Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kiedy latem 1896 roku Eliza Pohorecka i Judyta Schraiber spędzają wakacje w podwarszawskim pensjonacie, Klara Stojnowska, córka profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego, angażuje się w pierwszy na ziemiach polskich bunt robotnic w fabryce cygar. Jako początkująca reporterka, emancypantka, a nawet sufrażystka walcząca o prawa wyborcze dla kobiet, buntuje się przeciw ciasnocie poglądów krakowskich filistrów a także konserwatyzmowi ojca. Jednak radykalizm i upór kobiety sprawią, że zmuszona będzie wybierać pomiędzy lojalnością względem rodziny, miłością do faceta a wiernością przekonaniom. Tymczasem Judyta, mimo przeciwności losu, realizuje własne marzenia. Maluje i projektuje tkaniny, a choć w głębi duszy jest rozczarowana z trudem wywalczoną samodzielnością i kolejnym nieodwzajemnionym uczuciem, spogląda z nadzieją w przyszłość. Zwłaszcza że przed nią daleka i pełna artystycznych wrażeń podróż do cesarsko-królewskiego Wiednia... Drugi tom trylogii „Niepokorne” – opowiadającej o niezwykłych kobietach, których zawiłe dzieje splatają się w scenerii młodopolskiego Krakowa. Eliza, Klara i Judyta spełniają własne marzenia kosztem niełatwych kompromisów, płacąc wysoką cenę za szczęście.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Niepokorne. Tom 2. Klara |
Autor: | Wojdowicz Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Uwielbiam takie historyczne już czasy, których przecież nikt z nas już nie może pamiętać , ponieważ narodziłyśmy się nad pół wieku później. Lecz ta przybliżona historia w świetle atmosfery ówczesnej- politycznej i społecznej sprawia ,że ma się wrażenie iż jesteśmy tam obok , przeżywamy i czujemy to samo co bohaterka. Czytam jednym tchem i na pewno jeszcze nie raz wracać będę do tej książki z olbrzymią radością.
Nie tak poruszajaca jak pierwszy tom lecz są momenty wciągające. polecam.
Słynne z pierwszego tomu młode panny, choć borykają się z przeciwnościami losu, stale żyją zgodnie z swoimi przekonaniami. Klarę Stojnowską, aktywistkę i emancypantkę, dopadają nieuniknione rozterki sercowe, Judyta Schraiber lecząca rany po porzuceniu decyduje się na wyjazd do Wiednia, natomiast Eliza wiedzie życie względnie spokojne i poukładane. Wszystkie trzy poszukują jeszcze własnych ścieżek i próbują odnaleźć szczęście; stają przed dylematami i muszą dokonywać niełatwych wyborów.Główną bohaterką drugiej części Niepokornych jest Klara i już sam ten fakt sprawił, że rzuciłam się na tę opowieść jak czytelnicze wygłodniałe zwierzę. Z całej trójki to właśnie ona jest moją ulubioną postacią, ponieważ dumnym i buntowniczym charakterem przypomina mi swoją życiową postawę. Nadzieje co do książki miałam duże i absolutnie się nie zawiodłam - gdy przysiadłam do lektury na chwilkę przed pracą, ani się obejrzałam, gdy za mną było 100 stron. Jeszcze tego samego dnia, późnym wieczorem pochłonęłam niemalże całą resztę, a opowiadanie zakończyłam z bijącym sercem i wypiekami na twarzy. Myślałam, że wśród zmęczenia i nawału pracy żadna książka ebook nie będzie w stanie mnie poruszyć, a jednak - czytałam z zapartym tchem i mogę powiedzieć tylko jedno: jestem zachwycona.Agnieszka Wojdowicz utrzymuje niesamowicie wysoki poziom literacki. Opisy są bogate, barwne i skutecznie pobudzają wyobraźnię - czytelnik ma wrażenie, że wraz z bohaterkami zwiedza alejki Krakowa i Wiednia, obserwuje zachowania ludzi czy przypatruje się charakterystycznym dla epoki strojom. Mimo szerokich opowieści, nie mamy wrażenia przesytu czy nudy. Wielkim atutem są również dialogi - próżno tu szukać krótkich i nienaturalnych wymian komunikatów. Wypowiedzi bohaterów są rozbudowane, pełne i całkowicie utrzymane w konwencji językowej. Autorka dbała o najdrobniejsze szczegóły własnej opowieści i ani na moment nie pozwoliła swoim postaciom na wyjście z ról czy niedopełnienie konwenansów. Dzięki temu opowiadanie jest bardzo spójna, wyraźnie przemyślana i z powodzeniem mogłaby uchodzić za tekst napisany dużo lat temu.Jeśli szukacie naprawdę dobrej książki osadzonej w XIX-wieku, z całego serca mogę Wam polecić trylogię Niepokorne. To pełna emocji opowiadanie o losach rodzącej się emancypacji i życiu kobiet, które nie chciały godzić się na zastany porządek świata. Przy tym wszystkim jest to historia wyjątkowo wręcz naturalna - nie ma tu sztucznie wykreowanych trudności, szaleńczych przygód czy zagadek. To samo życie, codzienne problemy, które są w stanie poruszyć czytelnika nie mniej niż wybujała fantazja autorów. Mnie podoba się bardzo i już nie mogę się doczekać finału opowieści - mam nadzieję, że będzie równie zachwycający.
Eliza Judyta i Klara. Trzy dziewczyny kontra konwenanse w Galicji w roku 1896. To potyczka o równość, niezależność, wolność i wreszcie o swoje marzenia. Walka, okupiona wieloma poświęceniami.Eliza walczy o dyplom. System edukacji nie sprzyja osobom w jej położeniu, jednak dziewczyna nie poddaje się. Kieruje pisma do różnorakich instytucji, tylko po to, żeby odebrać to, co jest jej należne, o prawo do przystąpienia do egzaminów. Choć może jej potyczka wydaje się być mało ważne spoglądając na to, co losy się dookoła, to jednak nie chciałabym jej w żaden sposób umniejszać. Jej potyczka to nie tylko krok, żeby zawalczyć o swoje, lecz również znak, że dziewczyny nie będą się zgadzać na to, żeby były taktowane gorzej od mężczyzn, gdy niejednokrotnie nawet przewyższają ich kompetencjami. Wcale nie przemawia przeze mnie teraz feminizm czy inne współczesne, nierzadko skrajne, nurty wyzwolenia kobiet, jednak w tutaj w zupełności się zgadam z Elizą.Judyta Schraiber natomiast leczy złamane serce w najskuteczniejszy ze sposobów. Nie, nie zakochuje się, tylko skupia się na sobie. Poświęca czas i serce swoim pasjom – maluje, projektuje. Zgodnie z powszechną znaną prawda, że gdy zamkną się drzwi, to zawsze można otworzyć okno, przed Judytą otwierają się ogromne możliwości. Jej talent w końcu zostaje dostrzeżony i wyjeżdża do Wiednia.Jest jeszcze Klara. Znajduje się w bardzo burzliwym czasie własnego życia. Wraca z Berlina i nie może na nowo przyzwyczaić się do tego, co znajduje w rodzinnych stron. Zacofanie, wielka ostrożność, przywiązanie do norm społecznych – tutaj nie ma miejsca na ekstrawagancję czy anonimowość. Kobieta pełna zapału i idei z Zachodu chętnie uczestniczy w życiu społeczno –politycznym. Jako dziennikarka jest na bieżąco z tym, co losy się w okolicy, jednak nie zawsze zdaje sobie sprawę z tego, jak niektóre, nierzadko dosyć kontrowersyjne, opinie mogą zaważyć już nie tylko na jej reputacji, lecz i przyszłości…„Klara” to druga element Niepokornych. Wstyd się przyznać, lecz z twórczością Agnieszki Wojdowicz spotkałam się dopiero pierwszy raz. Sumiennie obiecuje, że z olbrzymią przyjemnością poznam resztę, ponieważ po skoczeniu tej książki od razu zamówiłam sobie poprzednią część.Autorka przedstawia świat wyjątkowo klimatycznie. Nie brak mocnych, realistycznych momentów, jak prześladowania Żydów czy początki socjalizmu, lecz czytając można zanurzyć się w tym świecie tak, jakbym faktycznie odnalazła się na tamtych ulicach, słuchała tych ludzi. A emancypacja dziewczyn czy nawet relacje damsko-męskie są przedstawione w taki sposób, że bez problemu mogłam zrozumieć wszystkie emocje bohaterów od tak zwanej „kuchni”.Przyznam, że ta książka ebook to jedna z najlepszych czerwcowych premier tego roku :)
Agnieszka Wojdowicz z wykształcenia polonistka z zawodu jest nauczycielką. Zadebiutowała cyklem fantasy „Strażnicy Nirgali”, który skierowany był głównie dla młodzieży. Pierwsza, główną bohaterką trylogii „Niepokorne” jest Eliza pochodząca z Kongresówki, jedna z pierwszych studentek farmacji Uniwersytetu Jagielońskiego. W drugim tomie wiodący wątek będzie dotyczył głównie Klary, młodej emancypantki, choć bardzo kluczowe i wiążące postacie to Eliza i Judyta ciekawa artystka – malarka.Wszystkie one mają kłopoty związane z uczuciami i płcią przeciwną ale przede wszystkim z pewnym zaakceptowaniem ówczesnego świata. Każda z nich chciałaby być niezależna, mieć możliwość wygłaszania własnych poglądów, nie być narażoną na pewne uwagi co im przystoi, a co nie, a także na dużo narzucanych rzeczy, wynikających z obyczajności ówczesnego świata. Właśnie Klara jest z nich trzech osobą najbardziej nie poddającą się konwenansom i jako reporterka walczy o prawa dla robotnic. Jako córka profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego ma ogromnie chłonny umysł i nieustępliwy charakter. Hasła „wyzwolenia kobiet” w jej przypadku spadają na bardzo nieźle przygotowany grunt. Jej potyczka niezrozumiała dla wielu osób z otoczenia, stanie się jednak celem samym w sobie. Ogromnie podoba mi się plastyczność tej powieści,dzięki której bardzo prosto możemy wczuć się w rolę głównych bohaterek i stając razem z nimi przed olbrzymimi dylematami, próbować zarówno je rozwiązać jak i walczyć z pewnymi utartymi poglądami. Dużym plusem jest idealny język, który nie tylko sprawnie wprowadza nas w opisane lata, ale też powoduje u czytelnika pewną łagodność i utożsamiając go z fabułą pomaga dostrzec rzeczy, na które zwyczajnie nie zwróciłby uwagi. Autorka dzięki drobnym szczegółom ukazuje relacje bohaterów w sposób ogromnie atrakcyjny dla czytelnika. Przedstawienie „zwykłego” życia, fascynacji, pragnień, marzeń po walkę o prawa dla dziewczyn daje możliwość spojrzenia na ówczesne dziewczyny z szerokiej perspektywy. Bohaterki znając własną wartość próbują walczyć ze stereotypami, z pewnym określonym ich spostrzeganiem w taki sposób, by nie tracić nic na własnej kobiecości. Ważną rolę w trylogii zajmują też miasta toczącej się akcji. Tak jak w pierwszym tomie ukazany jest niesamowity Kraków, tak w drugim jednym z bohaterów jest urokliwy Wiedeń. Jednak najważniejszą rolę ogrywają tutaj poglądy, szukanie swojej tożsamości, realizacja pragnień i marzeń. Chwała autorce, że umiejętnie dysponując słowem nie dopuściła do jakiejkolwiek ckliwości, czy przesłodzenia a stworzyła powieść,pięknie osadzoną w pewnym klimacie, który czaruje czytelnika i pozwala na chwile całkowitego zaangażowania w fabułę, w którą ja osobiście wsiąkłam bez końca. Zdecydowanie polecam!
To moje pierwsze spotkanie z tą serią, jednakże na pewno nie ostatnie. Bardzo się ciekszę, ze książka ebook przenosi nas własną akcją do roku 1896, z dużym zaciekawieniem wczytywałam się we wszystkie opisy, do tego cała fabuła jest bardzo wciągająca i kobieca. Zalecam gorąco
W zeszłym roku na polskim rynku wydawniczym pojawił się pierwszy tom niezwykłej trylogii, książka ebook niepowtarzalna, która całkowicie mnie zauroczyła. „Niepokorne. Eliza” urzekał zarówno świeżością fabuły, jak i kunsztem wykonania. Z niecierpliwością czekałam na ciąg dalszy. I tak jak zazwyczaj do kolejnych tomów z serii podchodzę z lekką obawą, czy utrzymają poziom poprzedników, zwłaszcza gdy jest on wysoki, tak w tym przypadku byłam spokojna, że autorka podoła wyzwaniu. Skąd ta pewność? Ano stad, że Agnieszka Wojdowicz to nie tylko pisarka, dla mnie to artystka słowa. Wiem, że to na pewno tak nie wygląda, lecz czytając już drugą jej opowieść, wcale nie wyobrażam sobie, że pisarka siedzi przed ekranem i wklepuje pieczołowicie te literki – powiedziałabym raczej, że tka własną opowiadanie jak Judyta tworzy własne materiały, splata wszystkie wątki jak kolorowe nitki, tworząc w ten sposób mieniącą się od emocji tkaninę. Staranną, estetyczną polszczyzną kusi czytelnika, który sam już nie wie, czy bardziej koncentrować się na stylu, czy dać się porwać przeżyciom bohaterek. „Eliza” jako całość jawiła mi się jako historia w pewnym stopniu mroczna. „Klara” już taka, w moich oczach, nie jest. Nie znaczy to jednak, że autorka całkowicie przemieniła konwencję. Jej postaci dalekie są od pełni szczęścia; ich samodzielność ma nieraz gorzki smak. Wiąże się to najczęściej z brakiem akceptacji ze strony najbliższych. To, że świat się zmienia, idzie do przodu, nie jest takie oczywiste dla wszystkich. Dla rodziny Klary, jako bohaterki wiodącej, ciągle najistotniejsza jest pozycja społeczna, rola w towarzystwie, a ono nie spojrzy przez palce na choćby najbardziej niewinny flirt z socjalizmem, tym bardziej że, jak to ujął jej ojciec profesor, feminizmu było jej za mało. Determinacja Klary, by stawiać na swoim, żyć w zgodzie ze sobą, czasem budziła we mnie jednak sprzeciw, zwłaszcza jeśli chodzi o Andrzeja – być może dlatego, że według mnie, ta relacja wcale nie była dla niej dobra, i ona nieźle o tym wiedziała. Bardzo jestem ciekawa, co Wojdowicz przygotowała dla niej w ostatnim tomie. Obok Klary, wiele miejsca poświęcono Judycie. Mnie osobiście bardzo to cieszy, ponieważ to ona wyrasta na postać, której dzieje przejmują mnie najmocniej. Prawdopodobnie więc nie muszę podkreślać, jak bardzo czekam na tom jej dedykowany. Warto jeszcze zaznaczyć, że obok Judyty i Klary, ta element ma jeszcze jednego, szczególnego bohatera: jest nim Wiedeń. Na jego przykładzie widać, jak nieźle pisarka czuje się w czasach i miejscach, które obrała za materię fabuły. Niezależnie czy to dziewiętnastowieczny Kraków, czy Wiedeń, nie są one jedynie tłem, a niezmiernie istotnym elementem, który składa się na niezapomniany klimat opowieści. Wiem, że to dość wyświechtane określenie, lecz „Niepokorne. Klara” pochłaniają niepostrzeżenie. Ani się obejrzałam, a nastał ten piękny moment, w którym przestałam zauważać rzeczywistość wokół mnie, a całkowicie zanurzyłam w świat schyłku wieku dawno minionego. Agnieszka Wojdowicz utrzymała poziom pierwszego tomu i jestem niezbicie pewna, że „Judytą” ostatecznie udowodni własną maestrię. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać...
Zagłębiając się po raz pierwszy w świecie trzech niepokornych przyjaciółek byłam niezmiernie oczarowana całą historią. I z niecierpliwością oczekiwałam kontynuacji losów poznanych w "Elizie" panien. Moja męka wreszcie się skończyła, gdyż "Klara" w końcu ujrzała światło dzienne!Drugi tom ukazuje dalsze dzieje trzech zupełnie różnorakich kobiet: Elizy (bardzo delikatnej, zakochanej we "wrogu", marzącej o zostaniu lekarką lub chociaż farmaceutką), Judyty (romantycznej malarki, która przeżyła naprawdę dużo traumatycznych wydarzeń w pierwszym tomie, a i teraz nie ma lekko, gdyż zmaga się z nieodwzajemnioną miłością) i Klary (najbardziej wyzwolonej z dziewczyn, która stara się być dziennikarką i walczyć o prawa robotnic). Życie tych młodych kobiet, których młodość przypadła na naprawdę ciężkie czasy dla płci pięknej nie jest lekkie. Wszystkie buntują się przeciwko panującym zasadom. Eliza zakochuje się w nieodpowiednim (według jej rodziny) mężczyźnie, który jest Austriakiem, a więc wrogim okupantem. Judyta natomiast nie chciała wyjść za mąż za podstawionego przez rodzinę wybranka, zostać matką i zmarnować życie przez co zostaje potępiona i wydziedziczona. Jeszcze inną sytuację ma Klara, która pragnie ukończyć prawdziwe studia, nie tylko kursy dla dziewczyn i wiecznie kłóci się z ojcem o własne feministyczne poglądy. Uwielbiam te bohaterki i ich historie. Trylogia pani Agnieszki Wojdowicz jest aktualnie moją ulubioną polską serią, choć nie wyszła nawet jeszcze trzecia część! Główną zaletą są na pewno bohaterki. Prawdopodobnie każda dziewczyna czytając te książki współczuje bohaterkom, gdyż w naszych czasach takie sytuacje rzadko już mają miejsce. Lecz Eliza, Judyta i Klara nie poddają się i walczą o własne racje, marzenia, pragnienia i szczęśliwą przyszłość. Taką, jaką chciałyby przeżyć. Bohaterki są silne, starają się być niezależne i nie poddają się mimo wielu przeciwności losu. Najważniejsze, że mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji, ponieważ łączy je przyjaźń. I o tym również jest ta historia. Nie tylko o problach sercowych, czy życiowych, lecz też o sile kobiecej przyjaźni. Druga zaleta to fabuła. Jest to po prostu życie codzienne dziewczyn. Równie nieźle nasze prababcie mogły mieć właśnie takie kłopoty i decyzje do podjęcia. Seria jest bardzo dopracowana, nie ma tutaj miejsca na przypadkowe zdarzenia. A i mowa jest piękny, co dało się zauważyć już przy "Elizie". Autorka dbała o dużo szczegółów, przez co całość jest po prostu wspaniała. Wad po prostu nie ma. Książka ebook nie jest ani trochę nudna, a wręcz nie można się od niej oderwać. I jak teraz wytrzymać ten czas do premiery "Judyty" (która to nawet jeszcze nie jest znana)? Wielka szkoda, że ta książka ebook tak dynamicznie się skończyła. Ja chcę jeszcze! Naprawdę zalecam z całego serca. Zakochacie się w XIX - wiecznej, okupowanej Polsce, w której zaczynają zachodzić duże zmiany...