Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„…I wszyscy żyli długo i szczęśliwie”. Chciałbym, żeby bohaterowie tej powieści doczekali się takiego zakończenia. Uwierz mi, drogi Czytelniku, że robiłem wszystko, by tak się stało. Kłóciłem się sam ze sobą, usuwałem rozdziały, wyłączałem laptop i kładłem go na dno szafy – na tydzień, czasami na dwa – a wszystko po to, by pomyśleć i znaleźć lepsze wyjście. Pod tym wobec poległem na wielu płaszczyznach.Tę książkę napisało życie, czasami wspaniałe, czasami brutalne, zbierające własne żniwa po drodze do celu. Tę książkę napisały historie osób, które mijam ja, mijasz Ty, pędząc do pracy albo na zakupy, nie wiedząc, jakie trupy chowają w szafie. Tę książkę spisałeś Ty, czasami działając w dobrej wierze, a czasami odwracając się od krzywdy, która losy się na Twoich oczach.Zapytasz mnie, dlaczego właśnie Ty powinieneś wziąć tę opowieść w własne dłonie, zabrać do własnego bezpiecznego gniazdka i gdy wszyscy wokół zasną, otworzyć na pierwszej stronie i dać sobie zabrać tak dużo godzin z Twojego cennego czasu.Nie wiem, niech na to zapytanie odpowie najsurowszy z moich dotychczasowych krytyków, któremu dedykuję tę powieść:„Jest tu zbrodnia i kara. Brutalne sposoby ukarania winnych nie oburzają czytelnika, wręcz przeciwnie, pozwalają mu poczuć zadośćuczynienie, którego tak brakuje w prawdziwym życiu. Akcja książki rozgrywa się w wielu zakątkach świata, różnorakich środowiskach i piętnuje krzywdzenie dzieci. Książkę czyta się z rosnącym zaciekawieniem i do ostatnich stron w napięciu”. Marek Rynkiewicz
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Nadchodzę |
Autor: | Rynkiewicz Paweł |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Poligraf |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.