Recenzje

• KobieceRecenzje365

  2018-03-20

  Gdy tylko Sylwia przesłała mi informacje, jaką książkę ma dla mnie do recenzji, nie ukrywałam, iż nie do końca jestem zadowolona z tematu, jaki się w niej przewija. Państwo Islamskie organizacja przestępcza, o której coraz więcej w dzisiejszych czasach słyszymy a także niestety coraz bardziej się jej boimy… Jednak pomyślałam, że z tej właśnie książki mogę wynieść więcej niż z innych, które do tej pory czytałam i nie myliłam się. „Niewolnica ISIS” autorstwa Thierry Oberlé i Dżinan, która przeszła przez piekło i postanowiła o tym opowiedzieć "(...) Jeśli sama nie opowiem mojej historii, kto ją opowie za mnie? Jeśli nie ujawnię prawdy, element winy spadnie na mnie(...)." Dżinan jest osiemnastoletnią Jazydką. Wyznawczynią religii, o której w sumie niewiele wiadomo, jednak krążą wokół niej dużo plotek, jak chociażby to iż wielbią szatana. Jazydzi są zagadkowym ludem z pogranicza Iranu, Syrii, Iraku i Turcji, największe ich skupisko zasiedla okolice Mosulu. Z uwagi na terytorium, jakie zamieszkują, są nierzadko atakowani przez własnych sąsiadów. Lud ten, co pewien czas musi się zmagać z prześladowaniami, zbiorowymi masakrami, ludobójstwami a także porwaniami. To właśnie takie porwanie przeżyła Dżinan. Była gotowa na ucieczkę, wiedziała, że pewnego dnia Daesz zbliży się do wioski, w której mieszkała z rodziną. Jednak w momencie, gdy najbardziej potrzebowała Walida, własnego męża nie było go przy niej. Wraz z rodziną męża- teściem Kero, teściową Amszą, bratową Nesrin i jej małą córeczką Rezan musiała uciekać w nocy w strachu o siebie, bliskich nie wiedzą co się dalej stanie, nie wiedząc, czy kiedykolwiek zobaczy jeszcze ukochanego. Uciekający Jazydzi zostają złapani przez Dżihadyskich bojowników, w tym momencie zaczyna się ich tułaczka po obozach, w których są przetrzymywani i dzieleni na grupy, lepsze, gorsze. Osoby te, które do czegoś mogą się jeszcze przydać a także ci, którymi nie warto się już przejmować i lepiej od razu zabić. I w końcu najistotniejszy podział mężczyźni a także dziewczyny i dzieci. Dziewczyny o nieprzeciętnej urodzie dla Islamistów są żywym towarem. To na nich mogą zarobić, sprzedają je jak mięso na targu i to właśnie w taki sposób Dżinan staje się niewolnicą i własnością policjanta Abu Anasa i imama Abu Omara. Nie ona jedyna jest ich własnością, w willi obydwu Abu poznaje własne towarzyszki niedoli Nalin, Dżamilę, Hewi, Buszrę i Ewarę. To właśnie dzięki nim, Dżinan znajduje siłę, by walczyć o siebie, własną wolność. Siła tych sześciu dziewczyn i ich wzajemne wsparcie w najtrudniejszym momencie życia pomogło im przetrwać. Mimo okrucieństwa „swoich panów” nie poddały się, walczyły o siebie, własną wiarę i godność. O to, by uciec i starać się powrócić do w miarę normalnego życia. Razem im się udało, nie było to łatwe, wymagało nie lada odwagi i determinacji a także ryzykownego wsparcia z zewnątrz. To co przeżyła Dżinan a także jej towarzyszki zmusza do refleksji ponad swoim życiem. Czytając jej wyznania wielokrotnie, próbowałam postawić się w jej sytuacji. Mimo iż sądzę się za silną osobę, nie wiem, czy na jej miejscu dałabym radę przeżyć piekło które, zgotował jej los. To jedna z niewielu ebooków biograficznych/autobiograficznych, które czytałam. Nie ukrywam, że nie przepadam za tego typu pozycjami. Trudno mi ustosunkować się do przeżyć innej osoby, oceniać je. Większość książki czytałam z zapartym tchem i strachem o tę młodą kobietę, niejednokrotnie ze łzami w oczach. Niestety końcówka utraciła dynamizm, dzięki któremu tak nieźle mi się ją czytało. Mimo wszystko, jeśli ktoś z Was zapyta mnie, czy warto sięgnąć po tę pozycję, odpowiem, że tak! Dla samej historii, po to, by dowiedzieć się, do czego zdolni są ludzie w imię własnych ideologicznych wyobrażeń, w imię własnego Boga. Tym bardziej, teraz gdy co chwile słyszymy o kolejnych zamachach terrorystycznych dokonywanych w imię własnej wiary. Za możliwość przeczytania dziękuje wydawnictwu Editio White.

• werka777

  2018-03-20

  Podstawowym prawem każdego człowieka jest to dotyczące życia i wolności. Tak oczywiste, tak normalne, że nierzadko o nim zapominamy nie myśląc nawet o tym, że mogłoby być inaczej. Tymczasem świat pełen jest niesprawiedliwości i pogwałconych zasad, a na swojej skórze przyszło się o tym przekonać Dżinan, jazydce pojmanej do niewoli przez islamskich dżihadystów. Ocalała z piekła, chociaż dużo dziewczyn po dzisiaj dzień nie wydostało się z jego czeluści. Przetrwała i teraz dzieli się własną historią. Poznajcie niewolnicę ISIS i jej naznaczoną rozpaczą opowieść. Zapraszam na recenzję.Kiedy armia Daeszu zmusza do wycofania się kurdyjskich obrońców, Dżinan wie, że musi uciekać. Z dala od męża, otoczona pozostałymi członkami rodziny rusza przed siebie porzucając swój dom, walcząc o to, co najcenniejsze – życie. Niestety dynamicznie przychodzi jej oglądać czarną flagę uzbrojonych, okrutnych dżihadystów, dla których błahostką okazuje się wytropienie grupy ukrywających się cywilów. Dżinan, u boku innych dziewczyn trafia w progi siedliska zwyrodnialców, którzy w imię religii nie wahają się gwałcić, bić czy zabijać. Poniżanie, wykorzystywanie seksualne, samotność. Osiemnastoletnia jazydka wie, że ma dla kogo żyć i pragnie przetrwać. Natchnięta miłością do męża zwycięża i ucieka. Co czuje się mieszkając tuż obok nieobliczalnego wroga? Jak dużo można znieść nosząc w sercu strach, lecz i nadzieję? Jak wyglądał plan ryzykownej ucieczki i co tak naprawdę przeżyła Dżinan? „Niewolnica ISIS” to książka, którą ciężko byłoby nazwać literacką przygodą. To przerażający dokument, lecz i dowód wyzwolenia, który powstał dzięki determinacji młodej kobiety. Sięgając do smutnych wspomnień, Dżinan obrazuje i uświadamia ludziom naszego państwie jak dużo zła losy się we współczesnym, dla większości z nas beztroskim świecie. Jak wielu niewinnie trafia do więzienia, z którego niekoniecznie powraca się żywym. Autorka książki to osiemnastoletnia szczęśliwa małżonka i jazydka, wyznawczyni jednej z najstarszych religii na świecie. Wiary, która na członków ISIS funkcjonuje jak płachta na byka i którą starają się wytępić w najgorszy sposób – gwałcąc, pozbawiając wolności czy zabijając. Właśnie z powodu jazydyzmu kobiecie przychodzi pełnić jedną z najstraszniejszych ról - niewolnicy, która musi reagować na każde skinienie palca własnego oprawcy, nie mając pojęcia, czy jeszcze kiedykolwiek zobaczy się z rodziną. Pamiętając jednak jeszcze o jednej, wyjątkowo istotnej osobie, należy wspomnieć o tym, że gdyby nie Thierry Oberle, francuski dziennikarz dziennika „Le Figaro”, ta książka ebook i ta historia być może nigdy nie ujrzałyby światła dziennego. To właśnie jego przypadkowe spotkanie z ocaloną niewolnicą zaowocowało opowieścią o znaczonych strachem i krwią losach jazydzkich kobiet, a słowa przelane na papier mają okazję trafić dzisiaj także do nas.Ta książka ebook to konkretna, przerażająco wiernie odwzorowana relacja, w której w prosty, lecz jakże dogłębny sposób zostają przedstawione najstraszniejsze dni, jakie przyszło przeżyć młodej, niewinnej kobiecie. Wyzbyta długich opisów, za to na każdym kroku przywołująca wypowiedzi i dialogi napotkanych osób. Prawdziwa, brutalna, smutna, lecz jednak niosąca własnego rodzaju happy end. Szczęśliwe zakończenie, którego doczekała się Dżinan niestety nie było pisanie wszystkim, a ta uderzająca myśl rodzi nie tylko współczucie, lecz i pytanie. Czy we współczesnym świecie, kiedy szeregi szaleńców w mundurach ISIS wyposażone są w nowoczesną broń, my możemy czuć się bezpieczni?Nie znajdziecie tutaj detali kolejnych, okrutnych aktów bestialstwa, ponieważ przecież nie o to chodziło, by Dżinan dzieliła się szczegółami i dogłębnie otwierała zasklepione częściowo rany. Napotkacie jednak etapowo i wystarczająco skrupulatnie opowiedzianą historię, w której przytoczone sytuacje, uczucia i myśli tworzą spójną relację, z torturami, seksualnym niewolnictwem i strachem na czele. Treściwy przekaz Dżinan, z krótkim posłowiem francuskiego reportera na końcu, to książka, którą zalecam wszystkim odważnym, pragnącym zmierzyć się ze smutnym i krwawym obrazem niesprawiedliwej rzeczywistości. Dramatyczna, lecz i pokazująca potęgę silnej woli a także wytrzymałości człowieka. Nie nastawiajcie się na relaks czy przyjemność. Otrzymacie smutek i ból, a jednak warto.

• krystyna kosak-burcon

  2018-03-20

  Książka ebook mało interesująca. W mojej ocenie fakty zaprezentowane w książce pdf mają nie dużo wspólnego z rzeczywistością w takich sytuacjach. Przedstawienie świata ISIS jest wyidealizowane. Nie jest to książka ebook warta czytania. Ponadto akcja nie jest absorbująca i nie powoduje nieustannego zainteresowania co będzie dalej. Książka ebook dla osób, które nie znają tej rzeczywistości chociaż z publikacji innego rodzaj może powodować nieprawdziwe przedstawienie tamtajszych realiów.Nie polecam.

• Natie77

  2018-03-20

  Książkę „Niewolnica ISIS” zakupiłam bez wahania, gdyż temat tworu, jakim jest „Państwo Islamskie” przeraża, lecz i fascynuje mnie zarazem. Zagłębiając się w jej lekturę miałam nadzieję zlustrować „dusze” terrorystów i poznać przyczyny ich bestialskiego zachowania. Łatwe słowa, w jakich bohaterka książki opowiada o działaniach bojowników uznających prawo Szariatu, udowadniają, iż osoby te mają serca przepełnione nienawiścią, a jedyne co ich satysfakcjonuje to śmierć niewiernych. Nie da się tego usprawiedliwić, nie da się zrozumieć. ISIS to irracjonalny twór dla ludzi żyjących w XXI wieku. Dla Europejczyków, czy mieszkańców np. Stanów Zjednoczonych, stale jest to organizacja bardzo odległa, której poczynań nie zauważamy na co dzień. Kiedy przeczytałam o momencie porwania Dżinan, podeszłam do tego mało emocjonalnie, w końcu „to mnie nie dotyczy”. Wiadome jest bowiem, że życie w państwach zachodnich wygląda zupełnie inaczej, niż na bliskim wschodzie. W rozdziale kolejnym po opisaniu tego przełomowego, nieszczęśliwego momentu, Jazdyka wraca myślami do własnego dzieciństwa, czy dotychczasowego życia. Jak gdyby nigdy nic opowiada o szkole, poznaniu męża, rodzinie. Na początku nie mogłam zrozumieć tego zabiegu, przecież nie sięgnęłam do tej lektury, by czytać miłe opowiadania, liczyłam na wstrząsające opisy niewolnictwa. Jednak, po poznaniu dalszej, dramatycznej historii kobiety, dotarło do mnie, iż zarówno ona, jak i jej towarzyszki były takimi samymi osobami jak my. Niektóre z nich były bardzo młode, a jeszcze inne starsze, czy podstarzałe. Zadbały o własne relacje rodzinne, o partnerów, kończyły szkoły, a nawet studiowały. Z dnia na dzień banda dżihadystów wywróciła ich uporządkowane życia do góry nogami. Czy ktoś z nas jest przygotowany na to, że pewnego poranka wejdzie do ich domu grupa islamistów i wywiezie w nieznane? Czy ktoś z nas jest gotowy spoglądać na brutalną śmierć najbliższych, albo na bestialskie tortury rodem ze Średniowiecza? Dżinan jest trzy lata młodsza ode mnie i nie jestem w stanie pojąć jak tak młoda osoba mogła doświadczyć od losu tyle złego! Żyjemy w XXI wieku, wieku smart fonów, tabletów, wszechobecnego Internetu… Oni żyli w bardzo podobnych warunkach, a jednak ktoś w imię „religii” postanowił ich uśmiercać i upokarzać. Książka ebook jest przepełniona obrazami cierpienia uprowadzonych kobiet, dzieci. Występuje w niej też dużo aktów bestialskiej przemocy… a także faktów na potwierdzenie powiedzenia „człowiek człowiekowi wilkiem”. Sposób, w jakim Dżinan opisała własne przygody, nie bojąc się wspominać o naprawdę strasznych, czy hańbiących momentach, przyprawia o ciarki. Nie jestem osobą wrażliwą, jednak czytając niektóre fragmenty, w mych oczach pojawiały się łzy, kiedy wyobrażałam sobie ogrom rozpaczy bohaterów. Stale nie mogę pojąć, że takie rzeczy dzieją się obok nas,a tak dużo osób jest na to obojętnych. Zaskoczyła mnie determinacja i siła niewolnic, a także to, że mimo wszystko, niektórym udało się uciec z piekła dżihadu. Dżinan nie boi się też wspominać o tym, co działo się po jej uwolnieniu. Podoba mi się to, że potrafi doceniać słynnych ludzi, którzy mimo potępienia i niechęci innych bronią Jazydów. Jest to bowiem naród, którym gardzi większość społeczeństwa, a wyznawcy ISIS traktują ich ze szczególnym okrucieństwem. Na uwagę zasługuję też fakt, w jaki sposób reporterzy traktowali „ocalałych”, pijąc wodę, póki źródełko wstrząsających opowieści nie wyschnie… i bardzo etycznie zostawiając wtedy temat.Książkę przeczytałam jednym tchem i zalecam ją każdemu, zarówno dziewczynom jak i mężczyznom… by choć na chwilę przenieść się do miejsca bez zasad moralnych… Miejsca, którym miejmy nadzieję, nie stanie się nigdy żaden Europejski kraj.

• Iwona_C_

  2018-03-20

  Dżinan w momencie uprowadzenia miała osiemnaście lat i oczekiwała powrotu męża do rodzinnej wioski. Niestety rozłąka trwała dłużej niż to wszyscy przewidywali. Dżinan, jej najbliżsi a także inni mieszkańcy wsi – jazydzi, zostali porwani przez dżihadystów, którzy uznają wyznawców jazydyzmu za wyznawców szatana*, których należy wytępić. Po porwaniach chłopcy szkoleni są na żołnierzy ISIS, a dziewczyny i dziewczęta sprzedawane jako niewolnice. W najlepszym wypadku zostają służącymi w domach bogatych ludzi, w najgorszym zostają sprzedane do domów publicznych albo wykorzystane już w miejscu zawarcia transakcji sprzedaży i pozostawione na pastwę losu.Dżinan wraz z grupą paru dziewczyn trafia do willi jednego z ważniejszych działaczy Deasz. Dzięki wsparciu i sile udaje im się przetrwać trudne chwile. Już na początku zawiązują one pakt, że nie przejdą na islam, choćby miały być zabite. Jednak oprawcy mają własne sposoby, które mogą złamać najsilniejszą wolę, a nawet najtwardszym osobom na samo wspomnienie przechodzą dreszcze (wystarczy wspomnieć picie wody „zaprawionej” martwymi myszami, czy rażenie prądem).....Książka Niewolnica ISIS jest bardzo niepozorna – niewielka, dość cienka, napisana prostym językiem, który podkreśla dramatyzm sytuacji. Jednak jej zawartość daje do myślenia, szczególnie w świetle ostatnich wydarzeń. Treść wstrząsa i pozostaje długo z nami.http://www.czytajac.pl/2016/07/niewolnica-isis-dzinan-t-oberle/

• martad87

  2018-03-20

  Urodziny to loteria, którą jedni wygrywają już na samym starcie. Nie mamy żadnego wpływu na to, w jakiej rodzinie, w jakim okresie czy w jakim państwie przyjdziemy na świat. Możemy nazywać siebie szczęściarzami, ponieważ przyszło nam żyć w kraju, w którym nikt nie narzuci nam tego, jak mamy ułożyć sobie życie, nikt nie zagrozi nam przez to, jaki światopogląd mamy, nie cierpimy z powodu głodu, wojny, niepewności jutra. Nie wszyscy jednak mają takie szczęście. Jedną z takich osób jest Dżinan, o której historii opowiem Wam co nieco.Niewielka jazydzka wioska u podnóża góry Sindżar – to właśnie tutaj wraz z rodziną męża zamieszkiwała 18-letni Dżinan, kiedy macki Państwa Islamskiego dosięgły jej społeczności. Jazyckie rodziny żyły w strachu od dawna, gotowe w każdej chwili porzucić dobytek, by ochronić najcenniejsze, co posiadają – życie. Przed bojownikami ISIS mieli ich strzec kurdyjscy peszmergowie, jednak w chwili próby pozostawili jazydów samym sobie. Uciekający cywile stali się łatwym celem dla islamskich oprawców. Pojmane rodziny rozdzielono – dzieci odbierano matkom, by wyszkolić ich na przyszłych bojowników ISIS; dziewczyny wzięto do niewoli, by sprzedać temu, kto da najwięcej; mężczyzn, niepewnych czy dożyją kolejnego dnia, zabrano w niewiadomym kierunku. Wśród sprzedanych dziewczyn była Dżinan. Wraz z pięcioma innymi kobietami trafiła do domu dwóch dżihadystów, w którym mogły spodziewać się jedynie poniżania, bicia i gwałcenia. Dżinan jednak nie dała się złamać i zdołała uciec. "Niewolnica ISIS" jest opowieścią o dramacie, jakiego doświadczyła.Historia Dżinan to poruszająca opowieść. To wprost niewyobrażalne, że rzeczy, jakich doświadczyła albo świadkiem była ta dziewczyna, dzieją się w dzisiejszych czasach. Nie mieści mi się w głowie, że w imię religii ktoś zdolny jest do mordowania, znęcania się ponad innymi, gwałcenia, bicia. Ta książka ebook pokazuje, jak śmiercionośną bronią może być religia w rękach fanatyków, którzy za nic mają życie innych czy nawet swoje, dla których liczy się jedynie życie po śmierci i nagroda, jaka ich wtedy czeka za zabijanie niewiernych. Lektura tej książki nie należała do najłatwiejszych. Nie dlatego bynajmniej, że napisana jest skomplikowanym językiem. Trudność w jej odbiorze to w ogromnej mierze sprawa emocji, jakie towarzyszą podczas czytania. Każdy, komu rozpacz ludzkie nie jest obojętne, poczuje gniew z powodu tego, czego doświadczają ludzie dręczeni przez Państwo Islamskie. Każdy, kto nie godzi się z takim traktowaniem, poczuje złość z powodu bezsilności zachodu względem bestialstwa islamskich terrorystów, którzy zawsze będą o jeden krok przed własnymi ofiarami.Historia Dżinan dostarcza jednak nie tylko negatywnych emocji. Odwaga i determinacja, jaką musiała wykazać się dziewczyna, by uciec z rąk oprawców, godna jest podziwu. Odwagi i siły ducha wymagało także opowiedzenie o tym, czego Dżinan doświadczyła, będąc niewolnicą. To bardzo ważne, by takie świadectwa trafiały do naszej świadomości. Tych nieludzkich okropieństw nie można przemilczeć. Nie można udawać, że ich nie ma, ponieważ dzieją się tysiące kilometrów stąd, ponieważ nie dotyczą nas. Oto do czego zdolni są ludzie.Niewolnica ISIS to niewielka, niepozorna książeczka. Ta jednak niepozorna książeczka zawiera olbrzymi ładunek emocjonalny i bardzo kluczowe przesłanie, które powinniście poznać. Zalecam ją Wam z całego serca.Tekst pochodzi z mojego bloga: zaczytana-dolina.blogspot.com

• Paulina Kaleta

  2018-03-20

  Jazydzi to naród, który zamieszkuje pogranicza Irany, Iraku, Syrii, Armenii, Gruzji i Turcji. Według ich wierzeń Bóg stworzył świat, lecz jego dalsze dzieje powierzył siedmiu aniołom. Dość zagadkowa religia, która znacznie różni się od islamu. Są doskonałymi ofiarami dla wyznawców islamu.Główna bohaterka i zarazem narratorka, Dżinan jest 18-letnią jazydką. Prowadzi spokojne życie, ma męża, rodzinę. Wszystko wydaje się, że jest w jak najlepszym porządku. Jednak kiedy dżihadyści napadają na wioskę życie mieszkańców zamienia się w piekło. Wywożą ich do miejsca podobnego do więzienia i dzielą na grupy – stare dziewczyny z dziećmi, młode kobiety (które staną się gwałconymi niewolnicami) a także mężczyzn. Dżinan zostaje oddzielona od własnych bliskich.Dżinan o własnej historii opowiedziała Thierry’emu Oberlé, który zapisał jej wspomnienia i wydał. Lektura jest porazająca. Dziewczyny traktowane są jak chodliwy towar. Facet wchodzi do sklepu i wybiera ten, który mu się podoba i zabiera za marne grosze. Kiedy mu się znudzi oddaje kobietę kolejnemu mężczyźnie. Historia mną wstrząsnęła, chociaż Dżinan miała ogromne szczęście. Pomimo tego, że została uprowadzona i sprzedana to nie została zhańbiona (bo grozi to wykluczeniem ze społeczności), a także udaje jej się uciec i odnaleźć bliskich. Tematyka jest wstrząsająca. Jednak znajdziemy chwile, w których gości na naszych ustach lekki uśmieszek. Ponieważ Dżinan nierzadko wraca wspomnieniami do czasów dzieciństwa, które jawi się jako sielankowe. Była szczęśliwa, chodziła do szkoły, bawiła się ze swoim rodzeństwem. Przypomina nierzadko własnego męża i dzięki niemu ma siłę, żeby walczyć o własny honor i życie. Dżinan jest bardzo silną osobą. Lecz również pomysłową, aby uniknąć zabrania udaje niedorozwiniętą, lub się nie myje, aby zbrzydła oprawcom. Kiedy trafia pod opiekę Abu Omara poznaje inne porwane dziewczęta, zaprzyjaźnia się z nimi i zawiera pakt, że nigdy nie przejdą na islam . Razem mają więcej siły, choć są torturowane, bite, wyzywane, poniżane, gwałcone, a nawet rażone prądem. Po przeczytaniu wyznania Dżinan jestem porażona, wstrząśnięta, zła, wściekła, zasmucona, rozdygotana. Czytając łapałam się na tym, że ręce zaciskam do tego stopnia, że aż bieleją kostki. Dlaczego tak jest? Dlaczego niewinnym dziewczynom losy się taka krzywda? Ponieważ przecież żyjemy w XXI wieku, a takie okropieństwa dzieją się na naszych oczach, tuż obok nas. I jak zwykle – to ludzie ludziom zgotowali ten los. http://reading-mylove.blogspot.com/2016/06/przedpremiera-niewolnica-isis.html