Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Losy światowej piłki nożnej opisywane przez dziennikarza, który w ostatnim półwieczu był naocznym świadkiem najistotniejszych futbolowych wydarzeń. Fascynująca podróż z przewodnikiem, który osobiście rozmawiał z Pelém, Didim, Eusébio, George’em Bestem, Franzem Beckenbauerem czy Ferencem Puskásem, widział bramki Diego Maradony na Estadio Azteca i znany wolej Zinédine’a Zidane’a na Hampden Park, przeżył tragedię na stadionie Heysel i radość Manchesteru United po wygranym finale Ligi Mistrzów z Bayernem na Camp Nou.Od narodzin piłki nożnej w nowoczesnej formie na Wyspach Brytyjskich w połowie XIX wieku po mistrzostwa świata w Brazylii. Od powstania FIFA aż po czasy najnowsze, w których Leo Messi i Cristiano Ronaldo stali się popularniejsi od wielu koronowanych głów. Kto rozegrał pierwszy mecz na Antarktydzie? Dzięki komu piłka nożna rozwinął się w Brazylii? Dlaczego dużo klubów na całym świecie ma angielskie nazwy?Stefan Szczepłek obejrzał tysiące meczów na paru kontynentach, widział na żywo mundiale i mistrzostwa Europy. Przeprowadził setki rozmów z piłkarzami, trenerami, działaczami, sędziami. Wybrał to, co jego zdaniem jest w piłce najciekawsze i co miewa związek z polityką, kulturą a także nauką. Tą książką prowadzi nas od stadionu do stadionu, od radości do dramatu. I – jak to przewodnik – prezentuje pamiątki i trofea.W "Mojej historii futbolu" prócz unikatowych zdjęć znalazły się reprodukcje biletów i programów z najsłynniejszych meczów a także zdjęcia oryginalnych koszulek i butów gwiazd – często z ich podpisami. To wszystko z prywatnej kolekcji autora, jedynej takiej w Polsce i jednej z większych w Europie. Czytając i oglądając tę książkę, ma się wrażenie, że to jest także nasza historia, tylko Stefan Szczepłek pomógł nam ją usystematyzować, przybliżyć i wyjaśnić. Takiej książki o piłce nożnej jeszcze w Polsce nie było.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Moja historia futbolu. Tom 1. Świat |
Autor: | Szczepłek Stefan |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
„Stefan Szczepłek – reporter z nad czterdziestoletnim doświadczeniem” – to pierwsze zdanie, które można wyczytać w notce biograficznej na okładce. Czterdzieści lat to kawał czasu, lecz ta książka ebook udowadnia, że warto poświęcić się pasji w całości, ponieważ skutkuje to stworzeniem czegoś naprawdę dobrego. Przekładając przykład pana Szczepłka na moje życie – jeśli przez 40 lat będę czytać, w końcu będę usatysfakcjonowana poziomem mojej wiedzy w tym temacie, jeśli w tym czasie stale będę pisać o własnych przemyśleniach, może wydam swoją książkę :) Marzenia kluczowa rzecz, a bez działania pozostaną na zawsze tylko marzeniami.Na pochwałę zasługuje przede wszystkim ogrom wiadomości zgromadzonych w tej książce, ułożonych chronologicznie, w miłej dla oka oprawie – rozdziały, podrozdziały, biografie w pigułce wyróżnione inną czcionką – to naprawdę nieźle się czyta. Nie bez znaczenia jest również materiał zdjęciowy, a gdy spogląda się na fotografie autora z Eusebio czy Bestem, człowiek myśli sobie: kurde, ten to ma życie!Co mnie urzekło najbardziej, to subiektywizm pana Szczepłka, który jednak został usprawiedliwiony już we wstępie:„Narażam się na zarzut, że coś potraktowałem zbyt łaskawie i obszernie, a o czymś innym zaledwie wspomniałem. Tak na pewno jest. Lecz na tym właśnie polega fascynacja futbolem. Każdy z nas pamięta coś innego (…)”Tak! Właśnie o to chodzi! Tego oczekiwałam i się nie zawiodłam. Nie chcę suchych faktów, których tak na dobrą sprawę mogę poszukać w internecie. Chcę konkretu, lecz opatrzonego swóim komentarzem, chcę poznać zdanie autora i porównać je z moim. I to właśnie otrzymałam. A Stefan Szczepłek nie boi się wyrażać własnej opinii, choćby inna była od zdania większości. Oto przykład:„David Beckham, niewątpliwie duży piłkarz, był na trzech mundialach. Pamiętacie, czy zrobił na nich dla Anglii coś wyjątkowego? Oczywiście poza czerwoną kartką, którą otrzymał we Francji za dziecinny faul na Diego Simeone?”Ja z Beckhamem i Owenem zaczynałam własną fascynację piłką, więc reprezentacja Anglii tamtych lat zawsze będzie zajmowała w moim sercu miejsce szczególne, lecz mimo różnicy zdań, brawo za odwagę i konsekwencję – jak „Moja historia futbolu”, to moja i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać. Brakło mi tylko tutaj Stevie’ego Gerrarda, lecz to również moje subiektywne (piękne słowo!) odczucie.Dla mnie osobiście ogrom świeżych wiadomości, na pewno będę jeszcze do tej publikacji wracać, ponieważ również nie sposób spamiętać wszystkiego – wydarzeń, życiorysów, składów (pan Hajto może poczuć się zawiedziony, bo nie został podany skład Kaiserslaurten ze zwycięskiego meczu z Bayernem w sezonie 97/98 ;) ).Szczerze polecam. Jeśli książka ebook spodobała się dziewczynie o umiarkowanej wiedzy o piłce, to z pewnością przypadnie do gustu sportowym zapaleńcom oglądającym każdy mecz.Ulubione cytaty:„Wszyscy oni wyglądali, jakby wyszli z solarium, uśmiechali się pastą Colgate, mieli starannie ulizane czarne włosy i jeszcze do tego bardzo ładnie pachnieli (…) A my? Ja nie miałem jednego zęba, Bobby Lennox nie miał ani jednego, a stary Ronnie Simpson prawdopodobnie tylko niektóre”.zaczytana.com.pl