To twoja książka?

Recenzje

• Lady Margot

  2025-07-15

  Od tej książki może zakręcić się w głowie. Dosłownie i w przenośni, bowiem jestem pewna, jak nigdy, że długo nie znajdziecie powieści, w której tak dużo się dzieje. Język o środowej premierze, pewnym debiucie, który - co w tym przypadku zdarza się wyjątkowo rzadko - jest zalecany przez najpoczytniejszych polskich pisarzy kryminalnych, czyli Wojtka Chmielarza, Maxa Czornyja i Igora Brejdyganta. Język o „Niepamięci” autorstwa Margarety Wysockiej, kryminale, powieści sensacyjnej, thrillerze… W zasadzie bardzo ciężko jednoznacznie przyporządkować tę historię do konkretnego gatunku, gdyż autorka w każdym z nich, czuje jak ryba w wodzie. A jej wyobraźnia? Ooo, ta nie zna granic, możecie mi wierzyć. Chyba wszystko to, o czym myślicie, że może się w kryminale wydarzyć, wydarza się w tej powieści. To, a nawet więcej! Już sama główna bohaterka, Diana Paderska, posiada osobowość niezapomnianą, nietuzinkową i… nie przypominam sobie, bym kiedykolwiek miała do czynienia z podobną postacią w literaturze. W realnym świecie też 😄 Powiedzieć o niej, że jest charyzmatyczna, to jak nie powiedzieć nic. Wrażliwa artystyczna dusza o ciętym języku, empatyczna aktywistka ekologiczna, piekielnie inteligentna babka, angażująca się do cna we wszystko, czego się podejmuje. A także dzidziuś z gw*łtu, co stanowi jej życiową traumę… Gdyby tego było mało, Diana skutecznie sprowadza na siebie problemy. Choćby ten podstawowy, kiedy spotyka się ze znanym poznańskim milionerem, w… powiedzmy sobie szczerze, wątpliwej moralnie sprawie (nie, to nie to, o czym myślcie), a ten, no cóż, znika w zagadkowych okolicznościach. Jak prosto się domyślić, o jego porwanie zostaje oskarżona właśnie nasza bohaterka. Jeśli jednak myślicie, że jest to jedyny wątek tej powieści i w zasadzie wszystko jest już jasne, to spieszę z informacją, iż jesteście w spektakularnym błędzie. Zabawa bowiem dopiero się zaczyna, bo Diana nie pamięta, co wydarzyło się podczas feralnego weekendowego spotkania. Dlaczego? Tego oczywiście nie zdradzę. „Niepamięć” to naprawdę niezły debiut. I choć momentami miałam wrażenie, że wszystkiego jest tu za dużo, że jest za intensywnie (to moje subiektywne odczucie, pamiętajcie o tym), tak jakby Margareta (kocham to imię!) chciała wszystko, co przychodzi jej do głowy - a fantazja jej nie ma granic - koniecznie omówić w tej akurat powieści, to jestem pod wrażeniem jej umiejętności literackich. Szanuję i absolutnie podziwiam jej kreatywność, a także fakt, że stworzyła powieść, która jest czymś znacznie więcej, niźli tylko dobrą rozrywką. Na uwagę zasługuje choćby idealnie zbudowane tło psychologiczne, a także… Poznań, który stanowi nie tylko tło akcji, lecz jest wręcz jednym z bohaterów, ze własnymi blaskami i cieniami. No dobrze, głównie cieniami. Podsumowując. „Niepamięć” to pozycja, którą polecam, szczególnie czytelnikom oczekującym od rozrywki czegoś więcej niż jedynie zabijania czasu, a także tym z Was, którzy są gotowi poświęcić ten czas (to prawdziwy grubasek), by dotrzeć do tego naprawdę wartościowego sedna opowieści. Oto debiut warty uwagi :)

• aannaa_czyta

  2025-07-17

  „Niepamięć” to opowiadanie o walce: — o prawdę, o sprawiedliwość, lecz również o bezbronność względem zła, które czasem czai się tuż obok. Diana Paderska, niepokorna aktywistka ekologiczna o ciętym języku i skłonności do łamania zasad, budzi się po nocy, której zupełnie nie pamięta. Wkrótce dowiaduje się, że mężczyzna, z którym spotkała się tego wieczoru — kontrowersyjny milioner — zaginął bez śladu. To właśnie ona była ostatnią osobą, która widziała go żywego. Choć Diana usiłuje ułożyć sobie w głowie wydarzenia tamtej nocy, im więcej odkrywa, tym więcej pojawia się pytań. Na dodatek do sprawy włącza się reporter śledczy z przeszłością zapisaną na twarzy i talentem do węszenia kłopotów. I do przyciągania Paderskiej, mimo jej usilnych prób trzymania się z dala. Im głębiej brną w tę sprawę, tym bardziej wszystko wskazuje na to, że noc zaginięcia była zaledwie początkiem. Na kartach tej historii odkrywamy prawdę kawałek po kawałku. Rekonstruujemy wydarzenia, próbując razem z bohaterką zrozumieć, co naprawdę wydarzyło się tamtej nocy. Ponieważ „Niepamięć” to nie tylko zagadka – to spojrzenie w mrok ludzkich intencji. Autorka odsłania kulisy lokalnych układów, szemranych interesów i mechanizmów wykorzystywania tych, którzy nie mają głosu. To książka, która porusza temat przestępstw seksualnych, przemocy względem najsłabszych i bezsilności względem systemu. Lecz również przynosi refleksję ponad złożonością relacji i siłą, którą można odnaleźć nawet w największym chaosie. To historia, w której fragmenty układanki długo nie chcą do siebie pasować… aż w końcu wskakują na miejsce. I zostawiają czytelnika z pytaniami, które ciężko zagłuszyć. Lecz prócz zagadki i gęstej atmosfery, znajdziecie tu również subtelny wątek romantyczny — taki, który nie przytłacza, ale cudownie dopełnia całość. Napięcie pomiędzy bohaterami nie tylko podsyca emocje, lecz pokazuje, że nawet w najbardziej mrocznych chwilach można natknąć się na bliskość, która ratuje. Margareta Wysocka posługuje się poprawną, a zarazem przepiękną polszczyzną, co nie tylko mnie zaskoczyło, lecz i zachwyciło. Mowa powieści, choć momentami ostry, bywa też ironiczny i dowcipny, co czyni książkę wyjątkowo wyrazistą i niebanalną w odbiorze. Dzięki temu „Niepamięć” czyta się z prawdziwą przyjemnością — i napięciem, które nie odpuszcza aż do ostatniej strony. Jeśli szukacie historii, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony, „Niepamięć” zdecydowanie zasługuje na Waszą uwagę. To opowieść z pogranicza thrillera, dramatu społecznego i kryminału psychologicznego — mroczna, wciągająca, z bohaterką, której nie sposób zapomnieć. Zalecam tym, którzy cenią sobie książki z duszą, mocnym przekazem i nieoczywistymi emocjami.

• Nina

  2025-07-16

  „Niepamięć” to debiut literacki Margarety Wysockiej, który wciąga od pierwszych stron. Co prawda pierwsze strony tak zakręcą czytelnika, że dwa razy musiałam się zastanowić co tu się dzieje. Lecz słuchajcie to idealny kryminał z przymrużeniem oka, gdzie intryga, postacie, fabuła i dialogi są inteligentne i błyskotliwe. A naszą główna bohaterka ? Zasługuje na ulubieńca ! Diana Paderewska, co za dziewczyna - strasznie ją polubiłam. Dziewczyna budzi się po nocy, gdzie nic nie pamięta. No może poza jednym, a mianowicie twarzą pewnego człowieka, który zniknął. Nigdy do tej pory nie zdarzyło jej się coś takiego. Interesujące ? Myślę ��e nawet bardzo. Lecz to nie wszystko - to dopiero ułamek całej tej zawiłej, intrygującej historii. Tutaj nie chodzi tylko o amnezję czy zaginionego człowieka, oj nie. Jest to mroczniejsza i rozwinięta fabuła, gdzie na pierwszy rzut oka taka wcale nie wydaje się. Oczywiście nie zabraknie w tej powieści tajemnic, które po okresie ujrzą światło dzienne. Tajemnice związane z polityką, biznesem, mediami, były wciągające i bardzo ciekawe. Nie tylko Diana jest charyzmatyczną postacią. Autorka idealnie opisała również innych bohaterów. Są rozbudowani, dużo również dowiadujemy się o nich - i to jest olbrzymi plus - przynajmniej dla mnie. Nierzadko w ebookach brakuje mi takich opisów bohaterów. Lubię więcej więcej o poszczególnych postaciach. Oczywiście nie mogłabym pominąć postaci dziennikarza ! Zaczyna szukać, drążyć co się stało z człowiekiem, który zniknął. A wiadomo, że jak zaczyna się szukać to wychodzą na jaw nie tylko te sprawy co powinny. Książka ebook na długo zostaje w pamięci. Możemy nie raz zakręcić się w niej, lecz warto uwierzcie mi na słowo. Bardzo niezły debiut ! Mam nadzieję, że to nie ostania książka ebook spod pióra autorki. Z niecierpliwością czekam na kolejną !