Recenzje

• Jelenka

  2018-03-22

  W życiu bywa bardzo różnie i rzadko kiedy ziszcza się scenariusz, który sami sobie napiszemy. Nic nie jest lub białe lub czarne, a życie to swoista sinusoida. Może i to nic nie znaczące frazesy. Ponieważ przecież moda na bycie kowalem własnego losu stale trwa i myślimy, że możemy kontrolować wszystko. ZARYS FABUŁY Zosia ma poukładane życie. Od lat pracuje jako stewardesa i żyje w szczęśliwym związku. Wszystko zaczyna się walić kiedy dowiaduje się, że jej obecny partner Leon ją zdradza. Zosia zaczyna widzieć inny świat, doświadcza świeżych emocji i uczuć. Usiłuje ułożyć własne życie na nowo. Nie jest to jednak takie proste, ponieważ widmo byłego partnera stale nie daje jej spokoju. Czy coś albo ktoś sprawi by wszystko się poukładało? CZY TO ROMANS? Raczej jest to opowieść obyczajowa z fragmentami romansu. Zosia w swoim życiu zetknęła się z wieloma kłopotami i przeciwnościami. Jednak jej decyzje co do rozwiązań nierzadko były mało racjonalne, a czasami wręcz absurdalne. Zosia czasami okazywała się być chorągiewką na wietrze, a czasami twardo stąpała po ziemi. Zupełnie jednak nie wiem z czego to wynikało. Kiedy bohaterka dochodziła już do jakiś racjonalnych wniosków, niespodziewanie zmieniała front i zachowywała się kompletnie bez sensu. W życiu Zosi olbrzymią (jak nie główną) rolę odgrywali mężczyźni i w znacznej mierze to oni mieli wpływ na jej decyzje i zdawałoby się, że ona nie jest w stanie sama ich podejmować. Wątek miłosny i zdrady odgrywał kluczową rolę w całej powieści ukazując naszą bohaterkę jako osobę bez charakteru. Mężczyźni natomiast okazali się być kompletnym przeciwieństwem Zosi. Od samego początku wiedzieli czego chcą i do czego dążą. Pomijam już domniemanie tego, czy ich dążenie do celu było moralnie dobre i słuszne. DOBRY POMYSŁ Historia jako taka broni się sama i zdecydowanie ma potencjał. Niestety jest kilka elementów, które nie do końca mi pasowały. Mam na myśli pseudofilozoficzne wywody i dialogi. Te pierwsze jestem w stanie jeszcze znieść, ponieważ o dziwo niektóre spostrzeżenia były trafne i na miejscu. Jednak co do dialogów, tu już sprawa ma się zupełnie inaczej. Rozmowy bohaterów były zbyt dosłowne. Nie miały w sobie żadnych emocji, o tajemnicy już nie wspominając. Były normalnie drewniane i sztuczne. Na prawdę żałuję, że autorka nie zechciała poprowadzić dialogów w innych sposób. Na szczęście koszmarne dialogi rekompensowały dobre opisy sytuacji, które wprowadzały nutkę tajemnicy i emocji w odbiorze całej historii. PODSUMOWANIE Opowieść „Moja asteroida” nie jest niestety tym czego od niej oczekiwałam. Na prawdę wierzyłam w to, że książka ebook okaże się być świetną literacką propozycją. Niestety nie doczekałam się żadnego elementu zaskoczenia, nawet w zakończeniu. Miałam też nadzieję, na pogłębioną psychologię postaci, której też nie uświadczyłam. Uważam jednak, że wielbiciele powieści obyczajowych z pewnością będą usatysfakcjonowani lekturą. Autorka idealnie zarysowała dużo życiowych wątków i to się chwali. Sam pomysł historii jest bardzo dobry, szkoda jedynie, że to wszystko nie poszło w inną stronę. „Moja asteroida” w trzech słowach: życiowa i nieco naiwna

• Sobusia

  2018-03-22

  Interesująca ksiazka, fajna historia, Zalecam Wszystkim

• SYLWIA CEGLAREK

  2018-03-22

  Książka ebook w moim stylu. Wiele interesujących porównań. Napisana jest fajnym, zrozumiałym językiem. Interesujące opisy, nie tylko z życia, lecz też z przyrody przykuwają uwagę, aż nie chce się człowiek oderwać, tylko czyta dalej i dalej. Interesująca fabuła, dużo barwnych postaci, każdy ze własną historią. Bardzo realistyczna, wspaniała, piękna. Nic dodać nic ująć. Polecam.

• Elżbieta Ceglarek

  2018-03-22

  "Moja asteroida" jest moją drugą powieścią. Zachęcam do przeczytania i serdecznie pozdrawiam wszystkich czytelników moich książek.