Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Noc jest dniem” Leszka Mieszczaka to opowieść w formie dyskusji i reportażu z życia.Głównymi bohaterami są Bronisław i Marta. Spotykają się w przedziale pociągu, gdzie jako pasażerowie zaczynają niby luźną, towarzyską pogawędkę, która jednak nieustanna się preludium do ich dalszych losów, a jednocześnie treści powieści. Książka ebook pokazuje szybki obraz ludzkich doświadczeń, w tym także tych marginalnych, z pogranicza życia i śmierci a także kalectwa i medycznego wykluczenia z rutynowej codzienności. Główny atut utworu to kunsztowne i atrakcyjne w własnej formie splecenie losów dwojga ludzi, którzy dopiero co się poznali, pokazanie ich pozornie niezależnych, ale jakże współzależnych retrospekcji i wspomnień. Twórca dotyka nie tylko relacji psychicznych, lecz też duchowość, wiarę chrześcijańską i fragmenty wizji nadprzyrodzonych.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Noc jest dniem |
Autor: | Mieszczak Leszek |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
http://tylkomagiaslowa.blogspot.com/2016/11/czy-noc-czy-dzien-czy-snieg-czy-deszcz.html
Otrzymałam tę książkę od kolegi autora. Dlatego postanowiłam, że ją przeczytam i podzielę się uwagami. Autora znam z widzenia i być może moja chłopczykowi okaże się dla niektórych czytelników stronnicza. To moja suwerenna ocena. Przeczytałam poprzednią wydaną opowieść noszącą tytuł Reguła i byłam zachwycona. Może twórca nie jest słynny szerszemu gronu czytelników, dlatego również postanowiłam dodać własną opinię. Książka ebook Noc jest dniem naprawdę warta jest przeczytania. Wydaje mi się, że element zamieszczonych sytuacji a omówionych w treści miała normalnie odbicie w rzeczywistości i jest prawdziwa. Książkę czyta się wspaniale, choć na początku miałam trudności z przebrnięciem pierwszego rozdziału. Potem jednak wszystko potoczyło się błyskawicznie. Musiałam ją przeczytać do końca, dlatego zerwałam pół nocy. Twórca pisze opowieść z dwóch poziomów: z poziomu głównego bohatera Bronka, który akurat znajdował się w przysłowiowym trybie awaryjnym w swoim życiu, a także z poziomu głównej bohaterki Marty, dziewczyny doświadczonej przez życie. Twórca wcielił się w postać kobiety, w jej odczucia, miłości, wzloty i upadki. Misternie poprowadzona akcja kończy się finałem, o którym nie będę pisać, żeby nie zdradzić fabuły. Rzeczywiście opowieść przesiąknięta jest duchowością, która zmusiła mnie do refleksji ponad swóim życiem, za co chciałam podziękować autorowi, także dodając tę opinię do innych. Gorąco również zapraszam do przeczytania tej powieści. Jak i poprzedniej. Ania