Średnia Ocena:
Narzeczona na dłużej
Drugi tom historii o udawanej narzeczonej. Miała być na chwilę, a później może na dłużej. Lecz on wszystko zepsuł. Mackenzie Wilson nie jest już asystentką Quintena Warricka. Po burzliwej wymianie zdań odeszła, zostawiając szefa na lodzie. Tymczasem Quinten nie może przestać myśleć o Mackenzie. Szuka zapomnienia w łóżku byłej kochanki Layli, która pragnie, żeby ich znajomość przerodziła się w nieustanny związek. Jednak bez względu na to, co facet robi, stale ma przed oczami własną asystentkę, jakby w jego sercu powstała dziura, której nic nie jest w stanie wypełnić. Mackenzie też usiłuje poukładać sobie życie. Quinten boleśnie ją zranił. Lecz niestety nie potrafi o nim zapomnieć. Jednak musi. Przecież to on ją odtrącił, a ona nie zamierza go błagać…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Narzeczona na dłużej |
Autor: | Serafin Monika |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo NieZwykłe |
Rok wydania: | 2020 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Narzeczona na dłużej PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
fajnie się czyta
Nie mogłam się doczekać kontynuacji losów Mac i Q, a gdy już do niej doszło to... To nie jest tak że książka ebook mi się nie podobała. Podobała mi się lecz spodziewałam się czegoś innego. Troszkę się zawiodłam...Właściwie powinnam zacząć od tego, że zbyt wiele nie pamiętałam z pierwszej części- co już mówi o tym jak lekka jest ta książka. Książke czytało się dość wolno, nie mogłam się do niej jakoś zebrać, robiłam wszystko inne tylko nie czytałam. Nie było tutaj sytuacji w której bym nie mogła oderwać się od książki. Mam wrażenie, że wszystkie zawarte tutaj intrygi były po prostu przewidywalne. Oczywiście nie wspominam o zakończeniu które jest mega przewidywalne, lecz w takich romansach jest to dopuszczalne i normalne. Plusem w tej całej historii jest postać Mackenzie która bardzo mi się podobała pod tym względem, że od samego początku nie była łasa na pieniądze Quintena, chciała być niezależna i do samego końca walczyła o to aby taka być, i aby facet nie pomyślał że robi za jej prywatny bankomat. Odniosłam wrażenie, że kłopoty które pojawiły się w drugiej części są po prostu błahe i niepotrzebnie tutaj umieszczone. Według mnie zakończenie pierwszej części powinno być takie jak zakończenie tutaj- ponieważ i tak każdy się spodziewał takiego zakończenia. Historia fajna, lecz według mnie powinna zakończyć się na jedynym tomie. Książkę zalecam jeśli ktoś szuka lekkiej książki na wieczór, niewymagającej i po prostu słodkiej.
czyta sie to dynamicznie i sympatycznie jednak myślę że gdyby autorka się postarala zrobiła by z tego jedna niezła książkę.... pozdrawiam