O zmierzchu okładka

Średnia Ocena:


O zmierzchu

Przejmująca historia miłości, zdrady i rozpaczy. Opowieść o ładunku emocjonalnym porównywalnym z "Szeptami i krzykami" I. Bergmana. Trudna, bolesna i do bólu prawdziwa.

Szczegóły
Tytuł O zmierzchu
Autor: Ostrowska Ewa
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Oficynka
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki O zmierzchu w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

O zmierzchu PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • KobieceRecenzje365

    Z twórczością Ewy Ostrowskiej nigdy nie miałam styczności, a to autorka, która wydała kilkadziesiąt ebooków w tym powieści obyczajowych, kryminałów a także ebooków dla dzieci i młodzieży. Ja przygodę zaczynam z jej ostatnią powieścią, którą napisała przed śmiercią, czyli z „O zmierzchu”. Zapraszam na recenzję. „Studium zdrady, pogardy i wszechogarniającej ciemności” To opowieść o trzech przyjaciółkach, które znają się od młodszych lat. Historia niełatwa i do bólu prawdziwa, która opowiedziana jest z perspektywy jednej z nich, czyli chorej na depresję Małgorzaty. To historia, która mogłaby przydarzyć się każdemu. „Ewa Ostrowska (1938 – 2012) – pisarka i dziennikarka, tworząca także pod pseudonimem Brunon Zbyszewski a także Nancy Lane. Autorka kilkudziesięciu książek, w tym wielu dla dzieci i młodzieży, a także powieści obyczajowych, kryminałów i thrillerów.” Małgorzatę poznajemy, gdy jest już sześćdziesięcioletnią staruszką, rozpacza na depresję i nie ma ochoty żyć. Jej życie było pasmem nieszczęść i dziewczyna została sama. Za sprawą jej wspomnień wracamy do czasów PRL-u. Ja sama zdążyłam liznąć tego ustroju, ponieważ kiedy się on zakończył, to miałam dziewięć lat. Dla wielu był to niedobry czas. I właśnie do tych lat wracamy z Małgorzatą i poznajemy ją i jej przyjaciółki... Początek książki miałam straszny, był on dla mnie straszny chaotyczny i nie mogłam w ogóle wkręcić się w fabułę, na całe szczęście po kilkudziesięciu stronach wszystko stało się dla mnie jasne, przejrzyste i przepadłam z kretesem. Na pewno nie jest to książka ebook dla każdego, ponieważ nie jest ona łatwa, trzeba ją czytać w wielkim skupieniu i nie obawiać się niełatwych bolesnych tematów i lat PRL-u. Ja lubię zagłębiać się w historii naszego kraju, a nie nierzadko mam okazję czytać takie książki, które zawierają dużo interesujących historycznych faktów. To opowieść niewątpliwie ciężka, melancholijna, smutna i niewątpliwie strasznie realistyczna. To taka historia, która mogłaby wydarzyć się naprawdę, a Małgorzata to bohaterka, którą mógłby być każdy. W książce pdf losy się naprawdę wiele i zapewniam Was, że trzeba czytać ją wyjątkowo uważnie, na pewno nie można przeczytać jej na jeden raz, tylko trzeba dawkować ją sobie powoli, ponieważ ta historia potrafi przytłoczyć. To książka ebook ukazująca wszelkie oblicza depresji, zdrady, miłości matki do córki i przyjaźni, takiej prawdziwej przyjaźni, do przysłowiowej grobowej deski. Nie chcę zbytnio pisać Wam o samej fabule książki, ponieważ sami wiecie, że tego nie lubię, lecz zapewniam Was, że ta historia dostarczy Wam mnóstwa emocji, ponieważ to powieść, która bardzo porusza, lecz na całe szczęście daje także nadzieję. Mnie ta książka ebook zachwyciła i skłoniła do wielu refleksji. Nie zalecam jej każdemu, ponieważ nie każdy się w niej odnajdzie. Myślę, że to najlepsza lektura dla osób, które lubią historię, lubią lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte, a przede wszystkim osobom, które nie boją się niełatwych tematów i emocji, które niejeden raz potrafią niesamowicie przytłoczyć. Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Oficynka.

  • basia łopuszyńska

    Na własnych półkach mam dwie książki Pani Ewy Ostrowskiej. Oczywiście są już dawno przeczytane. Przeglądając strony internetowe natknęłam się na pozycję "O zmierzchu", która mnie zainteresowała. Jednak czytając, trochę się pogubiłam i styl narracji wydał mi się dziwny. Odłożyłam ją więc na jakiś czas. To było dobre posunięcie! Za drugim razem bohaterowie i ich dzieje bardzo mnie wciągnęły i poruszyły. Akcja osadzona jest w czasach PRL - u. Częstym tematem przewijającym się jest, stanie w kolejkach i kupowanie tego, co akurat zostało rzucone do sklepów. Mama głównej bohaterki Małgosi, jest nauczycielką, wychowuje ją sama, stara się bardzo, pracując na dwóch etatach. Robi wszystko, żeby córce niczego nie zabrakło. Jak wiadomo tamte czasy nie były proste też pod wobec politycznym. Nasze bohaterki w pewnym momencie muszą się przeprowadzić i przemienić nazwisko. Wówczas to właśnie Małgosia, poznaje własne dwie przyjaciółki na całe życie Halinkę i Laurkę, które też nie mają łatwego życia, a ich rodziny borykają się z wieloma problemami. Na początku książki historia opowiadana jest chaotycznie, co mnie właściwie zniechęciło, jednak im dalej, tym bardziej w nią wchodziłam. Małgosia przedstawia własne życie, będąc chorą na depresję. Właśnie, w książce pdf poruszonych jest dużo tematów. Od depresji, przez egoizm, układy, po zdradę i bezwarunkową miłość matki do córki a także przyjaźń do grobowej deski. Książka ebook nie jest z tych łatwych i przyjemnych. Jest ponura, momentami bardzo ciężka, skłania do smutku, współczucia. Jest także bardzo realna. Nic nie zostało w niej "pokolorowane". Ludzkie dzieje i działanie jest przedstawione w łatwy i autentyczny sposób. Dla mnie szczególnie niezwykła była relacja Małgosi i jej mamy, która poświęcała bardzo dużo - jak nie wszystko, dla własnego dziecka, żeby się uczyło i miało lepszą przyszłość. Nawet zgoda na poślubienie mężczyzny, o którym wiedziała, że nie jest tym jedynym dla jej córki. Z jednej strony ochrona, opieka, z drugiej zaś, przyzwolenie na dokonywanie swoich wyborów, nawet tych skazanych na porażkę. Przyjaźń pomiędzy dziewczynami, która trwała od szkoły podstawowej, także jest niesamowita. Przebywały ze sobą cały czas, razem się uczyły i marzyły o prawdziwej wielkiej miłości, która nie zawsze taką się okazała. Książka ebook poruszająca i na końcu dająca nadzieję. Zalecam w te jesienne wieczory, takie właśnie melancholijne, smutne, ciemne .... Ewa Ostrowska to już nieżyjąca pisarka i dziennikarka, która tworzyła także pod pseudonimem Brunon Zbyszewski i Nancy Lane. Pisała dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Powieści obyczajowe, thrillery i kryminały. http://zyje-bo-czytam.blogspot.com/2017/11/o-zmierzchu-ewa-ostrowska.html

  • Zacisze Lenki

    Opowieść zawiera historię trzech przyjaciółek opowiadaną przez chorą na depresję Małgorzatę. Książka ebook rozpoczyna się, gdy kobiety są nastolatkami, znają się od szkoły podstawowej, czytelnik dowiaduje się, co studiują, o ich pierwszych miłosnych wzlotach a także o bolesnych zdradach. Element akcji losy się w Łodzi. Matka Małgosi zrobi dla niej wszystko, by córka miała lepsze życie niż ona. Mimo że jest jej ciężko, nie okazuje słabości. Gosia z kolei momentami zachowuje się egoistycznie, nie dostrzega tego, co się wokół niej losy i nie docenia starań matki. Los jednak jej nie oszczędza. To właśnie Małgorzata musiała pochować obie przyjaciółki i mamę. Główna bohaterka przeżywa trudną miłość. Czy Małgosia będzie po tych ciężkich doświadczeniach umiała pokochać naprawdę, nie krzywdząc przy tym? Jaką tajemnicę skrywała matka głównej bohaterki? Odpowiedzi znajdziecie w powieści. Fabuła osadzona jest w czasach PRL-u. Autorce udało się bardzo nieźle odwzorować ówczesny klimat np. stanie w długich kolejkach, kupowanie na kartki. Dorastałam w tamtym okresie, więc prosto było mi się odnaleźć w treści książki. Opowieść wywołuje ogrom emocji, to prawdziwa petarda, aż momentami wstrzymywałam oddech. Wraz z bohaterkami przeżywałam to, co one, poruszona została każda struna mojej duszy. Książkę czyta się bardzo dobrze, opowieść skłania do refleksji, gdyż podobne historie mogą przytrafić się każdemu. Aby nie było, że wszystko jest różowo, trochę irytowało mnie chichotanie matki Małgosi, nie zabrakło również "kwiatka" w postaci popijania tabletek kompotem, lecz to małe, niewiele znaczące szczegóły. Na zakończenie bardzo życiowy cytat: "Drogi do miłości potrafią być kręte, nawet okrutne."

  • Zaczytany w Książkach

    Ewa Ostrowska (1938-2012) – pisarka i dziennikarka, tworząca także pod pseudonimami Brunon Zbyszewski a także Nancy Lane. Autorka kilkudziesięciu książek, w tym wielu dla dzieci i młodzieży, a także powieści obyczajowych, kryminałów i thrillerów („Kamuflaż”, „Pamiętaj o róży”, „Sidła strachu”, „Gra ze śmiercią w tle”).* Bardzo zaciekawił mnie opis utworu, dlatego postanowiłem po niego sięgnąć. Czy się opłacało? Czy warto wydać pieniądze, żeby przeczytać tę książkę? Dzieło opowiada (z punktu widzenia chorej na depresję Małgorzaty) historię trzech przyjaciółek. Poznajemy je, gdy są nastolatkami. Dowiadujemy się o nich wielu rzeczy – m.in. o ich studiach, miłościach i rozstaniach, zdradach… Poznajemy ich zarówno ciekawe, jak i bardzo smutne momenty życia. Mamy okazję zobaczenia ich niemal całego życia. To, co im się przytrafiło, może przydarzyć się każdemu. Na początku nie mogłem wgryźć się w tę książkę. Była dla mnie dziwna, niemająca większego sensu i nudna. Informacje, które zaserwowała mi autorka, wydawały się zbędne, nic interesującego nie wnoszące. Dopiero po około sześćdziesięciu stronach fabuła zaciekawiła mnie i wciągnąłem się w nią, lecz po jakichś stu stronach znów zaczęła mnie troszkę nudzić. Być może jest to spowodowane tym, iż jestem za młody na tę książkę a także że nie żyłem w czasach, w których losy się akcja. Autorka ma bardzo interesujący i oryginalny styl pisania. Język, którym się posługuje, jest ciekawy, lekki i prosty. Dzięki niemu dzieło to czyta się w miarę szybko. Kwestia psychologiczna została dopracowana. Najlepszym aspektem tegoż utworu są emocje. Autorka bardzo nieźle oddała nastrój bohaterek. Gdy przydarzyło im się coś smutnego, też mnie ogarniało nieszczęście i wręcz chciało mi się płakać ponad ich losem. Funkcjonowało to też w drugą stronę – szczęśliwe momenty wywoływały delikatny uśmiech na mojej twarzy i wprawiały w zadowolenie. Przez znaczną element książki nastój jest smutny, depresyjny. Współczułem wszystkim postaciom. „O zmierzchu” pokazuje, że matka dla własnego dzidziusia jest w stanie zrobić wszystko. Gdy zależy jej na tym, żeby jej potomek miał lepsze życie niż jej, poświęca się w całości, wiele pracując, wspierając go i robiąc dla niego wszystko (i to dosłownie). Nie prezentuje ona własnych słabości, coby dzieci się nie martwiły. Autorce udało się bardzo nieźle odwzorować klimat lat 50. i 60. XX wieku. Jest szaro, przygnębiająco, nudno… Ludzie lub pracują, lub się uczą, lub stoją w długich kolejkach w sklepach za produktami pierwszej potrzeby. Oczywiście nie mogą wziąć tyle, ile chcą. Ograniczają ich karteczki. Mnie, jako osiemnastolatkowi, dość ciężko jest wyobrazić sobie jak wyglądała wówczas Polska. To, co wiem na ten temat, pochodzi przede wszystkim z podręczników. Ewie Ostrowskiej na pewno pomogło to, że w tamtych czasach przeżywała własną młodość. Książka ebook ta to opowiadanie o miłości i zdradzie. O przyjaźni, która potrafi przetrwać długo. O oddaniu dla drugiej osoby. O egoizmie… Najbardziej uderzyła we mnie autentyczność. To, co się wydarzyło, może równie nieźle wydarzyć się w czasach współczesnych jakiejkolwiek osobie. Utwór zostawił mnie z refleksjami. Podsumowując, ostatecznie muszę stwierdzić, że utwór podobał mi się, chociaż nie jestem nim zachwycony. Chcę wrócić do niego za kilka czy kilkanaście lat, ponieważ może wówczas lepiej go zrozumiem i bardziej będę przeżywał opowiedzianą przez autorkę historię. „O zmierzchu” zalecam przede wszystkim osobom, które lubią emocjonalne książki. Ludzie żyjący w latach 50. czy 60. XX wieku też powinni przeczytać to dzieło. Za przekazanie egzemplarza do recenzji dziękuję Wydawnictwu Oficynka. Tytuł: „O zmierzchu” Autor: Ewa Ostrowska Wydawnictwo: Oficynka Projekt okładki: Anna Damasiewicz Wydanie: I Oprawa: miękka Liczba stron: 321 Rok wydania: 2017 ISBN: 978-83-62465-58-3 * Źródło – okładka książki.