Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Niniejsza książka ebook opowiada o ostojach polskości podczas rzezi wołyńskiej ‒ największych ośrodkach samoobrony. Tworzone ad hoc nieustanny się azylem dla Polaków starających się uchronić przed wyrżnięciem. Ukraińscy nacjonaliści skazali ich bowiem na eksterminację. Na dowód twórca przytacza opisy ukraińskich zbrodni, które rozszalały się na Wołyniu i które zmusiły Polaków do utworzenia samoobrony w miastach. Nie wszyscy zdołali się w nich schronić. Ci, którym się to udało, stali się świadkami zwyrodniałych mordów. Ukraińcy nie chcieli pozostawiać świadków, dlatego również z zaciekłością atakowali miasta. Nie zrezygnowali nawet wówczas, gdy ziemia drżała już od wystrzałów armat, zwiastując nadejście Sowietów. Książka opisuje działalność samoobrony w Pańskiej Dolinie, zorganizowanej przez działaczy ruchu ludowego, która odpierała ataki sił ukraińskich aż do nadejścia Sowietów. Nie miał tego szczęścia Mizocz. Jego mieszkańcy, po zaciekłej obronie, musieli pod eskortą wycofać się do Dubna. Ataki odparła samoobrona w Dederkałach i Ostrogu. Obroniła się nieodległa Witoldówka. Nie dali się wyrżnąć mieszkańcy Rybcza. Banderowcy, nie chcąc podejmować potyczki z nieźle uzbrojoną załogą, udali się do Wiśniowca, gdzie w klasztorze Karmelitów wyrżnęli kilkuset Polaków. Częściowo wypełniła zadanie samoobrona w Hucie Stepańskiej. Poniosła ciężkie straty i z braku amunicji musiała – wraz z ochranianą ludnością – wycofać się. Wielki sukces, porównywalny ze Zbarażem, osiągnęła samoobrona polska w rejonie Zasłucza. Na północno-wschodnim Wołyniu sytuacja była jeszcze bardziej skomplikowana. Tutaj Polacy, broniąc się przed Ukraińcami, musieli balansować pomiędzy Niemcami a silnymi zgrupowaniami partyzantki sowieckiej. Ich dowódcy nie ukrywali, że traktują Wołyń jako element Związku Radzieckiego. Jakikolwiek sojusz i współpraca mogły mieć tylko charakter czasowy i taktyczny. Autor poświęca tej sprawie wiele uwagi, cytując sowieckie dokumenty, szyfrówki i rozkazy. Podobnie jak w pierwszym tomie, przywołuje unikatowe dokumenty ukraińskie a także relacje, wspomnienia i pamiętniki świadków, którzy na swoje oczy widzieli tamte wydarzenia. "Marek Koprowski jest jednym z najciekawszych polskich popularyzatorów historii". "Do Rzeczy"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Mord na Wołyniu. Zbrodnie ukraińskie w świetle relacji i dokumentów. Tom 2 |
Autor: | Koprowski Marek A. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Replika |
Rok wydania: | 2018 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.