Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Teksas, 1902. Nora Marlowe, idealnie wykształcona panna z dobrego domu, zawsze chciała zobaczyć Dziki Zachód. Przeczytała dużo romansów o przystojnych i mężnych kowbojach. Romantyczne wizje w zetknięciu z rzeczywistością rozsypują się jak domek z kart. Tutejszym mężczyznom daleko do bohaterów z kart powieści, chociaż przy bliższym poznaniu, trochę zyskują. Zwłaszcza jeden z nich…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nora |
Autor: | Palmer Diana |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Mira |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
książka ebook posiadającA wciągającą fabułę... lecz co tu pisać trzeba samemu przeczytać zalecam
To piekna opowiadanie o miłości, dumie, zachłanności i przyjaźni a także poświęceniu. Kazdy w niej znajdzie coś dla siebie. Podejrzewam, że wszystkim się spodoba.
Ciekawa, lekka powieść, w stylu Diany Palmer którą bardzo lubię. Podobał mi się sposób w jaki zostali przedstawieni bohaterowie, a są oni tak różni, z dwóch różnorakich światów i to samo w sobie decyduje o atrakcyjności fabuły. Wiadomo, że ta historia nie jest bardzo wymyślna, niemniej mi się szalenie podobała, cóż, Diana Palmer to porządna firma.
Opowieść ta to nie taki zwykły romansik pełen miłości, namiętności i cudownych wyzwań. Tutaj losy się o dużo więcej. Są kłótnie, są potajemne schadzki, jest miłość, lecz jest także nienawiść. Ogromna tragedia, choroba, ucieczka, unoszenie się dumą, domysły, kłamstwa, jest nawet ślub, życie na skraju ubóstwa, rodzinne nieporozumienia, pomoc, ratunek, wielka rozpacz, a później wielka radość... Mogłabym Wam tak wymieniać bez końca, ponieważ w tej książce pdf naprawdę dużo się dzieje, lecz takie moje gadanie tak naprawdę nic konkretnego Wam nie powie, ponieważ po tę historię musicie już chwycić sami jeśli chcecie dowiedzieć się o czym tak naprawdę mówię :) Powiem Wam, że ja jestem zadowolona z lektury. Nie był to taki banalny romans gdzie dzieją się same cudowne rzeczy, ludzie są wspaniali i nie popełniają błędów. Tutaj można naprawdę zatracić się w czytaniu. Do takiego stopnia, że nawet się nie obejrzymy, a niemal 400 stron książki będziemy mieli już za sobą :) Ja jako wielka wielbicielka romansów mogę Wam tę książkę polecić, zresztą właśnie to robię - zdecydowanie zalecam osobom, które mają chęć odwiedzić zamierzchły Dziki Zachód, ubabrać się trochę w kurzu i pobyć na prawdziwym ranczu ;)
Diana Palmer przez dużo lat była dziennikarką a kiedy zajęła się pisarstwem, ta sztuka ją pochłonęła. Napisała nad dziewięćdziesiąt książek, które zostały przetłumaczone na dużo języków. Twórczość Palmer to głównie romanse, które osadzone są w różnorakich sceneriach. Tym razem autorka zaprasza czytelnika do Teksasu. Akcja książki rozpoczyna się w roku 1902 i opowiada o ówczesnych zwyczajach, obyczajach i konwenansach. Są takie momenty, kiedy chciałabym przenieść się w przeszłość i choć przez kilka dni móc pokazać się w ślicznych sukniach, lecz już bez gorsetów :) Jednak panujące wówczas zakazy dla panienek strasznie mnie od tych marzeń oddalały. Mimo, że panną już nie jestem.Eleanor Marlowe, zwana potocznie Norą, jest jedyną córką angielskiego bankiera. Wielbi przygody i podróże, poznała nawet Afrykę, choć ma ona pozostać w jej pamięci jako negatywne wspomnienie. Dlaczego wydarzenie z tej wyprawy będzie miało tak olbrzymi wpływ na jej życie? A nawet szczęście?Nora jest nieźle wykształcona, uważa się za pannę z dobrego i zamożnego domu. Wielbi czytać książki, na kartach których odkrywa fascynujących mężczyzn. Swe romantyczne i dziewczęce wizje miewa zwłaszcza w odniesieniu do kowbojów i marzy, by zobaczyć Dziki Zachód.Okazja, jak to w powieściach bywa, nadarza się dosyć szybko. Kuzynka Nory - Melly, mieszka właśnie w Teksasie i zdaniem matki potrzebuje bratniej duszy, by wsparła ją w sercowych problemach. Nora wyrusza więc w odwiedziny do siostry własnej matki - cioci Helen i jej męża Chestera, który prowadzi ranczo. Na miejscu kobieta poznaje prawdziwe i brutalne życie Zachodu. Ma okazję też spotkać przedstawiciela kowbojów, śmierdzącego, spoconego i z butami oblepionymi łajnem. Gdzie podziali się mężczyźni, o których czytała w książkach? Cal Barton, ponieważ tak nazywa się zarządca wuja, jest arogancki, bezczelny i stara się udowodnić Norze, że niższy status społeczny wcale nie oznacza, iż jest się gorszym człowiekiem. Cóż, książka ebook nie byłaby typową powieścią romantyczną, gdyby nie połączyła dwójki, początkowo zupełnie do siebie niepasujących ludzi. Jednak zgodnie z powiedzeniem "Kto się czubi ten się lubi" Nora czuje zafascynowanie Calem i wzajemnie. Spotykają się potajemnie, pomimo konwenansów. Co z tego wyniknie? Czy tych dwoje będzie razem? Przecież jeśli zdecydują się na wspólne życie Nora zostanie wydziedziczona! Kobieta opuszcza jednak Teksas, by przyjąć zaproszenie z Londynu i poznać królową. Czy zatęskni za bezczelnym kowbojem? Czy do jeszcze kiedykolwiek się zobaczą? Czy Nora pozna tajemnicę Cala? Czy będzie umiała mu wybaczyć?Tak przedstawia się początek historii panny Nory, która dość brutalnie zostaje sprowadzona z marzeń na ziemię. W tle autorka opowiedziała jeszcze kilka innych historii - innych bohaterów. Mamy na przykład opowiadanie o miłości Melly, zakazanej i nie pochwalanej przez otoczenie. Jest też miłość Helen do Chestera, która poskutkowała wydziedziczeniem jej. W książce pdf nie brak też miłości braterskiej, która okraszona jest mądrymi wręcz dyskusjami pełnymi humoru. Diana Palmer opisała wielu bohaterów na tyle szczegółowo, że można poczuć jakby się ich znało osobiście. Nawet czarne charaktery, których w powieści nie brak. Dużo jest tajemnic, niedopowiedzeń i różnego rodzaju potyczki - o zdrowie, o rodzinę, o ukochaną osobę czy o szeroko pojętą przyszłość.Diana Palmer wymyśliła dość ciekawą scenerię dla własnej powieści - Teksas. Zupełnie inny świat dla angielskiej dziewczyny. Początkowo treść lektury nieco mnie nudziła, zalatywała klasycznym romansidłem i nie sądziłam, że coś interesującego może się jeszcze zdarzyć. Jednak z każdą kolejno przewracaną kartką nabierałam coraz większej ochoty na poznanie dalszych losów Nory i Cala. Czy będą razem? Ponieważ przecież działają na siebie jak magnesy i naprzemiennie się zbliżają i oddalają od siebie. Co się stanie, kiedy na jaw zaczną wychodzić tajemnice i tajemnice, które oboje zatrzymali w własnych sercach? Wszak nie zdają sobie sprawy, że otrą się o trudne chwile z tego powodu.Powieść jest lekką i przyjemną odskocznią od kryminałów, biografii (zapewne, ponieważ ja nie czytuję) czy literatury faktu. Początkowo strasznie denerwowała mnie przepychanka słowna pomiędzy Norą i Calem a także ich zachowanie. Późniejsze wydarzenia rozkręciły jednak akcję i stworzyły całkiem sympatyczny klimat. Może i nie jest genialna, lecz taka w sam raz. Zachęcam do zapoznania się z powieścią, w przypadku potrzeby sięgnięcia po coś lżejszego.
Dziki Zachód zawsze fascynował ludzi. Jedni widzieli w nim drogę do szybkiego wzbogacenia, drudzy chcieli zagubić się na bezkresnych preriach i stać się kim zupełnie innym, byli i tacy, którzy pragnęli zostać odkrywcami nieodkrytych miejsc. Wszyscy na jakiś czas albo w ogóle porzucali własne zamierzchłe życie i na jakiś czas stawali się zupełnie kimś innym. Jednak co na Egzotycznym Zachodzie może być ciekawego dla panny z arystokracji, do tej pory zwiedzającej Europę i Afrykę? Nora Marlowe ma duszę podróżniczki i buntowniczki, lecz jak na razie własne pasje realizowała w bardzo ekskluzywnym stylu i równie eleganckim towarzystwie. Teraz przed nią całkowicie nieznana ziemia, a przede wszystkim ludzie znacznie różniący się od jej dotychczasowego towarzystwa.Konwenanse, zasady, dobre maniery, młoda dama z society idealnie zna je od młodszych lat i panna Marlowe postępuje zgodnie z nimi. Jednak między nimi stara się wykroić trochę wolności dla siebie, nierzadko udawało się jej to niemal doskonale. Prawie, bo młoda dziewczyna niestety doświadczyła na swojej skórze, że chwila kaprysu kosztuje bardzo dużo. Teraz przed nią świeża przygoda - odwiedziny u rodziny w Teksasie. Nawet jednak tam trzeba pamiętać kim się jest i co przystoi damie z wyższych sfer, a co jest niedopuszczalne! Zawsze przecież znajdzie się osoba, która przypomni o tym jak powinno się zachować. Lecz w całkowicie świeżym otoczeniu, wśród obcych, uwodzi by chociaż na moment zapomnieć o tym co wypada i po prostu zrobić to, czego się pragnie bez zastanawiania się ponad konsekwencjami. Łatwiej powiedzieć niż wprowadzić w czyn własne zamiary,szczególnie, iż stale się jest pod baczną obserwacją krewnych. Kto mógł zaintrygować obytą w świecie pannę Marlowe? Cal Barton raczej nie należy do kategorii dżentelmenów, pieniędzmi raczej także nie grzechy, no i ma ustalone zdanie o snobach i ich żeńskiej wersji. Tych dwoje dzieli dużo i łączy bardzo mało, tak naprawdę jedno - wzajemne przyciąganie. Bogata panna i biedny kowboj, to raczej związek bez przyszłości, zresztą nikt nie myśli o tym nawet w żartach. Przelotna znajomość, chwilowe emocje, nic co miałoby szansę na przetrwanie. Czy tak naprawdę jest szansa by rozwinęła się znajomość Nory i Cala? Przecież po pozorach najłatwiej jest osądzać, tajemnice i brak zaufania nawet największej miłości mogą zagrozić, a co dopiero uczuciom dopiero kiełkującym. Mezalians? Być może, pod warunkiem, iż Cal i Nora będą względem siebie szczerzy, a to nie najtrudniejsze zadanie jakie przed nimi ...Diana Palmer jest autorką romansów i nie ma co ukrywać, że jej książka ebook "Nora" jest innym gatunkiem. Z góry wielu czytelników, obojga płci, zarzuca takim historiom banalność, kicz i po prostu stratę czasu podczas czytania. Bywają lepsze i gorsze opowieści z tej półki, jak zresztą z każdego innego gatunku. Historie pisane przez Dainę Palmer czytałam już nieraz i za każdym razem okazywało się, że czas poświęcony na lekturę nie był stracony i pewnie za jakiś czas ponownie wrócę do niej. Tym razem jest podobnie, "Nora" idealnie sprawdziła się jako lektura na zimowe popołudnie, a fabuła pozwoliła przenieść się na kilka chwil w przeszłość i na Dziki Zachód. Ten ostatni mniej przypomina westerny, ponieważ w tle już zaczynają być widoczne wieże wydobywcze, a gorączka dotyczy ropy nie złota. Wielka miłość, sercowe rozterki a także życiowe lekcje składają się na "Norę", która sprawdzi się także gdy nadejdą cieplejsze dni i będzie potrzeba oderwania się chociaż na moment od codzienności.
Nie jestem fanem romansów, lecz gdy czytam za wiele kryminałów pod rząd potrzebuję czegoś lekkiego. I tak było tym razem. Muszę przyznać, że byłam mile zaskoczona. Lecz wszystko od początku....Nora Marlowe to młodziutka, lecz wykształcona panienka z wyższych sfer. Jej zamiłowaniem są podróże, a Dziki Zachód dzięki ebookom fascynował ją od zawsze. Więc dlaczego miała by nie skorzystać z podróży właśnie tam gdy nadarza się okazja? Odwiedziny wujostwa i kuzynki to doskonały powód by wkroczyć w świat wprost z książek. Tylko czy na pewno jest tak piękny, kolorowy i fascynujący?Cal Barton to ubogi, lecz niezwykle męski kowboj pracujący na farmie wujka Nory - Chestera. To on jest pierwszym facetem jakiego widzi Eleanora po przyjeździe do Teksasu. I to on psuje Norze cały obrazek na temat Dzikiego Zachodu. No, ponieważ jak taki śmierdzący, brudny i irytujący facet może się równać z dżentelmenami z zachodu?! A jednak ich los splata się w niezwykły sposób. Kim na prawdę okaże się Cal? Czy uda mu się nauczyć snobkę jaką jest Nora, że nie pochodzenie jest najważniejsze? Przez co będzie musiała ona przejść by to zrozumieć? Jak potoczą i zakończą się przygody panny Marlowe i zatwardziałego kawalera jakim jest Borton? Przeczytajcie, a zobaczycie.Jako osoba uważająca romanse za tandetne, przewidywalne i nudne prawdopodobnie nigdy nie wciągnęłam się w żaden aż tak i to z takim zapałem i pewnego rodzaju zachwytem. Diana Palmer zdecydowanie pisze lekko i przyjemnie, prostym i prosto przyswajalnym mową - pisze tak typowo, a jednak tak uroczo... Zdecydowanie i chętnie sięgnę po jeszcze niejedną książkę tej autorki. A "Norę" zalecam duszom romantycznym, fankom romansów i tym które chętnie oderwą się od szarej codzienności!
Odkąd pamiętam zawsze miałam dosyć lekceważący stosunek do "typowych" harlequinów. Nigdy nie przeczytałam żadnego z nich, lecz czułam taką... niechęć do nich, chociaż w zasadzie nie miałam z nimi żadnej styczności. Naprawdę nie lubię być z góry do czegoś uprzedzoną, więc gdy nadarzyła się okazja przeczytania jednej z ebooków tego typu stwierdziłam: "Dlaczego nie? Wiedziałabym chociaż w końcu, co jest takiego w tych powieściach, co tak dużo osób uważa za odrzucające."Diana Palmer to nazwisko pisarki, której ebooków nawet jeśli się nie czytało, to na pewno gdzieś się słyszało. To autorka nad dziewięćdziesięciu książek, które zostały przetłumaczone na dużo języków i licznie nagrodzone. "Nora" to jedna z jej dzieł, które ukazało się w 1994 roku, a całkiem niedawno doczekało się wznowienia własnego wydania w nowej, ładniejszej wersji.Teksas, rok 1902. Eleanor Marlowe, nazywana przez najbliższych "Norą" to wykształcona panna z dobrego domu, która lubuje się w podróżach. Dziki Zachód od zawsze ją fascynował, dlatego była bardzo podekscytowana, gdy otrzymała szansę, żeby się tam się wybrać. Nowe miejsce jednak nie jest podobne do tych, o których czytała, a mężczyźni tam mieszkający niczym nie przypominają książkowych bohaterów...Cóż - harlequiny z definicji są ebookami mało wymagającymi. Klasycznymi romansami, w których główną osią fabuły jest oczywiście wątek miłosny. Koniecznie zawierający jakieś banalne przeciwności losu, dodajcie do tego szczyptę tajemnicy i otrzymacie przepis na po prostu "fajną" lekturę. Nic specjalnego, coś, co bardzo dynamicznie wypadnie z pamięci, a jednak będziecie naprawdę zafascynowani dziejami bohaterów. Ze mną tak było. Czas płynął mi nieubłaganie szybko, a nim zauważyłam, skoczyłam lekturę "Nory" bardzo zdziwiona swoim tempem czytania."Nora" pozytywnie mnie zaskoczyła, jednak zdaję sobie sprawę z tego, że to literatura z niższej półki. A takie przecież również są potrzebne. Nieźle jest czasami się zrelaksować przy tak niewymagającej lekturze i zapomnieć o monotonnej codzienności. Sądzę jednak, że nie należy przesadzać i sięgnąć również czasem po te "ambitniejsze" pozycje, które również przecież istnieją.
Diana Palmer (właściwie Susan Spaeth Kyle) to bestselerowa autorka, która wydała nad dziewięćdziesiąt książek, które przetłumaczono na dużo języków. Zdobyła dużo nagród m.in. siedmiokrotnie nagrodę Waldenbooks National Sales.„Nora” to romans wydany pod koniec ubiegłego roku. Akcja ma miejsce w roku 1902 w Teksasie. Główna bohaterka Nora Marlowe postanawia wyjechać, żeby zobaczyć Dziki Zachód, o czym od zawsze marzyła. Jednak po przyjeździe w wymarzone miejsce jej wizja o przystojnych i bohaterskich kowbojach z książek, które przeczytała, rozwiewa jeden z tutejszych mężczyzn.Książka doskonała na jeden wieczór. Mowa jest bardzo prosty, prosto zrozumiały. Natomiast narracja jest dość dynamiczna i bez rozwlekłych opisów, co bardzo mi się spodobało. Autorka przedstawiła obraz Dzikiego Zachodu w dosyć dokładny sposób a także poruszyła temat pozycji społecznej. Jedynym minusem, który charakteryzuje typowe romanse jest przewidywalność.Uważam, że książka ebook Diany Palmer na pewno przypadnie do gustu bujającym w obłokach romantyczkom. Serdecznie polecam!Oktawia S., lat 18
Przyznam, że z twórczością Diany Palmer mam styczność po raz pierwszy. Nora bardzo mi się podobała, historia mocno romantyczna, lecz nie tandetna. Jest to literatura typowo kobieca służąca odprężeniu po trudnym dniu w pracy. Każda romantyczna dusza znajdzie w niej cos dla siebie. POLECAM!
Dziki Zachód, choć od dawna nie istnieje, stale urzeka swą niezwykłością. Niegdyś na tych terenach zamieszkiwali przystojni, mężni Indianie a także śliczny i dzielni kowboje, których widok poruszał niejedno niewieście serce. Lecz w zetknięciu w rzeczywistością romantyczne wizje przedstawiają się zgoła inaczej. Na swojej skórze przekonała się o tym główna bohaterka książki ''Nora'' Diany Palmer.Teksas, 1902 rok. Nora Marlowe, angielska arystokratka od dawna marzy o tym, by zobaczyć Dziki Zachód i majestatycznych rycerzy prerii opisanych w jej ukochanych powieściach. W końcu nadarza się taka okazja. Po przebytej długiej i ciężkiej chorobie dostaje zaproszenie od własnego wujostwa na rancho w Teksasie. Na miejscu okazuje się jednak, że tutejsi mężczyźni to nieogoleni, brudni, śmierdzący później i krowim łajnem prostacy. A zwłaszcza niechęć budzi Cal Barton, zarządca hodowli wuja Chestera. Mimo to wbrew wszystkim pozorom, ich wzajemna awersja nagle przeradza się w gwałtowne, płomienne uczucie. Co z tego dalej wyniknie? Czy brudny kowboj i bogata panna popełnią skandaliczny mezalians?Diana Palmer, a właściwie Susan Spaeth Kyle napisała pierwszą opowieść w 1979 roku. Wcześniej przez szesnaście lat pracowała jako reporterka w dziennikach i tygodnikach. Wydała nad dziewięćdziesiąt książek, które przetłumaczono na dużo języków. Osobiście lubię twórczość tej pisarki i nierzadko sięgam po jej książki, kiedy mam ochotę na niezobowiązującą, lekką opowieść. Tym razem skusiłam się na ''Norę''. Poprzednio powieść, w innym tłumaczeniu, została wydana w 1995 roku przez wydawnictwo DeCapo pod tytułem ''Mezalians''.Fabuła sama w sobie jest prosta, sztampowa i przewidywalna. Pomimo tego wzbudziła moje zainteresowanie. Nora to klasyczna paniusia ze Wschodu, przebogata i przewrażliwiona. Wszyscy mężczyźni, jakich dotychczas poznała, byli względem niej do bólu uprzejmi i troskliwi. Dlatego również zaskoczyło ją zachowanie prymitywnego Cala, który nie usiłował schlebiać jej kobiecej próżności. Facet natomiast miał przednią rozrywkę sprowadzając wywyższają się damulkę do poziomu zwykłej panny. Niestety, ich przekomarzanie się, słowne przepychanki, a nawet niegrzeczne obrzucanie epitetami, nie przypadły mi do gustu. Nie potrafiłam zrozumieć, jak obyta w świecie arystokratka może uważać kogoś po stroju i miejscu zajmowanym w społeczeństwie. Nie podobała mi się jej bezmyślność, snobizm, wyniosłość i myślenie wąskimi kategoriami. Lecz i postępowanie Cala w pełnym momencie przekroczyło granice przyzwoitości. Pomijając jednak moje prywatne animozje, bohaterowie są nakreśleni całkiem wyraziście, bez trudu można sobie wyobrazić ich teatralizację.Wątek miłosny nie przemówił do mnie ani trochę, może dlatego, że nie przepadam za związkami pełnymi niedomówień, tajemnic, tajemnic i niejasnych sytuacji. Moim zdaniem, kiedy dwoje ludzi miłuje się głęboko, szczerze i bezgranicznie, to nie ukrywa własnych niedostatków, naturalnych słabości a także wad. Dlatego przeczuwałam, że wstrzymywanie czy utajnianie pewnych informacji w przypadku Nory i Cala, prędzej czy potem odbije się negatywnym echem na ich życiu. Szczególnie panna Marlowe dostała prawdziwą lekcje pokory, która wymknęła się nieco spod kontroli.W ogólnym rozrachunku książka ebook jest dobra, przyjemna. Autorka pisze łatwym, przystępnym językiem, bez niepotrzebnego wchodzenia w zawiłości. Idealnie oddaje klimat lat dwudziestych ubiegłego wieku będący w szponach narzuconych schematów, norm i konwenansów. Akcja posiada miarowe i raczej spokojne tempo, chociaż nie brakuje zaskakujących momentów i niespodziewanych zwrotów. Z kolei szczęśliwe zakończenie w moich oczach trąci nieco banałem, niemniej jakoś mi to nie przeszkadzało.Podsumowując. Nie żałuję czasu spędzonego ponad tą lekturą. To pozornie lekka opowieść obyczajowa z przesłaniem mówiącym, że pozycja społeczna i duży majątek to nie jest najważniejsze, liczy się przede wszystkim człowiek i to, jakie wartości sobą reprezentuje. Zalecam wielbicielom pisarki, jak i wszystkim zainteresowanym.
n.nm.ln.n.mn.mn.mn.mn.hlkjgkfjgfjgfjgfjgfjgfknbvkv;mnkcvlnbcfcknbvc;lnbvc;onbvc.nbxdjlvnbcv;klg