Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Jak wiadomo, niedoparki to (mniej albo bardziej) sympatyczne osobniki, żywiące się naszymi skarpetkami. Zawsze biorą tylko jedną, zostawiając nam drugą – nie do pary. W dwóch wcześniejszych tomach sagi mieliście okazję poznać ich burzliwe losy. Co się wydarzy w trzecim? Po przygodach w Afryce wracamy do Pragi. Mieszkańcy stolicy Czech są w niebezpieczeństwie – ich skarpetki zostały zaatakowane przez zagadkowych Rozpruwaczy. Dlaczego ten dziwaczny gatunek niedoparków nie zjada skarpetek, tylko je rozpruwa? Kim jest mroczny Sam-Cień? Hihlik i jego przyjaciele dotarli bezpiecznie z Afryki do domu. Lecz spokój nie może trwać zbyt długo, skoro ich śladem podąża Kudła Dederon. Czy znów zostanie szefem gangu Kojotów? W książce pdf Niedoparki na zawsze czytelnicy znajdą mnóstwo emocji i humoru, a także odpowiedzi na powyższe pytania. Oczywiście najwięcej pytań o sprawy nieodgadnione zadają dzieci. I naukowcy. Jednak profesor Kędziorek i magister Miklikowa po latach badań ponad życiem niedoparków zrozumieją, że są na świecie sekrety i pytania, które muszą pozostać bez odpowiedzi… Na zawsze. Niedoparki na zawsze to element zamykająca najpopularniejszą czeską trylogię dla dzieci ostatnich lat. Dwie poprzednie Niedoparki i Niedoparki powracają podbiły serca także polskich czytelników. W październiku 2016 do czeskich kin wchodzi pełnometrażowy animowany film 3D na podstawie książkowych przygód pożeraczy skarpet.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Niedoparki na zawsze |
Autor: | Srut Pavel |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Afera |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
A co tam słychać u naszych przyjaciół z Pragi? Oj losy się, dzieje. Odnoszę wrażenie, że właśnie w tej części losy się najwięcej. Emocje aż kipią. Jest niebezpiecznie, czasem nawet trochę brutalnie (spokojnie, dzieciaki dadzą radę). Taki klimat autorzy osiągnęli wprowadzając do książki azjatycki gang rozpruwaczy, którymi dowodzą zagadkowy Sam-Cień i prawdziwa femme fatale - Fata. Lecz zanim akcja zacznie pędzić na łeb, na szyję, przywitamy naszych ulubionych bohaterów. Hihlik z rodzicami, Kawą i Blumką wracają do Pragi. Wiozą również pasażera na gapę, ledwo żywego Kudłę Dederona. I… to by było na tyle jeśli chodzi o spokojną lekturę. Od tej pory zaczyna się prawdziwa jazda bez trzymanki. Kierowca powoduje wypadek, Dederon wylatuje wprost na trawnik profesora Kędziorka, przyjeżdża policja z Bambuszkiem na czele, profesor w amoku szuka skarpetek i niedoparków. Robi się rwetes i strasznie zamieszanie, w którym zapodziała się Kawa. Od tego wydarzenia zaczynają się kłopoty. Praga jest pełna Kojotów i rozpruwaczy, którzy rywalizują także pomiędzy sobą. A wiadomo, gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta. Hihlik i jego kuzyni znajdą w stolicy Czech wielu świeżych przyjaciół, do tej pory ukrytych w ciepłych domach ludzi. Czy jednocząc siły, uda im się pokonać potężnego Sam-Cienia i jego bandę rozpruwaczy? Przekonajcie się sami. Porwania, tortury, pościgi, walki, tajemnice, smutek, napięcie sięgające zenitu, wzruszenie, radość, żal, klucha w gardle, euforia. Tego wszystkiego doświadczycie, przebywając w świecie omówionym (nie wymyślonym, pamiętajcie!) przez Pavla Šruta i prześlicznie zilustrowanym przez Galinę Miklínová. Saga o niedoparkach, to idealna opowiadanie o przyjaźni, miłości, młodości, rodzinie. O wolności, spełnianiu marzeń, lecz także nieuchronnym dorastaniu i przemijaniu. Trzecia element przygód o niedoparkach, jest dla mnie zdecydowanie naj. Wiadomo, do pierwszej mam duży sentyment, ponieważ wprowadziła mnie w świat mieszkających za ścianą skarpetkowych zjadaczy. Sprawiła, że do dzisiaj zdarza mi się opukiwać ściany i nie złoszczę się już wcale, kiedy giną mi skarpetki. Staram się kupować tylko te bawełniane, z małą domieszką elastanu. Druga element z kolei to egzotyczny, afrykański świat, dynamiczna akcja, zawiązanie dużych przyjaźni, pierwsza miłość. Trzecia element wzbudziła jednak zdecydowanie największe emocje. Może dlatego, że czytana ze świadomością, że to już koniec? A może twórca założył, że ich czytelnicy dorastają razem z niedoparkami i są gotowi na tak dużo doznań? Więcej rozumieją, mają własnych przyjaciół wśród trójpalczastych i są gotowi razem z nimi stawić czoła dużemu niebezpieczeństwu? Dużo spraw się wyjaśni. Ku mojej uciesze, twórca powraca również do wątku sprzedawcy skarpetek i objaśnia powód jego smutku. Na chwilę zawitamy także do mieszkania Egona Wawrzyńca, by ostatecznie się z nim pożegnać. To bardzo wzruszający dla mnie moment. Symboliczny. Egon, nie widzi już niedoparków. Tak to już jest. Przestał być samotnym kawalerem. Podobnie będzie z profesorem Kędziorkiem. Każdy musi zacząć żyć swoim życiem. Niedoparki bardzo lubią ludzi, lecz muszą pozostać wolne, niezależne. Człowiek, mimo najlepszych chęci, zawsze będzie chciał się nimi opiekować za mocno, za bardzo wpływać na ich decyzje. Czy już rozumiecie dzieciaki to przesłanie? A wy dorośli? Dajcie na luz! Dajcie marzyć i spełniać marzenia po swojemu. Dzieciom… eee znaczy niedoparkom. Tylko wówczas mogą zdobywać świat, przeżywać przygody, doświadczać, nawiązywać duże przyjaźnie, miłości, ocierać się o niebezpieczeństwo, poznawać wroga, który zawsze się znajdzie. I wierzcie w NIEDOPARKI. To dużo ułatwia.