O świcie zaczynam żyć... okładka

Średnia Ocena:


O świcie zaczynam żyć...

...W środku lata, o świcie, wzięłaś mnie za rękę,Wiem, że miałam na sobie kwiecistą sukienkę.Szłyśmy dróżką w nieznane, jak ja dziś, wzdłuż rzeki,Cienie nasze wiodły nas w świat nowy, daleki.W ciszy za mną, przede mną nadzieje się tlące,W rękach miałaś walizkę, a ja w oczach słońce.Wraz z nurtem rzeki niebo kroczyło za nami,W trawach motyl przycupnął z mokrymi skrzydłami.Wiatr rozrzucał puszyste dmuchawca kielichy,W kałuży dogorywał ważki żywot lichy...Fragment wiersza W środku lata, o świcie… ...Już ciszę leśną budzi rozkrzyczane ptactwo,Łącząc się z owadami w jednolite bractwo.Przekrzykują się ptaki, żar spływa na świerki,Gardziołka pełne nieba mają już wróbelki.Wilga śpiewa fleciście, dzięcioł w drzewo stuka,Kukułka zaś radośnie w leśnym gąszczu kuka.Strumień zwykle z pamięci szemrze swą piosenkę,Bzyczy komar, a pszczoła przelatuje z brzękiem.Żabki głośno rechoczą, trzmiele huczą basem,Pod nogami gałązki głucho trzasną czasem... Fragment wiersza A w lesie… z cz. WiosnaTe i inne wiersze zrodziły się w Autorce z miłości do poezji, z tęsknoty do kraju, od którego dzielił ją dwudziestoletni okres. Jej zainteresowanie poezją i literaturą w ogóle datuje się od wczesnych, młodzieńczych lat, które do dzisiaj odgrodzone były życiem wypełnionym rolą matki i żony, a także zawodową aktywnością. Dziś, będąc na  emeryturze, Autorka odkrywa na nowo smak poezji, przesyca nią własne wewnętrzne, utrudzone życie.

Szczegóły
Tytuł O świcie zaczynam żyć...
Autor: Dobrowolska Janina
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Poligraf
Rok wydania: 2012
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki O świcie zaczynam żyć... w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

O świcie zaczynam żyć... PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Elżbieta Altmajer

    Zalecam wszystkim tomik wierszy Janiny Dobrowolskiej, który wzrusza i zadziwia dojrzałością narracji i fotograficznym, niekiedy, odbiorem wrażeń emocjonalno- przyrodniczych. Znam olbrzymią wrażliwość Jany od wczesnych lat naszej młodości i wszystko, co przekazuje w własnych wierszach jest prawdziwe i naturalne. Pozdrawiam serdecznie Janę !!! <3

  • iudex

    Książka ebook Janiny Dobrowolskiej „O ŚWICIE ZACZYNAM ŻYĆ…” zawiera dużo olśniewająco cudownych i genialnych wierszy. Wierszy zrodzonych z zachwytu światem w całej jego różnorodności. Od przyrody do filozofii. Od malarstwa do muzyki. Wszystko ujęte jest w cudowne wersy, w których olbrzymią rolę odgrywają oryginalne metafory i idealnie skomponowane rymy. Przytoczę tylko jeden element wiersza pt. „IDĄC KU SŁOŃCU”: „I tak niewiele – wiem to na pewno – dziś mi trzeba, by z swóim cieniem, idąc ku słońcu,dotknąć raz nieba”. Adam Jurczyński

  • Anna

    Gorąco polecam. Przyroda widziana oczami autorki w najczystszej formie. Coś pięknego!

  • Elżbieta Altmajer

    Tomik Janiny Dobrowolskiej pt. "O świcie zaczynam żyć" przyciąga czytelnika dojrzałością wyrażanej w wierszach poezji, przejrzystym odtwarzaniem wydarzeń i okoliczności dotyczących jej życia osobistego. Wszystkie wiersze pęcznieją od przekazywanych wrażeń i uczuć słowem niekłamanym, prostym, czystym - z zachowaniem rytmu i rymu, co w poezji, preferowanej obecnie - jest rzadkością ! Umiejętność ta czyni poezję Janiny Dobrowolskiej niepowtarzalną, która porusza nas do głębi i zapada na długo w pamięć. Zalecam jej poezję każdemu z Was, drodzy Czytelnicy ! Elinka.