Recenzje

• www.lottaczyta.blox.pl

  2018-03-22

  W pościgu za szczęściem można zapomnieć co naprawdę ważne. Fabuła: Wydawało by się, że Hanka ma wszystko: mieszkanie. firme, przyjaciół. Dziewczyna jednak nad wszystko pragnie dziecka. Pragnienie to przysłania jej cały świat. Każdy facet pojawiający się na jej drodze staje się od razu jej mężem i ojcem dzieci. Oczywiście losy się to w jej głowie. Podążając za swym celem poznaje Jacka, który od wielu lat mieszka w USA. Facet też nie miał łatwego życia. Zaprasza Hankę do siebie. Dziewczyna mimo protestów bliskich wyjeżdza za ukochanym. Na początku jest idealnie. Z każdym dniem jest jednak coraz gorzej. "Idealne" życie Hanki rozsypuje się, a Ona popada w coraz większą rozpacz. Czy uda się naprawić związek? Czy Hanka będzie miała wystarczająco odwagi by wrócić do Polski? W całej tej sytuacji najistotniejsze jest, że Hanka ma przyjaciół. Moja opinia: Bardzo nie lubie określenia "kobieca literatura", jednak w przypadku tej książki określenie to pasuje idealnie. Jolanta Król stworzyła w własnej książce pdf bardzo realny świat. Lektura lekka i przyjemne pomimo, że w życiu Hanka nie zawsze tak jest. Książka ebook jest podzielona na dwie częśći. Epizod 1 prezentuje życie dziewczyny w Polsce. Jak dla mnie trochę zbyt chaotyczny bo wymagał niezwykłego skupienia. Nagłe przeskoki z teraźniejszośći do wspomnień wprowadzały zamieszanie, że nie do końca wiedziałam gdzie jestem. Jednak Epizod 2, czyli pobyt w Stanach Zjednoczonych czyta się fantastycznie. Dodatkowym atutem jest, że pojawiają się meile do przyjaciółek. Pragnienie dziewczyny sprawia, że jest zaślepiona. Nie dostrzega co ma. Myśli tylko o dziecku. Do przeczytania zachęcam wszystkich. Książka ebook jest niezwykłą lekcją dla wszystkich. W życiu trzeba doceniać co się ma! Moja ocena: *****Skala ocen: * nie zalecam ** nie moja bajka *** daje radę **** niezła ***** bardzo niezła ****** lotta polecawww.lottaczyta.blox.pl

• justa21

  2018-03-22

  Zapewne każda dziewczyna przynajmniej raz widziała amerykańską komedię romantyczną w reżyserii Garry’ego Marshalla z Julią Roberts w rolach głównych. Tam, Maggie Carpenter, niemalże nawykowo porzucała przed ołtarzem mężczyzn, choć nie wynikało to z jej okrutnego charakteru, a jej celem nie było poniżenie niedoszłych nowożeńców. To raczej strach przed związkiem, przed pomyłką a także poszukiwanie tej jednej, jedynej miłości pchały ją do tego desperackiego kroku. Pragnienie, żeby miłować i być kochaną dzieli z Maggie dużo kobiet, a choć rezygnacje ze złych wyborów nie są tak spektakularne, to równie bolesne. Czasami nawet bywa tak, że dziewczyna idealnie zdaje sobie sprawę, że tkwi w toksycznym związku, że tak naprawdę w relacji, w którą się uwikłała, nie ma żadnego uczucia, lecz ze strachu przed samotnością kurczowo trzyma się iluzji.Tak niestety czyni Hanka, ponętna czterdziestodwulatka, właścicielka nieźle prosperującego biura podróży. Można powiedzieć, że jest kobietą, która w życiu osiągnęła wszystko – spełniła się zawodowo, zwiedziła świat, ma cudowne mieszkanie. Tyle tylko, że Hance do pełni szczęścia brakuje mężczyzny, a także (a raczej przede wszystkim) dziecka. O przeszłości kobiety, o jej mniej albo bardziej nieudanych związkach, o plejadzie partnerów, którzy nie byli jej warci, którzy bez skrupułów ją oszukiwali zatajając prawdę o sobie, o istnieniu żon, możemy przeczytać w powieści „Notoryczna panna młoda”. Tytuł opublikowanej nakładem wydawnictwa VIDEOGRAF książki Jolanty Król może sugerować lekką komedię romantyczną, tekst, w który można zagłębić się poszukując odrobiny rozrywki czy cienia nadziei na miłość. Nic bardziej mylnego! Sięgając po opowieść musimy przygotować się na silne emocje, wzruszenia, lecz i gniew, na nasz wewnętrzny sprzeciw względem takiego traktowania kobiet. Otrzymujemy bowiem historię mówiącą o desperackim poszukiwaniu miłości, o samotności, która wpędza nas niekiedy w pułapkę, o powolnym rozpadzie osobowości i terrorze psychicznym. Historię poruszającą nas do głębi, stanowiącą bodziec do refleksji, lecz też uwrażliwiającą nas na rozpaczy innych kobiet.Kiedy następny związek Hanki się rozpadł, a wizyta w biurze matrymonialnym nie przyniosła spodziewanych rezultatów, dziewczyna postanowiła poszukać partnera w wirtualnym świecie. Właśnie w ten sposób w jej życiu pojawił się Jacek – Polak mieszkający na stałe w Stanach Zjednoczonych. Zbliżający się do pięćdziesiątki męski facet uwiódł ją własną szczerością, a także kwiecistymi listami, które stanowiły balsam na jej zranione serce i dusze. Hanka dynamicznie zyskała pewność, że Jacek jest tym jednym, jedynym, zaś mgliste obietnice związku i rychłych zaręczyn wystarczyły, by dziewczyna zaczęła przemieniać własne życie, rozdając cały własny majątek, z mieszkaniem i firmą włącznie. Jeszcze w Polsce okazuje się, że ta szczerość Jacka niestety jest ograniczona tylko do tych kwestii, którymi facet chce się z Hanką podzielić. Na jaw wychodzi zatem istnienie dwóch szesnastoletnich córek z pierwszego małżeństwa, a także niejasna przeszłość wybranka. Mimo to pragnienie posiadania dzidziusia a także męskiego ramienia u swego boku zagłusza rozsądek, a Hanka wyjeżdża do New Britain, pozostawiając w państwie własną rodzinę a także przyjaciółki. Amerykańska rzeczywistość nie przypomina tej utkanej z marzeń o wielkiej miłości. Jacek okazuje się być apodyktycznym gburem, nie uwzględniającym ani zdania Hanki, ani jej planów. Brak szacunku, rosnące wymagania (także finansowe) względem kobiety, sieć kłamstw, w którą Jacek się zapętlił, a na dokładkę mamusia z piekła rodem – wszystko to weryfikuje plany Hanki. I właśnie wówczas, kiedy Hanka stwierdza, że ma tego wszystkiego dość, ma szansę spełnić się jej największe marzenie – zostanie matką …Jak potoczą się dzieje Hanki i czy wiązanie się z kimś tylko dlatego, by nie być samotnym, jest wystarczającą podstawą małżeństwa? Jak bardzo można upodlić, ubezwłasnowolnić kobietę? Ile kolorów ma prawda i jak bardzo boli zdrada a także zakończenie pewnego etapu w życiu przekonamy się dzięki wciągającej powieści „Notoryczna panna młoda”. Jolanta Król stworzyła historię, która bulwersuje, która budzi w dziewczynie mordercze instynkty i deklarację unikania typów pokroju Jacka czy poprzednich amantów Hanki. Autorka wciąga nas w interakcję z bohaterami, angażujemy się emocjonalnie w ich życie i dokonywane przez nich wybory, z nimi cieszymy się i płaczemy. Liczne retrospekcje służą poznaniu natury skomplikowanych związków Hanki, a zarazem zrozumieniu irracjonalnych wydawałoby się decyzji kobiety. Dzięki temu opowieść staje się jedną z tych, które zmuszają nas do analizy swoich pragnień, swojego zachowania, a – być może – zmiany priorytetów.

• addictedtobooks

  2018-03-22

  Można powiedzieć, że nad czterdziestoletnia Hanka osiągnęła w swoim życiu niemal wszystko. Dziewczyna wielbi podróżować i zwiedziła dużo niesamowitych krajów. Hanka rozkręciła też swój biznes i otworzyła biuro podróży, które okazało się dla niej pracą jej marzeń. Jednak dziewczyna nie jest szczęśliwa, bo jest jeszcze jedna rzecz, której tak desperacko pragnie. Wszystkie jej marzenia skupiają się na posiadaniu dziecka. Jednak Hanka jest już w takim wieku, że jej marzenie może okazać się wyjątkowo trudne do spełnienia. Ponadto stale poszukuje dla siebie odpowiedniego partnera, co okazuje się jednak wyjątkowo ciężkim zadaniem. „- A co z miłością? [...] -Kurczę, no właśnie ci tłumaczę, że uczucia trzeba lokować w odpowiednim facecie. Czasy, kiedy rodzice wybierali kandydata na męża, już minęły i prawdopodobnie szkoda, ponieważ oni właśnie kierowali się najważniejszymi kryteriami – mężczyzna musiał być bardzo bogaty, aby zapewnić córce godziwe życie.”Kobieta w własnych poszukiwaniach nie kieruje się jednak zauroczeniem, czy również dobrym usposobieniem. Dla niej najistotniejsze jest to, aby facet był bogaty a także aby mógł zrobić jej dziecko. Hanka jest gotowa poświęcić wszystko, żeby tylko osiągnąć własny cel. Nawet jeśli oznaczałoby to coś, co jest zupełnie szalone i lekkomyślne. Dlatego kiedy pewnego dnia poznaje tajemniczego Jacka przez internet, to nie waha się ani chwili i od razu planuje z nim własną przyszłość. Ku ogromnemu zdziwieniu jej rodziny a także przyjaciół, Hanka oświadcza, że przeprowadza się do Stanów do Jacka i zamierza ułożyć sobie z nim życie. „To nieprawda, że rozpacz uszlachetnia. Człowiek cierpiący, człowiek chory, który zmaga się z bólem i bezsilnością, gromadzi w sobie irytacje, niecierpliwość i w końcu złość. Złość, która musi eksplodować, rozpacz, która demaskuje najgłębiej skrywane wady. Jakże prosto wówczas ranić tych, którzy są najbliżej…”Jednak romantyczny i czuły Jacek z internetu nie okazuje się w rzeczywistości księciem z bajki. Ma przed Hanką dużo sekretów i nierzadko zachowuje się bardzo podejrzanie. Dziewczyna jest jednak wyjątkowo zdeterminowana i już planuje ich wspólny ślub a także urodziny dziecka. Czas ucieka, a z każdym następnym dniem jej szansa na narodzenie dzidziusia maleje, dlatego Hanka bez względu na wszystko usiłuje osiągnąć własny cel. Jednak dziewczyna już wkrótce dowiaduje się o swoim świeżym narzeczonym wielu niepokojących faktów, które skłaniają ją do głębokich przemyśleń ponad ich związkiem. Czy Hance uda się spełnić własne marzenie i narodzić dziecko? Kim tak naprawdę jest Jacek? A także czy dziewczynie uda się ułożyć z nim życie? „I żyli długo i szczęśliwie… – co to właściwie znaczy? Z braku konkretnych informacji każda idiotka dorabia sobie dalszy ciąg… pewnie dlatego, pewnie przez te kretyńskie bajki, jest tyle nieszczęśliwych kobiet.”Główna bohaterka jest dość niezwykłą postacią, chociaż czasami miałam ochotę porządnie trzepnąć ją w łeb. Z jednej strony jest wyjątkowo silną kobietą, która sama doszła do własnego sukcesu a także realizuje się w własnej pracy. A z drugiej okazała się dość naiwna i wyjątkowo łatwowierna. Hanka była ślepo zapatrzona w własny cel i choćby miała iść po trupach, to zamierzała narodzić dziecko. Nie kluczowe z kim, nie kluczowe czy w związku jest zrozumienie a także miłość, dla niej liczyły się tylko pieniądze. Trudno było mi przywiązać się do tej bohaterki, jednak po pewnym okresie jej historia naprawdę mnie zaciekawiła i choć nie akceptuję wartości, jakimi kieruje się w życiu, to jednak w pewien sposób starałam się ją zrozumieć.„Notoryczną pannę młodą” można potraktować jako ostrzeżenie przed nieszczerymi mężczyznami. Hanka lecąc do Stanów do Jacka nic tak naprawdę o nim nie wiedziała, nie poznała nawet jego nazwiska. Bohaterka sama tak naprawdę prosiła się o kłopoty, a przez własną dumę nie chciała się przed sobą przyznać, że popełniła błąd. Autorka miała naprawdę interesujący pomysł na historię i porusza dużo kluczowych kwestii. Czasami lepiej przestać gonić szczęście na siłę i docenić to, co się ma. Warto jest spełniać marzenia, jednak zawsze trzeba pamiętać, że nie tylko one są miarą naszego życia. To co naprawdę się liczy, to ludzie którzy są nam bliscy, którzy zawsze będą gotowi okazać nam własne wsparcie w niełatwych chwilach.

• ZAKOCHANI W SŁOWACH

  2018-03-22

  Poznajcie Hankę - kobietę po czterdziestce, posiadającą ładne mieszkanie, spory zapas gotówki na koncie, nieźle prosperujące biuro podróży i kilka oddanych przyjaciółek, które zawsze chętnie służą jej swoim poradami i wsparciem. Czego pragnąć więcej? Oczywiście mężczyzny! Hanka stale szuka ideału, który spełniłby jej największe marzenie o posiadaniu rodziny.Przez ostatnich dwadzieścia lat apetyczna, urokliwa i zamożna Hanka notorycznie wychodziła za mąż. Mniej więcej co pół roku obdzwaniała wszystkie własne przyjaciółki i oznajmiała, że teraz to już na pewno ten. Że nie leci na jej forsę, że w łóżku jest OK i że jeśli tylko zgolić mu wąsy, będzie super (...) Mijało kilka tygodni i Hanka telefonowała z informacją, że mężczyzna jest palantem albo okazał się żonaty. I że należy o nim jak najszybciej zapomnieć.Pierwszy,dość długi (około 100 stron), epizod książki pozwala nam zapoznać się z historią nieudanych związków Hanki. Pod koniec tej części powieści Hanka poznaje przez Internet Jacka - Polaka "po przejściach", który od dwudziestu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych. Hanka jest nim oczarowana i oczywiście natychmiastowo stwierdza, że to "ten jedyny". Bez wahania, nie słuchając ostrzeżeń przyjaciółek, porzuca własne poukładane życie w Polsce i wyjeżdża do USA, by tam zacząć nowe życie i założyć rodzinę.Kolejne dwie części tej powieści prezentują nam historię związku Hanki i Jacka. Sielanka trwa zaledwie chwilę i dynamicznie pojawiają się pierwsze rysy w doskonałym wizerunku ukochanego. Dochodzi do pierwszych sprzeczek i nieporozumień. Relacje pomiędzy bohaterami pogarsza pojawienie się w ich mieszkaniu matki Jacka, która zupełnie nie akceptuje Hanki. Czy związek tej dwójki samotnych ludzi ma szansę na przetrwanie? Czy mimo niełatwych doświadczeń z przeszłości Jacek i Hanka będą potrafili dać sobie szczęście? Zachęcam Was do lektury :)Mimo, że w powieści "Notoryczna panna młoda" opisy zdecydowanie górują ponad dialogami, to książkę czyta się naprawdę szybko. Autorce udało się idealnie wykreować główna bohaterkę, która jest postacią jak najbardziej realną, niepozbawioną wad i próbującą na własny swój sposób odnaleźć szczęście. Czy jej się to uda? Tego już Wam nie zdradzę :)Historia Hanki i jej obsesyjnego pragnienia posiadania rodziny jest nie tylko wyjątkowo wciągająca i idealnie dopracowana, lecz też skłania do wielu przemyśleń. Podczas lektury zastanawiamy się, jak dużo same mogłybyśmy poświęcić w celu realizacji swoich marzeń. Uzmysławiamy sobie również, że w drodze do ich spełnienia nie można tracić rozumu i trzeba wiedzieć, że czasami lepiej powiedzieć "stop", żeby nie zapłacić słono za błędne decyzje, ufność i zaślepienie.

• dobrerecenzje.pl

  2018-03-22

  W życiu każdej kobiety, która ma wszystko, brakuje tylko dwóch rzeczy. Małżeństwa i dziecka. Dwa wyrazy, które są ze sobą powiązane jednym uczuciem: miłością. Dziewczyna już po czterdziestce pragnie stabilizacji, dobrego męża codziennie obsypującymi ją pocałunkami i komplementami. Na końcu oczywiście jest dom pełen biegających rozkosznych małych dzieci. Hanka osiągnęła w swoim życiu wszystko czego prawdziwa bizneswoman pragnie, przynoszące odpowiednie zyski nieźle prosperujące biuro podróży, mieszkanie pełne cennych bibelotów i atłasów. Przyjaciółki, własną drogą bardzo wierne i wspierające się wzajemnie na każdym kroku, i w końcu bardzo drogie samochód marki zaszczycającej tylko osoby bogate. Jednak w samotnym i pełnym dostatku życiu dziewczyny brakuje męża i dziecka. Pomimo własnego wieku Hanka chce starać się o dzidziuś i łudzi się, że w końcu trafi się ten właściwy, który będzie nie tylko dobrym materiałem na ojca, lecz i będzie potrafił poradzić sobie ze strony finansowej. Z biegiem lat odpowiedni wiek na rodzenie dzieci przemija, mężczyźni , którzy przewinęli się przez wszystkie te lata po prostu lub nie miłowali Hanki lub byli oszustami, albo prześladowcami. Jeden raz zdarzyło się dziewczynie prawdziwie zakochać i z wzajemnością, lecz facet ten niestety nie mógł mieć dzieci. Rozczarowana zrezygnowała z niego i zaproponowała tylko przyjaźń. W Internecie natomiast łapiąc się ostatniej deski ratunku odnalazła ofertę faceta po pięćdziesiątce piszącego prawdę bez żadnych koloryzacji. Miał na imię Jacek, był Polakiem po przejściach, a maile pisane przez niego rozmiękczyły serce Hanki do tego stopnia, że zaprosiła go do siebie. Jeden malutki błąd, który popełniła teraz oczywiście nie miał znaczenia lecz w przyszłości zrodził bardzo wielki problem. Rzucając wszystko i przeprowadzając się do partnera po niewczasie zauważa pierwsze rysy w portrecie Jacka. Książka, która z czasem staje się bardzo dołująca i przepełniona nieszczęściem. Na początku oczywiście jest miłość, żarliwe uczucie, które z biegiem dni blednie aż w końcu zostają same popioły. Czytając nie raz zastanawiałam się czy nie powinnam rzucić tej książki w najdalszy kąt pokoju i o niej zapomnieć. Mimo silnego charakteru główna bohaterka nie mogła poradzić sobie z przytłaczającymi ją problemami. Jednak po decyzji przeczytania i poznania historii Hanki zakończenie bardzo mnie zaskoczyło i mam na myśli to pozytywne zaskoczenie. Myślę, że ocena wystawiona przeze mnie jest bardzo sprawiedliwa.Ocena: 7/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

• Agata Kądziołka

  2018-03-22

  Jaka jest babska przyjaźń, wie większość z nas; głośna, humorzasta, wylewna i pełna wina, tudzież innych trunków. Po przekroczeniu magicznego wieku lat dwudziestu coraz więcej rozmów kręci się wokół tematu ślubu, dzieci i stabilności życiowej; na początku są to oczywiście bardziej żarty niż poważne plany. Nabierają one kolorów wraz z mijającymi latami życia i z znikającymi z horyzontu koleżankami, które powychodziły za mąż i z dnia na dzień tyją z powodu ciąży. Kiedy po trzydziestce stale nic się nie zmienia, rozmowy zaczynając trącić desperacją a około czterdziestego roku życia tematy te zostają przerzucone do kosza z nazwą „tabu”, ponieważ o bolesnych sprawach lepiej nie rozmawiać. A brak chętnego na męża można z powodzeniem nazwać tematem bolesnym. Takimi przyjaciółkami od serca i od poważnych (tudzież mnie) rozmów, dziewczynami po czterdziestce są bohaterki książki „Notoryczna panna młoda”. Agata – bezdzietna mężatka z kilkuletnim stażem; Jolka, którą definiowały przez całe życie nieudane związki i Hanka, kobieta, która od czasów liceum desperacko pragnie zostać matką i żoną – i to dokładnie w takiej kolejności. Nie ma zbyt wygórowanych wymagań – na charakter partnera w ogóle nie zwraca uwagi, na jego wygląd spogląda dość pobieżnie, za to w jego portfel zagląda z uwagą i skupieniem. Ponieważ liczy się przecież hajs, szmal, bogactwo, prestiż. Mąż niezbędny jest Hance do tego, by utrzymać ją i ich wspólne dziecko, a wszystko poza tym – miłość, namiętność, zrozumienie – i tak się kiedyś, zdaniem naszej bohaterki, wypalą."Agata zapytała mnie wczoraj, czy ja kocham Jacka. Kocham, nie kocham... Jakie to ma znaczenie? Mam niemal 44 lata i chcę mieć dziecko." Hankę poznajemy w momencie kiedy oświadcza przyjaciółkom, że wychodzi za mąż. Ich reakcja jest dość nietypowa, ponieważ zamiast krzyków, zachwytów i łez, pytają tylko zmęczonym głosem: „ale jesteś pewna?”. Ponieważ to nie pierwszy taki plan a sam zainteresowany, jak zwykle, nic o zaślubinach nie wie, co więcej – własnej lubej jeszcze na oczy nie widział, ponieważ poznali się przez internet i dzieli ich od siebie ocean. Hance jednak to nie przeszkadza, po ogłoszeniu radosnej nowiny, rzuca wszystko, co osiągnęła w Polce, pakuje walizki i leci do własnego mężczyzny. W międzyczasie dowiaduje się, że w pakiecie z zasobnym portfelem do ewentualnego małżeństwa Jacek wniósłby dwie szesnastoletnie córki. Jednak marzenia o swóim dzidziusiowi jest silniejsze, niż złość, że partner dość długo to przed nią ukrywał. Cóż, ukrywał także własne nazwisko, pochodzenie... Tak irytującej bohaterki jak Hanka nie spotkałam dawno; własne przyjaciółki traktuje niekiedy jak worki treningowe, na których może się wyżyć i odreagować własną frustrację nieudanym życiem miłosnym. Agatę wyśmiewa, że tkwi w niedanym związku, Jolce zarzuca tchórzostwo i lęk przed miłością. Nie przebiera w słowach, nie poczuwa się nigdy do winy – ot, taka dama, która zawsze wszystko robi najlepiej.Wszystkie własne poprzednie związki, które zakończyły się w mniej albo bardziej drastyczny sposób, wspomina z niejakim zdziwieniem, że to ją zawsze musi spotykać a dawna koleżanka z liceum, która jest brzydka jak noc, miała już trzech mężów (jakby to był powód do dumy!). A biedna Hanka ani jednego! Wprawdzie była kiedyś diabelnie zakochana i to z wzajemnością, lecz okazało się, że luby nie wszędzie stawałby na wysokości zadania a to przekreślało niektóre plany kobiety. Więc poszukiwała dalej, za nic mając sobie to, że los podał jej na tacy wspaniałego faceta. „Notoryczna panna młoda” to świetne czytadło na jesienne wieczory; nie trzeba przy nim ruszać własnymi szarymi komórkami, można leżeć i dać się ponieść opowieściom o życiu miłosnym kobiety, która miała w życiu jedno marzenie – wyjść bogato za mąż. I mieć dziecko.Niektóre opowiastki są zabawne, sympatyczne i można przez chwile zapomnieć jaką harpią jest Hanka – lecz w sumie jej nieciekawy charakterek sprawił, że miałam ochotę czytać dalej, aby dowiedzieć się, czy wreszcie dostanie za swoje, czy raczej autorka podaruje własnej bohaterce niezasłużony happy end. Jeśli można czegoś nauczyć się z tej książki to tego, że nie zawsze należy gonić za marzeniami. Czasami trzeba się zatrzymać i wziąć to, co daje nam los – i nie pragnąć więcej, ponieważ niekiedy może oznaczać to stratę.

• Hanna Zając

  2018-03-22

  Historia Hanki jest nie tylko interesująca, daje też dużo do myślenia. Osoba głównej bohaterki została przedstawiona w wyjątkowo realistyczny i barwny sposób. Wydaje mi się, że z książki Notoryczna panna młoda można wyciągnąć dużo interesujących wniosków dla siebie. Na pewno bowiem dużo dziewczyn może utożsamiać się z kłopotami głównej bohaterki tej historii, zalecam tę książkę.

• werka777

  2018-03-22

  Główna bohaterka to kobieta, która niejednokrotnie sparzyła się na mężczyznach. A jednak jej uraz za każdym razem dość dynamicznie mijał, toteż zregenerowana, wkraczając w kolejne związki nie potrafiła uczyć się na błędach, naiwnie ufając każdemu, kto choć trochę zabiegał o jej względy. Tym metodą w własnej niechlubnej „kolekcji” Hanka doliczyła się żonatego oszusta czy nieszczęśliwego impotenta, kończąc na Jacku, który już na samym początku wydawał się być nie do końca szczerym. Jednakże idąc za głosem serca, całkowicie wyłączając własny umysł i zdolność inteligentnego myślenia, dziewczyna zostawiła całe własne życie, pakując się w związek z ojcem dwóch dziewczynek, znanym jej wyłącznie z internetowych, przyjemnych do tej pory rozmów. Czy Stany Zjednoczone okazały się sielanką, na którą tak bardzo liczyła? Czy dziewczyna będzie miała upragnione dziecko, które stanowiło dla niej priorytet? Czy po raz następny zaufała niewłaściwej osobie? Czy zabójcze procenty, po które ostatnio coraz częściej sięga, staną się gwoździem do trumny?„Notoryczna panna młoda” to pouczająca opowieść o kobietach, ich marzeniach i planach, które jednak w realnym życiu nie do końca odnajdują własne miejsce. Każda młoda kobieta wierzy we swoją wewnętrzną moc ziszczania najładniejszych snów. Jednakże przyszłość dość dynamicznie je weryfikuje, toteż zniekształcone nie zawsze wyglądają tak, jakbyśmy tego chcieli. Ważne, by umieć uczyć się na błędach, a Hanka, główna bohaterka książki, takiej zdolności niestety nie posiada. Mając u własnego boku szansę na szczęście, dziewczyna szuka go tam, gdzie niestety czeka ją duże rozczarowanie. Nie zawsze jednak można naprawić popełnione błędy. Czy tym razem los okaże się dla niej łaskaw? Joanna Król wykreowała opowieść dla dziewczyn – niezdecydowanych, niepotrafiących cieszyć się z swojego szczęścia, ślepych na szanse dawane przez los. Być może utworzona przez nią historia otworzy oczy tym, którzy brną w bezcelowe uliczki dokładnie tak, jak główna bohaterka książki. „Notoryczna panna młoda” to lektura, z której z całą pewnością wypływa morał dający do myślenia. Czym jest nasze szczęście? Czy ziszczeniem marzeń? A może wytworem danej chwili - ofertą złożoną przez życie? Moja przygoda spędzona u boku tej historii to właśnie stos licznych refleksji. Jolanta Król podaje na tacy przykład bohaterów, którzy niosąc na barkach ciężar wielu przykrości w znacznej mierze odpowiadają za niego sami. Interesująca opowieść, wzbogacona wspomnieniami z przeszłości, płynie niespiesznym rytmem, co prawda nie wprawiając w osłupienie, lecz potrafiąc zaskoczyć. To jedna z tych książek, która nie porywa, lecz zostaje w pamięci na wskutek dobrego i pożądanego, a jednak nie do końca przewidywalnego happy endu. „Notoryczna panna młoda” to pełna przekazu i sympatycznych bohaterek oferta dla kobiet, w szczególności tych nieco starszych. Uważam, że to całkiem przyjemna historia, chociaż jak dla mnie, nieco zbyt anemiczna. Brakowało mi tego żywiołu, którego poszukuję pośród zapisanych na kartach liter, lecz nie żałuję czasu spędzonego u boku niezwykłych postaci. Świat Hanki polecę więc płci pięknej, niekoniecznie w wieku nastoletnim, lecz tym paniom, które mają już własny własny, nielekki bagaż doświadczeń. Być może książka ebook stanie się dla Was inspiracją na przyszłość i pomoże Wam w dokonywaniu słusznych wyborów.

• zolzowata_franca

  2018-03-22

  Hanka osiągnęła w życiu niemal wszystko, acz niemal czyni tu olbrzymią różnicę. Ma nad czterdzieści lat, cudowne mieszkanie, swoje biuro podróży. Kilka nieudanych związków za sobą a także olbrzymią potrzebę posiadania mężczyzny, by móc mieć dziecko. Nie może być to pierwszy lepszy mężczyzna. W Hani główce narodził się plan, że facet musi być na poziomie, może nie tyle intelektualnym, co finansowym. Zdesperowana, ponieważ lata lecą poznaje w końcu przez internet Jacka, mieszkającego w USA, według oceny Hanki romantycznego, wręcz fantastycznego. Mimo ostrzeżeń własnych przyjaciółek i rodziny postanawia wyjechać do Jacka i by nic nie ciągnęło ją z powrotem do Polski, przepisuje mieszkanie a także firmę na braci. Na miejscu okazuje się, że książę z bajki księciem nie jest. By dowiedzieć się, co było dalej, czy Hance udało się zajść w własną wymarzoną ciążę, musicie sięgnąć po tę książkę.Czyta się ją lekko, dynamicznie i przyjemnie. Nastraja do pewnych refleksji, ponad życiem, ponad priorytetami, które stawiamy sobie w życiu, a przede wszystkim ponad tym, jak kluczowe są uczucia. Bohaterka nie skradła mego serca, jak dla mnie jest zbyt kontrowersyjna i zapewne dlatego dodaje uroku tej powieści. Ocenę pozostawiam Wam :)Dziękuję za udostępnienie książki Wydawnictwu Videograf.