Średnia Ocena:
Niewinny
Niewinny otwiera świeży cykl sensacyjny etatowego twórcy bestsellerów. Kiedy ani FBI, ani wojsko nie potrafią powstrzymać zagrożenia, rząd USA angażuje Willa Robiego, płatnego mordercę, który nie zadaje pytań i nigdy nie zawodzi. Niestety, okazuje się, że Will popełnił pierwszy – i być może ostatni – błąd w własnej karierze…
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Niewinny |
| Autor: | Baldacci David |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Fabryka Sensacji |
| Rok wydania: | |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Niewinny PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Turnus
Tajemnica świętego Wormiusa
Pasja 20, 21. Powroty Chrystusa
Zakład
Kunigas. Powieść z podań litewskich
Z dziennika starego dziada. Opowieść tragiczna
Ulana - powieść poleska
Inferno
Stara baśń. Powieść z IX wieku
Spekulant
Recenzje
Baldacci jak zwykle rewelacyjny, obok Ludluma mój ulubiony pisarz
Długo szukałam książki sensacyjnej, niezbyt ciężkiej a jednocześnie z interesująca intrygą. I trafiłam na "Niewinnego". Zanim ją kupiłam poczytałam recenzje, które były raczej zróżnicowane. Mimo to instynkt mówił mi, że historia tajemniczego i zdystansowanego mordercy będzie intrygująca. To był strzał w dziesiątkę. Wartka akcja wciągnęła mnie od pierwszej kartki i pochłonęła w głąb, aż do końca. Wcześniej przeczytałam dwa tomy "Chłopaka nikt" Allena Zadoffa i wiedziałam czego mogę się spodziewać po zawodowym zabójcy pracującego dla Rządu USA, który nie lubi mówić o sobie. W sumie to w ogóle nie dużo mówi.Fabuła zaczyna się od opisu dwóch zleceń Willa Robiego, które wykonuje bez wahania, aż do momentu gdy ma za zadanie zastrzelić kobietę i jej dziecko. Przeczucie podpowiada mu jednak, że nie powinien tego robić. W tym samym momencie słyszy wystrzał. Dziewczyna i dzidziuś ginie, lecz z rąk kogoś innego. Will zaczyna uciekać, trafiając do autobusu, gdzie spotyka dziewczynę, której także grozi niebezpieczeństwo. Tylko kto chciałby skrzywdzić czternastolatkę? I dlaczego? Powinien jej pomóc? Przecież jemu płacą, że zabijał, a teraz miałby kogoś ratować? I w jaki sposób pomoże mu to wyplątać się z jego niewyjaśnionej jeszcze sytuacji?Na te wszystkie zapytania odpowiedź można znaleźć właśnie w tej książce. Baldacci, przedstawił bohaterów w taki sposób, że polubiłam ich od razu. Nie ma w niej za wiele nudnych opisów miejsc czy zbędnych przemyśleń, jest tylko „czysta” akcja. Jednym drobnym minusem tej historii jest fakt, że w połowie książki domyślałam się kto zdradzi Willa, przez co zakończenie była dla mnie częściowo przewidywalne. Lecz może dlatego, że spotkałam się już z podobnymi sytuacjami w innych ebookach i serialach. Mimo wszystko, wrażenia po przeczytaniu tej książki są ogromne, oczywiście pozytywne. Uwielbiam zagłębiać się w umysł agentów, czytać opisy interesujących urządzeń do inwigilacji czy poczuć adrenalinę spowodowaną „jazdą bez trzymanki”. Baldacci zapewnił mi to wszystko. Teraz z niecierpliwością czekam na drugi tom opisujący dalsze dzieje Willa.
Dobre recenzje w sieci a także interesująca okładka sprawiły, że kupiłem tę książkę. Choć początkowo akcja jak dla mnie trochę za wolna, to wraz z każdą kolejną stroną było coraz lepiej. Historia wymaga nieco cierpliwości lecz po ciężkim początku nastąpił przełom. Opowieść sądzę za jedna z lepszych, jakie czytałem w 2014 r. Naprawdę warto po nią sięgnąć.
To moje drugie spotkanie z twórczością Davida Baldacciego i musze powiedzieć, że wydaje mi się nawet bardziej udane. „Niewinny” to pierwszy tom nowego cyklu o zawodowym mordercy, który zostaje wplątany w bardzo dziwaczny spisek. W jednej chwili jego zadanie wydaje się mu niemal rutynowe, w drugiej stoi przed matką i jej małym dzieckiem, lecz nie potrafi nacisnąć spustu. A jednak ci i tak giną tyle, że nie z jego ręki. Muszę powiedzieć, że początek całej historii mnie nie porwał. Jakoś nie potrafiłam się wczuć. Lecz to bardzo dynamicznie się zmieniło, a ja przypomniałam sobie, że dokładnie tak było z „Dniem Zero”. Najwidoczniej książki tego autora wymagają od czytelnika odrobiny cierpliwości. Ta pozycja to kolejne spotkanie z zagadkowym i małomównym bohaterem, który pod twardą maską skrywa nieco bardziej wrażliwe serce niż można by podejrzewać. A można jedynie podejrzewać, ponieważ narrator nie bawi się w żadne większe analizy jego myśli/uczuć/podejmowanych decyzji. W większości przypadków rzuca zaledwie łatwe fakty i stwierdzenia nakazując nam samodzielnie ocenić Willa. „- Byłabym wdzięczna, gdybyś nie wspominał o tym, że nocowałeś u mnie. […]- Nie rozmawiam z ludźmi o pogodzie, a co dopiero o tym, gdzie spędziłem noc.” To prawdopodobnie najlepiej obrazuje Willa Robiego. W całą akcje wplątana zostaje Julie, czternastoletnia dziewczynka będąca świadkiem morderstwa własnych rodziców. Prawdę mówiąc kiedy przeczytałam o tym w opisie wydawcy, wcale nie byłam przekonana. A jednak relacja między nią, a Willem od samego początku kipi od nienazwanych emocji. Nie mogę również nie wspomnieć, że kilka dialogów między nimi doprowadziło mnie do śmiechu. Rozgrywająca się akcja tak dynamicznie zmienia kierunki własnego szaleńczego biegu, że nie sposób się nudzić i niemalże do samego końca nie ma się pojęcia, o co właściwie chodzi i co jest grane. Tak naprawdę jest tylko jedna rzecz, która wywołuje u mnie mieszane uczucia, a mianowicie dialogi, które same w sobie są świetne, lecz brakuje w nich czasem komentarzy narratora. Rozmowy nierzadko lecą z minimalną jego ingerencją, co pozostawia wielkie pole dla fantazji czytelnika i niekiedy mi to przeszkadzało. Nie dlatego, że nie potrafiłam sobie dopisać w głowie paru rzeczy, reakcji na słowa rozmówców Willa, czy jego samego, po prostu chciałabym o tym przeczytać. Lecz może wówczas główny bohater nie byłby już dłużej taki tajemniczy? Trudno powiedzieć. Tak czy inaczej, z całą pewnością jeszcze nie raz sięgnę po twórczość Davida Baldacciego, ponieważ choć jego styl potrafi mnie irytować, to o dużo mocniej intryguje.
Sensacja z najwyższej półki, w bardzo przystępnym wydaniu. Od razu przypominają mi się najlepsze pozycje samego Clancy''ego, którego sądzę za mistrza w tym fachu. Baldacii dał się tutaj poznać jako godny następca mistrza i będę śledził jego dalsze powieści:)
Po raz pierwszy spotkałem się z twórczością Davida Baldacci i nie żałuje :). Niewinny to opowieść sensacyjna z wyjątkowo intrygującą i wciągającą historią. Akcja toczy się wartko i nie sposób się nudzić, czyta się bardzo miło a główny bohater nakreślony jest w wyjątkowo intrygujący sposób. Zdecydowanie i gorąco zalecam wszystkim poszukującym ciekawej pozycji w tym gatunku.
Dość długo czekałem na tę książkę, lecz warto było. Niewinny, to opowieść tak dobra, że można o niej pisać godzinami. Książkę czyta się nadzwyczaj przyjemnie, choć tematyka do przyjemnych nie należy. Zalecam wszystkim amatorom gatunku - na pewno nie zawiedziecie się.
Zapowiadało się całkiem ciekawie i tak również było. O autorze nic wcześniej nie słyszałem, lecz wcale mi to nie przeszkadzało, lubię bowiem sięgać po pozycje twórców których nie kojarzę. Zaś Baldacci jest niezły w kreowaniu ciekawej fabuły i budowaniu napięcia, ten stan praktycznie utrzymuje się przez całą książkę. Zdecydowanie warto.
Kupiłem tę opowieść w ciemno, lecz nie żałuje tego. Od pierwszych stron wciągnąłem się w tę wielowątkowa historię. Bardzo mi przypadł do gustu styl autora. Fabuła i akcja rozwijają się stopniowo idealnie budując grozę, niepokój i atmosferę zagrożenia. Po prostu rewelacja. Zalecam tę książkę wszystkim bez wyjątku :)