Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Szesnasty tom kultowego cyklu Nekroskp. Tym razem powraca najistotniejszy bohater cyklu Harry Keogh znany Nekroskop. I to powraca w takim stylu jak w pierwszych tomach serii. Mistrz Brain Lumley udowadnia, że nie ma lepszych od niego twórców mrocznych horrorów.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nekroskop 16. Harry i piraci |
Autor: | Lumley Brian |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Vis-a-Vis Etiuda |
Rok wydania: | 2009 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
TO już następna element którą czytam i muszę przyznać, że każda podobała mi się coraz bardziej. Lecz pewnie to dlatego, że Harry wpada w coraz bardziej szalone przygody a jego przeciwnicy są coraz bardziej wyjęci z najbardziej strasznych koszmarów i każdy jest zupełnie inny i stanowi inne wyzwanie. Zalecam wielbicielom bardzo dobrego fantasy i horroru.
Szczerze powiedziawszy jestem pod dużym wrażeniem tego, że pomimo tego, że jest to już 16 element tego cyklu to twórca stale ma interesujące pomysły na fabułę i nie zanudza czytelnika. Dla mnie osobiście jest to prawdopodobnie zasługa postaci jaką stworzył ponieważ Harry Keogh jest naprawdę dobrze rozpisaną postacią fantasy. I tutaj to, że jest 16 części funkcjonuje jedynie na plus, bo Lumley mógł w ten sposób omówić nam bardzo dokładnie i pogłębić psychologicznie postać Harrego. Ja już praktycznie nie czytam kolejnych części dla fabuły (która jest niezła) lecz dla właśnie tego bohatera. Zalecam jeśli ktoś jest fanem dobrej literatury fantasy.
Nekrospok to jedna z tych serii książek, które ktoś polubi od części pierwszej lub przeczyta kilka stron i już nigdy do niej nie wróci. Twórca ma po prostu bardzo specyficzny styl pisania i ma właśny sposób budowania fabuły i prowadzenia przez nią bohatera. Harry i piraci to już 16 element przygód Harrego Keogha. Ma on dar powstrzymywania śmierci i czytania w myślach umarłych jak i innych istot nie z tego świata. Fabuła piratów przypomina mi trochę element źródło. I chociaż akcja stale biegnie znanym mi od dawna schematem to mimo to książkę czytało mi się idealnie i nie nudziła mnie nawet na chwilę. Myśle, że to znaczna zasługa tego, że pomimo tylu już tomów twórca stale ma świetne pomysły na historie.
Przeczytałem wszystkie cześci " Nekroskopu" i kazda mnie zachwycała, ta również. Ciesze się, że powrócił tytułowy bohater Harry. Brawo dla Lumleya, że stale ma genialne pomysły na fabułe. Jego styl jest jasny i klarowny, nie może się nudzić, a Harry tym razem ukazany z psychologicznej strony, idealna świeżość spoglądając na cały cykl "Nekroskopu".