Recenzje

• Regał Nowości - Wiadomości z rynku książki

  2018-03-21

  „Nałkowska i jej mężczyźni”, to następna po publikacji Hanny Kirchner, próba przybliżenia postaci Zofii Nałkowskiej zwykłemu czytelnikowi. Jednak, Iwona Kienzler w własnej książce pdf skupia się głównie na prywatnej i uczuciowej stronie życia Nałkowskiej.Zofia Nałkowska jest jedną z najistotniejszych postaci polskiej kultury dwudziestego wieku. Dzisiaj pamiętana jest głównie przez pryzmat Medalionów, krótkich form literackich opowiadających o tragedii i okrucieństwie Drugiej Wojny Światowej. Dla niej samej ta publikacja miała małe znaczenie. Większą wagę przywiązywała do utworów, które ukazały się przed tysiąc dziewięćset trzydziestym dziewiątym rokiem.Była oczytana, bardzo inteligentna, potrafiła prowadzić konwersacją na dużo tematów. Była towarzyska i dowcipna, choć nie brakowało głosów, że Nałkowska jest osobą napuszoną, nadętą i sztuczną. Prowadziła w swoim domu rodzaj salonu literackiego, gdzie zapraszała najistotniejsze postaci polskiej kultury a także debiutantów. Według źródeł starała się, by każdy, kto odnalazł się w jej salonie miał szansę na wypowiedzenie się i, by czuł się w jej towarzystwie jak najlepiej. Nie brakowało też plotek, że ten z panów, który chce zabłysnąć w literackim światku, drogę do sławy znajdzie przez sypialnię pisarki.Iwona Kienzler stara się odczarować mit Nałkowskiej, jako zażartej feministki i erotomanki. Wprowadza czytelnika w prywatny świat Nałkowskiej, najpierw, jako młodej panny z głową pełną marzeń i ideałów, przez dorosłe życie, aż do kresu życia w tysiąc dziewięćset pięćdziesiątym czwartym roku.W pasjonujący sposób opowiada o życiu uczuciowym pisarki. Analizuje wszystkie słynne z przekazów historycznych męsko-damskie relacje Nałkowskiej. Z tej historii wyłania się inteligentna kobieta, świadoma własnego talentu, która nie ma szczęścia w miłości. Jej pierwsze małżeństwo zakończyło się rozwodem. Drugie nie było zbyt udane. Pozostaje jeszcze szereg znajomości, które ciężko nazwać związkami w dzisiejszym tego słowa znaczeniu.Nałkowska całe życie poszukiwała stabilizacji i oparcia. Bardzo możliwe, że poszukiwała relacji podobnej do tej, jaka łączyła jej rodziców. Była to para ludzi, którzy przeżyli ze sobą dużo lat w szczęśliwym życiu małżeńskim. Nałkowska jawnie domagała się swobody w szukaniu i przeżywaniu uczuć przez kobiety. Niestety jej swoje poszukiwania nie należały do najtrafniejszych. I właśnie o tych wyborach jest ta książka.Autorka podochodzi do bohaterki własnej książki z wielkim zrozumieniem i pełnym zaangażowaniem. Stara się pokazać czytelnikowi, że zachowanie Nałkowskiej w znacznej mierze determinowały czasy, w jakich została ukształtowana. Czasy młodości Zofii przypadają na okres, kiedy od dziewczyn wymagano urody, posagu, nienagannych manier i rodzenia dzieci. W domu Nałkowskich, prócz tradycyjnego wychowania, dochodziła jeszcze kwestia intelektualnego postrzegania świata i prawdziwie inteligenckiego wychowania. O ile siostra Zofii odnalazła człowieka, który akceptował jej siostrę zarówno, jako kobietę jak i artystkę, to Zofia nie miała już tyle szczęścia.„Nałkowska i jej mężczyźni”, to opowiadanie o dziewczynie sukcesu, której zabrakło trochę prywatnego szczęścia. To historia inteligentnej i eleganckiej kobiety, która przez całe własne życie poszukiwała silnego męskiego ramienia w połączeniu z odpowiednią płaszczyzną intelektualną.Kienzler analizując prywatne życie Zofii Nałkowskiej, jej postrzeganie płci przeciwnej i stosunek do facetów a także kluczowe dla niej związki uczuciowe, stara się nie oceniać Zofii i jej wyborów. Ostateczny osąd pozostawiając czytelnikowi. http://regalnowosci.pl/nalkowska-i-jej-mezczyzni-iwona-kienzler-2/

• Monika Kołodko

  2018-03-21

  Sięgnęłam po tej książkę głównie dlatego, że Zofia Nałkowska jest jedną z moich ulubionych pisarek. Do tej pory nie wiedziałam zbyt dużo o Jej życiu. Ta pozycja zdecydowanie przybliżyła mi Jej sylwetkę, szczególnie w kwestii podejścia do związków. Bardzo niezła publikacja, która z pewnością zaciekawi każdego, kto interesuje się literaturą tamtych czasów a także osobą samej Nałkowskiej.