Recenzje

• yania

  2018-03-20

  Trzeba mieć wiele czasu i spokoju, aby zacząć, lecz później czyta się jak codzienną gazetę. Warto!

• margis111

  2018-03-20

  "Nie wszystkie rytuały są ceremonialne, nie wszystkie mają wyraźną granicę, istnieją takie, które nabierają kształtu wśród codzienności i pozwalają się rozpoznać poprzez ten ciężar i emocjonalny ładunek, jaki niespodziewanie uzyskuje coś, co jest zwyczajne" - brzmi jak cytat z powieści Fiodora Dostojewskiego, a pochodzi z powieści "Moja potyczka tom 1". Twórca tych słów to mądry obserwator rzeczy zwyczajnych, czasami mało istotnych, w których inni nie doszukują się głębi. To Karl Ove Knausgard, twórca powieści i jej bohater w jednym. Niech nie myli nas okładka, przypominająca zapowiedź dobrego kryminału z zawiłą intrygą w tle. Nie znajdziemy tu też wartkej akcji, scen zbrodni, wątku śledczego czy detektywistycznego. Karl Ove Knausgard to nie drugi Larsson, a reprezentuje nowy, nowy epizod w literaturze skandynawskiej. "Moja walka" to opowiadanie o potyczce z codziennością , na różnorakich etapach życia. Ta potyczka Knausgarda to, można by rzec, ciągłe odrzucanie norm życia rodzinnego i społecznego, lecz z drugiej strony też, nieokazywanie tego na zewnątrz w postaci buntu. Ta potyczka jest ciągle w środku, wewnątrz pisarza-bohatera. Jej oznaką jest pewnie jego małomówność w stosunku do bliskich, jak i do obcych, o czym wielokrotnie wspominał w powieści."Mój ojciec wypełniał pomieszczenia niepokojem" - to właśnie ostrość i chłód ojca Karla Ova budowała w nim dystans do świata a także "brak empatii", o którym pisał na początku powieści, a który był głównym motorem przyczyniającym się do częstszego, regularnego pisania. Pisanie powieści z dnia na dzień stawało się rytuałem.Odwołania do malarstwa Constabla, sztuki a także muzyki współczesnej dla czasów młodego Karla Ova, czyli lat osiemdziesiątych, dodatkowo dopełniają tą powieść, czyniąc ją arcydziełem literackim na miarę światową. Skandynawowie powinni być dumni ze własnego pisarza, i pewnie są. Ostatni cytat z powieści "Moja potyczka tom 1" niech stanie się zachętą do lektury: "Łzy napływają mi do oczu, kiedy patrzę na cudowny obraz, lecz nie wtedy, kiedy patrzę na moje dzieci. To nie znaczy, że ich nie kocham, ponieważ kocham je całym sercem, to oznacza po prostu, że sens jaki ze sobą niosą, nie jest w stanie wypełnić życia. Przynajmniej mojego."

• maverik

  2018-03-20

  Zgadzam się z tytułem - to była moja potyczka żeby dotrwać do końca tej książki. Nuda i jeszcze raz nuda. Jak "Nad Niemnem" Naukowskiej. moje życie było ciekawsze i bardziej interesujące. Twórca jest tylko o rok starzy, lecz może życie w czasach PRL-u było naprawdę potyczką o każdy dzień. Nie zalecam tej pozycji, chociaż znalazłem dwa- trzy interesujące watki na str. 17, 42 i 244 lecz to wszystko co można napisać. Szkoda kasy.

• szarlaen

  2018-03-20

  Mocna książka, spodziewałam się że będzie poruszająca, lecz prawdopodobnie nie aż tak. Knausgard jest mistrzem w żonglowaniu emocjami, co jest bardzo znamienne, jest także niesamowicie szczery i bardzo otwarty w najbardziej nawet intymnych fragmentach własnej opowieści. W jakiś sposób mi się to podobało i potrafiłam to docenić.

• elenia

  2018-03-20

  Opowiadanie tak sugestywna i grająca na fantazji że na pewno długo zostaje w pamięci czytelnika. Co mnie jeszcze uderzyło? Książka ebook autorstwa Karla O. Knausgarda jest mocna w wyrazie, wręcz rozwala na kawałki własną bardzo osobistą wymową. Twórca pokazał jedno ze własnych najintymniejszych obliczy i wypadło to przekonująco.

• Marzena Michalska

  2018-03-20

  Książka ebook wyjątkowa, uderza przede wszystkim styl jakim operuje autor. Bardzo osobisty, mam wrażenie, że "Moja walka" nieustanna się dla autora formą pewnego rodzaju oczyszczenia, odcięcia się od przeżyć, które w jakiś sposób odcisnęły na nim własne piętno. Knausgard jest w własnych przemyśleniach i refleksjach bardzo drobiazgowy a także wnikliwy.

• Anna Kubica-Malinowska

  2018-03-20

  Fakt, tytuł adekwatny do treści, musiałam faktycznie stoczyć walkę żeby dotrzeć do połowy! W tej książce pdf nic się nie dzieje, twórca przynudza, i generalnie nie wiem o co tyle krzyku że taka idealna książka....Mnóstwo bezsensownych opisów w stylu " Wyszedłem, usiadłem na ławce, przejechały samochody, popatrzyłem na chmury, wróciłem do domu" itp. Nie zalecam

• elifrigga

  2018-03-20

  Moja potyczka to opowiadanie o życiu w najczystszej postaci. Już dawno słyszałam wiele o tej powieści i najczęściej były to same superlatywy. Bardzo się cieszę, że dane mi było przeczytać tę książkę, ponieważ Karl Ove Knausgard potrafi z największą lekkością przedstawić całość emocji jakie nim targają. Jego przemyślenia i refleksje wyjątkowo mocno trafiają do czytelnika.