Średnia Ocena:
Muzeum falsyfikatów
Kryminał, w którym jednak trup nie ściele się w ogóle, kule nie specjalnie świszczą, a syreny policyjnych pojazdów nie zagłuszają niczyjego spokoju. Dzieła sztuki kradnie się bowiem w ciszy. I samotności. Lubię inteligentne książki inteligentnych autorów. Mirka Salskiego znam od lat, pracowaliśmy razem w telewizji, był nawet kiedyś moim szefem. Teraz wreszcie mogę się odegrać... No więc powiem prawdę: idealnie spisał tę nietypową historię złodzieja – konesera dzieł sztuki. W dodatku rzecz jest porządnie zdokumentowana i oparta na zdarzeniach prawdziwych. Czy komuś z Państwa nie zginął przypadkiem jakiś Van Gogh, czy może Kossak? Zalecam fanom dobrej powieści. Niestety. Monika Szwaja – zazdrosna, lecz prawdomówna...
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Muzeum falsyfikatów |
Autor: | Salski Mirosław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Sol |
Rok wydania: | 2008 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Muzeum falsyfikatów PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!