomysł na fabułę został wyczerpany w 100%. Książka ebook jest naprawdę idealna - idealna kreacja bohaterów, super pomysł i rewelacyjne wykonanie. Jeffrey Small wyjątkowo barwnie i lekko operuje piórem. Sprawia, że obrazy przesuwają nam się przed oczami jak niezły film, a i mocnych, krwawych scen nie brakuje. Religia nie lubi zmian, a kościół nie chce burzyć ustalonego ładu. Czy jednak jest on taki idealny? Nie sądzę.... "Oddech Boga" to mocne przeżycie, które daje dużo do myślenia i refleksji ponad wiarą , Bogiem i kulturami.Polecam serdecznie!http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/06/oddech-boga-jeffrey-small.html

• hasacz93

  2018-03-21

  Jeffrey Small ,choć z nazwiska mały przywitał mnie z potężnym uderzeniem. Tak jak uwielbiam twórczość Dana Browna i postać Profesora Roberta Langdona, tak u Smalla poznałam jego młodszą, lepszą wersję. Ten sam kontrowersyjny temat naruszenia fundamentów wiary, ten sam motyw ryzykowania życia dla nauki. To jest coś co hasacze lubią najbardziej. Nie mniej jednak należy jeszcze zwrócić uwagę na to jak pokazuje się całość. Idealnie poprowadzone dialogi, doskonale wyważona długość opisów, książka ebook pochłania i nawet nie wiecie kiedy przepłyniecie przez tą nad pięciuset stronicową książkę, a później co? Nie ma nic dalej. Koniec książki – ciepły epilog, który doskonale zwieńcza całą historię Granta i jego towarzyszy – a przede wszystkim Granta i Kristine Misaki. Jest to para, która doskonale do siebie pasuje i to co się pomiędzy nimi losy doskonale komponuje się z zdarzeniami omówionymi w książce. Nie powstał tu pseudo historyczny melodramat , a stale mamy do czynienia z idealny thrillerem opartym na prawdziwych wydarzeniach, ponieważ owy rosyjski reporter istniał naprawdę, tak jak sam manuskrypt – wszystko objaśnia twórca w notce na końcu książki. Wbrew nazwisku Small to niemałe odkrycie! W tej książce pdf jest wszystko: tajemnica, suspens, góry i zawrotne tempo.Remigiusz Mróz ( twórca m.in. Kasacji )Skoro Mróz mówi, że tej książce pdf jest wszystko – to nie możecie się opierać dłużej. Czytajcie, zachwycajcie się i pożerajcie historie Granta Matthewsa, ponieważ w tym przypadku – choć nie sądziła, że kiedykolwiek to powiem – Brown się chowa.