Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Byli jak czerń i biel. Obydwoje nosili w sobie mrok, a uczucie, które ich połączyło, rozjaśniło ich wspólny świat. To opowiadanie o chłopaku, który tańczy, by wyrzucić drzemiącą w sobie złość, a także o kobiecie, która skrywa trudną tajemnicę. To także historia o jej siostrze cierpiącej na rzadką chorobę, dla której taniec staje się wybawieniem i spełnieniem marzeń. Jak splotą się dzieje tej trójki? "Nauczyciel tańca" pokazuje, że miłość może przemienić wszystko!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nauczyciel tańca |
Autor: | Dąbrowska Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Lira |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Recenzja pochodzi z bloga: turkusowa-sowa.blogspot.com Nie trzeba być znawcą tańca, by sięgnąć po ten tytuł. Nie to jest bowiem głównym tematem książki, choć stanowi jego integralną część. Jeśli jesteście ciekawi, o czym opowiada "Nauczyciel tańca" i co w tej powieści chciała nam przekazać Anna Dąbrowska - zapraszam dalej do poczytania :) W książce pdf główne role odgrywają trzy postaci: Dominik, Kaja a także jej młodsza siostra Sara. Każde z bohaterów stoczyło nierówną i ciężką walkę z życiem, która wpłynęła na ich dalsze dzieje a także osobowość. Dominik to chłopak (lub raczej facet - w końcu ma 33 lata), który wychował się w domu dziecka. Całe życie raniony przez innych, własną drogę i cel życiowy znalazł w tańcu, a konkretniej w Krumpie. Siostry Kaja i Sara straciły rodziców w pożarze domu i od tamtej pory były zdane jedynie na siebie. To Kaja musiała przejąć opiekę ponad dwunastolatką i zapewnić jej godziwe życie, jednocześnie próbując jej zbytnio nie matkować. Życie z Sarą nie należy jednak do łatwych, gdyż dziewczynka od chwili pożaru przestała mówić. Własne myśli i uczucia przekazuje innym pisemnie na kartce wyrwanej z notesu. Największym marzeniem Kai jest to, by jej siostra znowu zaczęła mówić i jest gotowa zrobić wszystko, by tego dokonać. Ścieżki sióstr a także Dominika przeplatają się w momencie, kiedy dziewczynka oświadcza (czy raczej pisze), iż jej największym marzeniem jest tańczyć hip hop. Kaja zapisuje zatem siostrę na indywidualne lekcje Krumpu i trafia na Dominika, który przez własny wygląd a także sposób zachowania staje się dla niej bardzo intrygujący. Od tej chwili każde z trójki bohaterów zaczyna walczyć o własne marzenia - o to, o co nigdy nie mieli odwagi zawalczyć. Anna Dąbrowska z klasą i pełną świadomością pokazała cały zakres zachowań a także psychikę Dominika, Sary i Kai. Z niezmierną celnością oddała każdą sytuację, stworzyła świetne dialogi i zachowania bohaterów - możnaby pomyśleć, że sama doświadczyła w życiu czegoś podobnego, by być w stanie oddać tak prawdziwe emocje. Wprawdzie opowieść jest dość przewidywalna, lecz jej naładowanie emocjonalne jest tak wielkie, że skupiamy się na tym, jak postępują bohaterowie. Wręcz wcielamy się w ich role i sami zaczynamy się zastanawiać, co byśmy na ich miejscu zrobili. Osobiście nie jestem w stanie wyobrazić sobie życia po takich tragediach, jakich doświadczyli bohaterowie "Nauczyciela tańca", ale oni uparcie chcą udowodnić światu, że są coś warci i że nie dadzą się tak prosto życiu pokonać. Bardzo się cieszę, iż mogłam objąć tę lekturę swoim patronatem. Nie mogłam wymarzyć sobie lepszej pozycji, gdyż kocham taniec i kocham też tak emocjonalne powieści. Książkę, mimo iż ma niemal 400 stron, pochłania się w błyskawicznym tempie. Fabuła niesamowicie wciąga Czytelnika do dwóch skrajnie różnorakich światów Dominika a także sióstr Kai i Sary. Musicie sami się przekonać, czy tak różniące się od siebie osobowości mają w ogóle szansę bytu razem a także czy bohaterowie zdołają spełnić choć element własnych najskrytszych marzeń!
Anna Dąbrowska należy do nielicznego grona pisarek, których twórczość znam w stu procentach. Zaczynałam od debiutu i na bieżąco sięgam po najwieższe książki. Dzięki tej chronologiczności można w idealny sposób śledzić postępy - albo ich brak - autora, tworzącego kolejne historie. W przypadku Ani jest również aspekt zakończenia - nigdy nie można być pewnym czy będzie happy end czy tragedia... Dominik jest pasjonatem - ma trzydzieści trzy lata i wielbi taniec. Z uwagi na fakt, że facet nie lubi być dotykany nie jest to walc, rumba czy tango, lecz krump! Z paczką przyjaciół spotykają się w opuszczonej fabryce, by wspólnie pozbywać się złych emocji. Z pozoru to człowiek silny, nie czuje bólu czy chłodu, jednak czy na pewno to typ wytatuowanego twardziela? Dominik przywykł do biedy i braku miłości. Jako trzylatek został oddany do domu dzidziusia a kiedy już odnalazł dobrą i kochającą rodzinę... stracił ją a cierń w sercu pozostał... Przecież był grzeczny! To nie była jego wina, że musiał odejść! Niczego nieświadomi rodzice zastępczy oddali go i jednocześnie skazali na... Tak, ta trauma już na zawsze w nim pozostanie. Razem z żalem, bólem i niechęcią. Kaja jest bohaterką - mając dwadzieścia pięć lat utraciła dom i rodziców, lecz uratowała najmłodszą siostrę - Sarę. Minęły dwa lata od tamtych wydarzeń, lecz nastolatka - pomimo terapii - stale nie wypowiedziała ani jednego słowa. Kaja stara się zapewnić im obydwu zwyczajne życie, lecz stale nie potrafi odciąć się od przeszłości. Zbyt dużo przykrości ją spotkało, co skutkuje brakiem pewności siebie. Czy Kaja znajdzie sposób na wydobycie siostry ze szponów milczenia? Czy spełni marzenie dziewczynki i pozwoli jej tańczyć krump? Właśnie ta decyzja ma przemienić los wielu osób... Od niej zależy radość, lecz i smutek. Euforia, lecz i łzy... "Czasami należy tak zrobić, by nie ominąć własnego szczęścia na prostej drodze." * Ania Dąbrowska stworzyła piękną historię, jak zawsze osnutą na oryginalnym temacie - tym razem jest nim taniec o nazwie krump. Nie spotkałam się jeszcze z takim wątkiem w literaturze, dlatego z olbrzymim zainteresowaniem chłonęłam wiedzę o nietypowym tańcu, dzięki któremu można pozbyć się nawarstwionej przez lata złości. Krump pozwala wyrzucić z głębi siebie ból, bezsilność, gniew czy cierpienie i jest pewnego rodzaju pomostem pomiędzy dwoma światami - zwyczajnym życiem, w którym trzeba chodzić do szkoły czy pracy, jeść, robić zakupy i sprzątać a życiem jakie wiedliśmy w przeszłości, kiedy nastąpiło traumatyczne wydarzenie. "Ten taniec uczył dystansu do siebie i uczył śmiać się z swojej nieudolności." ** Na ile krump pomoże bohaterom się oczyścić? Czy Dominikowi uda się dotrzeć poprzez taniec do serca i duszy dwunastoletniej Sary i oczyścić je z blizn? Czy dziewczynce pomoże tak niekonwencjonalny sposób terapii? Jak na rodzące się uczucie zareagują Kaja i Dominik, wszak ich przyszłość jest naznaczona licznymi ranami z przeszłości... Na ile poradzą sobie z ciążącymi sekretami? Czy odważą się na szczerość? Zostawię Was z pytaniami... Mam nadzieję, że dzięki temu podsyciłam Waszą ciekawość i podobnie jak ja, będziecie pragnęli poznać odpowiedzi. Niewątpliwie najistotniejszymi momentami są spowiedzi bohaterów, kiedy to wreszcie poznajemy prawdę - nagromadzone przez lata frustracje i krzywdy. Przyznaję uczciwie, że niektóre z sekretów odgadłam wcześniej, lecz i tak dotknęła mnie brutalna prawda o niektórych wydarzeniach... Spoglądając przez pryzmat kolejnych powieści autorki, to zarówno pod wobec tematyki jak i stylu widać olbrzymi rozwój - cudowne zdania, kontrasty, symbolika i metafory - wszystko to składa się na literacką ucztę z tańcem w tle. Zaś właśnie krump, podobnie jak slang Eddiego (przyjaciela Dominika) to dla mnie totalne nowości. Schematyczność występuje jedynie w zakresie... dwuosobowej narracji :) A to przecież dzięki temu zabiegowi możemy naprzemiennie poznawać myśli i uczucia targające wykreowanymi przez Dąbrowską postaciami. Stale wyczuwalne jest napięcie, też erotyczne, które narasta i wypełnia przestrzeń pomiędzy bohaterami a także pomiędzy czytelnikiem a powieścią. Podsumowując - "Nauczyciel tańca" to opowieść o miłości, przez którą i dla której chętnie się zmieniamy a także o przyjaźni nad wszystko. Wyjątkowa historia o dwojgu przeczołganych przez los ludziach, których zbliżył do siebie strach i niełatwa przeszłość a pomiędzy nimi nastolatka, którą życie doświadczyło nie dając żadnej taryfy ulgowej. W żadnym momencie tej książki nie miałam pewności czy już wszystko wiem... Może jeszcze jakieś tajemnice kryją się w "szafie"? Każda strona to wulkan emocji a zarazem niespodzianka - ot, wizytówka Ani Dąbrowskiej. Gorąco polecam, gdyż tak oryginalnego, udanego i rzeczywistego motywu wyrzucenia złości nie mieliście jeszcze zapewne szansy poznać. * A. Dąbrowska, "Nauczyciel tańca", Wyd. Lira, Warszawa 2018, 41% ** Tamże, 66%