Średnia Ocena:
Naśladowca
Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zabite trzy dziewczynki – wszystkie we swoich sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie odnaleziono żadnych śladów. Sprawa Zabójcy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, nieustanna się obsesją detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt przypłaciła zdrowiem i załamaniem kariery zawodowej. Teraz zabójca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo prowadzi ambitna detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc Kitt. Jednak to właśnie Kitt jako pierwsza dostrzega niuanse różniące dzisiejszą zbrodnię od morderstw sprzed lat.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Naśladowca |
Autor: | Spindler Erica |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Harper Collins Publishers |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Naśladowca PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Super książka ebook naprawdę nie można się oderwać od czytania. Zalecam w 100%
Po co streszczać książkę? Lub się podoba , lub nie, a nie opowiadać całą lekturę.Krótko i zwięźle.
W małym miasteczku dochodzi do serii zabójstw dziesięcioletnich, blondwłosych dziewczynek. Co ciekawe, wszystkie giną w własnych łóżkach podczas gdy ich rodzice śpią w pokoju obok. Niewinne „Śpiące Aniołki” przebrane są w obcą koszulę nocną i umalowane szminką. Zero świadków, brak dowodów powoduje, że zabójcy udaje się uciec.Kilka lat potem dochodzi do podobnych zbrodni. Pozornie wszystko wydaje się takie same. Czyżby zabójca powrócił po latach? To tylko złudzenie. Tym razem morderca nie był ostrożny. Działanie w pośpiechu zdradza różnice pomiędzy wcześniejszymi, a obecnymi zabójstwami.Zagadkę próbują rozgryźć dwie policjantki – śledcza Mary Catherine Riggio i porucznik Kitt Lundgren. Kitt już raz pozwoliła uciec zabójcy, lecz tym razem jest zdeterminowana do schwytania zwyrodnialca. Poprzednia sprawa odebrała jej zdrowie, męża i małżeństwo. Śledztwo okazuje się być powrotem do bolesnej przeszłości. Co więcej zabójca kontaktuje się z nią i prowadzi grę, której zasady są niejasne, lecz mają pomóc w ujęciu naśladowcy.Śledztwo nie jest proste, bo na każdym kroku powracają wspomnienia poprzednich wpadek. Tym razem zabójca wykorzystuje każdą okazję, żeby torturować słabą psychicznie porucznik Lundgren. Każe się nawet nazywać „Orzeszek” tak jak niegdyś Kitt nazywała własną zmarłą córkę. To potyczka przede wszystkim z swoimi demonami. Pomóc może młodsza, ambitna koleżanka – M.C. która za wszelką cenę chce udowodnić własną wartość jako policjantki.Pod wobec językowym, książka ebook jest pochłaniająca. Dynamicznie wertujemy kolejne strony zapominając o „bożym świecie”. Historia jest wciągająca, lecz już same bohaterki niezbyt spójne. Pozostaje dużo niejasności w strukturze chociażby porucznik Kitt. Doświadczona policjantka, która całą własną karierę spędziła w wydziale zabójstw zachowuje się jak świeżak – wciąż popełnia błędy, daje się wodzić za nos przez mordercę. Nie jest silnym charakterem na którym można budować historię. Towarzyszy jej zbuntowana M.C., która sprawia wrażenie wiecznie obrażonej. Po pierwsze dlatego, że odebrano jej sprawę i przekazano byłej alkoholiczce, której daleko do profesjonalizmu. Po drugie, chce za wszelką cenę udowodnić rodzinie, że policja to miejsce dla niej. Muszą nauczyć się współpracować, a to może być trudne jeżeli w grę wchodzą niespełnione ambicje i nieuregulowane sprawy z przeszłości.„Naśladowca” zdecydowanie nadaje się na weekendową lekturę, zwłaszcza w nadchodzące długie, jesienne wieczory. Jest przyjemną pozycją dla „niedoświadczonych” entuzjastów kryminałów jak i starych wyjadaczy, którzy myślą, że już nic ich nie jest w stanie zaskoczyć.Anna HazaOryginalnie na: http://www.kulturatka.pl/2016/10/17/nasladowca-erica-splindler-recenzja/
Szukając "swojego" gatunku sięgam ostatnio po książki, które do tej pory omijałam szerokim łukiem. Muszę przyznać, że jeżeli chodzi o thrillery, mogłabym na palcach jednej ręki zliczyć własne dotychczasowe lektury. Sama nie wiem, dlaczego tak unikałam takich ebooków - thriller to przecież mój ulubiony gatunek filmowy. Nie ma tygodnia, żebym nie zafundowała sobie przynajmniej jednego seansu. Aż wstyd się przyznać, jednak akurat w tym przypadku jestem na bieżąco z kinowymi produkcjami, za to kompletnie w tyle jeżeli chodzi o książkowe nowości.Nawet taki laik jak ja potrafi jednak wymienić przynajmniej trzech autorów. Jednym z nich jest oczywiście Erica Spindler - prawdopodobnie każdy z Was kojarzy to nazwisko. Spindler od dość dawna przewija się gdzieś obok mnie, kilka razy nawet wypożyczyłam jej powieści z biblioteki, jednak nigdy nie przeczytałam nawet jednej strony. W końcu jednak, po ładnych paru latach, postanowiłam przekonać się, w czym tkwi tajemnica autorki i dlaczego skradła ona serca tylu fanów.Przed pięciu laty Illinois wstrząsnęła makabryczna zbrodnia. W krótkim odstępie czasu, kilka podobnych dziewczynek w wieku około 10 lat, zostało znalezionych martwych we swoich łóżkach. Człowiek, który dopuścił się tej zbrodni, okrzyknięty Mordercą Śpiących Aniołków, nigdy nie został schwytany. Sprawą zajmowała się Kitt, bohaterka, która traktowała (a raczej traktuje) sprawę bardzo osobiście. Teraz wszystko wskazuje na to, że zabójca powrócił - następna dziewczynka zostaje odnaleziona martwa. Tym razem sprawą zajmuje się ktoś inny, jednak Kitt nie potrafi odpuścić i od razu pojawia się na miejscu zbrodni. I właśnie ona jako pierwsza zauważa różnice w stosunku do zbrodni sprzed lat. Czyżby Zabójca Śpiących Aniołków odnalazł chore naśladowcę? A może celowo wprowadza wymiar sprawiedliwości w błąd?Wybrałam właśnie tę opowieść nie bez powodu. Skoro tak bardzo lubię filmowe thrillery, zdecydowałam się na historię, po której ekranizację z pewnością bym sięgnęła. I miałam rację! W książkowej odsłony ta opowiadanie sprawdza się prawdopodobnie jeszczw lepiej, niż gdybym poznała ją na kinowym ekranie. Zagadka wciąga już od pierwszych stron, a my z wypiekami na twarzy chcemy dowiedzieć, kto i z jakiego powodu dopuszcza się tak chorych czynów.Na uwagę zasługuje przedziwna gra, jaką toczy morderca, z tymi, którzy próbują go złapać. Przypomina mi to ukochane wątki z kultowych filmów, takich jak "Milczenie owiec", czy "Piła". Dokładnie tak samo Erica Spindler pogrywa sobie z czytelnikiem - w końcu prawdopodobnie właśnie o to chodzi, aby rozwiązanie nie okazało się zbyt proste. Mówiąc krótko... jest mocno, jest ciekawie i nieprzewidywalnie.Co prawdopodobnie najważniejsze, w tej książce pdf intryguje nie tylko postać mordercy. Z przyjemnością poznajemy też dzieje Kitt a także Mary Cathrine - śledczej, która zajmuje się sprawą. Dzięki temu, opowieść staje się nie tylko ciekawym thrillerem, ale też powieścią obyczajową. Jedna z bohaterek po traumatycznych przeżycia rodzinnych i zawodowych popadła w alkoholizm. Teraz całą własną energię wkłada w rozpoczęte na nowo śledztwo. Co będzie, jeśli i tym razem jej się nie powiedzie? Mary Cathine z kolei sprawia wrażenie silnej, niezależnej i zdeterminowanej. W rzeczywistości nie do końca radzi sobie w życiu prywatnym, szczególnie, jeśli chodzi o kontakty z matką."Naśladowca" sprawił, że przekonałam się do thrillerów, a już na pewno do samej autorki. Jestem przekonana, że sięgnę po kolejne jej powieści. Jeżeli tak jak ja, do tej pory omijaliście powieści Erici Spindler, gorąco zalecam dać im szansę!
"Wszystko wskazywało na to, że był to ten sam zabójca co poprzednio, lecz chciała spojrzeć na sprawę nowym okiem, obiektywnie... Niezły śledczy koncentruje się przede wszystkim na badaniu zebranych dowodów... kto o tym zapomni, traci wiarygodność."Kryminalnym okiem, z thrillerowskim dreszczykiem, mocno dynamiczną akcją, wielowątkową intrygą. Interesująco, zajmująco i wciągająco. Żwawo mkniemy po kolejnych rozdziałach książki chcieć jak najszybciej rozwikłać skomplikowaną detektywistyczną zagadkę, przekonać się, jak dalej potoczą się dzieje głównych bohaterek. Dużo niepewności i niewiadomych, które wymagają wyjaśnienia, stopniowego odkrywania głęboko ukrytej prawdy, wpadania w zasadzki zastawione przez przebiegłego i sprytnego mordercę. Działania pod presją czasu, poczuciem zagrożenia i śmiertelnego niebezpieczeństwa, z trudnym balastem przeszłości, który mocno ściąga w mroczną stronę, z niedającymi się precyzyjnie zdefiniować przypuszczeniami, a także policyjną intuicją podszeptującą domniemane rozwiązania sprawy. Rozbudowana fabuła angażuje czytelnika, podsuwa kolejne tropy, ujawnia interesujące sploty okoliczności, zaskakuje nagłym zwrotem akcji, zachęca do wysuwania swoich hipotez i sprawdzania ich poprawności. Chętnie angażujemy się w tę zabawę, podsycaną lekkim piórem autorki, umiejętnością tworzenia klimatu dobrej sensacji. Mnóstwo dialogów, mało opisów, trzeba bardziej uruchomić wyobraźnię, żeby wczuć się w otaczającą rzeczywistość, za to niemała dawka emocji, szereg interesująco uchwyconych aspektów osobowości seryjnego mordercy. Książka ebook zapewnia niezły relaks, prosto się w nią angażujemy i czerpiemy całkiem niezłą przyjemność z jej czytania.Przerażenie i panika ogarniają mieszkańców przemysłowego Rockford, miasta włoskich i szwedzkich potomków, ceniących wartości rodzinne. Okazuje się, że po pięciu latach wrócił dusiciel małych dziewczynek. Zabójca jest bardzo inteligentny, funkcjonuje perfekcyjnie, dokładnie reżyseruje scenerię miejsca zbrodni, jednocześnie nie pozostawia żadnych śladów, które mogłyby pomóc w odkryciu jego tożsamości. Śledcza Kitt Lundgren bardzo trudno przeżyła rodzinną tragedię, do tego nałożyła się spektakularna przegrana w kierowanym przez nią wcześniej dochodzeniu dotyczącym tego właśnie seryjnego mordercy. Okupiła to niezdrową obsesją, załamaniem nerwowym i wpadnięciem w alkoholizm. Powraca po przymusowym urlopie i niemalże natychmiastowo musi zmierzyć się z kolejną prawdopodobną falą zabójstw dziesięciolatek. Teraz śledztwo prowadzi twarda, ambitna i przebojowa Mary Catherine Riggio. Dziewczyny nie ufają sobie wzajemnie, niechętnie się do siebie odnoszą, nie potrafią ze sobą rozmawiać, dzielić się władzą i doświadczeniem. Czy uda im się porozumieć, porzucić uszczypliwości, zawiesić waśnie i niesnaski? Czy zdołają zapobiec kolejnym zabójstwom dzieci? Co zaskakującego i cennego kryją policyjne archiwa w tej sprawie? W jaki sposób Mary będzie zmuszona poradzić sobie z swoimi lękami i obawami, bolesnymi wspomnieniami i mrocznymi echami przeszłości?bookendorfina.blogspot.com
Książkę czyta się jednym tchem, zaczęłam czytać ją późnym wieczorem i wciągnęła mnie tak bardzo że nie mogłam się od niej oderwać. Jak wspomniałam w tytule, wiesz jak to jest kiedy oglądasz ulubiony serial i w pewnym momencie wydarza się coś takiego co wciąga Cię że nie możesz się oderwać, ciśnienie wzrasta, muzyka pobudza myślenie, aż w końcu serial się kończy i musisz czekać następny dzień, czy tydzień na jego kontynuacje? Wiesz jakie to uczucie? To uczucie towarzyszy przy każdym przekręcaniu kartki Naśladowcy, robisz to pośpiesznie i niechlujnie, żeby jak najszybciej czytać ciąg dalszy, a dodam że książka ebook wciąga już od pierwszych stron...Zabójca dziewczynek jest zbrodniarzem idealnym, profesjonalistą, w tej sprawie nie ma wielu dowodów, bo nie pozostawia on po sobie żadnych śladów. Wszelkie poszlaki prowadzą donikąd, a rozwiązanie tej zagadki spędza wszystkim sen z powiek. Jak potoczy się współpraca Riggio i Kitt? Czy zaczną ze sobą współpracować żeby schwytać zabójce? Riggio pragnie awansu, a Kitt wie wiele rzeczy o zabójcy który się z nią kontaktował i twierdził, że teraz to nie on morduje, że tym razem ma naśladowcę. Każda przekręcana kartka książki przynosiła kolejne new anse, żeby po chwili przemienić całkiem bieg zdarzeń i zamieszać w naszej głowie. Do samego końca nie potrafiłam odgadnąć kto jest Mordercą Śpiących Aniołków, aż w końcu pod koniec okazało się, że była to osoba która kompletnie nie pasowała do tych wydarzeń, osoba która nie rzucała na siebie cienia podejrzeń, zabójca idealny, profesjonalny i psychiczny bo to jak omawiał własne zbrodnie, mrozi krew w żyłach.Naśladowca to idealnie napisany kryminał, trzymający w napięciu aż do ostatnich stron, genialne uwite zagadki, sekrety i przerażające morderstwa. Tego dostarczy Ci właśnie ta książka.To pozycja godna polecenia!
Erica Spindler wie, jak napisać trzymający w napięciu kryminał czy również może bardziej thriller. Bohaterowie przez nią wykreowani są bardzo oryginalni, niejednoznaczni, idealnie scharakteryzowani. Nikomu nie można w pełni ufać, ponieważ każdy ma dużo "za uszami". Niemalże każdy ma coś na sumieniu, zrobił coś co stawia go w złym świetle przed stróżami prawa. "Naśladowca" jest wyjątkowym kalejdoskopem podejrzanych bohaterów. Kiedy tylko czytelnik zaczyna kogoś lubić, przywiązywać się do jego życia, kibicować mu, zaraz okazuje się, że może niekoniecznie warto...Autorka pokazała w tej książce, że tandem kobiet-policjantek może sobie idealnie radzić, lecz może również dobrze iskrzyć pomiędzy nimi. Udowodniła, że pomysłów na rozwiązanie jednej sprawy może być wiele, że tropy nie zawsze prowadzą we właściwym kierunku. Czasem trzeba kluczyć przez dużo dni, by dotrzeć do prawdy, choć hipotezy stawiane w międzyczasie okazywały się całkiem możliwe a pobudki kolejnych podejrzanych realne. Muszę przyznać, że finał okazał się dla mnie olbrzymim zaskoczeniem. Choć prawdziwe "ja" jednego z bohaterów odkryłam dość dynamicznie i miałam rację, że brał udział w tej sprawie po niewłaściwej stronie barykady. Jestem z siebie tym bardziej dumna, że Spindler wielokrotnie burzyła moje tezy, całkowicie zmieniając bieg wydarzeń i wprowadzając nowe tropy.Podsumowując ogromnie zachęcam Was do zapoznania się z "Naśladowcą" bowiem to książka ebook z doskonałą intrygą, wyjątkowo interesującym pomysłem na fabułę a także zaskakującym zakończeniem - czyli wszystko to co lubimy w literaturze z dreszczykiem. Książki nie można tak po prostu odłożyć, o niej się stale myśli i analizuje. Idealny wątek kryminalny połączony z ciekawą sferą obyczajową. Tylko nie myślcie, że zbyt dynamicznie rozwiążecie sprawę... Spindler idealnie potrafi wodzić czytelnika za nos... całość recenzji: http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/2016/10/erica-spindler-nasladowca.html
Kitt Lundgren już drugi raz ma do czynienia ze sprawą mordercy małych dziewczynek. Mimo wszelkich starań, które policjantka wkładała w rozwiązanie sprawy, zabójca nie został schwytany, a ich pierwsze spotkanie mocno odbiło się na jej zdrowiu i życiu prywatnym. Tym razem sprawca przemienił nieco sposób działania, czego nie zauważyła detektyw Riggo - świeża partnerka kobiety, a co nie uszło uwadze Kitt. Wspólniczki mają podstawy by przypuszczać, iż morderca jest jedynie naśladowcą prawdziwego Zabójcy Śpiących Aniołków. Przypuszczenia potwierdza telefon od samego Potwora, który jeszcze bardziej miesza w śledztwie. Gra rozpoczęta. Trzy-cztery, start!Czy istnieje zbrodnia doskonała? Czy możliwe jest, zatrzeć wszelkie tropy? Zabójca Śpiących Aniołków twierdził, że jedynie takie morderstwa popełnia - nie pozostawiając żadnych śladów, dobierając ofiary tak, by na pierwszy rzut oka nic ich nie łączyło. Policjanci poruszą niebo i ziemię, złamią reguły i poświęcą każdą chwilę by tym dopaść zabójcę, kimkolwiek się okaże. Podejrzanych jest wielu, jednak poszlaki nie wskazują bezpośrednio na żadnego z nich. Naśladowca to napisana z niebywałym smakiem i kunsztem opowieść kryminalna, która trzyma w niepewności do ostatnich stron. Idealnie uwita zagadka, zaskakujące motywy i przerażające morderstwa - to coś, czego szukam w thrillerach, dlatego ta pozycja trafiła łatwo w mój gust. Oburzające i przyprawiające o dreszcze morderstwa na dzidziusiach w połączeniu z wątkiem stalkingu tworzą mrożący krew w żyłach klimat. Natomiast mocny punkt kulminacyjny jest idealnym zwieńczeniem śledztwa i całej historii. Jestem pod olbrzymim wrażeniem stylu Spindler. Na pewno jeszcze niejednokrotnie skuszę się na powieści jej autorstwa. Natomiast Naśladowca jest rewelacyjną pozycja, w stu procentach godną polecenia.
Pięć lat temu w małym miasteczku w Illinois we śnie zostały zabite trzy małe dziewczynki. Wszystkie były w tym samym wieku. Chociaż zabójca po dokonaniu zbrodni umalował je i ułożył w charakterystyczny sposób, układając im ręce na piersiach, nie zostawił na miejscu zbrodni żadnych śladów. W sprawę angażuje się Kitt Lundgren. Starając się nie myśleć o umierającej córce, rzuca się w wir pracy. Nie wychodzi jej to jednak na dobre. Morderca Śpiących Aniołków znika bez śladu, kariera Kitt się załamuje, a ona sama popada w alkoholizm, tracąc przy tym rodzinę. Zabójca dziewczynek jednak powraca. To dla Kitt szansa, by odkupić własne winy. Nie będzie to jednak takie proste, gdyż sprawę prowadzi ambitna M.C. Riggio, która nie chce, aby starsza koleżanka wtrącała się w śledztwo. Czy uda im się dogadać? I co najważniejsze, czy uda się schwytać mordercę Śpiących Aniołków?Naśladowcę czyta się jednym tchem. Książka ebook wciąga od pierwszych stron. Morderca małych dziewczynek jest zbrodniarzem idealnym. Nie pozostawia po sobie śladów. Jest profesjonalistą. W jego sprawie nie ma zbyt wielu dowodów. Poszlaki prowadzą w zasadzie donikąd. Rozwiązanie zagadki nie jest łatwe i spędza śledczym sen z powiek. Mało tego, w grę zabójcy zostaje zaangażowana Kitt, która nie do końca wie, czego właściwie może spodziewać się po Orzeszku. Z czasem zaczęła się go bać. Dlaczego? Na mnie nie patrzcie, ja Wam tego nie powiem, musicie dowiedzieć się tego sami.Do końca nie wiedziałam, kto stoi za morderstwami dziewczynek. Miałam kilka typów, lecz żaden z nich się nie sprawdził. Kiedy odkryłam prawdę, nie mogłam uwierzyć w to, co czytam. To była ostatnia osoba, którą posądziłabym o takie okrucieństwo.Mocną stroną tej powieści jest nie tylko wątek kryminalny. Erica Spindler zaserwowała czytelnikom psychologiczną ucztę. Zabójca jest inteligentnym człowiekiem, który potrafi dopiąć swego i umiejętnie manipuluje innymi ludźmi. Kitt znów usiłuje wyjść z dołka, w którym odnalazła się po śmierci własnego jedynego dziecka. Popadła w alkoholizm, rozwiodła się. Ciężko było jej walczyć ze słabością do alkoholu. Nie potrafiła odnaleźć się w nowej rzeczywistości i pójść dalej, zostawiając przeszłość za sobą. Miała również pretensje do męża, że postanowił ułożyć sobie życie.Morderstwa Śpiących Aniołków zostały opisywane w bardzo delikatny jak na te okoliczności sposób. Mimo wszystko zbrodnie wstrząsnęły mną. Co trzeba mieć w głowie, aby zabijać niewinne dzieci, które mają całe życie przed sobą? Uwierzcie mi, ich zabójca był psycholem. Przekonacie się o tym, gdy przeczytacie o tym, w jaki sposób mówił o własnych zbrodniach. To mrozi krew w żyłach.Jeśli szukacie dobrego thrillera z wyrazistymi bohaterami i nie boicie się wątków psychologicznych - możecie śmiało poszukać tej książki. Nie będziecie się przy niej nudzić.
Osobiście miałam już okazję czytać książki, a raczej książkę Erici i muszę przyznać, że choć styl ma lekki, a treść przewidywalną to jednak miło się czyta. A to, że przy okazji dynamicznie oznacza, że jej pozycje mogą być fajnymi przerywnikami pomiędzy cięższą literaturą. No i w dalszym ciągu jest to gatunek, który uwielbiam czyli thriller / kryminał. W 2001 roku w Illinois w miejscowości Rockfort dochodzi to zabójstwa trzech dziesięcioletnich dziewczynek. Zabójca zostaje nazwany "Mordercą Śpiących Aniołów" gdyż morderca dusi je gdy one śpią. Zbrodnie wstrząsnęły prawdopodobnie każdym, lecz najbardziej wszystko odbiło się na Kitt Lundgren, detektyw która w tedy prowadziła śledztwo. Stres związany z prowadzeniem śledztwa, obsesja jakiej dostała na jego punkcie a także śmiertelna choroba jej córki Saidie bardzo źle wpłynęły na policjantkę. Popadła w alkoholizm a także depresję. Wynikiem tego było to iż zawaliła śledztwo, a sama została wysłana na przymusowy urlop i terapię psychologiczną.5 lat później... W 2006 roku w Illinois w miejscowości Rockfort znów pojawia się Zabójca Śpiących Aniołków. Zostaje zabita następna dziewczynka. Tyle, że zbrodnia różni się od tych wcześniejszych - ofiara ma specyficznie ułożone ręce. Pojawia się zapytanie czy zabójca jest ten sam czy pojawił się naśladowca. Gdy Kitt się o tym dowiaduje chce przejąć śledztwo, które jednak trafia do wieloletniej pracownicy wydziału zabójstw - detektyw Catherine Mary Riggio. Dziewczyny od początku za sobą nie przepadają. Jednak to do Lundgren odzywa się zabójca ze wskazówkami, poradami i groźbami. To ona przejmuje kontrolę ponad śledztwem, a MC jej pomaga. Z dnia na dzień pomiędzy policjantkami nawiązuje się specyficzna więź i zamiast sobie dogryzać i dokuczać wreszcie zaczynają współpracować. Śledztwo mozolnie rusza do przodu, momentami utyka w miejscach. Dużo mylnych albo ślepych tropów powoduje, że dochodzi do kolejnych tragedii...Ile łącznie będzie ofiar Zabójcy Śpiących Aniołków? Czy współpraca Kitt i MC przyniesie wreszcie skutki? Czy morderca już wcześniej był karany albo dopuścił się jakichkolwiek przewinień? Czy Kitt podczas śledztwa znów wpadnie w kłopoty czy może wytrwa i stanie na nogi? Choć bardzo dynamicznie wpadłam na trop zabójcy to i tak książka ebook była dla mnie warta czytania i fatygi. Bardzo szybka i dynamiczna akcja nie daje czytelnikowi czasu i szans na nudę. Wytypowanie mordercy w zasadzie nie psuje zabawy, ponieważ reszta idealnie to wynagradza. Druga moja książka ebook Spindler i kolejne zadowolenie. Jeśli będę miała okazję na pewno sięgnę po nią nie jeden raz. Jako, że jest niezwykle mało krwawa to zalecam praktycznie każdemu - chyba, że ktoś nie akceptuje krzywdy, a już na pewno zabójstwa dziecka. Dla mnie na prawdę fajna książka.
Podczas lektury żartowałam sobie, że mam do czynienia z typowym thrillerem w wydaniu spindlerowskim. Rzeczywiście, charakterystyczną cechą łączącą wszystkie książki tej autorki jest to, że akcja bywa wyjątkowo szybka i szybka, i tak naprawdę nie pozostawia czasu ani na nudę ani na zastanowienie. Po prostu pędzi, odsłaniając kolejne szczegóły śledztwa i wydarzenia. Znajdziecie tutaj bardzo dużo dialogów, za to opisów praktycznie nie ma. Takie książki czyta się naprawdę bardzo szybko. Jeden wieczór, no, góra dwa i po lekturze. W moim odczuciu mocną stroną Naśladowcy jest zakończenie, kiedy to akcja jeszcze bardziej przyspiesza. Na światło dzienne wychodzą kolejne ślady, kolejne scenariusze stają się coraz bardziej prawdopodobne, a czytelnik już sam nie wie, kogo podejrzewać. Rozpoczyna się emocjonujący pojedynek z czasem, którego stawką będzie ludzkie życie. Muszę przyznać, że w tym miejscu naprawdę siedziałam, jak na szpilkach. Jeśli macie ochotę na nieskomplikowany, lecz interesujący i emocjonujący thriller w kobiecym wydaniu, Naśladowca powinien sprostać Waszym oczekiwaniom.
Rockfort, Illinois, 2001rok. Społeczność miasteczka została wstrząśnięta morderstwem trzech dziesięcioletnich dziewczynek. Sprawą zajmowała się detektyw Kitt Lungren, która dostała wręcz obsesji na punkcie złapania mordercy. Przestała zajmować się innymi sprawami, a nawet słuchać przełożonych. Stresująca praca a także choroba córeczki Sadie spowodowała, że Kitt uzależniła się od alkoholu i zawaliła sprawę. Zabójca znikł, a Kitt została wysłana na przymusowy urlop i psychoterapię.Rockfort, Illinois, 2006 rok. Zabójca Śpiących Aniołków powraca. Kitt wraca z urlopu do pracy, lecz jej dawną sprawę przejęła porucznik Mary Riggio, która od lat pracuje w wydziale zabójstw, a własną pracę traktuje poważnie. Jest twarda i wymagająca w stosunku do siebie i własnych partnerów. Robi własne i nie zważa na opinie innych. Riggio niechętnie godzi się na obecność Lungren podczas oględzin na miejscu zbrodni.Morderca jest inteligentny, ostrożny, niczego nie pozostawia przypadkowi, panuje ponad emocjami i nie zostawia żadnych śladów. Potrafi bardzo długo śledzić dziewczynki, by wybrać tą najsłabszą. Zabija je w sypialni i dokłada starań, by wyglądały jak aniołki. Ich jasne włosy układa w aureolę na poduszce, usta maluje delikatną, różową szminką i ubiera w falbaniaste koszulki nocne.Między morderstwami sprzed pięciu lat, a obecnymi są jednak subtelne różnice. Czy to jest ten sam zabójca czy naśladowca?Erica Spindler rozbudowała nie tylko wątki kryminalne, lecz również obyczajowo-psychologiczne. Genialna i ambitna Riggio zmaga się z matką, która uważa, że praca w policji i noszenie broni nie przystoi kobiecie. Matka na siłę szuka jej spokojnego, ułożonego chłopaka i każde rodzinne spotkanie zaczyna od tego tematu. Mary jest outsiderką w rodzinie i nie może znaleźć w niej zrozumienia.Kitt zmaga się z przeszłością, alkoholizmem i samotnością po rozwodzie. Morderstwa łączą się nierozerwalnie w jej myślach ze śmiercią córki, która zaczęła poddawać się chorobie w momencie, gdy ona walczyła o to, by uchronić inne dziewczynki przed śmiercią. Przysporzyło jej to dużo bólu i osłabiło psychikę.,,Naśladowca" to wciągający kryminał, który wodzi Czytelnika za nos, by na koniec dać mu pstryczka, gdy już wydaje się, że rozwiązał zagadkę. Nieźle skonstruowana fabuła, ciekawi bohaterowie i rozbudowane tło psychologiczne sprawiają, że książkę czyta się z przyjemnością.http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/
Trzy zabójstwa. Trzy niewinne dziewczynki. Brak śladów. Minęło już pięć lat, a zagadka nigdy nie została rozwiązana. Dla porucznik Kitt Lundgren to prawdziwa porażka. Wówczas jej życie zaczęło się sypać. Jednak teraz, gdy zabójstwa zaczynają się powtarzać, Kitt myśli tylko o jednym - by w końcu dorwać mordercę. Ale to może nie być wcale takie łatwe, ponieważ Kitt dostrzega pewne różnice pomiędzy tą, a dawną sprawą. Wygląda na to, że ma do czynienia z Naśladowcą. Czy porucznik rozwiąże zagadkę zanim będzie za późno? Czy jest wystarczająco silna?Zabierając się za Naśladowcę właściwie nie wiedziałam, czego się spodziewać. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą autorką i byłam interesująca jej twórczości, zwłaszcza, że historia zapowiadała się obiecująco. Niedawno dopiero zaczęłam własną przygodę z thrillerami i miałam nadzieję, że dalej będę mogła ją kontynuować samymi niezłymi pozycjami. I na szczęście Naśladowca okazał się kolejną świetną książką z tego gatunku.Już po kilku pierwszych stronach wiedziałam, że to będzie Coś przez wielkie C. I nie pomyliłam się. Erica Spindler z miejsca porwała mnie w wir wydarzeń, ani na moment nie powstrzymując rozpędu, jaki zaczęła nabierać fabuła. Przez całą książkę nie odniosłam wrażenia, że coś się dłuży, czy jakieś wątki znalazły się w treści bez potrzeby. Całość była naprawdę zgrana. Wszystko wynikało z czegoś. Dla każdego elementu znalazłam uzasadnianie. Nie było momentu, w którym mogłabym zastanawiać ponad sensem jakiegoś wydarzenia.Jednak to, co uderzyło mnie w tej książce pdf najbardziej, to wyjątkowa umiejętność autorki w wodzeniu czytelnika za nos. To było naprawdę niesamowite, jak dużo ślepych zaułków postawiła przede mną. I przed bohaterami. Wiecie, gdy już był taki moment, że byłam niemalże pewna, iż wiem kto jest Mordercą Śpiących Aniołków, Erica Spindler z premedytacją roztrzaskiwała moją teorię na małe kawałeczki. I to zdarzało się kilka razy. Po prostu mądrze napisana książka.Bohaterowie Naśladowcy zostali według mnie bardzo trafnie skreśleni. Autorka przedstawiła najważniejsze fakty z ich życia, które pomogły mi zwizualizować sobie ich obraz. To jak żyli i kim właściwie byli. Najbardziej zostało to dopracowane u dwóch głównych bohaterek, czyli porucznik Kitt Lundgren i jej partnerki porucznik Mary Catherine Riggio. Bardzo fajnie śledziło się całą historię pod ich skrzydłami. Chciałabym kiedyś poznać więcej śledztw pod ich wodzą.Naśladowca to wyjątkowo wciągający i trzymający w napięciu thriller. Do ostatnich stron autorka nie odkrywa, kto właściwie jest sprawcą. Bawi się z bohaterami w kotka i myszkę. I robi to bardzo umiejętnie. Zalecam te książkę każdemu, kto choć trochę lubi kryminalne zagadki, ponieważ właśnie ta jest naprawdę mądrze przemyślana. Spędziłam z nią kilka godzin pełnych niepewności i napięcia. A w pewnym momencie już nie potrafiłam jej odłożyć. Po prostu musiałam poznać prawdę.
Erica Spindler to amerykańska autorka powieści z gatunku thrillera romantycznego. Zadebiutowała w 1989 roku powieścią „Gry miłosne”, choć pisać z zamiarem wydania w przyszłości książki zaczęła w 1982 roku. Z twórczością pani Spindler spotykam się pierwszy raz. „Naśladowca” jest pierwszą częścią cyklu o detektyw Kitt Lundgren. Książka ebook została napisana w 2006 roku, w Polsce własną premierę miała rok później. Wydanie wznowiono w 2013 a także w 2016 roku nakładem wydawnictwa HarperCollins Polska.Detektyw Kitt Lundgren dowiaduje się przypadkiem o zabójstwie dziesięcioletniej dziewczynki.Zbrodnia do złudzenia przypomina serię morderstw sprzed pięciu lat, ponad którymi pracowała. W 2001 roku w niedużym miasteczku Rockford w stanie Illinois doszło do trzech zabójstw dziewczynek w podobnym wieku. Zabójca dusił ofiary w okresie snu w ich swoich sypialniach, a potem malował ich usta różową szminką. Detektyw Lundgren nie udało się jednak schwytać sprawcy, bo ten nie pozostawiał żadnych śladów. Wszystko wskazuje na to, że Zabójca Śpiących Aniołków powrócił, a Kitt za wszelką cenę chce poprowadzić śledztwo i doprowadzić mordercę przed sąd. Niestety dochodzenie trafia w ręce młodej i wyjątkowo ambitnej detektyw M. C. Riggio, jednak żądania sprawcy nie pozostawiają policji wyboru i Kitt zostaje włączona do śledztwa mimo wyraźnej niechęci Riggio. Przyłączenie detektyw Lundgren do tej sprawy okazuje się idealnym posunięciem, gdyż bystre oko Kitt dostrzega niuanse, które różnią najnowszą zbrodnię od tych sprzed lat. Czy tym razem uda się jej ująć mordercę?Kitt Lundgren jest dziewczyną po przejściach. Gdy pięć lat wcześniej usiłowała schwytać Mordercę Śpiących Aniołków, jej córka zmagała się białaczką limfatyczną. Niestety nie udało jej się zwyciężyć z chorobą i dziewczynka zmarła. Detektyw po stracie jedynego dzidziusia załamała się, popadła w alkoholizm, a wszystko to doprowadziło do rozwodu z mężem. Z biegiem czasu dziewczyna zaczęła wychodzić na prostą, a kiedy dowiedziała się o powrocie seryjnego mordercy, znów zaangażowała się w działania policji. Autorka idealnie prześwietliła służbę detektywa kryminalnego, ukazując jej zalety i minusy. Jak nietrudno się domyślić, większy nacisk położyła na wady.Dalsza element recenzji na blogu: http://tamczytam.blogspot.com/2016/09/nasladowca.html
Erica Spindler to poczytna autorka thrillerów i kryminałów. W Polsce zostało wydanych nad 20 powieści jej autorstwa, a jednak "Naśladowca" jest pierwszą książką Spindler, którą miałam okazję przeczytać. To zgrabnie napisany, dynamiczny i interesujący kryminał, który wciąga i porywa do świata zbrodni i poszukiwania sprawcy. Nie jest przewidywalny, choć z drugiej strony... autorka nie naprowadza w żaden konkretny sposób czytelnika ani nie daje mu możliwości całkowitego rozwiązania sprawy. Wada czy zaleta? Spindler stworzyła porywający i zostawiający w napięciu kryminał, który przyprawia czytelnika o wypieki. W dodatku nie zaniedbała wątków obyczajowych. Pięć lat temu, w miasteczku Illinois zostały zabite trzy dziewczynki. Jedynym co je łączyło to miejsce śmierci (własne sypialnia), wiek i sposób śmierci. Zabójca nie został schwytany. Sprawa nieustanna się natomiast obsesją detektyw Kitt Lundgren... Dochodzenie w sprawie Zabójcy Śpiących Aniołków utknęło w miejscu i miała niewyobrażalny wpływ na karierę Lundgren... a raczej jej zawieszenie. Wielkie znaczenie ma także kryzys, który Lundgren wówczas przechodziła - śmierć córki, alkohol i idące za tym kłopoty małżeńskie doprowadziły do jej załamania.Pięć lat potem zabójca wraca i kontynuuje własne mordercze działania. Tym razem jednak jego postępowanie czymś się różni... drobnym elementem, a jednak dającym nadzieję na rozwiązanie sprawy. Śledztwo ma poprowadzić młoda i diabelnie ambitna, detektyw Riggio. Zabójca jednak postanawia trochę namieszać w policyjnym dochodzeniu... i nawiązuje kontakt z detektyw Lundgren, wymagając, żeby to ona była odpowiedzialna za śledztwo. Tym samym Kitt Lundgren wraca do gry. Gry z groźnym mordercą, który obserwuje każdy jej ruch... i jak się wydaje - wie o niej wszystko. W pewnym momencie podejrzanym staje się każdy. Książka ebook Erici Spindler jest mocna nie tylko pod wobec intrygi kryminalnej, lecz także pod wobec tła obyczajowego. Relacje detektyw Riggio z jej rodziną a także także, o dużo ważniejsze relacje Kitt Lundgren z otoczeniem po tym jak wyszła z psychicznego dołka... i alkoholizmu. Praca dodaje jej skrzydeł, a jednak zabójca bezlitośnie wykorzystuje wszystkie jej słabości, całą wiedzę, którą posiada na jej temat. Niejednokrotnie uderza w jej najczulsze punkty... wykorzystuje jej traumę związaną ze śmiercią jej córki a także odejściem męża. Spindler przedstawia kłopoty życiowe Lundgren z dużą dawką przenikliwością, jej próbę pogodzenia ze światem i rzeczywistością w której przyszło jej żyć. To nadaje tej powieści ogromnej dawki realności. "Naśladowca" to opowieść z silnie zarysowanymi portretami psychologicznymi bohaterów. To olbrzymi plus. Wątki kryminalne przeplatają się z obyczajowymi... w dobrej i odpowiedniej dla całości dawce. Mowa nie zachwyca, a więc "Naśladowcę" należy traktować przede wszystkim jako interesujące i wciągające czytadło. Spisane na dobrym, acz kolwiek nie zaskakującym poziomie. Nie oczekiwałam jednak od tej powieści wybitnych doznań literackich, a dobrej rozrywki. Erica Spindler wie jak stopniować nazwę i tym samym jej opowieść okazuje się być świetnym, wciągającym kryminałem. Mam pewne zastrzeżenie odnośnie ostatecznego rozwiązania zagadki, które nie ma zbyt mocnego ugruntowania w całości powieści, lecz mogę śmiało powiedzieć, że mnie usatysfakcjonowało i zaskoczyło. Erica Spindler to autorka, której autorstwa przeczytam jeszcze z pewnością nie jedną powieść. To doskonała oferta na oderwanie od świata. Oderwanie od świata, a nie rozluźnienie... bowiem napięcie przy jej czytaniu gwarantowane. To powieść, która bez wątpienia porywa. Nieźle napisana, z interesującymi zwrotami akcji, nieźle stopniowaną akcją. Niepłytka i niebanalna. W całość została wpleciona dosyć znaczna dawka wątków obyczajowych, które jednak ku mojej znacznej uldze nie zostały potraktowane po macoszemu. "Naśladowca" jest powieścią, która mogłaby zostać bardziej dopracowana, której poziom językowy mógłby zostać podniesiony... lecz w gruncie rzeczy to doskonały thriller, który dostarcza dreszczyku emocji.
Przybywa w najczarniejszej godzinie nocy, niosąc ze sobą śmierć – okrutny morderca dzieci nieuchwytny dla policji. Kiedyś wymknął się stróżom prawa z winy mającej kłopoty osobiste detektyw Kitt Lundgren. Mija pięć lat, bandyta znowu daje o sobie znać. Koś ponownie zaczyna zabijać małe dziewczynki. Zabójca-duch tym razem postanawia przenieść rozgrywkę na wyższy poziom – Zabójca Śpiących Aniołków nawiązuje kontakt z powracającą do równowagi psychicznej Kitt i domaga się, by znowu prowadziła śledztwo w sprawie morderstw. Rozpoczyna się okrutna zabawa w kotka i myszkę. Zabójca zdaje się wiedzieć o pani policjant wszystko i z perwersyjną rozkoszą wykorzystuje jej słabe punkty.Śledczej M.C. Riggio, której na skutek żądania przestępcy zostaje odebrane dowodzenie ponad sprawą, wcale nie podoba się, że odpowiedzialność za śledztwo przejmuje stale niestabilna, zbyt mocno angażująca się emocjonalnie w śledztwo Kitt. Czy istnieje szansa na porozumienie? A może brak zaufania i wzajemna niechęć dwóch policjantek położy śledztwo i po raz następny doprowadzi do ucieczki mordercy? Przekonajcie się sami.„Naśladowca” Eriki Spindler jest zajmującym kryminałem o ciekawie zarysowanej intrydze. To opowieść skierowana głównie do kobiet, w której dziewczyny grają główne role. Dużo miejsca poświęciła autorka na wątki związane z prywatnym życiem bohaterek, na przedstawienie ich trudnych relacji z bliskimi a także wpływu jaki ma na ich codzienne życie wymagająca praca. Uważam, że w „Naśladowcy” pisarka ładnie wyważyła wątki obyczajowo-romantyczne i kryminalne. Bardzo podobała mi się polifoniczna narracja, która umożliwiła mi bliższe poznanie obydwu bohaterek, a także tajemniczego przestępcy. Wątek kryminalny zastał zbudowany na ciekawym pomyśle, a samo rozwiązanie zagadki mnie zaskoczyło – podejrzewałam dużo rozwiązań, lecz na to zaproponowane przez Spindler nie wpadłam. Spędziłam z tą powieścią kilkanaście naprawdę przyjemnych godzin.
Erica Spindler to amerykańska pisarka thrillerów romantycznych. Właśnie w Wydawnictwie HarperCollins ukazała się jej najwieższa książka ebook "Naśladowca".Trzy małe dziewczynki zostają zabite we swoich łóżkach, a sprawca nie zostaje złapany, co staje się osobistą porażką detektyw Kitt Lundgren. Po pięciu latach "Morderca Śpiących Aniołków" wraca niespodziewanie i znów zaczynają ginąć dzieci. Sprawą zajmuje się ambitna detektyw Roggio, która z dużym oporem przystaje na współpracę z Kitt. Z biegiem czasu okazuje się ona zaskakująca dla obydwu stron...Książkę czyta się prosto przez lekki styl autorki. Akcja wciąga i pragniemy jak najszybciej poznać sprawcę. Interesujący jest tez wątek dwóch policjantek. Jedna po przejściach, utraciła właściwie wszystko, co w życiu ważne: rodzinę, dom, zaufanie w pracy. Jednak się nie poddaję i usiłuje stanąć na nogi. Druga młoda i ambitna, bardzo czuła na swoim punkcie. Ma już dość, cotygodniowych obiadów rodzinnych z mamą i braćmi. Na szczęście na horyzoncie pojawia się interesujący mężczyzna.Lekturę tej powieści mogę polecić jak najbardziej osobom lubiącym thrillery, na coraz dłuższe jesienne wieczory.KB, lat 17źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
Co zrobić kiedy po latach odkrywa się największą tajemnicę, która może pomóc w złapaniu groźnego seryjnego zabójcy dziesięcioletnich dziewczynek? Na to zapytanie znajdziecie odpowiedź w powieści Erici Spindler. "Naśladowca" to intrygująca i bardzo ciekawa książka. Erica Spindler przedstawia tu trudną, skomplikowaną sprawę zabójstw. Z biegiem czasu łączą się one z pewnymi wydarzeniami, które miały miejsce AŻ osiemnaście lat wcześniej. Sprawą tą zajmują się dwie kobiety, policjantki. Jedna z nich zajmowała się trzema morderstwami Śpiących Aniołków w przeszłości, druga zaś zajmuje się świeżymi "świeżymi" i bardzo podobnymi morderstwami. Czy uda się im dogadać? Kitt Lundgren to kobieta, która dużo w życiu przeszła. Po ogromnej stracie którą doświadczyła i po rozstaniu z mężem prowadzi, na ile to możliwe, spokojne życie. Jednak kiedy na jej drodze znów pojawia się jej punkt obsesji - Zabójca Śpiących Aniołków, wie, że nie spocznie dopóki go nie zatrzyma. Mary Catherine Riggio to młoda pani detektyw, w sprawie zabójstw dzieci widzi nie tylko możliwość złapania przestępcy, lecz też ma na uwadze opcję awansu i zrobienia kariery. Jednak wszystkie okoliczności doprowadzą do tego, że obie panie detektyw będą zmuszone współpracować ze sobą bez względu na osobiste korzyści. Z początku nie ufne co do siebie, nawiążą jednak nić porozumienia i z biegiem czasu uda im się złapać poprawny trop. Co mi się najbardziej podobało w tej książce pdf to to, że była rzeczywiście zaskakująca. Kiedy już wiedziałam kto jest prawdziwym mordercą i czy naśladowca rzeczywiście istnieje, niespodziewanie autorka wprowadzała jakieś małe fakty, które tezę tę obalały. Podczas lektury można poczuć się tak, jakbyśmy brali udział w prawdziwym dochodzeniu. Nie ma długich wprowadzeń, opisów. Są dialogi i myśli bohaterów, które przedstawiają cały obraz akcji. Kolejnym plusem jest też to, że autorka w bardzo niezły sposób połączyła i zarazem pokazała czytelnikowi, że policja czy detektywi są tylko ludźmi i mają własne życie prywatne, które nierzadko zmuszeni są porzucać na rzec pracy, co odbiło się na małżeństwie Kitt i Joe'go. Książka ebook pokazuje, że niewiele trzeba żeby popaść w problemy i zniszczyć sobie życie. Największym minusem jest to, że trzeba przebrnąć przez kilkadziesiąt stron po to żeby książka ebook tak na prawdę się "rozkręciła", aczkolwiek potem jest tylko lepiej i lepiej. Osobiście z lektury jestem zadowolona. Z czystym sercem mogę polecić ją każdemu, kto lubi powieści z tego gatunku. Książka ebook jest zaskakująca i wciągająca, a to w kryminałach jest najważniejsze.
Co sprawiło, że sięgnęłam po właśnie tę książkę? Przede wszystkim, pierwsze, co rzuciło mi się w oczy, to okładka, która, nie powiem, robi niemałe wrażenie. Przynajmniej na mnie. Jak powszechnie wiadomo, "nie ocenia się ebooków po okładce", jednak ta przykuła moją uwagę. Dopiero potem przeczytałam opis z tyłu, który tylko utwierdził mnie w tym, że po tę opowieść muszę sięgnąć.Kilka lat temu zamordowano trzy dziewczynki. Każda z nich utraciła życie we swóim pokoju, we swóim łóżku, lecz co ciekawe, każda z nich została upozorowana na anioła. Na miejscach zbrodni nie ma żadnych śladów mordercy. W sprawę bardzo emocjonalnie angażuje się detektyw Kitt Lundgren. Niestety, morderca nie zostaje zidentyfikowany, co kończy się nieszczęśliwie dla Kitt. Popada w alkoholizm. Rozpada się jej rodzina. Teraz Zabójca Śpiących Aniołków wraca. Detektyw Lundgren po raz następny musi stawić mu czoła. Tym razem sprawę prowadzi Riggio, która niekoniecznie ma ochotę pracować ze starszą koleżanką, jednak z czasem sprawy przybierają taki obrót, że nie ma wyjścia, a Kitt staje się kluczową postacią w całej akcji...Uwielbiam dobre kryminały, dobrą sensację. Są to z reguły niesamowicie wciągające książki, które czyta się jednym tchem. Przykładem takiej powieści jest właśnie "Naśladowca". Już od pierwszych stron nie mogłam się od niej oderwać. Mamy tutaj do czynienia z mordercą idealnym, jeżeli można tak go nazwać. Nie pozostawia po sobie śladów. Widać, że jest profesjonalistą w swoim fachu. I niespodziewanie po paru latach pojawia się ten drugi. Tym razem ofiary wyglądają nieco inaczej. Zagadka zbrodni jest bardzo zagmatwana. Nie ma za dużo dowodów, poszlak. Rozwiązanie wydaje się być bardzo trudne. To olbrzymi problem dla osób, zajmujących się tą sprawą, lecz jakże duży plus dla książki.Ponadto Zabójca Śpiących Aniołków kontaktuje się z detektyw Kitt i zdaje się włączać ją w własną dziwną, makabryczną grę. Mówi, że tym razem to nie on pozbawia życia niewinne dziewczynki, a jedynie ktoś go naśladuje. Na domiar złego facet wie dużo. Przerażająco dużo. Granie na ludzkich uczuciach. Manipulacja. Wchodzenie w czyjąś psychikę. To wszystko można odnaleźć w tej powieści. Sądzę to za jej olbrzymi atut.Właśnie ten aspekt psychologiczny bardzo mnie tutaj zainteresował. Mamy do czynienia z kłopotem alkoholizmu, depresją, odrzuceniem. To wszystko ma własną przyczynę i rezultat. Śmierć ukochanego dziecka, a do tego umknięcie zabójcy niewinnych dziewczynek, to na pewno olbrzymi cios dla kogoś, kto bardzo się w to zaangażował. Niewątpliwie człowiek jest wówczas podatny na wszelkiego rodzaju słabości i może spadać na dno. Zwłaszcza, jeżeli do tego wszystkiego rozpada się małżeństwo. Los rzuca coraz więcej kłód pod nogi. Ciężko to wszystko udźwignąć. Jest jeszcze jedno - manipulacja. Ludzie zdolni do sterowania innymi i tacy, którzy im ulegają. To problem, z którym dużo osób mierzyło się i będzie się mierzyć. To z jednej strony bardzo interesujące zjawisko, a z drugiej przerażające, ponieważ nierzadko wymyka się spod kontroli. Szczególnie, jeżeli ktoś nie należy do osób asertywnych, a ta silniejsza jednostka jest w stanie wmówić słabszej, że wszystko powinna jej zawdzięczać. To następny powód, dla którego warto sięgnąć po tę książkę."Naśladowca" to powieść, która bardzo mi się spodobała. Oczywiście, trafia do grona moich ulubionych. Zyskała moje uznanie nie tylko za idealnie poprowadzoną akcję, trudną do rozwiązania zagadkę i dreszczyk emocji, lecz głównie za kłopoty natury psychologicznej, jakie porusza. Zalecam ją fanom gatunku, fanom autorki, a także tym wszystkim, którzy mają ochotę na dobrą książkę.http://fascynacja-ksiazka.blogspot.com/2016/09/nasladowca-erica-spindler.html