Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Książka ebook pełna rzetelnej wiedzy na temat biznesu. Pokazuje, w jaki sposób osiągnąć finansowy sukces i niezależność, poprzez strategie praktykowane przez najbogatszych ludzi w biznesie. "»Mózg-fabryka sukcesu« to idealna książka, która pokazuje, w jaki sposób osiągnąć wiele szybciej finansowy sukces i niezależność, poprzez strategie praktykowane przez najbogatszych ludzi w biznesie." Brian Tracy
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mózg - fabryka sukcesu. Najskuteczniejsze strategie ludzi biznesu |
Autor: | Urbańska Anna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Firmamento |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Niezależnie do tego, co pojawiło się w „Opinii 50 stron” warto podzielić się słowem końcowym, warto zebrać w jedną, spójną całość moje przemyślenia na temat książki, „Mózg – fabryka sukcesu”. Co ciekawe, poznany świeży film pozwolił mi odnaleźć być może puentę tego, co przez długi czas nie było w stanie do mnie dotrzeć.Od sceptycyzmu do poszukiwania właściwych odpowiedzi. Od braku zaciekawienia poznawanym tematem po integralną formę sięgania po to, co dobre, słuszne i pobudzające umysł do określonego działania.Przyznam się, że kiedy trafiła w moje dłonie książka ebook Anny Urbańskiej przez kilka dni nie wiedziałem tak do końca, jak się do niej zabrać. Tzn. książki są po to, żeby je czytać i to akurat wydaje się oczywiste, lecz w zupełnie innej kategorii są praca badawcze, czy może naukowe, ponieważ za taką warto uznać „Mózg – fabrykę sukcesu”.Jestem na gorąco po fascynującym w swej treści filmie, „Joy” i przyznać muszę, że jego przesłanie tworzy wspólną płaszczyznę z tym wszystkim, czym dzieli się z nami Ania Urbańska i co w przystępny sposób pragnie nam przekazać.Choć zaintrygowała mnie kwestia kreowania mózgu poprzez kolory stale jednak nie wiem, jaki dla mnie osobiście byłby najbardziej odpowiedni. Czy również może który z nich jest najlepiej odzwierciedlającym moją twórczą osobowość. Myślę o tym często, szukam punktu odniesienia, środka ciężkości, sposobu, dzięki któremu kolory staną się czymś więcej, niż tylko określoną paletą naukowych definicji.>Nic dziwnego, że „zieloni” działają w oparciu o doświadczenie, polegają na tym, co znane, są oporni na zmiany; „czerwoni” reagują żywo na bodźce napływające w danej chwili, natychmiastowo na nie odpowiadają; a „niebiescy” to wizjonerzy, podążający za postępem, opracowujący precyzyjne plany i liczący każdą minutę.<Wspomniany wcześniej, „Joy” jest idealnym dowodem na to, jak z małych, pozornie nic nie znaczących pomysłów pojawiają się duże biznesowe dokonania. Jak realizacja tego, co gdzieś tam rodzi się głęboko w mózgu może w konsekwencji zaskoczyć nas bardziej, niż możemy zdawać sobie z tego sprawę. Walcząc oto konsekwentnie i nie poddając się nawet przez chwilę. Choć przez 17 lat żyjąc w zawieszeniu (warto zwrócić uwagę na element filmu, w którym Joy czyta córce dziwną książkę na dobranoc).Film zostawmy jednak gdzieś z boku, gdyż nie jest to spectrum naszych obecnych rozważań. Jeśli zrozumiemy własny mózg, jeśli będziemy w stanie szukać w jego przestrzeni znacznie większych możliwości, niż pierwotnie może nam się tylko wydawać, wtedy, kto wie, sto patentów Joy będzie nas bodźcem do swojego odkrywania i kreowania świata. (...)Pełny tekst recenzji dostępny w poniższym linku:http://koominek.blogspot.com/2016/01/anna-urbanska-mozg-fabryka-sukcesu.html