Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Moje francuskie życie to unikalny album, który łączy cudowne fotografie z barwnym opisem życia na francuskiej prowincji i w Paryżu.W 1999 roku Vicki Archer wraz z mężem i trójką dzieci spełniła własne życiowe marzenie i kupiła XVII-wieczną posiadłość w Saint-Rémy-de-Provence. Spędziła trzy lata troskliwie odnawiając gospodarstwo i ożywiając zaniedbane sady jabłoni i grusz. W "Moim francuskim życiu" Vicki dzieli się spojrzeniem na życie we Francji z pozycji osoby, która mieszka w tym kraju. Opowiada osobistą historię ryzyka, które podjęła. Tego, jak stawiła czoła przeciwnościom losu i zakochała się w tym, co francuskie. Słowa Vicki przeplatają się z doskonałymi fotografiami Carli Coulson, które wydobywają na wierzch esencję instynktownego francuskiego stylu autorki.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Moje francuskie życie |
Autor: | Archer Vicki |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Pascal |
Rok wydania: | 2011 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
książka ebook przybliża zycie w prawdziwej Francji .. dzisiejsze zycie w oczach Polki mieszkającej tam od lat .. zalecam
Nie ma przerostu formy ponad treścią, jak to ktoś poniżej zauważył.Nie jest to również cudowna bajka niedostępna dla maluczkich.Autorka ze smakiem, wyjątkową dbałością o detale, też w formie cudownych zdjęć opowiada o własnych doświadczeniach, o swoim odkrywaniu uroków życia we Francji.Bajką tak naprawdę jest możliwość obcowania z tym albumem, ponieważ to nawet nie książka. Dla każdego, kto choć trochę ceni sobie niezły smak zarówno potraw, lecz również życia będzie to pozycja jedyna w swoim rodzaju. Cudownie wydana, oprawiona, jest czymś, co warto dotknąć, czytać, czym warto się delektować.Bajką wydawać się może fakt, że ktoś, kto mieszka w Australii kupuje sobie posiadłość we Francji, być może. Lecz tak naprawdę kluczowa jest świadomość tego w co się wierzy, dokąd zmierza i jak chce się realizować swoje marzenia. To odkrywanie Francji z każdą stroną coraz bardziej zaskakuje. Zwracają uwagę rozdziały, „Kobiety”, „Zapachy”, „Kolory”, lecz też inne.Choć przeczytałem i poznałem ją ze starannością już dosyć dawno dzisiaj przykuła moją uwagę w trakcie śniadania, gdyż z braku miejsca znaczna biblioteczka mieści się też w kuchni. Nie dajcie się zwieść pozorom i jeśli tylko wpadnie w wasze dłonie niech w nich na zawsze pozostanie. Przyjemnie się do niej wraca czytając nawet wybrane fragmenty, poza tym określone myśli, jak ta, po którą finalnie sięgnę, ze smakiem są skomponowane na tle zdjęć. Zatem niech przemówi dusza, która lubi i ceni smak i harmonię, dla wszystkich innych być może będzie to przerost formy ponad treścią, lecz nie dla mnie.„(...) Zacznijcie od rzeczy, których jesteście pewne i które przynoszą wam radość. Trzeba dać sobie czas, by upewnić się co do własnych wyborów, a reszta przyjdzie sama.”Nic dodać, nic ująć.https://www.facebook.com/Koominek
Więcej zdjęć niż tekstu, przyjemny, ekskluzywny klimat książki. Opowiadanie o miłości do Francji, w wydaniu "arystokratycznym", opowiadanie z sfer bogatszych od innych.
Prawdopodobnie nie ma nikogo, kto nie chciałby spełniać własnych marzeń. "Moje francuskie życie" to książka, która udowadnia, że można, a nawet trzeba je spełniać. Bogato ilustrowana (piękne zdjęcia Carla Coulsona), napisana „ze smakiem” (oliwkowym) opowiadanie o dążeniu do tego, co gdzieś i kiedyś kryło się w głowie i zakiełkowało, przynosząc plon w postaci... posiadłości we Francji. Wzruszająca opowiadanie o rodzinie, która "po ujrzeniu łańcucha Les Alpilles wiedziała, że jest w tarapatach".Marlena Rychcik, Empik Bydgoszcz
Zalecam książkę wszystkim którzy zakochani są we Francji. Bajkowe fotografie przeplatane historią australijskiej rodziny która postanawia kupić dom w Prowansji zachwycona urokiem miejsca.Piękne wydanie, interesująca historia. Dla ludzi z pasją i wrażliwością na otoczenie.
Archer dzieli własny zachwyt, odmalowuje koloryt, relacjonując zadamawiania się na zupełnie obcej jej wcześniej ziemi. Zdjęcia cudownych pejzaży, zabudowań uzupełnione zostały rodzinnymi, z codziennego życia. Raz są to barwne panoramy, innym razem - czarno-białe „fotki". Razem współtworzą klimat epizodów poświęconych zauroczeniu, gospodarstwu, kobietom, fachowcom, kolorom - jak to w pamiętniku, wzbogaconym o tak prozaiczne drobiazgi, jak choćby lokalna książka ebook adresowa. POLSKA - DZIENNIK ŁÓDZKI (NA ZDROWIE), 2011-11-26, Autor: Marek Niedźwiedzki