Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pewnego dnia na starannie zagrabionej żwirowej alejce domu dzidziusia hamuje z piskiem opon rozklekotane volvo. Wysiada z niego Gorylica. Przyjechała, by adoptować jedną z sierot. Niemalże od razu wie, które to ma być dziecko. Biedna Jonna! Tak marzyła, aby jej mama pachniała perfumami i elegancko się ubierała. Gorylica jest wielka i niezgrabna – i pachnie małpą. W dodatku podobno Gorylica pożera dzieci. Niestety Jonna nie ma wyboru. Gorylica zabiera ją ze sobą. Jaki los czeka Jonnę? Czy spełnią się jej obawy? I czy będzie chciała wracać do domu dziecka, gdy tak postanowi urząd gminy?Książka Fridy Nilsson, szwedzkiej autorki młodego pokolenia, z humorem i dużą dozą absurdu przekonuje, jak bardzo pozory mogą mylić. Niemieckie tłumaczenie nominowane było w 2011 roku do prestiżowej nagrody Deutscher Jugendliteraturpreis, a francuskie znalazło się w finale nagrody Prix Tam-Tam – J’aime Lire 2012-2013.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Moja mama Gorylica |
Autor: | Nilsson Frida |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zakamarki |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Co powiedzielibyście na to, gdyby pewnego dnia w Waszym domu zjawiła się wielka gorylica i zabrała Was ze sobą? Absurd prawda? Tak również pomyślała dziewięcioletnia Jonna zamieszkująca dom dzidziusia Czysty Kąt. Zwierzę przybyło, by adoptować dziecko. Niemalże od razu jej wybór padł na umorusaną, chuderlawą bohaterkę. Marzenia o eleganckiej mamie prysły jak bańka mydlana. Czy gorylica ma zamiar pożreć Jonne? A może dogadają się jakoś, i dziewczynka ją pokocha?Najważniejszą rzeczą, jaka pojawia się w książce pdf jest morał. Głosi on, że nie wszystko jest zawsze takim, jakim się wydaje. Jest ona pouczająca. Najmłodsi czytelnicy mogą zaczerpnąć z tej pozycji cenną wiedzę. Pozory mylą, ktoś kto wygląda inaczej niż my, wcale nie musi być gorszy. Opowieść ukazuje też jak brzydkim zachowaniem jest obgadywanie, wytykanie palcami, naśmiewanie się. Nikt nie chce być obiektem drwin, więc wszyscy powinniśmy traktować innych, tak jak sami byśmy chcieli, by nas traktowano. Uważam, ze książki uczą ludzi, już od najmłodszych, dziecięcych lat. Warto sięgać po wartościowe pozycje, takie jak: „Moja mama gorylica”, by pozytywnie kształtować charakter dziecka, a jednocześnie zaszczepić w nim odpowiednie nawyki.Powieść jest dość krótka, liczy nieco nad sto sześćdziesiąt stron. Jej mowa jest łatwy i zrozumiały. W środku znalazło się parę obrazków, które zdecydowanie oddziałują na wyobraźnię. Akcja jest dość szybka, dni u boku Gorylicy mkną do przodu bohaterce, niczym burza gradowa. Bohaterowie są nieliczni. Oprócz tytułowej postaci i Jenny, czytelnik poznaje wrednego urzędnika, specyficzną, niemiłą wychowawczynię domu dzidziusia a także jednego z podopiecznych – Arona. Bardzo pozytywnym akcentem jest humor wpleciony w fabułę. Absurd jaki w niej występuje jest niezaprzeczalny, bo niemożliwym jest by małpa adoptowała dzidziuś i zabrała je do opuszczonej fabryki, gdzie nie musiało się myć, ani chodzić do szkoły, jednak taki świat przedstawiony jest niewątpliwym atutem, pobudza fantacje a także przenosi w dziecięcy świat marzeń. „Moja mama Gorylica” to piękna, nieźle napisana opowiadanie o tym, że nie wszystko złoto co się świeci. Tak jak ebooków nie ocenia się po okładkach, tak innych nie powinno oceniać się po wyglądzie. Ciepło bije z każdej strony. Uważam, że jest to niezła pozycja dla dzieci i rodziców.
9-letnia Jonna marzyła o eleganckiej, pachnącej mamie, ciepłym komfortowym łóżku. Została pokochana przez grubą, mało zgrabną, kudłatą Gorylicę, zamieszkała w brudnym, pełnym pajęcyzn miejscu. Sięgając po książkę F. Nilsson spodziewałam się nieszablonowej historii. Absurd, humor i ukryty wdzięk przekazu przeszedł moje oczekiwania.
Ksiązeczka bardzo spodobała się moje 9-cioletniej córce. Historia wzruszająca, tematyka tam poruszana bardzo ważna. Przeczytała ją z zapartym tchem. wydawnictwo godne polecenia.