Średnia Ocena:
Nikomu się nie śniło
Jak wybrać temat opowieści, jak dobierać słowa, jakich stworzyć bohaterów? Wyobraź sobie, że masz napisać historię złożoną z konkretnych słów, z konkretnych zdań, a może nawet z konkretnymi postaciami. Brzmi jak wyzwanie, prawda? Wynikiem takiego eksperymentu jest antologia opowiadań "Nikomu się nie śniło". Kilkanaście tekstów. Zupełnie nietuzinkowe historie. Różnorodność wrażliwości autorskiej i stylów pisarskich. I jeden zamiar – opowiedzieć o czymś, co nie przyśniło się jeszcze nikomu. Kupując tę książkę, wspierasz Fundację Światło, która pomaga osobom wybudzonym ze śpiączki zacząć żyć na nowo.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nikomu się nie śniło |
Autor: | Opracowanie zbiorowe |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Czwarta strona |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Nikomu się nie śniło PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
„Nikomu się nie śniło” jest nietypowa książka ebook ze względu na to, że jest to własnego rodzaju eksperyment. Co, jeśli da się ludziom już gotowe słowa, zdania czy postacie? Co z tego powstanie, gdy każdy człowiek ma inną wrażliwość, umysł czy inne spostrzeganie na daną rzecz? W ten sposób powstało 19 różnorakich opowiadań załączonych na niemal 500 stronach. Tematem, którego mieli się trzymać było napisanie o czymś co się jeszcze nikomu nie przyśniło. Co na uwagę zasługuje zrezygnowali ze własnych dochodów z książki na rzecz ludzi, którzy dopiero co się wybudzili ze śpiączki. Na ten pomysł wpadła jedna z autorek. Książki nie można pochłonąć jednym tchem, przez co czyta się ją o dużo dłużej. Bo każde opowieść wymaga od nas innego nastawienia na to, co zostanie w danym tekście przedstawione. Raz mamy do czynienia z czymś wesołym a zaraz przerażającym. Wiec przerwy pomiędzy nimi są wskazane, by poukładać sobie to głowie i moc dalej zapoznawać się z przedstawionymi opowiadaniami. Sama czytając tę książka ebook byłam nią strasznie zafascynowana, że tyle osób mimo tak ustanowionych zasad stworzyło zupełnie różnorakie historie. Na uwagę w utworach zasługuje też powtarzanie się niektórych słów, na przykład Lunatyk, a w każdym z nich miało inne znaczenie. Pierwszy raz spotykam się z tak zbudowaną książką i naprawdę jestem szczerze bardzo zadowolona. A nawet z chęcią sięgnęłabym po podobne historie. Myślę również, że do wybranych opowiadań powrócę. Jeszcze dochodzi fakt, że okładka jest niesamowicie cudowna i magiczna.
Lubię zestawy opowiadań, które bazując na jakimś głębszym pomyśle tworzą pełną historię. I nie musi to być zestaw jednego autora. Najciekawsze są takie publikacje, w których grono pisarzy muszą się wykazać, wzorując się na konkretnym zamyśle. "Nikomu się nie śniło", to właśnie takie-eksperymentalny zbiór. Opowieści, w których autorzy, wykazując się swoim talentem musieli zawrzeć pewne frazy, postaci, albo całe zdanie. I ciekawie to wyszło muszę przyznać. Od opowiadań, które wywołują niepokój I nikt cię nie usłyszy", po takie które mnie rozbawiły do łez niemalże "Nakazany owoc". Lub kolejne, które skłoniło mnie do zastanowienia się, jak sam bym się zachował w podobnej sytuacji "Sąsiadka". Słowem podsumowania, każdy w tym zbiorze powinien znaleźć coś dla siebie. Większość tych autorów jest mi kompletnie nie znana, co nie zmienia faktu, że całość mnie zainteresowała i mogę szczerze polecić.