Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Stara kamienica w śródmieściu Pragi z szyldem z trzema żabami. Dziesięć lat temu żyła tam dziewczyna z bliźniakami. Tenma usłyszał o tym od sąsiadów. Opowiadają również mu o siedzibie tajnej czechosłowackiej policji a także o zagadkowym pożarze. Czy tymi bliźniakami mogą być Johan i Anna? W tym samym okresie Suk, młody detektyw praskiej policji, przyciąga uwagę pięknej kobiety z baru. Ona ma na imię Anna! Kiedy Tenma i Suk się spotkają, będą musieli zmierzyć się z jeszcze większym terrorem! Detektyw BKA, Lunge, jest już przekonany o udziale Johana w seryjnych morderstwach. Przybywa do Pragi, żeby odkryć, czym naprawdę jest Johan i dowiedzieć się, że „Bezimienny potwór”, niesamowity picture book, który miał wielki wpływ w dzieciństwie na Johana, został napisany przez agenta czechosłowackiej tajnej policji. Lunge odnajduje „Dom czerwonej róży”, gdzie twórca tworzył. Za cienką ścianą odkrywa stare drzwi. A za nimi czai się prawdziwy horror!
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Monster. Tom 6 |
Autor: | Urasawa Naoki |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Hanami |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
MORDERCY, KOMUNIŚCI I BLOND FEMME FATALE W kolejnym tomie „Monstera” fabuła, jak to przyzwyczaiła nas już ta seria, nie zwalnia. Podobnie zresztą, jak akcja, która zagęszcza się coraz bardziej i po raz następny wkracza w kluczową fazę. I nawet jeśli twórca utrzymuje tendencję z poprzedniego tomu, zabawa jest tak znakomita, że całość czyta się z olbrzymią przyjemnością i ochotą na więcej. Praga staje się sceną, na której zbiegają się drogi większości bohaterów całej opowieści. Po zagadkowym morderstwie Biermana, dawnego dyrektora 511 Kinderheim, który stale prowadził nielegalny sierociniec dla chłopców, a który konając przekazał Grimmerowi klucz do skrytki z materiałami z eksperymentów, reporter jest ścigany przez stróżów prawa. Lecz nie tylko przez nich: członkowie dawnej komunistycznej policji, również chcą go dopaść. Jednocześnie na scenie pojawia się pewna blond piękność. Jej obecność staje się ważna dla obecnych wydarzeń, jednak kim jest ona sama i jakie są jej motywy? Drogi jej i Grimmera przecinają się, lecz ten drugi, zanim dotrze do skrytki, łączy siły z młodym policjantem, Sukiem, który wierzy w jego niewinność. Niestety sam funkcjonariusz wpada w tarapaty, kiedy ktoś zaczyna truć pracujących na komisariacie zamierzchłych komunistów, a podłożone dowody wrabiają w to właśnie jego. Tymczasem także przebywający w tym samym mieście Tenma, który zajmuje się swóim śledztwem, odkrywa coraz więcej ciekawych rzeczy na temat przeszłości. Kiedy na swej drodze spotyka Grimmera i Suka, na jaw wychodzi skrywana prawda o tym pierwszym. Na tym oczywiście nie koniec, ponieważ jednocześnie Lunge, który trafia właśnie do Pragi, jest coraz bliższy odkrycia sekretu autora „Bezimiennego potwora”… To już szósty tom „Monstera” – a właściwie dwunasty, jako że polska edycja opiera się wydaniu zbierającym po dwie części cyklu naraz. Zabawa jednak stale jest znakomita, a seria im bardziej zbliża się do końca, tym większą czytelnik ma ochotę na więcej. W końcu przed nami jeszcze trzy tomy, rozwiązanie wszystkich sekretów jest niemalże na wyciągnięcie raki – ciężko w takiej sytuacji cierpliwie czekać na finał, prawda? Szczególnie, że opowiadanie stworzona przez Naokiego Urasawę, twórcę doskonałego „Pluto”, jest naprawdę znakomita. Pierwszą rzeczą, którą należy zaliczyć jej in plus jest zdecydowanie mrok, który rzuca się w oczy dość szybko. Później jednak przekonujemy się, jak idealnie twórca wykreował własnych bohaterów i poprowadził wątki obyczajowe. Psychologia postaci również jest zresztą niczego sobie, tak samo jak sensacyjna akcja, która ma szansę spodobać się nawet czytelnikom nieprzepadającym za podobnymi tematami. Natomiast zagadki, choć na większość z nich znamy już odpowiedź albo możemy się jej domyślić (a może Urasawa czymś nas zaskoczy? Kto wie), rozpalą wyobraźnię prawdopodobnie każdego odbiorcy. Do tego dochodzi bardzo niezła szata graficzna, wyrazista, charakterystyczna i budująca odpowiedni nastrój i równie dobre wydanie. Dlatego również zalecam gorąco.