Czytaj więcej:
Muzyka nocy okładka

Średnia Ocena:



Muzyka nocy

Następna opowieść autorki bestsellerowych "Zanim się pojawiłeś" i "Kiedy odszedłeś" po raz pierwszy w Polsce. Szczęście można znaleźć, nawet gdy wszystko wokół się rozpada Takie dni potrafią rozbić najbardziej poukładane życie. Kiedy mąż Isabel zginął w wypadku, dziewczyna poczuła, że świat wokół niespodziewanie opanował chaos. Nie tak się umawiali, nie tak miała wyglądać ich przyszłość. Kolejne dni mijały, a na stole rósł stos kopert ze złymi wiadomościami. Aż w końcu jedna z nich przyniosła trochę nadziei. Czy przeprowadzka z miasta na wieś, do domu odziedziczonego po dalekim krewnym, rozwiąże kłopoty Isabel? Isabel będzie zmuszona zawalczyć o własne miejsce w świecie. Odkryje w sobie siłę, o jaką nigdy się nie podejrzewała. I przekona się, że w miłości nie ma utartych ścieżek. "Muzyka nocy" to jedna z pierwszych powieści Jojo Moyes, autorki dużych bestsellerów: ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ i ŚWIATŁO W ŚRODKU NOCY. Książka ebook zyskała dziesiątki tysięcy pozytywnych recenzji na Goodreads, największym portalu czytelniczym na świecie. "Ta opowieść całkowicie mnie wciągnęła! (…) Jedynym minusem jest to, że teraz muszę czekać na następną książkę Jojo. Gorąco polecam!" Gail "Pokochałam tę książkę tak bardzo, że przeczytałam ją w jeden dzień!" Kimberly Wyatt "Kolejna idealna książka ebook od Jojo! (…) Kiedy dotarłam do ostatniej strony, było mi przykro, że to już koniec…" Alayne Emmett "Jestem olbrzymią wielbicielką ebooków Jojo Moyes. "Muzyka nocy" również mnie nie zawiodła! Uwielbiam charakterystyczny styl pisania autorki i to, w jaki sposób sprawia, że postacie są sympatyczne i stają się bliskie czytelnikom. Bardzo polecam." Tiffany "Przeczytałam kilka ebooków Jojo Moyes i MUZYKA NOCY jest zdecydowanie jedną z moich ulubionych! Polubiłam dużo postaci, ich relacje cały czas się rozwijają, a fabuła intryguje od pierwszych stron. Ta opowieść jest zupełnie wyjątkowa, fascynująca." Kassidy Post "To pierwsza książka ebook Jojo Moyes, którą przeczytałam, i uwielbiam ją. Cudownie napisana, nie chciałam, aby się skończyła!" Lauren Thompson "Każda historia omówiona przez Jojo mogłaby zostać filmem!" Ofdreamsandstories "Jojo Moyes jest jedną z moich ulubionych autorek. "Muzyka nocy" jest jak filiżanka gorącej herbaty i ciepły koc w zimny, śnieżny zimowy dzień!" Daryl Japay "Magiczna! Uwielbiam tę powieść, naprawdę ją pokochałem. (…) Kiedy ją czytałem, oczami fantazji widziałem każde opisywane miejsce. (…) Jest w niej tak dużo cudownych cytatów, które przemówiły do mojego serca. Szczerze mówiąc, cała ta książka ebook może być jednym wielkim, pięknym cytatem! To było piękne doświadczenie i piękna wizyta w Anglii!" Tim "Muzyka nocy to nie pierwsza ani na pewno nie ostatnia książka ebook Moyes, którą przeczytałam. Bardzo lubię jej bohaterów. To normalni ludzie, tacy, jakich możemy spotkać na co dzień; mogliby być naszymi sąsiadami, kuzynami, przypadkowymi przechodniami. Mają mocne strony, lecz również wady, nawet fizyczne. Ta opowieść to cudowna historia z niekończącymi się zwrotami akcji. Wzbudza silne emocje – trzyma w napięciu do samego końca. Naprawdę gorąco ją polecam!" Gabriella Zuccarello Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Muzyka nocy
Autor: Moyes Jojo
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Znak JednymSłowem
Rok wydania: 2023

Tytuł Data Dodania Rozmiar
Zobacz podgląd Muzyka nocy pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Muzyka nocy Ebook podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

 

 

Muzyka nocy PDF Ebook podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

 

Wgraj PDF

To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stron
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Recenzje

  • Asiula

    Książkę czyta się jednym tchem. Taką Moyes lubię. Historia głównej bohaterki pokazuje, że nawet po największej zyciowej burzy wyjdzie słońce. Historia osobiście najbliższa memu sercu. Uczy cierpliwości, wytrwałości a przede wszystkim budowania poczucia swojej wartości na nowo.

  • Anonim

    Zalecam

  • Pinko

    Isobel od śmierci męża nie może się podnieść; chociaż ma dwoje dzieci, to ukochane skrzypce kurczowo zaciska w dłoniach. Do tego dochodzą jeszcze kłopoty finansowe- okazuje się bowiem, że Laurent nie pozostawił po sobie wiele. Za mało, by utrzymać dom, w którym jego obecność stale jest wyczuwalna w każdym przedmiocie. Nieoczekiwanie, wśród kopert z zaległymi rachunkami, odnajdują tę jedną, która może przemienić ich teraźniejszość na lepsze- informację o spadku od dalekiego krewnego. To dom na wsi, gdzie Isobel nie była już lata; przeprowadzka z miasta do miejscowości z dzieciństwa pomoże im jednak stanąć na nogi. A przynajmniej powinna. I choć dom to rozpadająca się prawie- rudera, a nieprzystosowana do zwykłej codzienności Isobel czuje jedynie przerażenie na myśl o remontach i ogarnięciu wszystkich spraw, którymi dotychczas zajmował się zmarły mąż, to dziewczyna wie, że musi dać z siebie wszystko. Dla dzieci. Dla siebie. Jest jednak ktoś, komu nie w smak fakt, iż to właśnie miastowa dostała w spadku dom. Ktoś, kto uważa, iż przez te wszystkie lata sam na niego zapracował. Jego prawdziwa twarz kryje się jednak za maską fałszywego uśmiechu... Twórczość pani Jojo Moyes jest nam słynna nie od dziś. Porusza naszymi emocjami, sprawiając, że zaczynamy zastanawiać się ponad sobą i swoim otoczeniem. Gdy ujrzałam świeżość od autorki, nie mogłam się jej oprzeć- i to, jak zawsze w jej przypadku, był strzał w dziesiątkę. Isobel mogłabym bez wahania określić jako oderwaną od rzeczywistości. Skupiona na własnych skrzypcach, resztę pozostawiła mężowi- ogarnianie spraw domowych, zarabianie na utrzymanie, opiekę ponad dziećmi. Przy nim mogła być sobą- taką, w jakiej się zakochał. Chociaż i on czasami miał dość i chciałby mieć przy sobie żonę, choć przez chwilę nie myślącą wyłącznie o grze. Lecz to wszystko skończyło się wraz z jego tragiczną śmiercią w wypadku. Teraz to Isobel musi stanąć na wysokości zadania i zapewnić dzieciakom byt. A nie jest to łatwe... Każdy z nas ma jakieś hobby- tę swoistą miłość, której chciałby poświęcić całe dnie. Dla Isobel były to właśnie skrzypce, jednak ona dla nich wręcz poświęciła rodzinę. Dzieci, wychowane przez nianię, nie tęskniły zbyt za tą eteryczną kobietą, której nierzadko nie było: wyjazdy, próby i imprezy okolicznościowe zabierały Isobel całą radość z bycia obecną w ich życiu. Dotychczas, póki dzieci miały odpowiednią opiekę, nie stanowiło to dla niej problemu. Może czasami, gdy synek zrobił sobie krzywdę i biegł poskarżyć się niani, a nie jej, czuła lekkie ukłucie w sercu. Lub gdy starsza córka -już nastolatka- też kierowała swe kroki ku (bądź co bądź) obcej kobiecie, a nie rodzonej matce. Wszystkie nieprzyjemne uczucia odpływały jednak w niebyt w momencie, w którym brała do ręki smyczek. Ponad tym panowała; ponad skrzypcami, które zdawały się być jej jedynym, prawdziwym kochankiem. To trochę smutne- mieć rodzinę, lecz jakby jej nie mieć. Być niemal weekendowym rodzicem i nie zdawać sobie sprawy z tego, co nas omija. Dlatego tym bardziej byłam ciekawa, jak nasza główna bohaterka poradzi sobie w nowej rzeczywistości, w której -jak każdy z nas- musi codziennie walczyć o dobro własne i bliskich. Intrygującym było obserwowanie, jak z "estradowej pani" Isobel przemienia się w tą, która zmuszona jest grzebać wypielęgnowanymi do tej pory dłońmi, by nakarmić dzieciaki. Podskórnie byłam pewna, że da sobie radę, jednak z przyjemnością obserwowałam proces zachodzących w niej zmian. To dało mi dowód, iż każdy z nas przy odpowiedniej motywacji poradzi sobie z praktycznie każdą przeciwnością losu. Oczywiście na jej drodze nie zabrakło niezłych ludzi, służących jej poradą i pomocą. Niestety, byli i ci drudzy- tacy, którzy chcieli jak najszybciej wykurzyć ją z domostwa, karmiąc się jej strachem i niepewnością. Nie mam nic do zarzucenia Muzyce nocy. Ba, tak mnie wciągnęła ta lektura, że przeczytałam ją w kilka godzin- nie mogłam się oderwać! Szczególnie interesował mnie pewien mężczyzna, Matt i to, jak poradzi sobie z nim nasza bohaterka. Można by rzec, że to książka ebook nie tylko o sile miłości rodzicielskiej, lecz i o tej wręcz psychopatycznej, szalonej. Choć nie wiem, czy w tym przypadku określenie "miłość" jest w ogóle adekwatne. Więcej nie zdradzę, byście i Wy mieli radość z czytania.

  • Margarita

    Isabel Delancey wiedzie, a właściwie do niedawna wiodła niemalże sielskie życie. Pierwsze skrzypce w orkiestrze, kochający mąż dbający o bezpieczeństwo finansowe rodziny, dwójka dzieci. Dzięki Laurentowi Isabel mogła skoncentrować się na tym co miłowała najbardziej – na muzyce. Wszystko odchodzi w niepamięć wraz z informacją, że jej mąż miał wypadek, zginął na miejscu. Isabel zamyka się w sobie, niemal zrzucając odpowiedzialność za rodzinę na Kitty, własną piętnastoletnią córkę. Jakby ciosów w niespodziewanie pomniejszoną rodzinę Delancey’ów było za mało, prawnik rodziny informuje pogrążoną w żałobie wdowę, że finanse rodziny są w opłakanym stanie i ledwo starczą na spłatę hipoteki za luksusowy londyński dom. Pottisworth wiekowy właściciel domu w stylu mauretańskim, domu nazywanego w okolicy hiszpańskim umiera, pozostawiając zrujnowany domek własnej ciotecznej wnuczce Izabel. Dla kobiety, taki spadek wydaje się darem niebios – może sprzedać londyński dom i przeprowadzić się do „domu hiszpańskiego”. Po przybyciu na miejsce okazuje się, że dom jest w wiele gorszym stanie, niż informował ją notariusz. Izabel i jej dzieciakom z pomocą przychodzi lokalny przedsiębiorca budowlany Matt McCarthy, który od dawna miał chrapkę na „dom hiszpański”. Izabel nieznająca się na finansach (tymi rzeczami zawsze zajmował się mąż) i budowlance całkowicie polega na McCarthy’ym, z przerażeniem obserwując coraz bardziej topniejące skromne fundusze. Jedynie muzyka ukochanych skrzypiec przynosi ukojenie zrozpaczonej kobiecie. Czy Izabel uda się odzyskać spokój? Czy przenosiny do małego miasteczka, w którym każdy każdego zna, przyniesie spokój jej rodzinie? Jakie plany względem domu hiszpańskiego i samej Izabel ma McCarthy? „Muzyka nocy”, mimo iż jest powieścią z 2008, jedną z pierwszych w dorobku Jojo Moyes dopiero teraz doczekała się tłumaczenia na mowa polski. Szkoda, że tak późno, ponieważ moim zdaniem to jedna z lepszych powieści Moyes. Podobnie jak w przypadku innych powieści Moyes, główną postacią jest kobieta, która musi zawalczyć o siebie, własną przyszłość i często o przyszłość własnych dzieci. W tej powieści schemat się powtarza (a właściwie spoglądając chronologicznie na wydane powieści, schemat zaczyna się tworzyć), początkowo nijaka Izabel, całkowicie oderwana od rzeczywistości, czasami wręcz egoistyczna, nieumiejąca zapanować na rachunkami, z czasem zmienia się w kobietę zdeterminowaną i poświęcającą się, żeby dzieci były szczęśliwe „dopóki jedno z twoich dzieci jest nieszczęśliwe, sama nie będziesz szczęśliwa”. Zdaje sobie sprawę, że jest „wszystkim, co zostało dzieciom”. Nadmiernie dorosła Kitty sprawia wrażenie lepiej panującej ponad rodziną, niż jej matka. Jej młodszy brat Thierry na skutek traumy przestał się odzywać, ze światem komunikuje się tylko za pomocą gestów. Izabel nie jest w stanie mu pomóc, z pomocą przychodzi jej, a właściwie Thierremu pracownik budowlany Byron, facet o mrocznej przeszłości, małomówny i uwielbiający przyrodę. To właśnie on i jego psy pomogą Thierremu. W powieści nie mogło zabraknąć obrazu małomiasteczkowego społeczeństwa, żyjącego plotkami. Dwaj „kuzyni” Assad i Henry, właściciele lokalnego sklepiku ze wszystkim, w którym handluje się nie tylko lokalnymi wyrobami, lecz dzieli się również ploteczkami, są wyjątkowo ciepłymi i sympatycznymi osobami, które prawdopodobnie jako jedyne trzymają kciuki za Izabel. Sporą element powieści, prócz perypetiów budowlanych i rodzinnych zajmuje muzyka. Muzyka skrzypiec, która raz jest tęskna, raz wręcz zawodząca, a raz romantyczna, idealnie odwzorowuje stan ducha głównej bohaterki. Podsumowując: „Muzyka nocy” to obowiązkowa lektura dla wszystkich fanów pióra Moyes, warto poznać jej pierwsze powieści i zobaczyć jak rozwijał się jej warsztat. Dla fanów powieści obyczajowych będzie to też idealna pozycja na kilka wieczorów. Jest to też opowieść dodająca otuchy w tych niełatwych czasach, że po każdym ciosie można się podnieść, i że „człowiek powinien korzystać z każdej okazji do szczęścia” a także że „życie. Czasami bywa naprawdę koszmarnie, a kiedy myślisz, że tak już będzie zawsze, wszystko się zmienia.” Serdecznie polecam.

  • Urszula Janiszyn

    Jojo Moyes... - i wszystko jasne! Otóż każdy fan współczesnej literatury obyczajowej wie, iż sygnowane tym nazwiskiem książki są gwarancją jakości, dużych emocji i niezapomnianych chwil z mądrą powieścią w ręku. I dokładnie takie same odczucia towarzyszyły mi podczas sięgania po książkę pt. „Muzyka nocy”, która ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Znak. Główną bohaterką opowieści jest Isabel - kobieta, matka dwójki dzieci i od niedawna wdowa. Po śmierci męża musi zmierzyć się ona nie tylko z poczuciem straty i pustki, lecz również i prozą życia, gdy oto kolejne problemy - na czele z finansowymi, nie pozwalają odetchnąć pełnią piersi. Nie mając już sił i nadziei na lepszy los, postanawia postawić wszystko na jedną kartę - przeprowadzić się do nagle odziedziczonego, starego domu na wsi. Jak się wkrótce okaże, krok ten zmieni wszystko... Z pewnością opowieść ta, choć powstała dużo lat temu i w początkach pisarskiej kariery Jojo Moyes, stanowi sobą jedną z najbardziej dojrzałych, poruszających i zarazem cudownych odsłon jej twórczości. Przemawia za tym fakt, iż mamy tu do czynienia z wyjątkowo emocjonalną, szczerą i jakże życiową historią o stracie, wychodzeniu z załamania, jak i wreszcie odnajdywaniu nadziei na lepsze jutro. I choć pojawiają się tu też wątki stricte romansowe, to jednakże najważniejszą się wydaje się być właśnie prawda o ludzkim losie... Główna oś fabuły skupia się na kolejnych losach bohaterki i jej bliskich, gdy oto poznajemy ją w okresie codziennego chaosu i niemożliwości poradzenia sobie z stale piętrzącymi się problemami, następnie jesteśmy świadkami otrzymania zaskakującego spadku, jak i wreszcie towarzyszymy jej w przeprowadzce na wieś, gdzie pozna ona wyjątkowych ludzi, zetknie się tajemnicą domu, odkryje piękną życzliwość i bezinteresowną pomoc, lecz także i uzyska odpowiedź na pytanie, czy jeszcze kiedykolwiek poczuje magię prawdziwej miłości. To intrygująca, misternie poprowadzona i wielokrotnie zaskakująca relacja. Należy docenić w tej opowieści dużo kluczowych i idealnie ukazanych elementów, by wspomnieć idealnej kreacji postaci głównej bohaterki, która niespodziewanie musi radzić sobie z rzeczami o których nie miała pojęcia a także odkrywa po raz pierwszy tak naprawdę prawdziwy smak życia - na czele z pracą, czy również pięknym hobby.., kolejno o idealnie przedstawionej codzienności życia na angielskiej wsi, gdzie natura, ludzie, lecz również i upływający czas są bardzo, lecz to bardzo specyficznymi...; czy również wreszcie o pięknie, magii i mocy tytułowej muzyki, która to odegra w tej historii bardzo ważną rolę. Następny również raz zachwyca nas pisarski warsztat Jojo Moyes, który cechuje wyjątkowo lekkie pióro, łatwość posługiwania się współczesnym mową (tu trzeba docenić znakomitą pracę Moniki Bukowskiej, która cudownie przełożyła tę książkę na polski język), czy również chociażby przekonujące dialogi, gdzie jest tyle realizmu, prawdy, ludzkich emocji. I choć opowieść ta powstała dużo lat temu, to widać jak na dłoni, iż już wówczas autorkę tę cechował wielki, pisarski talent. Bardzo miło i wyjątkowo dynamicznie upływa nam lektura tej książki, która z jednej strony porywa nas sobą od pierwszych stron, z drugiej przekonuje do uwierzenia weń, jak i również sprawia, że nie możemy o niej zapomnieć przez bardzo długi czas. To przekłada się oczywiście na naszą znakomitą rozrywkę, udaną zabawę i wielokrotnie już wspominane emocje, wśród których pojawi się smutek i żal, lecz także i radość. Opowieść Jojo Moyes pt. „Muzyka nocy”, to z idealna wizytówka pisarskiej twórczości tej bestsellerowej autorki. Mamy tu bowiem do czynienia z książką, która intryguje, dogłębnie porusza i zarazem sprawia, iż sami zastanawiamy się ponad wieloma kluczowymi aspektami naszego życia – m.in. z tym, czy jesteśmy naprawdę szczęśliwi, na czele. To znakomita, obyczajowa literatura z najwyższej półki, do poznania której to gorąco was zachęcam. Polecam.

  • Lidia

    Słyszałam dużo pozytywnych opinii o twórczości Jojo Moyes i to skłoniło mnie do zapoznania się z którymś z jej tytułów. Po samym opisie książki spodziewałam się trochę czegoś innego niż tego, co faktycznie dostałam. Styl autorki jest dość specyficzny i do najlepszych nie należy. Historia opowiada o mieszkańcach wsi znajdującej się na odludziu. Wszystkich mieszkających tam ludzi łączy jedno, dom hiszpański, który wzbudza dużo emocji. Po odejściu właściciela rodzina McCartych chciała go dla siebie, lecz nagle wprowadziła się tam wdowa, Isabel, wraz z dziećmi, co pokrzyżowało plany Laurze i Mattowi. Przez całą książkę skupiamy się głównie na paru bohaterach i obserwujemy zachodzące w nich zmiany. Isabel załamana po śmierci męża, nie umiała sobie z niczym poradzić i wszystko spadło na głowę jej nastoletniej córki Kitty, która dynamicznie musiała dorosnąć. Dziewczyna, jak na własny wiek była bardzo dojrzała i odpowiedzialna. Natomiast jej brat, Thierry, przytłoczony tym, co się stało, zamknął się w sobie i z nikim nie rozmawiał. Stał się wycofany i nieśmiały. Było to chyba spowodowane jego wrażliwością. Matt, który szczególnie nie przypadł mi do gustu, był w tej historii postacią negatywną. Notorycznie zdradzał żonę, czego po prostu nie mogłam znieść, i żerował na cudzej krzywdzie. Po jego późniejszym zachowaniu można było wywnioskować, że przechodził załamanie nerwowe i nie myślał racjonalnie. Jego żona, Laura, starała się utrzymywać w ryzach nieistniejące już małżeństwo. W pewnym momencie zapomniała o swoim szczęściu, co było przykre. Anthony źle znosił kłótnie rodziców, lecz czuł się nieźle w towarzystwie Kitty i mogli nawzajem na sobie polegać. Nie obeszło się też bez buntów nastolatków przeciwko rodzicom. Istotną postacią był też Byron, który jako jedyny dotarł do zamkniętego w sobie chłopca i ostatecznie okazał wiele serca rodzinie wdowy, jak i własnej własnej, wiele przez to tracąc. O fabule powiedzieć za wiele nie można, ponieważ tak naprawdę jest o wszystkim i o niczym. Książka ebook zawiera dużo niepotrzebnych i nic niewnoszących opisów. Akcja kręci się wokół domu hiszpańskiego i jego remoncie a także mieszkańcach wsi. Ta pozycja nie wywołała we mnie żadnych skrajnych emocji, poza złością spowodowaną ciągłymi zdradami głównego bohatera. Bardzo nie lubię tego motywu w literaturze. Spodobał mi się natomiast wątek muzyki, który był bardzo ważną częścią tej historii. Isabel dzięki niej wyrażała własne emocje, co było widoczne. Spodziewałam się po tym tytule czegoś więcej. Książka ebook do najgorszych nie należy, lecz też nie do najlepszych. Porusza ciężkie tematy, takie jak strata najbliższej osoby i tego skutki a także kłopoty emocjonalne. Dynamicznie i lekko się ją czyta a także mimo wszystko wciąga, co jest zdecydowanie na plus. Jeśli ktoś lubi twórczość Jojo Moyes, to może śmiało sięgać po „Muzykę nocy” i przekonać się, czy przypadnie mu do gustu bardziej niż mi. ig: comfortplacewithbooks ❤️

  • Dagmara Łagan, BooksCatTea

    Z czułością podkreślająca nieobliczalne, lecz wartościowe tony rodziny. Wybrzmiewająca nasączonymi smutkiem dźwiękami tęsknoty. Niesiona nutami kobiecej siły, która na pięciolinii życia ze śmiałością wybija nieokiełznany rytm. „Muzyka nocy” to opowieść snuta w niespiesznym tempie, z emocjonalną drobiazgowością odsłaniająca barwne oblicze meandrów wielowarstwowo rozumianego posiadania. Otulona całunem starty bliskiej osoby, przybiera kształt swoistej panoramy zmian w rysie osobowościowym bohaterów, podszytych przymusem do odnalezienia się w nowej rzeczywistości. Z wrażliwością, Jojo Moyes kreśli rodzinny portret naznaczony dramatycznymi incydentami, determinującymi iście niełatwy początek niekonwencjonalnej drogi egzystencji. Fundamentalnie fabułę spowija miłość, jaskrawie wyczuwalna w każdym uczuciowym potyczce z dojmującą codziennością, z rzeczywistą muzyką udręki wygrywaną ze złośliwością przez prozę dnia. To realny koncert ludzkich impresji! Tych jawnie wyrażanych, tych skrywanych na dnie serca, tych mylonych z innymi, lecz i intymnie rodzących się na tle życiowych zmagań z chichotem losu. Ta kreacja nie odzwierciedla dynamicznej melodii, intencjonalnie dostarczającej szalonych doznań fabularnych, wręcz przeciwnie – to subtelna muzyka romantycznego trójkąta istnień, otulająca wygodnymi odczuciami, eksponująca szczęście nawet wśród nieokiełznanego chaosu. Gdy dookoła metaforycznie i dosłownie rozpada się świat, a poczucie bezpieczeństwa przypomina już tylko przebrzmiały odgłos z przeszłości. To historia, która obnaża iluzoryczny obraz solidnych filarów pewności, których odpryski kłamstw i sekretów boleśnie ranią, zakłócając idealne wspomnienia, i kładąc się cieniem na sukcesywnie aranżowanej, nowej przyszłości. „Muzyka nocy” na tle materii dźwiękowej jako znamiennego remedium na przytłaczający splot wydarzeń, ukazuje wymowne widowisko renowacji nie tylko upragnionego azylu, lecz rekonstrukcji całej teraźniejszości. Przy akompaniamencie fałszywych relacji, doskwierających błędów i niewłaściwych decyzji, tworzą się trwałe i wartościowe więzi, które niewątpliwie skupiają w sobie największe bogactwa. To osadzona na malowniczej scenerii angielskiej wsi książka ebook o wewnętrznej przemianie i rozkwitaniu do tej pory uśpionej przez okoliczności dojrzałości. Powłóczyście tkana, akcentuje powłokę prowadzących do nieszczęścia chciwych pragnień, na symbolice skrzypiec ukazując zaskakujący finał, mimowolnie przyspieszający bicie struchlałego serca czytelnika. To tytuł, który z pewnością nie zajmuje miejsca na podium wśród najlepszej twórczości autorki, lecz bezsprzecznie zapewnia przyjemny literacki uścisk, a nawet dotyka refleksyjnych strun. Definiuje rozkoszny uśmiech szczęścia, który nie zależy od przebytej drogi i celu samej wędrówki, lecz od ludzi, których podczas niej spotykamy – Jojo Moyes wyraźnie podkreśla to swoim piórem.

  • Izabela Wyszomirska

    Jojo Moyes w ciekawy sposób ujęła to, jak wyglądało życie w małej społeczności wiejskiej. W tej rzeczywistości kompletnie nie mogła sobie poradzić Isabel. Dziewczyna irytowała mnie własną życiową nieporadnością, lenistwem, brakiem zdrowego rozsądku, naiwnością, tym że na wszystko narzekała, a gdy już się za coś wzięła, psuła to. Gdy jeszcze żył jej mąż, to on zajmował się sprawami finansowymi, papierkowymi, domu itp. Nie mogłam zrozumieć czemu nie interesowała się tego typu rzeczami. Jakby tego było mało, rodzicielstwo także nie było na liście jej priorytetów. Przedkładała muzykę nad dobro dzieci. A to przecież one powinni być dla każdego rodzica najważniejsze. Obowiazki, odpowiedzialność? - to nie dla Isabel. Ona poświęciła się swojemu talentowi. Cóż z tego, że kosztem rodziny. Muzyka i skrzypce pomagały jej w bólu po stracie męża i prawdopodobnie z tego czerpała siłę. Nie pamiętam takiej bohaterki, ktorej nie potrafiłabym w żadnym stopniu współczuć czy kibicować. Jednak w obliczu piętrzących się problemów, chcąc nie chcąc, w końcu będzie musiała dorosnąć. Lecz czy tak się stanie? Czy stać ją na to, by być lepszą matką dla własnych dzieci?  🎶 Z kolei jeśli chodzi o Matta, to okazał się równie irytującą postacią. To mściwy, przebiegły, mający urojenia i obsesję na swoim punkcie mężczyzna, który zrobi dosłownie wszystko, żeby przejąć kontrolę ponad domem. Czy to się uda? A może chęć posiadania i chciwość obrócą się przeciw niemu? O tym już musicie przekonać się sami. Zdrady małżonki Laury weszły mu już w taki nawyk, że ciężko szukać u niego jakiejkolwiek refleksji. Bierności dziewczyny również nie rozumiałam.  🎶 Nie do przyjęcia okazał się dla mnie stereotypowy  sposób przedstawienia Asada i Henry'ego. Można odnieść wrażenie, iż geje to według autorki słabi fizycznie plotkarze.  🎶 To historia pokazująca, jak olbrzymią wartość ma rodzina i ludzie, których spotykamy na własnej drodze. W tym kontekście moją olbrzymią sympatię zdobył Byron.  Widzimy, że czasem musi coś runąć, by powstało coś nowego, by uświadomić sobie co w życiu jest najważniejsze. Ponieważ nawet nie mając nic, tak naprawdę mamy wszystko. 🎶 "Muzyka nocy" to refleksyjny melodramat rodzinny o sekretach, trójkącie miłosnym, stracie, żalu, zazdrości, ludzkiej chciwości, manipulacji i zemście. Czy Isabel w końcu nauczy się życia? Sprawdźcie! Mnie może ta książka ebook nie porwała tak, jakbym tego oczekiwała, lecz było w niej coś, co sprawiało, że chciałam poznać jej finał, który okazał się najmocniejszą stroną lektury.

  • z ksiazka w plecaku

    „Muzyka nocy” to napisana z rozmachem opowieść o kobiecie, która pomimo przeciwności losu postanawia odnaleźć własne miejsce na ziemi. Odkryje przy tym w sobie olbrzymią siłę. Izabela, ponieważ o niej jest mowa, to postać, którą bardzo polubiłam. Za jej charakter i determinację. Za zaradność i odwagę. Laura i Matt McCarthy są małżeństwem. Mieszkają blisko pewnego domu, zwanego hiszpańskim domem. Znajduje się on w środku lasu i delikatnie mówiąc jest ruiną. Mieszka w nim starszy pan, Samuel Pottisworth. Obiecał on Laurze, że po jego śmierci dom będzie jej w zamian za opiekę ponad nim. Dziewczyna codziennie nosiła mu posiłki, wysłuchując przy tym wielu uwag. Gdy staruszek zmarł, Laurę spotkała przykra niespodzianka. W hiszpańskim domu, zamieszkała wraz z dziećmi, daleka krewna Samuela, Izabela. Dziewczyna utraciła w wypadku samochodowym własnego męża, który był jej całym życiem. Została sama z dzieciakami i z niemałym kredytem, którego nie była w stanie spłacić. Dlatego również przeprowadziła się z miasta na wieś. Jednak czy przemiana ta rozwiązała jej kłopoty chociaż trochę? Dlaczego tak stary i zaniedbany dom wzbudza tyle emocji u okolicznych mieszkańcach? Czy sąsiad, który chce pomóc w remoncie cos ukrywa przed Izabela? Przekonacie się sami. Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jojo Moyes. Do tej pory przeczytałam parę jej książek, które miały jeden „schemat”. Pierwsze ich 100 stron ciągło się jak flaki z olejem, a dopiero coś się działo. Natomiast najwieższa książka ebook autorki zdecydowanie należy do tych, które wciągają od pierwszych stron i nie można jej odłożyć nawet na chwilę. Lekkie pióro autorki, idealnie wykreowane postacie zarówno kobiece jak i mięskiem i szybka akcja, sprawiają, że książka ebook czyta się sama. Opowieść przeczytałam w dwa wieczory, a po przeczytaniu żałowałam, że to już koniec śledzenia losów bohaterów. Komu zalecam książkę? Każdemu, kto czyta powieści obyczajowe, w których nie brakuje lekkiego dreszczyku. Tutaj wywoływał go stary, zniszczony, pośrodku lasu dom a także Matt. Mężczyzna, który swoim zachowaniem nie raz spowodował u mnie strach. Zadawałam sobie zapytanie kim on jest i czego tak naprawdę chce. Zalecam też każdemu, kto jeszcze nie miał okazji poznać pióra Jojo Moyes i nie wie, od której książki zacząć literacką ucztę. Polecam, też każdemu fanowi autorki. Myślę, że „Muzyka nocy”, na pewno Was nie rozczarowuje. [współpraca reklamowa] Wydawnictwo Znak

  • Anonim

    „Życie. Czasami bywa naprawdę koszmarnie, a kiedy myślisz, że tak już będzie zawsze, wszystko się zmienia”. Mąż Izabel ginie w wypadku, byli szczęśliwym, mieli żyć długo i szczęśliwie. Dziewczyna czuje, że w jej codzienność wkracza olbrzymi chaos. Zaciągnięty, olbrzymi kredyt zmusza ją do podjęcia radykalnych decyzji. I gdyby nie jej daleki krewny, który zostawił jej w spadku dom, nie miałaby gdzie się podziać z dziećmi. Musi zostawić Londyn i przeprowadza się na wieś. Dom znajduje się w prześlicznej okolicy, jednak nie jest w najlepszym stanie, wymaga gruntownego remontu. Tuż obok mieszkający sąsiedzi są bardzo niezadowoleni z takiego obrotu sprawy. Kobieta, która opiekowała się zmarłym krewnym Izabel, po cichu liczyła, że to właśnie oni staną się jego właścicielami. Razem z mężem i synem planowali w nim zamieszkać. Po tym co przeszło ich małżeństwo, mieli na nowo odnaleźć i odbudować w nim własne szczęście. Czasami bardzo ciężko jest zostawić przeszłość za sobą i ruszyć do przodu. Od samego początku opowieść przykuwa uwagę. Autorka funduje nam sporą dawkę emocji. Ciekawie, autentycznie ukazani bohaterowie, wielki przekrój i różnorodność ludzkich charakterów. Ludzkie ułomności charakterów w całej okazałości, chciwość, zazdrość, manipulacje. Izabel jest artystką, uzdolnioną skrzypaczką, do tej pory rachunki, gotowanie, opieka ponad dzieciakami były jej nieznane. To były bardzo przyziemne sprawy, teraz to wszystko musi się zmienić. Autorka podejmuje szereg różnych, niełatwych problemów, ukazuje je z dużą wrażliwością i wyczuciem. Nic nie jest tu łatwe, ani oczywiste, pisarka umiejętnie wodzi nas za nos. Śmierć najbliższej osoby, żałoba, zdrady, nieporozumienia małżeńskie, trudy macierzyństwa. Czasami tak ciężko jest podjąć dobrą, właściwą decyzję. Strach przed tym, co nowe, bywa bardzo silny. Życiowa niezaradność, bujanie w obłokach, zupełne oderwanie od otaczającej rzeczywistości. Rodzinne tajemnice, siła miłości, poświęcenie, oddanie rodzinie. Urzekająca, wzruszająca gra na skrzypcach, która jest pasją. I ten tytuł doskonały i jakże wymowny. Klimatyczna, wciągająca, nostalgiczna, słodko-gorzka opowieść obyczajowa. Czytanie od początku do końca było przyjemnością. Opowieść daje do myślenia, ukazuje, że warto podejmować wyzwania, dokonywać wyborów, iść w życiu do przodu. Serdecznie polecam, Tatiasza i jej książki :)

  • katexx

    „Życie. Czasami bywa naprawdę koszmarne, a kiedy myślisz, że tak już będzie zawsze, wszystko się zmienia.” Świat Isabel rozpadł się niczym domek z kard, kiedy jej mąż zginął w wypadku, zostawiając ją i dwójkę dzieci samych. Jej kariera skrzypaczki musiała pójść w odstawkę, a w jej poukładane życie wkradł się chaos. Dni mijały, a na stole rósł stos kopert ze złymi wiadomościami, lecz jedna z nich okazała się taką, która zapaliła płomyk nadziei. Wiedząc, że w Londynie nie czeka jej nic dobrego, postanawia się wyprowadzić z miasta na wieś, do domu odziedziczonego po dalekim krewnym. Do domu, który ma rozwiązać jej problemy. Na miejscu jednak zastaje coś, czego się nie spodziewała, prześliczny dom w stylu hiszpańskim, który pamiętała z zamierzchłych czasów, przez lata był tak zaniedbywany, że teraz stał się olbrzymią ruderą, która ledwo stoi. Jednak Isabel nie poddaje się, pragnie zawalczyć o lepsze życie dla własnych dzieci, zawalczyć o własne miejsce w świecie. To sprawia, że dziewczyna odkryje w sobie siłę, o jaką nigdy się nie podejrzewała. I przekona się, że w miłości nie ma utartych ścieżek. Dawno nie czytałam tak fajnej obyczajówki. I nie jest to książka, w której miłość gra pierwszych skrzypiec, lecz mamy całą orkiestrę poruszanych tematów. „Muzyka nocy” to historia o stracie ukochanej osoby, smutku żałobie i samotnym macierzyństwie. Historia o nadziei, lecz i też o rozczarowaniach. Historia o stawianiu czoła świeżym rzeczom, odnajdywania w sobie siły i pokonywaniu swoich słabości. Historia o trudach życia, gdzie każdy skrywa jakieś tajemnice i tajemnice. Historia o tym, jak czasem prosto można paść ofiarą manipulacji i zostać wciągniętym w sieć intryg. To historia o tym, jak chęć posiadania czegoś może się przerodzić w obsesję. I przede wszystkim to historia o muzyce, która niesie ukojenie, która wyraża emocje i otwiera serca. To, co przydarza się głównym bohaterom, mogłoby się naprawdę zdarzyć wszędzie, a ludzi, których poznajemy, mogą nas otaczać nawet w naszym życiu. „Muzyka nocy” uzmysłowi wam, że szczęście można znaleźć, nawet gdy wszystko wokół się rozpada.

  • Ewelina

    Lubię z czasu sięgnąć po coś innego, niż zwykle czytam. Coś, co zabierze mnie w podróż, po której trudno jest wrócić do rzeczywistości. A jak było w przypadku tej książki? Izabel traci męża i zostaje samotną matką dwójki dzieci. Kłopoty po śmieci męża rosną, rachunki mnożą się w zastraszającym tempie, a ponad głową wisi wizja bankructwa. Izabel musi podjąć trudną decyzję, o opuszczeniu domu, który dzieliła ze swoim ukochanym. Wyprowadza się na wieś, do domu odziedziczonym po dalekim krewnym. Niestety, ten popada w ruinę, lecz dziewczyna nie ma wyjścia, musi tu zamieszkać i zawalczyć o własne nowe lokum. Czy jej się to uda? Czy dom przyniesie jej szczęście? Dlaczego budzi takie zainteresowanie innych ludzi? To moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i już na samym wstępie zaznaczę, że początkowo nie mogłam się wczuć w fabułę. Styl autorki był dla mnie zupełnie obcy. Po skończonej lekturze stwierdzam, że prawdopodobnie za dynamicznie ją oceniłam,bo jakby nie było, książka ebook liczy niemal 500 stron, zapisanych praktycznie ciągłym drukiem. Ja zdecydowanie preferuję proste, niezbyt rozbudowane opisy, które połyka się na raz. Z perspektywy czasu myślę, że takie książki powstają, żeby delektować się ich zawartością. Muszę przyznać, że autorka ma dar przelewania uczuć na papier. Wszystkie emocje w niej zawarte, dosłownie sięgnęły mojego wnętrza. Jojo umiejętnie kreowała bohaterów, dając mi możliwość podziwiania ich wewnętrznej przemiany, które nastąpiły na skutek bolesnych doświadczeń. Byłam świadkiem potyczki ze własnymi przekonaniami, uczuciami i słabościami. To naprawdę niezła obyczajówka, która ukazała zawiłe rodzinne sekrety, intrygi. Mnie poruszyła potyczka Isabel z demonami przeszłości. Musiała pozbierać się po straci ukochanego i dynamicznie zebrać się w garść po przyjedzie do nowego domu. "Muzyka nocy" to bardzo życiowa książka,a zdarzenia w niej przytoczone, mogą przytrafić się każdemu z nas. Choć początek nie przypadł mi do gustu (głównie przez zdrady Matta), lekturę zaliczam do udanych. Myślę, że idealna historia na zimowe wieczory.

  • czytanie.na.platanie

    Nie czytam zbyt wielu powieści obyczajowych, lecz ciepły styl Jojo Moyes, wielowątkowość snutych przez nią życiowych historii, bohaterowie z krwi i kości i cudowne okładki oczywiście kuszą mnie, by sięgnąć po każdą kolejną jej książkę. W „Muzyce nocy” autorka porusza dużo życiowych tematów, skłaniających do refleksji ponad siłą rodziny, znaczeniem miejsca nazywanego domem i radzeniem sobie z brutalnie utraconymi marzeniami bohaterów. Ponieważ życie każdego z nich nie potoczyło się zgodnie z ich oczekiwaniami. Laura i Matt po paru latach zaciskania zębów przy opiece ponad złośliwym i obleśnym starcem mieli zamieszkać w wymarzonym, odziedziczonym po nim domu, który miał ocalić ich rozpadającą się rodzinę. Byron marzył o zawodzie nauczyciela, lecz jedna decyzja pod wpływem emocji spowodowała konsekwencje, które wykluczyły go ze społeczeństwa. I w końcu główna bohaterka, Isabel, miała żyć muzyką, w oderwaniu od spraw przyziemnych, tymczasem dramat zmusiła młodą wdowę do bolesnego zejścia na ziemię i zajęcia się domem i dziećmi. Cichym bohaterem tej powieści pozostaje też ukryty pośród lasu „dom hiszpański”, zniszczone i stare domiszcze, które dla jednych jest koniecznością i ostatnią deską ratunku, dla innych obiektem pożądania i przyczyną frustracji. Czy komuś z nich przyniesie szczęście? Ta dość melancholijna opowiadanie naznaczona stratą, zagubieniem i poczuciem bezsilności, nabierała temperamentu dzięki impulsywnym zachowaniom bohaterów, niespodziewanym zwrotom akcji i zaskakującym zbiegom okoliczności. Dzięki namiętności, zdradzie, manipulacji i tajemnicom, których ujawnienie zatruwa nawet wspomnienia. I choć artystyczna dusza Isabel, zupełnie oderwana od rzeczywistości mogła momentami irytować swą naiwnością, to jednak zupełnie nieoczekiwanie obdarzyłam ją dużą dozą sympatii. „Muzyka nocy” może nie zostanie moją ulubioną książką autorki, tą niezmiennie pozostaje „Światło w środku nocy”, dostarczyła mi jednak naprawdę dobrej rozrywki i powodów do zadumy. A gdzie tu muzyka, zapytacie? Sprawdźcie sami!

  • Coolturka

    "Muzyka nocy" to jedna z pierwszych powieści Jojo Moyes. Laura od nad dziewięciu lat zajmuje się wrednym staruszkiem z nadzieją, że ten w spadku podaruje jej rodzinie własny rozpadający się dom, położony na wyjątkowo malowniczym i rozległym terenie. Oczywiście stary dziadyga wykorzystuje tę sytuację do granic możliwości, a dziewczyna zgadza się na to podłe traktowanie. Jednak czeka ją niemały szok, gdyż ziemię odziedziczy ktoś zupełnie niespodziewany. Isabel niedawno została wdową z dwójką dzieci i nie za bardzo potrafi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Ich sytuacja finansowa wygląda katastrofalnie i jedynym wyjściem z sytuacji zdaje się przeprowadzka do otrzymanego w spadku domu, tyle że nie wszyscy wydają się z tego zadowoleni. Isabel stale przeżywa żałobę po ukochanym mężu, jest artystką — skrzypaczką bujającą w obłokach, nie dla niej przyziemne sprawy, gotowanie, rachunki, opieka ponad dziećmi... Ta życiowa nieporadność powoduje, że jej piętnastoletnia córka musi w ekspresowym tempie dojrzeć i stać się tą dorosłą. Na dodatek dziewięcioletni syn przestał się odzywać po śmierci ojca. Przeprowadzka w nieznane miejsce nie wydaje się w tej sytuacji najlepszym pomysłem. Znajdziemy tu motyw OBSESJI na punkcie posiadania; DOMU w jego dosłownym znaczeniu, jak i tym metaforycznym; radzenia sobie z ŻAŁOBĄ; życia na WSI ze wszystkimi jego urokami. Jest i miłość do MUZYKI, która pozwala zachować zdrowe zmysły, gdy nic nie idzie po myśli Isabel. Jest również ZDRADA i chora NAMIĘTNOŚĆ a także dwaj mężczyźni, niezły i zły. W jakiś dobitny sposób trafiły do mnie wszystkie te emocje, które chciała przekazać Moyes, może dlatego, że Matt ze swymi zdradami, manipulacjami i kłamstwami, przypomina mi kogoś z mojego otoczenia, a może dlatego, że sama jestem matką dorastającej kobiety i czasem ciężko nam się porozumieć. Po maratonie kryminalnych historii potrzebowałam właśnie tego typu powieści o życiu, jego cieniach i blaskach.

  • instytutksiazek

    Okazuje się, że jej zmarły mąż zostawił im mnóstwo długów i gdyby nie daleki krewny, który zostawił jej w spadku dom, nie miałaby się gdzie podziać z dziećmi. Dom, w pięknej okolicy, okazały, to jednak w opłakanym stanie. Będą musieli wykorzystać większość oszczędności na jego renowację. Tymczasem w sąsiednim domu też nie żyje się kolorowo. Kobieta, która opiekowała się ich zmarłym krewnym bardzo liczyła na ten dom, był im niemalże obiecany… Mieli w nim zamieszkać razem z mężem a także synem i przemienić ich rodzinę na lepsze, po tym co przeszło ich małżeństwo. Gdy wszystko wokół się rozpada bohaterowie spróbują odnaleźć ponownie szczęście. „Muzyka nocy” Jojo Moyes to opowieść o trudach życia i potyczce o szczęście. Ukazuje dzieje połączonych ze sobą paru osób. Każdy z nich jest nieszczęśliwy na własny sposób. Dotyczy to też ich dzieci, którym też jest się trudno odnaleźć w tej sytuacji. Autorka ma cudowny styl pisania, wplata w treść książki mądre treści, by była ona pokrzepiająca. Przedstawia problematykę żałoby, zdrady, sporów w małżeństwie, macierzyństwa a także pasji. Robi to w sposób bardzo obrazowy, tak, że można wczuć się w bohaterów i zrozumieć ich emocje. Podobało mi się, że przez większą element książki nie wiedziałam tak naprawdę kto z kim będzie. Nie było to nic oczywistego, zwłaszcza, że występowało kilka kluczowych postaci. Dodatkiem do fabuły były barwne opisy i wzruszająca gra na skrzypcach. Uważam, że wybór tytułu jest wyjątkowo trafiony i gdy analaleizowałam go kilkukrotnie podczas lektury to chwytał za serce. Mimo to,brakowało mi czegoś, co by mnie w tej książce pdf porwało lub urzekło. Oczekiwałam, że bardziej zaangażuje się w jej historię i wywoła we mnie większe emocje. Jednak to nie nastąpiło. Mimo to jest to cudowna i bardzo nieźle napisana historia.

  • Anonim

    Z natury rzadko sięgam po literaturę obyczajową, lecz jeśli już mi się zdarzy, to lekturę wybieram bardzo skrupulatnie. Tym metodą w moje ręce wpadła “Muzyka nocy” Jojo Moyes. Wielki wpływ na moją decyzje miała też inna książka ebook tej autorki, mianowicie “Zanim się pojawiłeś” i jeśli tak jak mi, przejdzie wam przez głowę, że te książki mogą mieć ze sobą coś wspólnego, to grubo się mylicie! Jednak, to wcale nie oznacza, że Muzyka nocy dostarcza mniejszej ilości wrażeń, nawet jeśli jest ona jedną z pierwszych napisanych przez autorkę. Już sam blurb jest napisany w bardzo odpowiedni sposób i nie zdradza za wiele z fabuły. Dzięki temu byłam zaskoczona i zaintrygowana od pierwszego rozdziału, w którym nie poznajemy od razu głównej bohaterki. Przez ten zabieg miałam ochotę czytać dalej, tylko po to, by w końcu ją znaleźć. Książka ebook ma nam też do zaoferowania coś więcej niż znajdziemy w opisie od wydawcy. Autorka zafundowała nam dużo zwrotów akcji, które są zdumiewające, lecz jednocześnie nie są przesadzone czy nieprawdopodobne. Ot, bardzo wiele zbiegów okoliczności, lecz nieźle wyważonych. Niestety książka ebook momentami mi się dłużyła, a cliffhangery, które kończyły niektóre rozdziały, zamiast budować we mnie napięcie, normalnie mnie denerwowały. Co do samych bohaterów, to nie są to postacie, które mogłabym polubić, lecz nie zmiania to faktu, że są bardzo ciekawie wykreowani. Prawdopodobnie nie spotkałam się w żadnej innej książce, z takim połączeniem cech zawartych w jednej osobie jakie pokazuje Isabel czy Matt. Jeśli szukacie miło napisanej książki na, jeszcze!, długie wieczory, to mogę Wam polecić “Muzykę nocy”

  • Kamila

    Powieści Jojo Moyes cieszą się niesłabnącą popularnością ,także wśród polskich czytelniczek. Ja własną przygodę z jej twórczością zaczynałam od książki "We wspólnym rytmie" ,tym razem dzięki wydawnictwu Znak miałam okazję przeczytać "Muzykę nocy" zapraszam na recenzję. Niespodziewana śmierć męża wstrząsa życiem Isabel. W obliczu tego zdarzenia dziewczyna musi zmierzyć się z nową rzeczywistością i zająć się dwojgiem własnych dzieci a także stertą zaległych rachunków.. a także koniecznością przeprowadzki do miejsca o którym wcześniej nawet by nie pomyślała. Okazuje się też, że Laurent miał przed ukochaną dużo sekretów. Równolegle czytelnik poznaje życie zamożnego małżeństwa -Laury i Matta. Z pozoru ich życie wygląda na istną sielankę, nie brakuje im pieniędzy ,a plany na przyszłość rysują się doprawdy obiecująco, jednak plany mają to do siebie,że bardzo nierzadko okoliczności zmuszają do zmiany punktu widzenia i poukładania priorytetów na nowo. W tle zaś mamy stary klimatyczny dom z duszą i bogatą historię. Całość brzmiała naprawdę nieźle i interesująco, jednak przyznam szczerze akcja toczyła się w dość wolnym tempie i przez to czytanie nieco się dłużyło. Ponadto zachowanie głównych bohaterek było irytujące, bo liczyła się dla niej wyłącznie muzyczna pasja, Laura zaś zapatrzona w męża jak w obrazek nie dostrzegała jego oczywistych kłamstw. Prawdę mówiąc ta książka ebook mnie nie zachwyciła, jednak autorka poruszyła dużo niełatwych tematów i prezentuje siłę kobiecych charakterów. Jeśli szukacie lektury na leniwy weekend zdecydowanie mogę Wam ją polecić, jednak nie każdy czytelnik ją polubi.

  • zniegrzecznejpolki_texaslights

    „Muzyka nocy” to cudowna opowiadanie o bolesnych zakończeniach i niełatwych początkach, o drugich szansach, obsesjach i kiełkującej na nowo miłości do życia. To niezwykła książka, której bohaterowie muszą pokonać dużo trudów, a pewien stary, pozbawiony duszy dom, którego wcale nie można nazwać domem, jest centrum ich historii. Isabel utraciła męża, a wraz z nim serce, bo nie tylko był jedną z największych miłości jej życia, lecz również umożliwiał jej rozwijanie się w muzyce, jej drugiej miłości. Podczas, gdy Isabel grała, on zajmował się prozą życia - dziećmi, rachunkami, zarabianiem. Po jego śmierci, zdruzgotana wdowa musiała przeprowadzić się wraz z synem i córką z ruchliwego centrum Londynu, na prowincję, do rozpadającego się domu, bez prądu, ogrzewania, czy nawet dostępu do bieżącej wody. Lecz nie tylko dom stanowił niebezpieczeństwo. Mieszkańcy miejscowości też skrywali tajemnicę. Zakochałam się w „Muzyce nocy”. Wielowątkowość książki i bardzo różnorodni bohaterzy nie pozwalali się nudzić, a nuta grozy i tajemnicy utrzymująca się w powietrzu, tylko nadawała całości wyjątkowego smaku. Dzięki bliższemu poznaniu mieszkańców wsi i ujmującym opisom domu, mogłam się poczuć, jakbym była częścią tej historii. Nawet tydzień po jej zakończeniu, wystarczy, że zamknę oczy, a w fantazji przenoszę się ponad jezioro, skraj lasu, czy dach niesamowitej posiadłości i aż przechodzą mnie dreszcze. Związałam się z rodziną Isabel, lecz również z Byronem i kuzynami. Polubiłam klimat wsi, jej krajobrazy, sklep, a nawet bar. I napewno kiedyś jeszcze wrócę do tej historii.

  • Świat książkowy Mali

    „Szczęście można znaleźć, nawet gdy wszystko wokół się rozpada”. Muzyka nocy to historia pokazująca historię kobiety, która w jednej chwili utraciła własny bezpieczny grunt pod nogami. Śmierć męża spowodowała nie tylko smutek, lecz również musiała zmierzyć się z nową rzeczywistością w końcu miała dwójkę dzieci, którymi musiała się zająć, a nie bardzo wiedziała jak, to zrobić. A kłopoty tylko przychodziły i trzeba było się z nimi mierzyć. Autorka w własnej powieści pokazała nam, że życie jest pełne niespodzianek, pewnego dnia budzimy się i nic już nie jest takie samo jak przed tym jak kładliśmy się spać. Strata drugiej osoby nigdy nie jest łatwa, lecz trzeba w sobie odnaleźć siłę, aby przetrwać i iść do przodu, szczególnie jeśli ma się dzieci, dla nich trzeba być twardym i pokonywać własne lęki a także podejmować trudne decyzję. Każdy dzień to świeża szansa i nadzieja na lepsze jutro. Historia pełna tajemnic, intryg, straty, żałoby, bezsilności, samotnego macierzyństwa, manipulacji, zdrady, potyczki z swoimi słabościami, obsesji, pasji, nadziei a także cudownych widoków. Zalecam wam sięgnąć po tę książkę, która ukazuje, że zawsze można zacząć od początku starczy odrobina odwagi i wiary. A relacje między ludźmi są tak różne, że trzeba sądzić kto jest twoim przyjacielem, a kto wrogiem, ponieważ najczęściej największe żmije są najbliżej nas i czekają zaczajone na atak. To wszystko jest wypełnione szczyptą muzyki w tle. Całość opinii znajdziecie na blogu Świat książkowy Mali

  • Anonim

    •Sama historia ciekawa, a wszystko rozchodzi się o stary dom w stylu hiszpańskim, który jest obiektem westchnień paru osób. Dookoła dostajemy intrygi, wiele emocji związanych ze stratą i zmianą otoczenia. No i dostajemy mojego „ukochanego” Matta buca i kanalię... lecz aby Was nie zmyliło ponieważ ta postać serio nakrecała akcję i wywoływała u mnie dużo emocji. Oczywiście głównie tych negartywnych. Jedną z głównych bohaterek była równiez Isabela, skrzypaczka, matka dwójki dzieci, która to była totalnie zagubiona. Została wrzucona w sytuację, do której niestety nie była przygotowana i przez to została wykorzystana. Historia sama w sobie mnie zaintresowała, jest intrygująca jednak jest również niestety rozwleczona. Książka ebook ma około 450 stron i akcja momentami bardzo zanikała i pojawiały się nudniejsze momenty. •Im dalej w fabułę tym akcja zaczyna się zacieśniać, coraz więcej się dzieje, a co za tym idzie coraz lepiej mi się czytało. Także kochani radzę uzbroić się w cierpliwość i do niektórych elementów i do tego piekielnego Matta! Jak myślę z perspektywy czasu to naprawdę dużo się tam wydarzyło, jednak nie zabrakło wielu zbędnych opisów, które moim zdaniem nic nie wnosiły do fabuły. Mimo wszystko nie żałuję, że przeczytałam tę książkę. Jednak szczerze uprzedzam tych, którzy lubią jak co strona co płot twisty i egzotyczne akcje, że tu aż tyle tego nie ma 😅

 

 


O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!