Średnia Ocena:
Niebo istnieje naprawdę (edycja specjalna)
Kiedy Colton Burpo cudem wyzdrowiał po nagłej operacji wycięcia wyrostka robaczkowego, jego rodzina nie posiadała się z radości. Nie spodziewała się jednak, że w ciągu następnych paru miesięcy usłyszy piękną i wyjątkową historię o podróży małego chłopca do nieba i z powrotem. Niespełna czteroletni Colton oznajmił rodzicom, że opuścił własne ciało podczas zabiegu, wiarygodnie opisując, co jego rodzice robili, gdy on leżał na stole operacyjnym. Opowiadał o wizycie w niebie i przekazywał historie ludzi, z którymi spotkał się w zaświatach, a których nigdy wcześniej nie widział. Wspominał nawet o wydarzeniach mających miejsce jeszcze przed jego narodzinami. Zaskoczył własnych rodziców opisami i mało słynnymi szczegółami o niebie, dokładnie pasującymi do tego, co podaje Biblia, a przecież nie mógł ich stamtąd znać, ponieważ jeszcze nie umiał czytać...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Niebo istnieje naprawdę (edycja specjalna) |
Autor: | Burpo Todd |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Dom Wydawniczy Rafael |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Niebo istnieje naprawdę (edycja specjalna) PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Ta książka ebook to super upominek dla najbliższej osoby :)) Dziękuję i zalecam ;)))
Niebo istnieje naprawdę - wzruszające i przepiękne.
Fantastyczna i bardzo poruszająca opowieść....płakałam jak kot.....bardzo polecam.....
Znalazłam miejsce, gdzie ,,nikt nie jest stary i nie nosi okularów’’! Ludzi uśmiechają się i są szczęśliwy. Panuje w nim spokój i harmonia. Jest to kraina pozbawiona chorób, rozpaczy i trosk, z jakimi musi zmagać się zwykły śmiertelnik. Miejsce to ,,pokazał mi’’ bohater ksiązki Todd’a Burppo Pt: ,,Niebo istnieje…naprawdę’’- czteroletni Colton Burppo, który w okresie operacji wycięcia pękniętego wyrostka robaczkowego na parę chwil opuszcza własne ciało i trafia do nieba. Po udanym zabiegu chłopczyk opowiada rodzicom o tej wyjątkowej wizycie. Dzidziuś w szczery i łatwy sposób omawia niebo. Drobiazgowo mówi o tym, co rodzice robili podczas jego operacji i dzieli się mało słynnymi wiadomościami o raju. Chłopczyk zaskakuje rodziców szczegółami z życia rodziny, których nie powinien znać . Wyznaje, że spotkał pradziadka, nienarodzoną siostrę, Boga i Jezusa .Dziecko opowiada, ze widziało Szatana i anioły. Mówi, ze Bóg naprawdę ponad kocha. Książka ebook jest kierowana do szerokiego grona odbiorców: mogą ją przeczytać zarówno dzieci , jak i dorośli, osoby wierzące i bezwyznaniowe. Potrafi dodawać otuchy i siły ludziom, którzy stracili ukochane im osoby, a dla niewierzących może być po porostu świetną ksiązką lub początkiem nowego życia. Choć jest napisana prostym mową i czyta się ją jak zwykłą książkę, jest niesamowita. Opowiadanie Coltona skłania nas do zatrzymania i zastanowienia ponad nurtującymi nas pytaniami: Czy istnieje Bóg?, Gdzie trafimy po śmierci?, Jak wygląda niebo? Nie potrafię odnaleźć słów na opisanie uczuć , które towarzyszyły mi podczas czytania tej powieści. Im dalej wgłębiałam się w treść książki, tym bardziej przekonywała mnie ona, ze historia jest prawdziwa. Sądzę tą książkę za bardzo wartościową, a jej treść na długo pozostanie w mojej pamięci . Urzekła mnie silna wiara tego małego chłopca , a cytat z Biblii umieszczony na początku książki : ,,Jeśli nie odmienicie się i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego’’, pomógł mi dużo zrozumieć. Czytając tę opowieść nieraz uroniłam łzę i dokonałam analizy mojego życia w wierze. Uważam, ze książka ebook niesie nadzieję i pocieszenie ludziom żyjącym na ziemi. Ta pozytywna opowiadanie ukazuje niebo jako coś realnego, jak też jako coś, czego nie należy się bać. Myślę, że ta niesamowita książka ebook powinna się znaleźć w każdym domu, żeby w niełatwych etapach życia, po nią sięgnąć i nabrać odwagi, ze śmierć to początek, nie koniec. Ja wiem, ze niebo istnieje…naprawdę!
Książka ebook jest super dla dzieci , młodzieży i dorosłych. Zakup bez problemu. Pozdrawiam Maria
omawia bardzo ciężkie chwile dla rodziców ich niesamowitą determinację tylko tyle i aż tyle .Nie przekonała mnie do uwierzenia w cud lecz utwierdziła w przekonaniu iż miłość rodziców do dzidziusia i determinacja w potyczce o jego życie jest jedną z najładniejszych rzeczy jakie istnieją
Oglądałam film i czytałam książkę. Oczywiście jak zwykle książka ebook wygrała! Opowiada o chłopczykowi który na chwilę odwiedził niebo. Daje do myślenia... Zawsze wierzyłam w niebo i w Boga a po przeczytaniu tej książki jestem przekonana że ono istnieje :) Znikło parę pytań które przez dużo lat chodziło mi po głowie. Interesująca książka.
książka ebook mówiąca o świetnych wartościach i przeżyciach, lecz napisana trochę jakby na siłę....
Bardzo wzrusza :,( Zalecam każdemu kto lubi oderwać się od rzeczywistości i pomyśleć ponad sensem życia.
Cudowna książka ebook dla dzieci. Dynamicznie sprawnie....bezpłatna przesyłka i możliwość odbioru w salonie. Czego pragnąć więcej. Polecam.
Niezła książka, napisana interesującym stylem, który trafia do czytelnika w każdym wieku.
Książka ebook wzrusza, pokazuję inne spojrzenie na wiarę, miłość a także rodzinę.Łatwo się czyta, prosto wczuć się w postaci i przeżywać ich emocję, odczuwać wszystko i stac się jednym z nich.
O tym, że niebo naprawdę istnieje przekonać można się w różnoraki sposób. Jedni porostu w to wierzą i nie potrzebują żadnych dowodów, dla innych dowodem jest odczuwalna obecność bliskich, który już odeszli, a dla jeszcze innych dowodem jest świadectwo osób, które tam były…? – TAK, dokładnie niektórzy z nas, tu na ziemi, byli w niebie i jednym z nich był czteroletni wtedy Colton Burpo. „- Colton, pamiętasz szpital? – zapytała Sonja (jego mama). - Tak, pamiętam – odpowiedział. – To tam śpiewały mi anioły.” I to właśnie te słowa były początkiem niewiarygodnej historii o której po latach dowiedział się świat, a pierwszymi jej słuchaczami byli rodzice Coltona. Niedowierzanie, osłupienie i ciąg nieustających pytań – jak to możliwe, o co właściwe tu chodzi, przyśniło mu się coś? Takie oto uczucia towarzyszyły Sonji i Toodowi, gdy z czasem poznawali coraz więcej szczegółów z wyjątkowej podróży ich syna. 27 lutego 2003 roku Colton źle się poczuł, rozbolał go brzuch, miał gorączkę – lekarz stwierdza grypę żołądkową. Usłyszenie takiej diagnozy daje chwilę wytchnienia, ponieważ grypa przechodzi. Jednak doświadczenia rodzinne w której wyrostek robaczkowy był częstą przypadłością nie dawały Sonji spokoju. I jej przeczucia niestety okazały się słuszne… Ten niełatwy czas, pełen niepokoju, wątpliwości i wyczerpania był niezwykły w dalszym życiu całej rodziny. Po tym zdarzeniu ich codzienność przemieniła się na trwałe. Chłopczyk będąc już wśród bliskich, we swóim domu zaczął opowiadać co go spotkało. Opowiadał o rzeczach o których nie mógł wiedzieć i o świecie, którego nikt nie poznał. Nie mógł tego również zmyślić, ponieważ rzeczy o których opowiadał były poparte prawdziwymi faktami, a osoby o których wspominał istniały naprawdę, choć nawet się z nimi nie spotkał. A przy tym słowa, których używał były jego, takie jakich zdążył się nauczyć w ciągu krótkiego życia - proste, czasem nieporadne, ograniczone, lecz szczere. Co więc się stało? – wrócił z … nieba? Wrócił by opowiedzieć o ufności – ponieważ jak o coś prosisz Boga to Ci to da, tak zwyczajnie, jak dzidziuś prosi, najprościej, bez podejrzliwości, tak jak Colton prosił o tęczę. Wrócił by opowiedzieć o tym, że Bóg miłuje dzieci – opowiadał o tym przy obiedzie, zabawie, a nawet myciu zębów. Zawsze i ciągle o tym wspominał do tego stopnia, że … rodzina nie mogła tego już słychać. Wrócił by opowiedzieć o tym, że nie ma czego się bać! Że tam „po drugiej stronie” nie ma nicości, jest pokój i miłość. A dla najbardziej zatwardziałych niedowiarków, najważniejszym przekazem jest fakt, że tam naprawdę „coś” jest, że Niebo istnieje… naprawdę! Magdalena Kielnar
Poruszająca i dodająca nadziei i optymizmu opowieść.
Wbrew poniższej opinii zdecydowanie uważam, że jest to książka ebook warta przeczytania, co więcej - na góra 3-4 godzinki. Wbrew wszystkiemu myślę, że nie ma sensu doszukiwać się w niej drugiego dna - naciągania historii i pisania dla pieniędzy. Historia jest prosta, a zarazem piękna. Ci, którzy wierzą w Boga odnajdą w niej sens i uwierzą, uwierzą, że Niebo istnieje naprawdę.
Niebo istnieje naprawdę to książka, której nie zrozumie osoba niewierząca w Boga. Osoba wierząca nie będzie kwestionować powstania tej książki, bo nie tylko wierzy, lecz jest całkowicie przekonana, że historia Coltona wydarzyła się naprawdę, że ten mały chłopiec, leżąc na stole operacyjnym trafił do Nieba, aż w końcu nie będzie podważać tego, że Niebo istnieje naprawdę. Z olbrzymią przyjemnością zalecam tą książkę, a jeśli się spodoba, zalecam także przeczytanie "Niebo zmienia wszystko".
Prześliczna i wyjątkowo wzruszająca relacja chłopca, który przeżył śmierć kliniczną a własne doświadczenia omówił w sposób bardzo przekonujący, wiarygodny i szczegółowy. Skłania ona do autentycznej refleksji o istnieniu nieba i wywołuje bardzo silne emocje. Zdecydowanie pomocna dla osób poszukujących i chcących odnaleźć wiarę.
Skuszona opiniami i samym opisem książki, przeczytałam. I wiecie co? Zaczęłam wierzyć. Wierzę, że historia Coltona jest prawdziwa i wierzę, że mały chłopczyk nie mógł wymyśleć tego wszystkiego. Książka ebook jest chaotyczna, rzeczywistość przeplata się ze wspomnieniami jego ojca - autora książki, jest w niej wiele elementów Biblii, lecz to pomaga. Pomaga w uwierzeniu, że Niebo istnieje naprawdę. Że po śmierci jest coś więcej. Jedna z najładniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam i której bardzo długo nie zapomnę.
Trochę bałem się tej książki, lecz skuszony idealnymi opiniami i recenzjami postanowiłem po nią sięgnąć. To rzeczywiście niesamowita książka, podczas czytania czułem jak pojawia mi się gęsia skórka, choć sam wierzę w niebo, to opisy tam zawarte robią wrażenie. Teraz tą książkę czyta moja córka i prawdopodobnie trochę zmienia własne podejście do życia.