Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Nocny gość, hipnotyczna opowieść Fiony McFarlane, nie jest zwykłą historią o popełnionej zbrodni i rozwiązaniu jej zagadki. To historia, która wykracza poza własny suspens, by z niezwykłym wdziękiem i wyczuciem opowiedzieć nam o starzeniu się, miłości, zaufaniu, zależności od drugiej osoby i o strachu, o procesach kolonizacyjnych, a także o rzeczach (i osobach), które znajdują się nie tam, gdzie powinny. Oto pisarka, która objawia nam się w pełni ukształtowana, czyniąc cuda z mową i odnawiając naszą wiarę w moc literatury, w jej zdolność do opisywania zagadkowych wędrówek naszych umysłów.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nocny gość |
Autor: | McFarlane Fiona |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo MUZA S.A. |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Na samym początku książki dowiadujemy się, że Ruth jest emerytowaną staruszką, której mąż, Henry, zmarł kilka lat temu, a synowie już dawno wyprowadzili się z rodzinnego domu. Dom Ruth nie jest już wa tak doskonałym stanie, w jakim główna bohaterka potrafiła go utrzymać jeszcze jakiś czas temu. Dziewczyna ze względu na własne lata nie ma już na to siły. Ogródek wokół domu również już dawno utracił na swoim pięknie. Ruth nie prosi o pomoc, bo uważa, że jest to równoznaczne z poddaniem się, brakiem chęci do dalszej potyczki z postępującą starością. Dlatego, mimo iż brakuje jej pomocnej dłoni, trudzi się ze wszystkim sama.Lecz pewnego dnia, tak po prostu, przed jej domem zjawia się Frida i oznajmia, że będzie jej opiekunką. Czyż to nie cudowne? Nie prosić o nic, a jednak to dostać? Frida spadła Ruth z nieba. Na początku główna bohaterka książki przyjęła wiadomość o opiekunce z niechęcią, jednak z czasem zaczyna się do niej przywiązywać i nawet ją polubiła.Jest jednak jedna rzecz, która niepokoi Ruth. Zagadkowe odgłosy słyszalne tylko w nocy, które Ruth przypominają tygrysa. Obecność Fridy łagodzi jej lęk i pozwala na moment zapomnieć o tych zagadkowych odgłosach. Czy jednak intencje opiekunki są szczere i prawdziwe? Komu powinna zaufać Ruth - własnej niezawodnej intuicji czy może raczej Fridzie, która nie do końca jest tą osobą, za którą się podaje?"Słyszę tygrysa, nie ryczy, lecz dyszy i prycha. Trochę jakby jadł, lecz również skupiał się na czymś ze wszystkich sił."W życiu Ruth pojawia się jeszcze jedna osoba - Richard. Czy uczucia, którymi darzyli siebie w młodzieńczych latach, mogą przetrwać tak długie lata i pozwolić tym dwóm osobom, w podeszłym już wieku, zakochać się w sobie na nowo?Książka nie jest gruba, a mimo to czytałam ją niezłych parę dni. Na początku, przyznaję, miałam wrażenie, że książka ebook jest tak naprawdę o niczym. Nie wiadomo skąd pojawia się opiekunka, która przez praktycznie całą książkę gra tajemniczą, skrytą, choć dość pewną siebie i zdeterminowaną kobietę.Książka na początku wydawała mi się bardzo nudna, jednak fabuła stopniowo zaczęła się rozkręcać. Praktycznie cały czas zadawałam sobie zapytanie "A może tygrys naprawdę istnieje? Co jeśli to wszystko prawda?". A może Ruth wcale nie powinna bać się tygrysa, a czegoś zupełnie innego?Ogólnie zakończenie książki mnie lekko przygnębiło i zasmuciło, jednak myślę, że dla osób, które lubią wiele rozmyślać, książka ebook będzie idealna, aby zastanowić się trochę ponad pojęciem starości.Zapraszam: https://ksiazkowyswiatwyobrazni.blogspot.com/2016/05/11-nocny-gosc-fiona-mcfarlane.html
Hipnotyzująca jest ta historia, lecz także okładka książki. Nocnego gościa mogłabym omówić na dużo sposobów, lecz generalnie wszystko sprowadza się do tego że ta opowiadanie mnie oczarowała. Choć jest smutna, ponieważ o starości, upływie czasu, samotności - a to przykre tematy, lecz sposób w jaki Fiona McFarlane prowadzi własną akcję przebija wszystko.
Biorąc ten tytuł do ręki w zasadzie nie wiedziałam co mnie czeka, lecz jeśli chodzi o książki lubię iść na żywioł. Nocny gość jest jest opowieścią szczególną, przez cały czas lektury odczuwałam ciekawość, ekscytację, lecz i niepokój. Z jednej strony, dość zwyczajna, niewinna fabuła, z drugiej, no właśnie, coś co wprowadza fragment niepewności czy podniecenia.. Opowieść robi wrażenie.
W zaciszu swojego domu na ogół czujemy się bezpiecznie. Co jednak, jeśli pojawi się intruz?Po śmierci męża Ruth mieszka samotnie w położonym nieopodal plaży domu. Choć jest już starszą osobą, radzi sobie zaskakująco nieźle i nie rozpacza z powodu odosobnienia. No, może tylko nocami, kiedy ma wrażenie, że po jej domu grasuje tygrys. Wydaje się absurdalne? Być może, jednak Ruth wyraźnie słyszy, jak tygrys przemieszcza się po ciemnym salonie, jego obecność wyczuwają nawet jej ukochane koty...Nic więc dziwnego, że kiedy w drzwiach staje zagadkowa Frida, dziewczyna przyjmuje towarzystwo z pewną ulgą. Frida twierdzi, że przysłano ją, by otoczyła starszą panią opieką. Pomaga sprzątać, gotuje, a kiedy trzeba wysłucha opowieści o minionych czasach. Obiecuje także rozprawić się z tygrysem, który zagraża Ruth. Czy jednak to tygrysa powinna się lękać kobieta? A może w jej domu czai się groźniejszy przeciwnik?Kiedy zaznajomiłam się za zapowiedzią debiutanckiej powieści Fiony McFarlane, wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Na myśl o niebezpieczeństwie, jakie kryje się w przytulnych czterech ścianach domu poczułam rozkoszny dreszczyk. Uwielbiam historie, które kryją w sobie podwójne dno. W tym wypadku podejrzewałam, że tygrys będzie tylko preludium do bardziej tragicznych wydarzeń. Nie pomyliłam się.Nocny Gość zaczyna się dość sennie i sielankowo. Mały domek przy plaży i sympatyczna starsza pani, która po śmierci męża żyje samotnie z dwoma kotami, starając się nie absorbować zbytnio dorosłych dzieci i wnuków. Co prawda, kiedy przychodzi noc, dręczy ją świadomość, że po domu krąży tygrys, niemniej czytelnik podejrzewa, że są to delikatne urojenia. Z chwilą kiedy w domku zjawia się zagadkowa Frida, w lekturę wkrada się niepokój. Ponieważ Frida potrafi nie tylko idealnie gotować i dotrzymywać starszej pani towarzystwa. Potrafi także być bardzo nieprzyjemna, jakby na chwilę opadała z niej maska serdeczności. Zaczynamy podejrzewać, że z tej znajomości wynikną kłopoty...Fiona McFarlane potrafi idealnie stopniować napięcie. Od subtelnej fabuły, poprzez lekki niepokój, aż do silnego napięcia. Z każdą stroną czytelnik staje się bardziej zaangażowany w historię Ruth i Fridy, wiedząc, że wydarzy się coś strasznego, lecz nie mogąc nic uczynić. Bezwolnie "przygląda" się więc, jak bohaterka zmierza w stronę niebezpieczeństwa. Porównanie stylu powieści Nocny Gość do klimatu filmów Hitchcocka wydaje mi się niezwykle trafione: ten sam niepokój, to samo napięcie i poczucie nieuchronności i nieprzewidywalności. Czytelnik do końca nie podejrzewa, jak zakończy się ta historia, choć nastrój grozy sugeruje, że nie będzie to nic przyjemnego...Powieść pani McFarlane ma jednak jeszcze jedno oblicze. Spomiędzy stron wysuwa się obraz kobiety, która samotnie, lecz w godny sposób dobiega kresu życia. Chociaż czuje oznaki starości, dokuczają jej różnorakie dolegliwości, a z pamięci nieraz coś umyka - nie uskarża się. Jest pogodna, korzysta z życia, dając szansę nawet niespełnionej miłości z młodych lat.Powieść Nocny Gość jest świetną książką zarówno pod wobec języka autorki, interesującej fabuły, jak i zgrabnie budowanego napięcia. Historia, która sięga w głąb ludzkiego umysłu, uświadamiając nam jak jest on silny, a równocześnie kruchy. Uczy pokory względem upływu lat i sił, równocześnie ostrzegając przed nadmierną ufnością, jaką nierzadko wykazujemy....
Ciężko ująć słowami temat i przesłanie "Nocnego gościa". Na pewno jest to książka ebook o przywiązaniu, chorobliwej samotności, uciążliwej starości i podatności na wpływy, lecz również o odwróceniu ról rodzic-dziecko. To też opowieść o niejednoznaczności działania ludzkiego umysłu i ludzkich motywów, o nieprzewidywalności tego, co może nas w nocy i w dzień odwiedzić.