Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Książka ebook podróżnicza, opowiadająca o Indiach, jakich nie pozna zwykły turysta. Autor, słynny reporter i orientalista z wykształcenia, spędził tam kilka lat. Przemierzył duży kraj, mieszkał w prawdziwej, indyjskiej rodzinie, był w długim, romantycznym związku z indyjską aktorką. Pasjonująco omawia codzienność, oryginalne święta, w których uczestniczył, i historię, przybliża zamierzchłe legendy, opowiada anegdoty. Mnóstwo fotografii, zrobionych przez samego autora.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Moje Indie. Przygoda nie pyta o adres |
Autor: | Kret Jarosław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Świat Książki |
Rok wydania: | 2009 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Książkę przeczytałam w dwa dni. Super fajna . cieszę się że ją kupilam.
Niesamowita. Wspaniała. Jest to trzecia książka ebook Pana Kreta, którą przeczytałam tzw. ciurkiem, jedną po drugiej. Ciężko się od nich oderwać. Nie przypuszczałam, że Pan Jarosław Kret tak cudnie pisze. Po co on się marnuje w tv i to jeszcze w pogodzie. Powinien podróżować i pisać o tym bez przerwy. Kupiłam jeszcze dwie Jego książki i zaraz zaczynam czytać "Planeta wg Kreta i Polska wg Kreta". Mam nadzieję, że również tak nieźle będzie się czytało. Pozdrawiam.
Jarosław Kret jest słynny głównie, jako pogodynek. Głośno również było o jego związku uczuciowym z dziennikarką i prezenterką Agatą Młynarską. Jednak niewielu wie, że Jarosław Kret jest także dziennikarzem a także dużym pasjonatem podróż i odkrywania cudów tego świata. Z wykształcenia jest egiptologiem. W okresie własnej kariery w telewizji był prezenterem pogody, Teleexpressu. Przez cztery lata prowadził autorski program pt. 'Klub Podróżników", "Kino Klubu Podróżników" a także "Filmy Kapitana Baranowskiego". Obecnie współpracuje z Nationale Geographic. Jest członkiem The Explorers Club. Stworzył on około dwadzieścia reportaży i dokumentów. Można z nim poznać świat podczas oglądania: "Planeta według Kreta, który jest nadawany w TVP Info. Jedną z ebooków dziennikarza miałam okazję ostatnio przeczytać. Lektura nosi tytuł "Moje Indie", i jak sam tytuł wskazuje jej główną tematyka dotyczy tegoż kraju. Biorąc "Moje Indie" do rąk żywiłam względem niej wielkie oczekiwania. Jest mi ciężko określić moje emocję, gdy już jestem "po". Wprawdzie twórca porusza dużo interesujących wątków, takich jak: życie młodzieży, niezależność kobiet, aranżowane małżeństwa, muzykę, film, czy obyczajowość, lecz coś mi w tej książce pdf nie gra. NIe chodzi mi o chaos (bo z takimi zarzutami się spotkałam), nie chodzi mi też o mowa (po styl gawędziarski bardzo mnie odpowiada),ale jest to coś, co powodowało, że książka ebook nie była tak interesująca i wciągająca, jak powinna być relacja z podróży czy odniesienia do własnej biografii. Ciekawym zagdnieniem, była opowiadanie o tym, jak w okresie powojennym Maharaddża sprowadził do Indii, tysiące polskich sierot z terenów ZSRR. Załatwiał umieszczenie tych dzieci m.in. w angielskich domach zastępczych, by dać im szanse na nowe, ciekawsze życie. Wsród takich dzieci, była polska aktorka Ordonówna. Chaos, który w tej książce pdf panuje,to przeskakiwanie z tematu, do tematu, nie przeszkadzało mi za bardzo. Nie lubię, gdy twórca rozwija sie za długo na dany temat, ponieważ dla mnie to już nie gawędziarstwo, a normalna nuda. Nie wiem, jak mam ocenić tę książkę. Nie wiem nawet, w którą stronę skierować ocenę. Więc prawdopodobnie tak po środku. A, czy Tobie będzie sie podobać, to zostawiam już Twojemu czytelniczemu gustowi.
Lubie czytac ksiazki podroznicze, przeczytalam wszystkie Cejrowskiego i bardzo chcialam cos jeszcze znalezc interesującego do poczytania w takim klimacie ...zakupilam ksiazke jak jeszcze byla w nowosciach i nie miala komentarzy i to byl blad. Teraz czytam komentarze i wiem, ze nie kupilabym tej ksiazki. Zgadzam sie z negatywnymi receznjami tej ksiazki.
Lubię czytać książki podróżnicze lecz pisane w sposób ciekawy, pokazujący dane państwo czy kulturę z zupełnie innej strony, ta książka ebook niestety skonstruowana jest jak przewodnik, twórca omawia poszczególne rzeczy w taki sam sposób w jaki mogę o nich przeczytać w innych ebookach czy w internecie.Czułam się troszkę jak bym czytała przewodnik.Były oczywiście pewne wątki które mnie zaciekawiły lecz nie dlatego jakim mową były spisane a bo sytuacja była interesująca sama w sobie.....Jeżeli ktoś nie lubi czytać ebooków napisanych jak przewodnik bądź opis to szczerez odradzam....
...bo na pewno nie moje. Zdecydowanie odradzam poświęcenie czasu tej lekturze. Książka ebook jest chaotyczna, płytka, podejmowane tematy powtarzają się parokrotnie. Jest znaczna różnica pomiędzy fascynacją krajem i kulturą a umiejętnością wnikliwej obserwacji i przekazania tego czytelnikowi. Książka ebook w żaden sposób nie może być taktowana jako reportaż, raczej jak opis wycieczki, więc porównanie autora do takich reportażystów jak Ryszard Kapuściński, Mariusz Wilk czy Jacek Hugo-Bader nie jest właściwe.
Właśnie kończę czytać książkę Jarosława Kreta "Moje Indie". Bardzo pozytywnie odebrałam całą lekturę. W niektórych momentach bardziej mnie zafascynowała niż klasyczny przewodnik, który też posiadam na półce. Interesujące fotografie nieźle wplatają się w tekst. Pare informacji tylko sobie utrwaliłam,ale większość była dla mnie miłym zaskoczeniem. Są momenty,w których czytelnik będzie bardzo zaskoczony,gdy przeczyta "przygody"jakie autora spotkały. Są nieprawdopodobne,aż ciężko uwierzyć.Ale jakie to sytuacje nietypowe spotkały pana Kreta to już zostawiam Wam Czytelnicy, fani Indii, lub początkujący "fani" tego orientalnego kraju.
Książka ebook jest kompedium wiedzy o Indiach i widać, ze twórca spędził tam dużo czasu, widać również, że jest orientalista, lecz specjalizujacym się nie w Indiach ale Bliskim Wschodzie. Jestem indologiem i dlatego mam zastrzeżenia do pisowni i paru detali. Lecz to nie ma znaczenia dla czytelnika spoza branzy orientalistycznej. Książka ebook napisana jest żywym językiem. Omawia sytuacje, których tzw. zwyczajny turysta nie doświadcza, prezentuje to, co w Indiach można miłować całym sercem (bo to jest piękne miejsce!) lecz i ciemną stronę ludzkiej duszy, którą tam łatwiej dostrzec niż u nas. Cudowne fotografie dopeniają całości. Wydawnictwo niepotrzebnie pisze o romantycznym związku autora z Hinduską, gdyż dzięki temu czytelnik szuka osobistych, uczuciowych akcentów, których w tej książce pdf nie ma. Lecz rozumiem, to chwyt, by więcej sprzedać. Niemniej jest to swietna książka ebook podróżnicza, otwierajaca oczy na dziwy Indii i nie ma potrzeby zachęcać do jej kupowania w taki sposób. Znakomita, wciągająca lektura.
Myślę, że każdy kto choć raz miał okazję odwiedzić ten fascynujący kraj, mógłby napisać nie gorszą książkę. Dobrze, że w tytule Jarek Kret zastrzegł, że to są "Moje Indie", ponieważ skłonna byłabym skrytykować kilka fragmentów. Zalecam wszystkim, którzy byli w Indiach i chcieliby sobie przypomnieć klimat tego państwie i odkryć nieodwiedzone jeszcze zakątki (aczkolwiek Agra czy Waranasi nie wykraczają jakoś szczególnie poza standardowe szlaki wycieczek). Kilka interesujących rzeczy można dowiedzieć się o obyczajach w Indiach.