Recenzje

• jolene

  2018-03-21

  Historia Molly jest porywająca, czasem wzruszająca, nierzadko rozbawiająca do łez - taka jaką pragniemy czytać gdy potrzebujemy relaksu w leniwe wieczory w towarzystwie kieliszka wina.

• bookstastegood.com

  2018-03-21

  Pieniądze to nie wszystko”, to czwarta element przygód nieustraszonej Molly Murphy, która po opuszczeniu Irlandii układa sobie życie w Świeżym Jorku, wykonując groźny i bardzo nieodpowiedni jak dla dziewczyny zawód- prywatnego detektywa. Książka ebook zaczyna się w momencie, w którym Molly Murphy zadziera z jednym z gangów Nowego Jorku – Dustersami. Bo jej życie znajduje się w niebezpieczeństwie, a w mieście wybucha epidemia tyfusu, Daniel Sullivan, kapitan Nowojorskiej Policji wysyła ją do domu senatora Flynna, by zdemaskowała przebywające tam z wizytą, sławne spirytystki.Molly podejmuje zlecenie i udając daleką krewną senatora, przybywa do jego domu w celu spotkania z duchami (również tymi, które prześladują ją od momentu, w którym wsiadła na statek płynący do Nowego Jorku). Lecz to nie jedyna misja dla której nasza nieustraszona pani detektyw zjawia się w Adare. Robi to jeszcze na prośbę pewnej kwiaciarki, która chcąc odzyskać dobre imię, prosi Molly o rozwikłanie zagadki porwania syna senatora Flynna, do którego doszło w majątku kilka lat wcześniej.Nie ukrywam, że mam słabość Molly Murphy, która nieustraszenie kroczy przez życie, wykonując zawód prywatnego detektywa w czasach, w których dziewczyna powinna zajmować się domem i dziećmi. Uwielbiam jej przygody, niespokojnego ducha, a także to z jaką odwagą uczy się świeżych rzeczy – w tej części, ubrana w pantalony uczy się jeździć na rowerze. Nie ukrywam, że smaczku całej historii dodaje też jej romans z przystojnym kapitanem Danielem, który… na nieszczęście dla naszej bohaterki jest zaręczony ze uroczą Arabellą.Książkę polecam, tym którzy z nostalgią wspominają stare, dobre czasy i lubią zagadki kryminalne opierające się na dedukcji, a nie najnowocześniejszych komputerowych technologiach.

• patka

  2018-03-21

  Kryminały, a w szczególności kryminały retro, to nie jest gatunek, po który sięgam. Nie dlatego, że nie jestem nim zainteresowana, lecz dlatego, że niezwykle rzadko trafiam na takie lektury. Przy pierwszej nadażającej się okazji postanowiłam spróbować i sięgnełam po tę bardzo miło zapowiadającą się pozycję, i z uśmiechem na twarzy przyznaję, że była to idealna decyzja!Książka ta ma bardzo wiele zalet, jednak tym co urzekło mnie najbardziej były idealnie sportretowane realia historyczne. Rhys Bowen idealnie wykonała własną pracę badawczą i niesamowicie przekonywując i klimatycznie odtworzyła początek XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Cały portret miasta, zachowania i kłopoty ludzi a także relacje społeczne stworzyły idealne tło do prowadzonego śledztwa.Bardzo spodobała mi się wielowątkowość podtrzymująca zainteresowanie czytelnika a także dość złożona fabuła - przynajmniej jak na moje oczekiwania ;). Rhys Bowen bardzo nieźle równoważy akcję, mimo paru spokojnych momentów. Końcówka książki, jak to zwykle w kryminałach bywa, jest skondensowana , jednak przez kilka otwartych wątków w żadnym razie nie czuję się całkowicie rozliczona z tą pozycją i z pewnością sięgnę po następny tom przygód Molly Murphy.Ta wyjątkowo przyjemna, i klimatyczna lektura, przez którą brnie się dynamicznie i bezproblemowo z pewnością zachęciła mnie do kolejnych przygód z kryminałami retro, w szczególności z Molly Murphy w roli głównej!patsy-books.blogspot.com